Najprostsza Komórka

[Gość Lemon-Cola]

 

Naukowcy z indyjskiego National Institute of Design skonstruowali prawdopodobnie najprostszy model telefonu komórkowego na świecie. Urządzenie wyposażono jedynie w pięć przycisków – jeden do odbioru połączeń, jeden do rozłączania, a trzy pozostałe do wybierania zapisanych w pamięci numerów. Telefon nie posiada wyświetlacza. Nawet nie ma gniazda na kartę SIM. Programowanie i pozostała obsługa urządzenia może się odbywać tylko za pomocą połączenia z innym aparatem telefonicznym.

 

Taka komórka jest idealnym telefonem dla dzieci jako prosty sposób komunikacji między rodzicami a ich pociechami, albo dla starszych osób, które mają problem z obsługą skomplikowanych urządzeń elektronicznych.

 

Źródło: I4U

[KHOT]

...kiedy, za ile i gdzie to będzie można kupić...?? :huh: Bardzo dobry pomysł...

[Lucasp]

Jak nie ma wyswietlacza to jak wybrac nr ?

[IamWeasel]

Może te trzy przyciski to nie sa do przewijania jakiejś listy itp. tylko po prostu:

 

-nr 1

-nr 2

-nr 3

 

:D

[costi]

Urządzenie wyposażono jedynie w pięć przycisków – jeden do odbioru połączeń, jeden do rozłączania, a trzy pozostałe do wybierania zapisanych w pamięci numerów.

Czyli opcja nr 2: trzy numery do wyboru.

 

Mnie bardziej zastanawia jak to cos ma dzialac bez karty SIM? Przeciez nikt nie bedzie nosil w kieszeni drugiego telefonu sluzacego jako "interfejs" miedzy ta zabawka a siecia GSM.

[Niemiec]

w telefonach centertela tez nie miales karty sim a jakos to dzialalo ;)

[costi]

Tyle ze telefony Centertela dzialaly w NMT450, a nie w GSM. Ot, taka subtelna roznica ;)

[Kiczis]

3 przyciski czyli: telefon do mamy, do taty i do domu ;] tyle

 

proste i genialne.

[KHOT]

Przeciez nikt nie bedzie nosil w kieszeni drugiego telefonu sluzacego jako "interfejs" miedzy ta zabawka a siecia GSM.

...no i o to chodzi. Te trzy klawisze ustawione pionowo, to są trzy zapisane numery. Chodzi o to, że ustawiasz w domu pod jaki numer chcesz dzwonić i dajesz taki telefon na przykład dziecku bez obaw że zgubi/ukradną. Brak wyświetlacza, tylko najpotrzebniejsza elektronika do dzwonienia = mały koszt takiego telefoniku. Jak dla mnie idealne, dwie sztuki dla siostrzeńców zamawiam, tylko gdzie i za ile...

[Linoge]

ale przeciez zwykla komorke tez mozna ograniczyc do dzwonienia do okreslonych numerow :|

[Gość Boone]

ale przeciez zwykla komorke tez mozna ograniczyc do dzwonienia do okreslonych numerow :|

Ale dla małęgo bachora jest może nie tyle trudna w obsłudze ale może coś pomieszać i zepsuć :) A dla starszych osób to często-gęsto jest to czarna magia :)

[Linoge]

no ciezko :D np wcisnac dlugo 1 albo 2 ;)

[costi]

...no i o to chodzi. Te trzy klawisze ustawione pionowo, to są trzy zapisane numery. Chodzi o to, że ustawiasz w domu pod jaki numer chcesz dzwonić i dajesz taki telefon na przykład dziecku bez obaw że zgubi/ukradną. Brak wyświetlacza, tylko najpotrzebniejsza elektronika do dzwonienia = mały koszt takiego telefoniku. Jak dla mnie idealne, dwie sztuki dla siostrzeńców zamawiam, tylko gdzie i za ile...

Nie zrozumiales mnie... ten telefonik ma nie zawierac karty SIM. Moje pytanie brzmi: jak sie bedzie z siecia GSM komunikowal, skoro nie bedzie w stanie nawet przeprowadzic autentykacji?

Jedyne wyjscie jakie widze to ze nie bedzie zawieral karty w tradycyjnym sensie (wyjmowanej), a jedynie uklad elektroniczny pelniacy jej funkcje.

 

 

no ciezko :D np wcisnac dlugo 1 albo 2 ;)

Tobie moze nie, ale dla starszej osoby moze to byc problem. Moja babcia ma problem z obsluga pilota do TV, bo slabo widzi oznaczenia przyciskow. Nie wspominajac nawet o tym, ze obsluga zwyklej sluchawki DECT, w ktorej trzeba nacisnac "zielona sluchawke" po wybraniu numeru, zeby gdzies zadzwonic, troche ja przerasta i zawsze sie mnie pyta czy na pewno ten klawisz ma wcisnac.

To wlasnie do takich osob jest adresowane to urzadzenie - nieobeznanych z technologia, slabo radzacych sobie z obsluga bardziej skomplikowanych urzadzen i bedacych latwym celem dla zlodziei.