Problemy Z Siecią Elektryczną

[samuel]

Witam, od kilku dni mam problem z instalacja elektryczną w mieszkaniu, problem dotyczy całego bloku, był zgłaszany wszędzie gdzie się tylko da, ale wiadomo jak jest w naszym kraju, elektrownia zrzuca winę na starą instalację elektryczną w bloku, która nie wytrzymuje, a ADM zwala winę na elektrownię i wachania napięć. Problemem są chwilowe spadki napięć, napięcie spada dosłownie na mniej niż sekundę, żarówki w domu przygasają, a czasami dochodzi do restartu komputera i właśnie to mnie dobija;/. Pożyczyłem nawet od znajomego UPS'a ale nie mogę włączyć podłączonego do niego komputera, na forum wyczytałem że jest to wina PFC, ale nie chcem przerabiac zasilacza. Mój znajomy wpadł na pomysł żebu podłączyć komputer do kilku kondenasatorów 230V, pomysł może dobry ale gorzej z wykonaniem, jak mniemam pojemność takich kondensatorów powinna być dość duża. Kondensatory dodatkowo filtrowały by napięcie w gniazdku. Nie wiem nawet czy takie coś w ogóle by zadziałało, dlatego proszę jakiegoś pro w dziedzinie elektroniki o odpowiedż.

 

ps. Bardzo proszę na mnie nie wsiadać, może pomysł jest głupi ale zawsze warto spróbować.

 

Pozdro

[VIBOR]

Witam, od kilku dni mam problem z instalacja elektryczną w mieszkaniu, problem dotyczy całego bloku, był zgłaszany wszędzie gdzie się tylko da, ale wiadomo jak jest w naszym kraju, elektrownia zrzuca winę na starą instalację elektryczną w bloku, która nie wytrzymuje, a ADM zwala winę na elektrownię i wachania napięć. Problemem są chwilowe spadki napięć, napięcie spada dosłownie na mniej niż sekundę, żarówki w domu przygasają, a czasami dochodzi do restartu komputera i właśnie to mnie dobija;/. Pożyczyłem nawet od znajomego UPS'a ale nie mogę włączyć podłączonego do niego komputera, na forum wyczytałem że jest to wina PFC, ale nie chcem przerabiac zasilacza. Mój znajomy wpadł na pomysł żebu podłączyć komputer do kilku kondenasatorów 230V, pomysł może dobry ale gorzej z wykonaniem, jak mniemam pojemność takich kondensatorów powinna być dość duża. Kondensatory dodatkowo filtrowały by napięcie w gniazdku. Nie wiem nawet czy takie coś w ogóle by zadziałało, dlatego proszę jakiegoś pro w dziedzinie elektroniki o odpowiedż.

 

ps. Bardzo proszę na mnie nie wsiadać, może pomysł jest głupi ale zawsze warto spróbować.

 

Pozdro

 

na początek proponuje podokręcać przewody w puszce bezpieczników ( te od mieszkania są w mieszkaniu i na zewnątrz o ile są w nie zamkniektej skrzynce) u mnie mnie tak było też często przygasało światło i wywalało bezpieczniki w skrzynce przy podłączaniu urządzeń po dokręceniu mocowań przewodów wszystko wróciło do normy - przewody się utleniają i grzeją - stygną zmieniająć przekrój i się luzują

[samuel]

W tym problem że przy instalacji grzebało już dwóch elektryków, ten z ADM stwiedził że są to problemy elektrowni i że trzeba to przeczekać. Elektryk wezwany przywatnie sprawdzał instalację w domu, podłaczenie przewodów w licznku, puszkach w ścianach, sprawdził instalację i wymienił bezpieczniki na klatce schodowej i stwierdził że wszystko jest ok.

[TOMAHAWK_]

co do tych kondensatorów to raczej nie zadziała to przy prądzie zmiennym, żeby to zadziałało musiałbyś je podłączyć za prostownikiem w zasilaczu, tam gdzie oryginalnie są umieszczone kondensatory, (albo wymienić istniejące na dużo większe)

[samuel]

Qrde, a już miałem nadzieje że sobie posiedze przed kompem i pogram w DOD'a ;/. A macie może jakieś inne pomysły?? Ewentualnie jakiego UPS'a kupić żeby działał, musi być tani, podtrzymywanie wystarczy kilka sekund.

 

ps. próbuje napisać tego posta 3raz - resety kompa ;/

[Jenot]

Po pierwsze, kondensatory przy napięciu przemiennym nic nie dadzą - ani nie będą stabilizować, ani podtrzymywać napięcia, a jak wstawisz takie o dużej pojemności to wystąpi tzw. przekompensowanie i tylko licznik będzie Ci się szybciej kręcił mimo braku obciążenia.

Co do spadków - możesz zażądać od Zakładu Energetycznego zamontowania w stacji transformatorowej (lub lepiej w złączu na bloku, skoro problem dotyczy tylko Twojego bloku) rejestratora napięć i obciążeń na kilka dni, z tym, że licz się z tym, że jeśli okaże się, że wina nie leży po stronie Zakładu Energetycznego, zostaniesz obciążony kosztami zamontowania rejestratora (kilkadziesiąt PLN). Ja stawiałbym na to, że na instalacji w bloku coś się smaży (w rozdzielnicy, być może wlz). I stawiałbym na przewód fazowy, bo gdyby to był przewód zerowy to byłyby skoki napięcia w górę i raczej miałbyś już zasilacz "z bani".