Skocz do zawartości
DiJo

Zapisa Na Ntfs

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc! Czy da sie w jakiś sposób odblokować zapis nowych plików na ntfs? Wiem, że jest to niebezpieczne i mozna stracić dane, ale może są napisane funkcje, które pozwalają na zapis na ntfs, tylko są domyślnie wyłączone?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam. Bez przesady. Niebezpieczny nie wiem czemu, nie zepsuł mi nigdy niczego i nigdy nie spanikował. Instaluje się może 10 minut, banalnie ;]

Jedynym mankamentem jest przymulanie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używam captive i jedynym minusem jest wolny transfer, tak jak pisał ParanoiK.

 

A co do tego że trudny w instalacji to się nie zgodzę. Instalujemy go , a pozniej odpalamy konfigurator, ktory z łindołs updejt zasysa poprawki, w ktorych znajdują się stry do NTFS dla win. Potem on to sobie rozpakowuje i mamy komunikat ze już można korzystać. A montuje sie bez problemu, tylko jako typ systemu plikow musimy podawac captive-ntfs ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może powiem jakie moje było z nim zetknięcie. Musiałem zgrać pewien film z kamery DV na dysk, a ponieważ pod windą były z tym problemy, zrobiłem to pod linuxem. Wyszedł mi plik ok 30GB. Nieskompresowane DV, ponieważ miał być on poddany późniejszej obróbce, i nie mogłem się zgodzić na jakąkolwiek utratę jakości. Na partycję FAT32 nie mogłem tego przeżucić, bo ta obsługuje tylko do 4GB. Podzielenie tego na archiwa .tar.gz nie wchodziło w grę - niemiałbym tyle miejsca żeby to potem rozpakować. Jedyną opcją był zapis właśnie z Linuxa na NTFS (był też odczyt Windowsa z EXT3, ale wolałem tego nie próbować, raz jeszcze bałem się o czystość FSa).

 

Między innymi znalazłem Captive. Idea... kontrowersyjna. Puścimy ntkernel.dll przez wine i powinno nam to dać odczyt/zapis NTFS. Proces instalacji pominę, ale nie było to tak miłe jak wtedy opisujecie. Koniec końcem dałem radę, ale ZU zgubiłby się bardzo szybko.

 

W końcu odpaliłem, zamontowałem, w syslogu wywaliło że faktycznie captive działa. Stworzyłem folder na próbę. Działa. Myśle sobie miodzio. Zaczynam kopiować, a Gnome mi daje okienko że transfer jest 3MB/sec. Ou jea. Zostawiłem na noc. Rano się budzę, sprawdzam, okazuje się że captive po 800MB dał sobie spokój...

 

Wracam pod windę kombinować, patrzę, że partycja pokazuje się, sprawdzam dla próby. A on mi że partycja niesformatowana i trzeba przeformatować. Świetnie. Na szczęście ta była przeznaczona tylko i wyłącznie na tą operacje.

 

Strach pomyśleć co by się stało jakbym podmontował partycję z ważnymi danymi.

 

Dlatego nie polecam. Nawet jeśli się coś zmieniło to i tak nie jest to prawidłowe podejście. Lepiej mieć partycję przejściową na FAT32, a jeśli ktoś potrzebuje pliki większe niż 4GB, to założyć partycję HFS+ (tak! Makową!), do której linux ma świetny support, a pod Windows założyć imho genialny Mediafour MacDrive.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie stworzyłes problem. Zrzucanie 30GB przez captive to było chyba najgorsza z mozliwosci.

 

Jezeli i tak miałes partycje tylko na to trzeba było ją przeformatowac na ext3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale docelowo miałem go obrabiać w windach na Sony Vegas. Ext3 pod windowsem działa (a przynajmniej wtedy działał) mniej więcej tak jak mój captive. Z jednej i z drugiej strony byłem udupiony, a problem pozostał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...