Skocz do zawartości
Drunk_ZoZol

Wielkimi Krokami...

Rekomendowane odpowiedzi

Ja swojej kupilem perfumy - pume jamaice i takie serduszko grzejace :) + moze jeszcze cos wymysle,

najpierw wezme ja do pizzeri a pozniej pojde z nia na dyskoteke :) plan jest juz obmyslony - powodzenia chlopaki : d

 

btw.

ja jestem o moja dziewczyne bardzo zazdrosny i ona wie o tym, na szescie rozumie mnie i nie daje mi powodow do zazdrosci :) ostatnia proba przystawiania sie do niej skonczyla sie na tym ze koles (nie byl maly) latal od sciany do sciany na 18kumpla a uratowalo go tylko to ze byl pijany i szkoda mi bylo bic go, wiec kazdy nachalny musi sie liczyc z tym ze jesli sie posunie o krok za daleko moze stracic uzebienie : D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam bardzo wyrozumiala dziewczyne mimo ze to moja rowiesniczka:) 18 na karku :) pozatym wychodze z zalozenia ze przy mnie moze zawsze czuc sie bezpiecznie i nie wiem jak duzy bylby gosc zawsze sie to dla niego zle skonczy bo naprawde moge duzo jak chce a sam maly nie jestem (foty w temacie silownia) :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moj mezczyzna zna mniejsza czesc chlopakow z ktorymi sie qmpluje <przyjaznie> i wie ze "maja cos do mnie" ale wie tez ze ja to powaznie olewam :) jest zazdrosny ale mi ufa <raczej> :D

 

ogolnie nie zazdroszcze chlopcom, ktorzy sie we mnie zadluzaja :P bo jestem jak typowa dziewczynka czyli wykorzystuje to :P

to ja w takim razie współczuje :? i Tobie za Twoja postawę wobec obcych chłopaków oraz Twojemu chłopakowi..gdybym przeczytał takie coś gdzieś u mojej dziewczyny albo sie o tym dowiedział, to chyba bym na jej uczelni zrobił małą masakre <_<

 

EDIT------------

 

nie daje mi to spokoju i nazwę to po imieniu..jesteś po prostu strasznie fałszywa i samolubna..ot co

 

a przy okazji potwierdzasz opinie o dziewczynach jakie Wy jesteście..brzydko :?

Edytowane przez lukk_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dawidsfuturx

dokłądnie lukk, najpierw pisze, ze jej to nei przeszkadza i wykożystuje to, a pozniej , że ma to w p... gdzieś tma, że jaadorują, czy co typowa panna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moj mezczyzna zna mniejsza czesc chlopakow z ktorymi sie qmpluje <przyjaznie> i wie ze "maja cos do mnie" ale wie tez ze ja to powaznie olewam :) jest zazdrosny ale mi ufa <raczej> :D

 

ogolnie nie zazdroszcze chlopcom, ktorzy sie we mnie zadluzaja :P bo jestem jak typowa dziewczynka czyli wykorzystuje to :P

 

fajnie sobie posiedziec z 2 polowka ogladajac film niezaleznie od tego czy w kinie czy w domq :) moze nawet w domq lepiej :) <tylko bez zbednych gosci :P >

mogę powiedzieć, że jesteś el0 tylko pokaż mi jeszcze swój różowy blog el0 qumpelo :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze mowiac jesli ktos przystawia sie do dziewczyny a jej chlopak nic sobie z tego nie robi to znaczy ze mu poprostu nie zalezy, a jesli dziewczyna przystawia sie do innych chlopakow to juz jest bardzo nie na miejscu i porozmawialbym z nia o tym bardzo powaznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc kobiet lubi sie podobać nie tylko swojemu facetowi i lubi widziec że sie podoba. chocby nie wiem jak sie wypierala to taka jest prawda. Jednak sa granice, ktorych czy chlopak czy dzieczyna nie powinien przekraczac. dlatego nie wiem nie caluje ani nie przytulam sie do kolegow bo i nie znioslabym jakby moj facet tak robil z jakimis swoimi kolezankami. czasem mozna troche poprowokowac ale wszystko z wyczuciem dobrego smaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie daje mi to spokoju i nazwę to po imieniu..jesteś po prostu strasznie fałszywa i samolubna..ot co

 

a przy okazji potwierdzasz opinie o dziewczynach jakie Wy jesteście..brzydko :?

hmm to jest fałszywe ze sie do tego przyznaje? to chyba dobrze... no nie moja wina ze dziewczyny takie sa... a samolubna... hmm moze troche...

 

tam jeden zarzut ze najpierw mowie ze mam to gdzies a pozniej ze lubie byc adorowana... hmm wiec lubie i to bardzo <przyzwyczajenie> wykorzystuje to czasami ale nie ma mozliwosci w ktorej to adorowanie przeszloby w cos wiekszego :) i tu wlasnie chodzi o to ze mam to gdzies :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm to jest fałszywe ze sie do tego przyznaje? to chyba dobrze... no nie moja wina ze dziewczyny takie sa... a samolubna... hmm moze troche...

 

tam jeden zarzut ze najpierw mowie ze mam to gdzies a pozniej ze lubie byc adorowana... hmm wiec lubie i to bardzo <przyzwyczajenie> wykorzystuje to czasami ale nie ma mozliwosci w ktorej to adorowanie przeszloby w cos wiekszego :) i tu wlasnie chodzi o to ze mam to gdzies :D

co za skromność:) Edytowane przez sawyer188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm to jest fałszywe ze sie do tego przyznaje? to chyba dobrze... no nie moja wina ze dziewczyny takie sa... a samolubna... hmm moze troche...

 

tam jeden zarzut ze najpierw mowie ze mam to gdzies a pozniej ze lubie byc adorowana... hmm wiec lubie i to bardzo <przyzwyczajenie> wykorzystuje to czasami ale nie ma mozliwosci w ktorej to adorowanie przeszloby w cos wiekszego :) i tu wlasnie chodzi o to ze mam to gdzies :D

lol..weź bądź bardziej domyślna co?? :) fałszywa = niby Twojemu chłopakowi mówisz że chłopaków olewasz i żeby Ci ufał, a z drugiej strony lubisz byc przez nich adorowana i wykorzystujesz ich..nie widzisz tu fałszu?? bo ja tak..i jest on ogromny

 

tak samo samolubna..tez jestem troszke samolubny (w końcu jedynak ;) ) ale mi bardziej chodzi o samolubność Twoich uczuć, myśli, postępowania..vide fałsz w pkcie 1

 

po co lubisz być adorowana?? Twój chłopak Ci nie wystarcza?? musisz się jeszcze bardziej dowartościować czy co?? bo nie kumam :? jeśli on Cie nie adoruje to rzuć go i zmien na kogoś innego..albo nie miej nikogo i niech Cie cały świat adoruje :? przynajmniej nie bedziesz nie fair w stos. do niego

 

nawet nie jestes pewna czy Twoj chłopak Ci ufa..no widzisz?? a może warto pogadac z nim o tym?? może mu przeszkadza w głębi duszy że obściskuja cie koledzy i przyjaciele??

 

"nie ma mozliwości aby bylo coś wiekszego" - a może po prostu sie jeszcze nie nacięłaś?? może w końcu spotkasz takiego niby kolege co Ci nie popuści i co wtedy?? może jednak ulegniesz?? wiesz napewno?? dlatego ja staram sie nawet NIE DOPUSZCZAĆ do takiej sytuacji aby chłopacy byli wokół mojej dziewczyny..po co kusić los?? nawet nie chodzi o zaufanie..ale takie pojeb się przyczepi i potem same problemy..będa jakieś smsy, wizyty, kwiatki..i nic nie da że powiesz że masz chłopaka..taki koleś może dalej Cie podrywac...i po co maja byc potem nieprzyjemności?? pamiętaj zawsze lepiej zapobiegać niż leczyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lol..weź bądź bardziej domyślna co?? :) fałszywa = niby Twojemu chłopakowi mówisz że chłopaków olewasz i żeby Ci ufał, a z drugiej strony lubisz byc przez nich adorowana i wykorzystujesz ich..nie widzisz tu fałszu?? bo ja tak..i jest on ogromny

 

tak samo samolubna..tez jestem troszke samolubny (w końcu jedynak ;) ) ale mi bardziej chodzi o samolubność Twoich uczuć, myśli, postępowania..vide fałsz w pkcie 1

 

po co lubisz być adorowana?? Twój chłopak Ci nie wystarcza?? musisz się jeszcze bardziej dowartościować czy co?? bo nie kumam :? jeśli on Cie nie adoruje to rzuć go i zmien na kogoś innego..albo nie miej nikogo i niech Cie cały świat adoruje :? przynajmniej nie bedziesz nie fair w stos. do niego

 

nawet nie jestes pewna czy Twoj chłopak Ci ufa..no widzisz?? a może warto pogadac z nim o tym?? może mu przeszkadza w głębi duszy że obściskuja cie koledzy i przyjaciele??

 

"nie ma mozliwości aby bylo coś wiekszego" - a może po prostu sie jeszcze nie nacięłaś?? może w końcu spotkasz takiego niby kolege co Ci nie popuści i co wtedy?? może jednak ulegniesz?? wiesz napewno?? dlatego ja staram sie nawet NIE DOPUSZCZAĆ do takiej sytuacji aby chłopacy byli wokół mojej dziewczyny..po co kusić los?? nawet nie chodzi o zaufanie..ale takie pojeb się przyczepi i potem same problemy..będa jakieś smsy, wizyty, kwiatki..i nic nie da że powiesz że masz chłopaka..taki koleś może dalej Cie podrywac...i po co maja byc potem nieprzyjemności?? pamiętaj zawsze lepiej zapobiegać niż leczyc

hmm ja mu nie mowie ze ma mi ufac on widzi jak ja sie zachowuje w stosunku do innych a jak do niego :D

kazda dzieczyna lubi byc adorowana nie tylko ja tyle ze jest taka roznica ze ja sie do tego przyznaje :) hmm chlopak mi wystarcza ale jak sie ktos o ciebie kloci to jest fajna zabawa :D <nie wliczam w to misia> i jestem wporzadq bo on wie wszystko :) mowie mu co jak i kiedy :D nie moge byc pewna czy mi ufa bo... nie jestem nim i nie moge tego wiedziec na 100% tak jak i ty swojej laski :D jak mu jakis przyjaciel moj przeszkadza bardziej albo cos to mowi mi i koncze znajomosc :) i nie ulegne :D nie rzucam sie na pierwszego lepszego faceta :) zeby stac sie moim kolesiem trzeba byc cholernie wytrzymalym to sie wiaze z pewnego rodzaju testem :] i malo chlopcow jest w stanie mi sprostac :D narazie 2. bylo :)

 

jestem strasznie ciezkim charakterkiem xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachowanie jak 14 - 15 :lol: :mur:

 

Ale urodziny chyba 8 marca 1988 :>

nie mieszaj w to wieku :angry: czy ktos ma 18 czy 14 niczego nie dowodzi.I mam prośbe nie mówmy już o obijaniu pysków bo to żecz naturalna,że w takich sytuacjach sie tak robi:)

tak naskakując jeden na drugiego do niczego nie zajdziemy.Jeszcze pare takich pstów i jakiś mod zablokuje ten temat;/.Dlatego troche ogłady panowie B)

Edytowane przez sawyer188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsensowny spor. kazdy jest inny i kazdy ma inne podejscie do zycia. Jedni traktuja zycie jako zabawe inni troche powazniej (a moze nawet czasami i za bardzo) Faktem jest ze kiedy juz sie decydujemy zwiazac z kims to nalezy zachowac sie taktownie i fer w stosunku do drugiej osoby. Jednak kazda osoba ma swoj harakter i niestety czesto ludzie kieruja sie podstawowym instynktem a nie uczuciami.

 

A 14 lutego zycze wszystkim zakochanym wspanialych milych i namietnych chwil ;]

 

ps. sorki za ew. niescislosci ale od wczoraj spalem 2h i niebardzo wiem jeszcze co sie dzieje ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe koniec roku 1988 :D czyli rocznikowo 18 ale mi jeszcze duzo brakuje :) hmm a ogolnie to jest taka roznica ze ja sie nie ukrywam z tym co robie... a jezeli wy wolicie byc pewni swoich panienek to gratuluje optymizmu :D

Ja to skomentuje krótko i treściwie:

Bullshit...

 

Oj chyba dostanę procenty ale ja już nie mogę tego czytać... Kobieto że Ty zachowujesz się wobec swojego faceta jak zwykła "ścierka do podłogi" to już nie jest nasza wina... I nie pierlol mi że każda kobieta taka jest, mam 20lat, miałem 3 poważne związki i jestem w stanie ręczyć za to że nie byłem wałowany w nich... Zresztą mam siostrę w domu i widzę jak się zachowuje... Mam parę dobrych koleżanek i przyjaciółek które się mi zwierzają często... Fakt, są takie zdziry co to mają chłopaka, a na imprezie lecą w ślimaki i obmacywanki z innym, zasłaniając się tym że przecież mój facet nie przyszedł, "a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal"...

 

Widzisz, jest taki motyw że jedni się zgadzają na takie związki, że panienka lubi sobie ostro poflirtować, facet tak samo i się dogadują tak że mogą, dla mnie jest to żałosne, jak już tak to IMO otwarty związek lepiej zacząć, bez zobowiązań, a nie wmawiać sobie jak to się strasznie nie kocha tej drugiej osoby, bo w tym momencie widać co znaczy słowo "kochać" kogoś...

 

A teraz pomyśl sobie "koleżanko" że jakiś kumpel Twojego chłopaka czyta forum i go uprzejmie powiadomi o tym (ja bym powiedział swojemu kumplowi gdybym takie coś przeczytał, nie pozwoliłbym na to żeby jakaś lala go wałowała, bo chyba inaczej tego nazwać nie można?).

 

Fakt jest faktem, dziewczyny lubią być ładne i się podobać, ale pozwalanie na adorację/flirt jest krzywdzeniem i to nie tylko Twojego faceta, ale też tego któremu na to pozwalasz z dwóch powodów, po pierwsze dajesz mu nadzieję a z tego co piszesz bawisz się nim, po drugie jak się Twój facet dowie to gość może źle skończyć, a przecież on mógł nie być świadomy tego że Ty kogoś masz...

 

 

EOT

 

Żeby nie było że zupełne OT, poznałem świetną dziewczynę, tylko że sam nie wiem czy jest w moim zasięgu czy nie, strasznie ciężko mi to określić, spotykamy się czasem posiedzieć, pogadać, strasznie mnie pociąga i widzę że ja ją też, tylko że to wszystko jest bardziej złożone ale akurat o tym ona by pewnie nie chciała żebym pisał... W związku z tym zastanawiam się czy jak ją zaproszę w Walentynki do kina np. czy do teatru to to nie będzie zbyt infantylne? Nie chce się narzucać bo wiem że jest w niezręcznej sytuacji... Nie chcę żeby przezemnie robiła sobie problemy i zatruwała głowę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

drogi mak to jest temat o walentynkach a nie ,,jechanie po kamilci08".To jak sie ona zachowuje i jaki prezentuje poziom to tylko i wyłacznie jej sprawa.Dziewczyna jest młoda musi sie wyszaleć.Piszmy już na temat;/

 

 

ale niestety masz troche racji

Edytowane przez sawyer188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było że zupełne OT, poznałem świetną dziewczynę, tylko że sam nie wiem czy jest w moim zasięgu czy nie, strasznie ciężko mi to określić, spotykamy się czasem posiedzieć, pogadać, strasznie mnie pociąga i widzę że ja ją też, tylko że to wszystko jest bardziej złożone ale akurat o tym ona by pewnie nie chciała żebym pisał... W związku z tym zastanawiam się czy jak ją zaproszę w Walentynki do kina np. czy do teatru to to nie będzie zbyt infantylne? Nie chce się narzucać bo wiem że jest w niezręcznej sytuacji... Nie chcę żeby przezemnie robiła sobie problemy i zatruwała głowę...

sam jeszcze klika lat temu znałem pewną dziewczynę jako - "po za moim zasięgiem" a teraz jesteśmy ze sobą już 1,5 roku i razem tworzymy najszczęśliwszą parę pod słońcem, więc warto próbować B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe koniec roku 1988 :D czyli rocznikowo 18 ale mi jeszcze duzo brakuje :) hmm a ogolnie to jest taka roznica ze ja sie nie ukrywam z tym co robie... a jezeli wy wolicie byc pewni swoich panienek to gratuluje optymizmu :D

no i wszystko jasne..a więc tak na koniec powiem Ci..NIE WAŻ SIĘ oceniać wszystkich kobiet na podstawie własnych doświadczeń..widać że jesteś zwykłą [ciach!]iarą co nie wie nawet co to miłość..baw sie dalej dziecko..ale mak juz cie określił :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i wszystko jasne..a więc tak na koniec powiem Ci..NIE WAŻ SIĘ oceniać wszystkich kobiet na podstawie własnych doświadczeń..widać że jesteś zwykłą [ciach!]iarą co nie wie nawet co to miłość..baw sie dalej dziecko..ale mak juz cie określił :?

kurcze, jutro chyba puszcze dużego chybił trafił, bo z tymi 16 latkami to wypaliłem bardzo blisko :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i wszystko jasne..a więc tak na koniec powiem Ci..NIE WAŻ SIĘ oceniać wszystkich kobiet na podstawie własnych doświadczeń..widać że jesteś zwykłą [ciach!]iarą co nie wie nawet co to miłość..baw sie dalej dziecko..ale mak juz cie określił :?

lukk szkoda słów i klawiatury, i nie warto brac takich slow do siebie, nie wszystkie kobiety sa takie jak sie kamilci wydaje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...