esh0 Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 A o NLP ktoś słyszał? Dzięki stosowaniu technik NLP można każdemu zrobić wodę z mózgu i pokierować daną osobą jak się tylko chce. Na tym samym opiera się NLS. Odpowiednie zachowania, odpowiednio sformułowane przekazy, mimika itd. Ciekawe, czy ktoś z Was zadał sobie trud poszukania większych informacji na temat. Widząc po wypowiedziach - nie. Tylko, że jest coś jeszcze... kursy NLP, prowadzone przez osoby które się na tym naprawdę znają kosztują po kilka-kilkanaście tysięcy złotych za kilka dni kursu. Nie, to nie żart ;) Dlatego w wątpliwość można jedynie poddać ilość i jakość informacji zawartych w tym kursie via sms, a nie to czy jest skuteczne czy nie. Aha, pewnie zaraz ktoś powie, że NLP to tez bujda na resorach i zbijanie kasy. Ciekawe tylko dlaczego wiele firm wysyła swoich pracowników na kursy... anty-NLP, uczące odporności na techniki NLP. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 jak szukalem info na temat kontroli umyslow i manipulowania ludzmi to trafilem na ifo o NLP ;) musze jakies literatury o tym poszukac:> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esh0 Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Arnie, niestety to co w necie jest, to jest nic nie warte, za przeproszeniem, ścierwo ;) W cenie dość zjadliwej można nabyć materiały z kursów, np: http://sklep.nlp.pl/shop/?p=2&id_product=284 A tutaj jakby ktoś miał więcej pieniążków do wydania :P http://www.nlp.pl/szkolenia/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) esh to naprawde jest takie dobre ze warto wydac 500zl?? interesuje mnie ten punkt :D "nauczyć się wpływać na innych tak, aby ulegali Twoim sugestiom i poleceniom bez oporu i z entuzjazmem" [; wtedy mogl bym z latwoscia przejac wladze nad swiatem. [; Edytowane 3 Października 2006 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 jak ktos chce sie tym bardziej zainteresowac to polecam ta ksiazke: Batko Andrzej - Język Perswazji czyli neurolingwistyka wywierania wpływu ;) naprawde ciekawe rzeczy tam sa napisane, i co najwazniejsze jak sie glebiej zastanowisz nadtym co przeczytales (w tej ksiazce) to faktycznie dojdziesz do wniosku ze naprawde tak jest, tylko to jest czyms na co nie zwracamy szczegolnie uwagi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 http://sklep.nlp.pl/shop/?p=2&id_product=282 ta ksiazka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 ostatnio (lol ostatnio rok temu prawie :D ) jak chcialem zapytac kolezanke czy zatanczy ze mna poloneza na 100dniowce. Jezzu ale stres adrenaliny wiecej niz przy graniu marinsem w AvP :D pozniej zapytalem przez gg troche latwiej bylo :PArnie, stary chłop a pyta o takie rzeczy przez gg :lol2: myślałem, że z tego też się wyrasta (np. ja) jak i z nieśmiałości :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 niektorzy wyrastaja niektorzy nie:> ja nie potrafie tak poprostu podejsc do dziewczyny i zapytac u mnie wymaga to wielu godzin planowania i stresu. powiedzenie "Kasia nie zatanczyla bys ze mna Poloneza?" co trwa mniej niz 3 sekundy kosztuje mnie tyle stresu co napisanie np matury, albo rozmowa kwalifikacyjna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 (edytowane) niektorzy wyrastaja niektorzy nie:> ja nie potrafie tak poprostu podejsc do dziewczyny i zapytac u mnie wymaga to wielu godzin planowania i stresu. powiedzenie "Kasia nie zatanczyla bys ze mna Poloneza?" co trwa mniej niz 3 sekundy kosztuje mnie tyle stresu co napisanie np matury, albo rozmowa kwalifikacyjna.Mam tak samo :-| Przez GG/SMSa jakoś łatwiej, ale też sie obawiam jaka będzie jej reakcja Trzeba jakoś z tą nieśmiałością walczyć (lepiej bez używania alkoholu, bo tak to każdy może) Edytowane 3 Października 2006 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 Trzeba i dlatego najlepiej jest mieć śmiełych kolegów przy których nie sposób być nieśmiałym ;] :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) ostatnio (lol ostatnio rok temu prawie :D ) jak chcialem zapytac kolezanke czy zatanczy ze mna poloneza na 100dniowce.Hehe :lol2: Ja miałem wręcz odwrotnie, bo mnie koleżanka prosiła żebym tańczył poloneza ale stanowczo odmawiałem... :lol2: I nie dlatego że z koleżanką coś nie halo tylko poprostu "ja i polonez = :lol: :lol:" Nawet sprawdzała czy się zgodze jak byłem w "stanie wskazującym" ale nieeee... twardy byłem :lol: Edytowane 4 Października 2006 przez hary86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monisia Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) Koleżanka coś się słabo starała :D a tak na marginesie, to wy macie ogólnie problemy w kontaktach damsko-meskich? znaczy koleżanka-kolega? bo kobieta też czlowiek,a niektorzy to jak do jakichś ufostworkow podchodzą :lol: w ogóle fe jesteście, odrazu manipulować itp ja tam mysle ze sympatyczna,szczera, rozmowa wystarczy Edytowane 4 Października 2006 przez Monisia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Manipulowanie ludźmi - my preciousss. Wpiszę to sobie w CV pod "zainteresowania" jak będę szukał roboty. Tylko nie wiem, przed "tortury i naloty dywanowe" czy po? :> Anegdotka na temat: kiedyś w szczenięcych latach podstawówki kurtki należało oddawać do szatni. Żeby uniknąć hańbiącego procederu przeciskania się przez tłuszczę, niektórzy (w tym ja) nosili jebitnie wielkie torby na owe kurtki. Ponieważ miałem taką torbę, przechowywałem kurtki kilku osób. I teraz - koleżanka podchodzi i dzierżąc kurtkę w rączynie pyta "włożysz mi?". Zbijanie forsy na poradnikach dla pryszczatych onanistów nie jest jeszcze takie straszne. Potwornym rykiem odrazy odzywa mi się we łbie widok "yet another" segregatorów/płyt/filmów/kolekcji/naklejek/prezerwatyw z papieżem. Ten tam Mezolibero i Doda to przy tym pierwsi na szańcu walki z komercją :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Megabyte Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 AragornPL, Arnie: Też kiedyś byłem taki nieśmiały ale pracuje nad tym i jest coraz coraz lepiej :D Jeżeli na prawde macie chęć popracować nad swoją nieśmiałością to odezwijcie się do mnie na PM. Wyśle wam coś ciekawego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bio Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 pracujesz nad tym? jak? daj jakiś clue xD bo pod koniec stycznia mam studniówkę a jakoś nie widzi mi się przyjście z finką 0.7l xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryken Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 ja proponuje z dwoma finkami :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 a tak na marginesie, to wy macie ogólnie problemy w kontaktach damsko-meskich? znaczy koleżanka-kolega? bo kobieta też czlowiek,a niektorzy to jak do jakichś ufostworkow podchodzą :lol: tzn nie dokonca. nie mam problemow z prosta kolezenska rozmowa. problem sie zaczyna gdy chce poproic do tanca czy zaprosic gdzies. wtedy zaczyna sie najtrudniejsza gra swiata, szkoda ze nie ma opcji save game [; w ogóle fe jesteście, odrazu manipulować itp ja tam mysle ze sympatyczna,szczera, rozmowa wystarczya wy to niby co robicie?:> malo to razy mialem "Piotrus cos sie stalo z mojim komputerem/pozyczyczysz mi .../o co w tym chodzi? (niepotrzebne skreslic) a na drugi dzien "ee my sie znamy?" :lol: to nie manipulacja?:> Jonas "włożysz mi?" hahaha wymiatasz [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 (edytowane) segregatorów/płyt/filmów/kolekcji/naklejek/prezerwatyw z papieżem.tu sie zgodze! btw.mam już dziewczyne na studnówke ;] nie ma to jak kumpela od flaszki Edytowane 4 Października 2006 przez sawyer188 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 tzn nie dokonca. nie mam problemow z prosta kolezenska rozmowa. problem sie zaczyna gdy chce poproic do tanca czy zaprosic gdzies. wtedy zaczyna sie najtrudniejsza gra swiata, szkoda ze nie ma opcji save game [; a wy to niby co robicie?:> malo to razy mialem "Piotrus cos sie stalo z mojim komputerem/pozyczyczysz mi .../o co w tym chodzi? (niepotrzebne skreslic) a na drugi dzien "ee my sie znamy?" :lol: to nie manipulacja?:> no jak nie najwyżej jeszcze raz zaczynasz, nie ma tak żeby przegrać wszystko chyba że ktoś Cię wyprzedzi <_< Nono taka manipulacja jest nadwyraz częsta i dlatego nie daję się :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Mam tak samo :-| Przez GG/SMSa jakoś łatwiej, ale też sie obawiam jaka będzie jej reakcja Trzeba jakoś z tą nieśmiałością walczyć (lepiej bez używania alkoholu, bo tak to każdy może) Też tak mam :-P AragornPL, Arnie: Jeżeli na prawde macie chęć popracować nad swoją nieśmiałością to odezwijcie się do mnie na PM. Wyśle wam coś ciekawego :) Rozsyłasz przepis na napoje procentowe?? ;) ....bo pod koniec stycznia mam studniówkę a jakoś nie widzi mi się przyjście z finką 0.7l xD To tak jak ja, w akcie desperacji będzie trzeba kupić 2 flaszki jedną na miesiąc przed coby "popracować nad nieśmiałością" i zaprosić jakąś panne ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bio Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 heh wiadomo, że przez GG, smsa mniej się boi.. dlaczego? bo np.: nie dostaniemy headshota z otwartej ręki albo gorzej xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 ...nie dostaniemy headshota z otwartej ręki...Normalnie zabiłeś mnie tym tekstem!! :lol2: Leże :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 heh wiadomo, że przez GG, smsa mniej się boi.. dlaczego? bo np.: nie dostaniemy headshota z otwartej ręki albo gorzej xDto o co ty pytasz, że boisz się takiej reakcji? :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bio Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 co ja? o nic nie pytam xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 (edytowane) -=KAX=-, Bio Ja również na studniówkę najprawdopodbniej wezmę koleżankę - Żubrówkę. Jakoś się nie zanosi, na to, żeby było inaczej. BTW widzicie mój sig? A to nls/nlp to IMHO bzdura i głupie wymysły, żeby nabierać ludzi takich jak ja, ty, wy. Edytowane 5 Października 2006 przez Spylon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 (edytowane) Ja również na studniówkę najprawdopodbniej wezmę koleżankę - Żubrówkę. Jakoś się nie zanosi, na to, żeby było inaczej. BTW widzicie mój sig?Myślisz, że na forum PyrPisi znajdziesz? :D Trzeba było w giełda/inne wrzucić :lol: Edytowane 5 Października 2006 przez hary86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esh0 Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 A to nls/nlp to IMHO bzdura i głupie wymysły, żeby nabierać ludzi takich jak ja, ty, wy. Psychologia to też bzdura i głupi wymysł? No brawo, gratuluję wiedzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 A to nls/nlp to IMHO bzdura i głupie wymysły, żeby nabierać ludzi takich jak ja, ty, wy.Na takich jak Ty takie metody dzialają najlepiej, bo NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY Z ICH POTĘGI.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2006 Myślisz, że na forum PyrPisi znajdziesz? :D Trzeba było w giełda/inne wrzucić :lol: teraz ty rozwaliłeś tekstem :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 6 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2006 Myślisz, że na forum PyrPisi znajdziesz? :D Trzeba było w giełda/inne wrzucić :lol: Eee, nie?! To miał być żart? Jakoś kiepski, próbuj dalej ;). Psychologia to też bzdura i głupi wymysł? No brawo, gratuluję wiedzy. Psychologia to nie bzdura. A co powiesz o np. ''dysleksji". Przecież to wymysł psychologów. Jak ktoś chce, uczy się to i będzie umiał poprawnie pisać. I nie rozumiem ludzi, którzy zasłaniają się papierkami na dysleksję. Niech ćwiczą, ćwiczą, ćwiczą. Kiedyś jak ktoś popełniał byki, to stało się nad łebkiem i się uczyło, dopóki sobie nie wpoi do głowy zasad ortografii. Na takich jak Ty takie metody dzialają najlepiej, bo NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY Z ICH POTĘGI.. Jakie metody? NLS? Imho to głupia brednia, jeśli człowiek jest skryty i wstydliwy to ciężko będzie mu się otworzyć. I żadne nls imo tu nie pomoże. BTW socjotechnika mi się podoba ;). I pojechali chłopaka ze wsi :(. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...