Skocz do zawartości
herbatniczek

Czy Wystarczy Zasilacz 350w?

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze nie będę nic podkręcać, ani wymieniać w najblizszym czasie. Mam:

-Gigabyte K8NF9 Ultra,

-Alhlon64 3500,

-512 RAM,

-CD-RW,

-GF 6600,

-dysk SATAII Maxtor.

Z tego co wiem, to zestaw jest energooszczędny i zastanawiam sie, czy wystarczy mi obudowa z zasilaczem 350W(jakiś ModeCom,bo więcej nie mogę wydać)? Czy ktoś potrafi podać ile prądu taki zestaw potrzebuje?

 

A co z dodatkowym dyskiem?

 

W tej chwili mam Athlona2000, dwa dyski twarde ATA133 Maxtor, TNT2, DVD-RW na 350W, a z tego co się orientuje, jest bardziej prądożerny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli bedzie to prawdziwe 350W to wystarczy w zupelnosci (mozna tez podkrecac)

 

Piszesz Modeshit no coz tu juz moga pojawic sie problemy - jezeli jdnak nie bedzie ZADNEGO OC to wystarczy.

 

Uprzedze innych i napisze nie kupuj takiego zasilacza kup cos dobrego i taniego - nie mow ze na Fortrona za 65 zł Cie nie stac przeciez ten Modecom bedzie kosztowal okolo 40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała ta afera z tymi zasilaczami na forach...mnie po prostu tylko denerwuje! Co by się nie działo z kompem -->zasilacz ewentualnie spuchnięte, wylane, wyschnięte kondensatory (był może 0,1% przypadka że działo się coś z kondenkami :] ) , zaraz tutaj pojawią się prawdziwi "znawcy - pseudoelektronicy" którzy poradzą kupno jakiegoś z górnej półki. Żaden z tyh sprzętów co wymieniłeś nie pożera 300W ,pewnie mnie Ci znawcy zaraz zjadą...no ale patrzeć na to forum pomału nie mogę! Kupuj maxymalnie fortona... Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała ta afera z tymi zasilaczami na forach...mnie po prostu tylko denerwuje! Co by się nie działo z kompem -->zasilacz ewentualnie spuchnięte, wylane, wyschnięte kondensatory (był może 0,1% przypadka że działo się coś z kondenkami :] ) , zaraz tutaj pojawią się prawdziwi "znawcy - pseudoelektronicy" którzy poradzą kupno jakiegoś z górnej półki. Żaden z tyh sprzętów co wymieniłeś nie pożera 300W ,pewnie mnie Ci znawcy zaraz zjadą...no ale patrzeć na to forum pomału nie mogę! Kupuj maxymalnie fortona... Pozdro

no i co?

większość 'tanioch' ma te 350W tylko na nalepce + fatalnie trzymają napięcia i to nie ulega zmianie.

Poczytaj trochę postów prawdziwych ekspertów w dziedzinie zasilaczy, tj. Zenfista i BENITO i dopiero głoś swoje przekonania ;)

 

mimo wszystko komp na tym modecomie powinien śmigać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli bedzie to prawdziwe 350W to wystarczy w zupelnosci (mozna tez podkrecac)

 

Piszesz Modeshit no coz tu juz moga pojawic sie problemy - jezeli jdnak nie bedzie ZADNEGO OC to wystarczy.

 

Uprzedze innych i napisze nie kupuj takiego zasilacza kup cos dobrego i taniego - nie mow ze na Fortrona za 65 zł Cie nie stac przeciez ten Modecom bedzie kosztowal okolo 40

 

Powiadasz Modeshit...... jam mam wlasnie ModeCom 350GTF i nie nazekam ciagnie to co w podpisie bez problemu napiecia trzyma idealnie, gdzie ty widziales modcomy za 40zł chyba mowisz o modcomach robionych przez FEEL to sie zgodze ale prawdzimy modcom jest moze nie najlepszym zasilaczem ale w granicach 100zł moim zdaniem jest bardzo dobry i spokojnie wystarcza do standardowego kompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mialem to poprawic ale ze mnie gapa . W sumie masz racje powtarzam, moj blad piszac to myslałem o feel'u.

 

ps. tez mnie zaczyna wnerwiac ta cała psychoza z "markowymi" zasilaczami. Miałem doczynienia z kilkuset zepsutymi komputerami i awarie zasilacza stanowily bardzo mały procent. Czesciej szfankowały markowe produkty AMD, Intela, Asusa, DFI, Gigabyta ,HP itd..

Zasilacze wybuchały (paliły sie) gdy ktos postanowil sobie zmienic płyte, proc, grafe a nie pomyslał o zasilce i okazalo sie ze 250W to bylo za mało.

Edytowane przez Cloperflake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś niewierzy w markowe zasilacz niech sie pobawi mierniczkiem

awaryjność będzie taka sama (czyli bardzo mała jednych i drugich)

ja wychodzę z założenia, że zasilacz kupuje sie paktycznie na całe życie kompa, nadwyżka mocy nic niekosztyje (znaczy orócz, że zasilacz jest droższy) - większa moc (nadwyżka) zapewnie mniejsze wachania napięcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś niewierzy w markowe zasilacz niech sie pobawi mierniczkiem

awaryjność będzie taka sama (czyli bardzo mała jednych i drugich)

ja wychodzę z założenia, że zasilacz kupuje sie paktycznie na całe życie kompa, nadwyżka mocy nic niekosztyje (znaczy orócz, że zasilacz jest droższy) - większa moc (nadwyżka) zapewnie mniejsze wachania napięcia

awaria zdarza się nawet w przypadku najlepszych, ale na pewno w "nie markowych" zasilaczach nie uświadczy zabezpieczeń które uratują części przed uszkodzeniem w razie awarii która w przypadku miernych konstrukcji miernych producentów zdarza sie czesciaj, choćby z powodu przeszacowania dopuszczalnego obciążenia, nie wspominając o braku odporności na zakłócenia pochodzące z sieci i o bardzo dowolnym traktowaniu warunków zdefiniowanych z standardzie ATX "Spalił ci sie zasilacz"

350W wystarczy w zasadzie do wszystkiego, oprócz SLI i mocnych dwurdzeniowców, podarunkiem ze są to prawdziwe 350W z mocną linią 12V

 

A mialem to poprawic ale ze mnie gapa . W sumie masz racje powtarzam, moj blad piszac to myslałem o feel'u.

 

ps. tez mnie zaczyna wnerwiac ta cała psychoza z "markowymi" zasilaczami. Miałem doczynienia z kilkuset zepsutymi komputerami i awarie zasilacza stanowily bardzo mały procent. Czesciej szfankowały markowe produkty AMD, Intela, Asusa, DFI, Gigabyta ,HP itd..

Zasilacze wybuchały (paliły sie) gdy ktos postanowil sobie zmienic płyte, proc, grafe a nie pomyslał o zasilce i okazalo sie ze 250W to bylo za mało.

tzw. markowy zasilacz nie będzie działa kiedy przekroczone zostanie dopuszczalne obciążenie i wyłączy się kiedy wartości napiec wykroczą poza dopuszczalne wartości, co nie doprowadzi do zniszczenia zasilacza i zasilanego sprzętu

tzw. nie markowe po prostu się zapalą wybuchną albo coś w tym stylu, lub puszcza zamiast 12V np: 14v

 

sam wybierz co jest lepsze

Edytowane przez Zawadaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zasilaczowa fobia ? conajmniej raz w mcu mam w domu pieca po zgonie gownianego zasialcza ;) j

 

pomierzyłem dwa dni temu zasilacz mojej przyszłej żony i co ? 12= 13.00 ;), 2letni feel 350w, a7v600x, 2000+, juz czeka na fortrona.

 

imo dobra zasiłka to podstawa, szczegolne ze nie kupuje sie tego tak czesto i pewnie przezyje nie jedną konfigurację.

 

może jeszcze pomiary na dwóch markowych zasialczach, konfig jak w sigu: (proc @ 1,64v)

Neotec 4202 420w - 5v stabilne rozsadne, 12v ~11.9 do 12.4 load, skok porażający,,, z GTO @ 500/500 po jakiejś chwili się wyłączał.

Topower p526 420w - 5v 5,1, wachania na poziomie 0,01v, 12v 12.04-12.06 wachania bliskie zeru, mniejsze niz ew. błędy pomiaru mojego miernika,,,GTO @ 530/560

 

zostawie was z pytaniem - co by się działo na zasialczu troche gorszej jakości ?

Edytowane przez forest kila zbila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak markowy czy nie markowy ważne ze dziala. Jak kiedys spali mi sie komp przez zasilacz to dopiero zmienie zdanie ze tani zasilacze sa tylko do d***.A jak narazie nic na ich temat zlego nie powiem bo mi działa :) Ps. I nie mam fortona :) heh. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak markowy czy nie markowy ważne ze dziala. Jak kiedys spali mi sie komp przez zasilacz to dopiero zmienie zdanie ze tani zasilacze sa tylko do d***.A jak narazie nic na ich temat zlego nie powiem bo mi działa :) Ps. I nie mam fortona :) heh. Pozdrawiam

Tylko po co czekać aż sie spali?

Chcesz być mocno do tyłu, Twoja sprawa

A zasilacz firm krzak są naprawde niebezpieczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu miałem niezłą jazdę z kompem. Po burzy chciałem go wlączyć a tu po chwili pufff, coś sie jara i padł na amen. Zasiłka była zdecydowanie za słaba no i już wiekowa. Zabrała ze sobą: 2 dyski (20+2 gb), karte graficzną i cd-roma (Cieszyłem sie jak głupi bo ubezpieczeni pokryło koszt naprawy i wymiany sprzetu :) ), o dziwno ani płyta ani ramy nie padły. Ostatnio też miałem przeboje, zdechł mi nołnejm (350W miał ze 4 lata), komp sie w czasie grania wyłączył i juz nie chciał sie włączyć :P miałem farta bo oprócz zasiłki nie padło w kompie nic :). Teraz też mam prawie, ze nołnejma jednak byłem zmuszony go kupić bo był to nieoczekiwany wydatek :? Mam nadzieje ze przez jakiś czas pochodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz nigdy nie kupie takiego zasilacza. Kiedys tak robilem i tak srednio co 10-12 miechow kupowalem nowa zasilke za 50zeta. Jeden zasilacz spalil sie calkowicie (350wat) wymienilem go na jakiegos modecoma po 10 miesiacach wracam do domu(to w komputerze rodzicow kiedys go uzywalem Athlon 1133Mhz) wlaczam kompa dziala na 800Mhz (10x800) przelaczam szyne na 133Mhz i komp nie wstaje. Mierze napiecia i wychodze z siebie nie wiezylem ze ten komp sie nie zjaral napiecia na lini 12V dochodzily do 13V-13.5V. Komputer chyba tylko dlatego przetrwal ze mial zanizone taktowanie procesora. Natychmias pobieglem do sklepu i kupilem zasilke tez tania za 60zeta(400wat), ale, ze teraz rodzice uzywaja tego kompa tylko i wylacznie do netu, worda i filmow to nie ma prawa sie z nim nic stac.(A u mnie na strychu mozna znalezc z 10 zasilaczy, nazbieralo sie tego przez kilkanascie lat, wszystko z najnizszej polki)

 

Jakis czas temu mialem to co z podpisu na 350Watach tyle ze troche mniej wykrecone i wszystko smigalo. Ale jesli uzywasz komputera duzo, dziala po kilkanascie-kilkadziesiat godzin, albo duzo grasz itd. To szybko zajedziesz taki zasilacz. Jesli nie planujesz ostro ekspolatowac tego kompa to 350-400W wystarczy moze nawet na 2lata. Moje komputery potrafily dzialac do tygodnia bez wylaczania. Po tygodniu komp byl wylaczany na kilka godzin i pozniej znowu(zasilacze padaly jak muchy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co sprzeczać, Modecom i Codegen to tak samo dobre zasilacze :wink:

Co do ModeComa Feela moge sie jeszcze zgodzić (ale nie dokońca), ale ModeCom @ Fortron jest o wiele lepszy od Codeshitunia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gratuluje wiedzy że Codegen > ModeCom :lol:

no może nie słyszałeś o wynalazku o nazwie FEEL

jeżeli chodzi o Modecom-y składane z bebechów np: fortrona to inna sprawa, sam miałem 350GTF i do dziś u znajomego chodzi bez problemu, ale Modecom z FEEL czy bez to zawsze Modecom

 

z Codegen jest pewność, jak się traktuje to co na tabliczce znamionowanej z durzą rezerwą i nie pozwala mu na przegrzanie to chodzi całymi latami, w przypadku Modecom FEEL to już nie jest tak różowo

 

ostatnio pojawiły się jakieś nowe FEEL-e, z zabezpieczeniami itd... ale wciąż najtańsze modele z tego typu są technicznymi gniotami, już lepiej wypadają Codegen-y

Edytowane przez Zawadaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz nigdy nie kupie takiego zasilacza. Kiedys tak robilem i tak srednio co 10-12 miechow kupowalem nowa zasilke za 50zeta. Jeden zasilacz spalil sie calkowicie (350wat) wymienilem go na jakiegos modecoma po 10 miesiacach wracam do domu(to w komputerze rodzicow kiedys go uzywalem Athlon 1133Mhz) wlaczam kompa dziala na 800Mhz (10x800) przelaczam szyne na 133Mhz i komp nie wstaje. Mierze napiecia i wychodze z siebie nie wiezylem ze ten komp sie nie zjaral napiecia na lini 12V dochodzily do 13V-13.5V. Komputer chyba tylko dlatego przetrwal ze mial zanizone taktowanie procesora. Natychmias pobieglem do sklepu i kupilem zasilke tez tania za 60zeta(400wat), ale, ze teraz rodzice uzywaja tego kompa tylko i wylacznie do netu, worda i filmow to nie ma prawa sie z nim nic stac.(A u mnie na strychu mozna znalezc z 10 zasilaczy, nazbieralo sie tego przez kilkanascie lat, wszystko z najnizszej polki)

 

Jakis czas temu mialem to co z podpisu na 350Watach tyle ze troche mniej wykrecone i wszystko smigalo. Ale jesli uzywasz komputera duzo, dziala po kilkanascie-kilkadziesiat godzin, albo duzo grasz itd. To szybko zajedziesz taki zasilacz. Jesli nie planujesz ostro ekspolatowac tego kompa to 350-400W wystarczy moze nawet na 2lata. Moje komputery potrafily dzialac do tygodnia bez wylaczania. Po tygodniu komp byl wylaczany na kilka godzin i pozniej znowu(zasilacze padaly jak muchy).

Witam. A mi sie wydawalo ze komp który chodzi non stop wytrzymuje dłużej niz komp wyłączany i włączany co chwile.Przeciez największe skoki napięcia są przy włączaniu i wyłączaniu komp-a i to wtedy sa najwieksze szanse ze cos sie spierniczy.Ja kompa nie wyłączam praktycznie wcale (tylko monitor jak jestem w pracy)czy padł mi kiedys zasilacz ? nigdy i uzywam taniego zasilacza).Pozdrawiam i poprawcie mnie jesli się myle co do tego wyłączania i właczania kompa.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy na zasilaczach to mam obawe czy do

[939] Procesor AMD Athlon 64 3000+ BOX Venice

[AMD][939] Płyta Asus A8N-E

[PCIE] Karta GeForce 6600 GigaByte 256MB 128b GV-NX66256DP2

styknie Zasilacz ModeCom MC-400ATX 2.0 400W

niestety juz zamówiłem taki i napiszcie czy on to pociągnie czy mam sie przygotować na zmiane zasilacza?z góry dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy na zasilaczach to mam obawe czy do

[939] Procesor AMD Athlon 64 3000+ BOX Venice

[AMD][939] Płyta Asus A8N-E

[PCIE] Karta GeForce 6600 GigaByte 256MB 128b GV-NX66256DP2

styknie Zasilacz ModeCom MC-400ATX 2.0 400W

niestety juz zamówiłem taki i napiszcie czy on to pociągnie czy mam sie przygotować na zmiane zasilacza?z góry dzieki

On jest na Fortronie, więc powinno być spoko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Codegen to najgorszy shit jaki jest nie twierdze ze Modecom feel jest lepszy ale na pewno stabilniejszy mialem kiedys Modecoma feel 300W a siostra ma codegena tamtem to napiecia ma tragiczne, ale ona tylko pisze na kompie i internet zwiedza wiedz problemow nie ma u mnie niestety sa troche wieksze wymagania wiec zafundowalem sobie Tagana 380W tym bardziej ze mam zamiar niedlugo zmienic grafe na cos porzadnego wiec modecom odpada.Na taganie napiecia miodzio linia 5V jest 5V, 3,3V ma 3,3V a 12V ma 12,06 nic dodac nic ujac.

Edytowane przez korbusd23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...