Skocz do zawartości
salomon

Brama Weselna - Pomysły ..

Rekomendowane odpowiedzi

hehe... coś słabiutko sie cenisz.. bo tego to będzie ze 2-3 litry... i idziemy w trzech...

Nie masz co liczyc na wiecej niz litr. Przewaznie daja remarkowana przez panstwa molodych ruska wodke.

 

Jezeli chodzi o brame to zwykla wstazeczka starczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wstazka, stolik, 3 kieliszki, karty, 2 stolki,

 

siadacie w 2 przy stole na krzeslach i gracie w karty, podchodzi starosta i sia targujecie ;) stawia po kolei butelki ;) jak jestescie zainteresowani to polewacie do kieliszkow swoja wodke (kupiona wczesniej) walicie po kielichu ze starosta i przepuszczacie dalej, oczywiscie bukiet kwiatow dla Panny Młodej ;) i kkulturka jest :P ale nie badzcie zbyt natarczywi bo zepsujecie klimat wesela i po czesci radosc Młodych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ten durny temat jest dla ciebie aż tak ważny, by zaśmiecać i bazę purepc? Nie wystarczy, że założyłeś identyczny topic na tfiku (http://tweak.pl/forum/index.php?showtopic=198451)?

Masz okres? :kijem:

Temat moze nie jest jakis specjalnie wybitny, ale wkoncu to ośla, a ze kolega zalozyl taki sam topic na obu forach to chyba dlatego, ze tu i tam siedza inni ludzi, moze tamcji doradza cos innego?

Edytowane przez Garfield^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpychanie się na wesele nieznanych mu osób (nie wie nawet, co życzyć), po to tylko, by "wymusić" flachę wódki, jest dla mnie zwykłym buractwem i tyle. Jeżeli dla ciebie tego typu "problem" wart jest tematu na każdym forum, to ok, dla ciebie mogę mieć i "okres".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zadne buractwo, i zadne nieznane osoby, wesele jest kumpla który mieszka kilka domów dalej ..

 

 

Pozatym, u nas ludzie są zadowoleni kiedy ktos im robi cos takiego...

Edytowane przez salomon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i dobrze ze jest (draak) agresywny bo takich jak salomon powinno sie tepic w zarodku ;) rozumiem pospamowac na oslej ale chwalic sie ze sie wbijasz do kolegi ktory cie nie zaprosil na przyjecie...

jestes tak cofniety ze nie umiesz zyczen ulozyc? nie no koles sorry ale chyba czas przestac pic i odejsc od komputera, trzeba bylo do szkoly chodzic

Edytowane przez Black_war

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie ktorym sie ten temat nie podoba: byliscie kiedys na weselu? mialem to szczescie/nieszczescie byc na kilkunastu weselach i na wieksosci z nich byly bramki. juz taka polska tradycja. moze nie uwierzycie ale w niektorych rejonach kraju dla jednej pary robi sie dwucyfrowa liczbe bramek, az glowa boli ile to flaszek do rozdania ;). najprosciej to sznurek i prosty wierszyk. mozesz rozlozyc rower na drodze i udawac wypadek... troche to durne ale flache dostaniesz. najlepiej kwiaty i jakies przebranie, pamietaj ze czesto kamerzysta dorzuca bramke do filmu z wesela. kiedys mialem taka sytuacje ze karetka jechala w nasza strone, jak tylko pielegniarze zorientowali sie ze jest wesele zajechali droge i 3 butelki poszly na NFZ ;).

pisanie ze ktos tym sposobem wbija sie na przyjecie jest nie za madre.

ps. nie wiem ile masz lat ale uwazaj zebys nie dostal cukierkow zamiast %

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Black war, o tym piszę. Sama idea "bram weselnych" jest świetna (miałem okazję być na nastu weselach, taki urok posiadania znajomych w moim wieku ;)) i tu się zgadzam z kenji. Ale brama jest fajna, gdy stawiają znajomi/ sąsiedzi/ małe wesołe szkraby, a nie nastolatkowie liczący na gratisową wódę. Jeśli autor tematu jest znajomym młodej pary, to ok (choć wtedy powinien wiedzieć czego im życzyć...).

 

eot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedy robiłem taką smieszną brame znajomym, przebrałem sie za starą babe, kumpel za starego faceta (coś ala Marian i Hela Konia Polskiego), i w ramach prezentu "bramkowego" daliśmy pannie młodej wielki wałek drewniany, na którym lutownicami powypalaliśmy swoje inicjały/ksywki/imiona (niepotrzebne skreślić), nawet fajnie to wyszło :lol2: , smiechu było co nie miara :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...