Skocz do zawartości
Silesian

Eliminacja Dźwięku Pracy Komputera

Rekomendowane odpowiedzi

co do kabli do projektorow, to wiekszosc projektorow ma mala rozdzielczocs i niskie odswierzanie, wiekszosc dziala na 800x600 i tam straty na kablu sa niezauwazalne. Ja jednak kiedys podlaczylem takim przewodem panel 19 cali, rozdzialka 1280x1024 i byly mocno widoczne "szumy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm cd mozna zalatwic posciej - sa dvd rw na sata, a asrock (nie wiem, czy tylko oni, czy ktos jeszcze) wymyslil eSATA, czyli zewnetrzne porty sata. pozostaje zasilanie cd, ale zasilacz 5/12v chyba nie trudno skolowac. pytanie tylko brzmi jaka dlugosc moga miec kable sata (pamietac nalezy, ze kontroler sata jest polaczony z portem eSATA wewnatrz obudowy przez normalny kabelek sata, nie sciezkami na plycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat bardzo ciekawy ;)

 

Ale ten pomysł z kompem w innym pomieszczeniu(piwnica , strych) trochę mnie niepokoi ;)

 

Kiedyś w któryms numerze CHIPa była taka wizja przyszłości,że w piwnicach bloków mieszkalnych przyszłości byłyby super komputery - jakby serwery. W klimatyzowanych pomieszczeniach.

 

Dostęp do zasobów byłby na abonament ;)

 

Użytkownik(użytkownicy) miałby do dyspozycji tylko klawiaturę mysz i monitor.

 

Gry i inne usługi byłyby opłacane na rządanie.

 

I dalej taka wizja: zniknęłoby by piractwo, bo teraz w 2030 roku nagrywarki nośników to przeżytek i są zakazane.

 

Istnieją nieliczne grupki zapaleńców składających indywidualne komputery :D

 

To pozostałość trendów końca XX w.

 

 

Brrrr.... Niechciałbym takiej przyszłości.

 

A co dopiero skazywać się już teraz na odosobnienie od mojej ukochanej zabaweczki :D

Edytowane przez SAVER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że nie zostałem przez wszystkich dobrze zrozumiany, może temat jest nieprecyzyjny ?

 

Reasumując moje skromne informacje z założeniami przedstawię ciągle nurtujące mnie pytania.

W spektrum mojego zainteresowania nie leżą działania wyciszające komputer inne niż wydłużenie przewodów sygnałowych we/wy obudowy. W standardowo zmontowanym PC jego elementy są oddalone od siebie o ok. 1,5 m. W układzie, który staram się wypromować różnica polega tylko na tym, że przewody którymi podłączycie elementy zestawu umożliwią oddalenie ich o np. 10 m. Będzie to parametr, który umożliwi radykalną redukcje emisji dB a przy opcji umiejscowienia obudowy w innym pomieszczeniu może zapewnić zupełną jej bezgłośność.

Czyli celem mojej pisaniny jest stworzenie czegoś na kształt instrukcji dla chcących odsunąć obudowę PC o 5 lub 10 m. Przy dłuższych połączeniach dla 90% zainteresowanych koszty realizacji staną się zaporowe.

 

Po krótkiej wizji lokalnej jestem zainteresowany dwiema wersjami 5 i 10 m.

Wygarnę jak to obecnie widzę:

Jeżeli to może mieć jakieś znaczenie to sprawa rozegra się na tej konfiguracji (strony w linkach są przypadkowe i maja jedynie cel poglądowy):

LCD: Eizo L578

CPU: AMD Athlon 64 3200+

MB: Gigabyte GA-K8NXP-SLI

VGA: Leadtek GeForce 6800GT 256MB (PCI-E)

RAM: 2 GB GeIL (2 x 1GB) PC-400 CL3

DVD: LG SuperMulti DVD+/-RW GSA-4163

PC złożony został w lutym 2005 r. jeżeli projekt wypali następne pewnie też powielą ten układ.

 

Komputer znalazłby się na poddaszu (zwanym dalej pokój A), bezpośrednio nad pomieszczeniem w którym z niego korzystam (zwanym dalej pokój B.

 

I Połączenia w A

Obudowa zostanie umieszczona w pokoju A, gdzie zostanie do niej doprowadzone zasilanie i Internet. Ewentualna drukarka również zostanie podłączona w A lub będzie działała bezprzewodowo.

 

II Połączenia do B

1. Przewód monitora. Ja mam standard DVI-D.

Tu jest prz. oferta przewodów.

Ta kwestia nie wydaje mi się problematyczna, przy D-SUB powinno być taniej .

Według serwisu dystrybutora produktów Eizo na naszą Krainę standard DVI-D gwarantuje jakość sygnału przewodem o długości do 6 m. Przy 10 m ? Duże znaczenie może mieć też karta graficzna a dokładniej zastosowane w niej dławiki lecz nie wiem czy parametr ”mocy” generowanego sygnału jest podawany lub można sprawdzić to przed zakupem. Jeżeli podłączymy sygnał do gniazda analogowego to długość przewodu może mieć ponad 20 m. Serwis wykonał test z 15 m przewodem. Według nich użytkownik nie powinien dostrzec różnicy sygnałów DVI-D i D-SUB.

 

2. Przewód USB

5 lub 10 m zakończone hubem z dodatkowym zasilaniem do którego podłączę:

- klawiaturę

- mysz

- joystick

- nagrywarkę DVD.

Nie zamierzam kupować zewnętrznej, podłączę standardową z zestawu poprzez zewnętrzna obudowę – jest tu spory wybór.

Moja klawiatura i mysz to bezprzewodowy zestaw Microsoft Desktop Elite, podobie jak bezprzewodowy joy wpinane w gniazda USB.

 

3. Przewody audio

- wy

- we

 

4. Cienki 8-żyłowy przewód. W obudowie na nagrywarkę zamierzam zdublować przyciski start/reset i diody power/HD z głównej obudowy.

 

5. Zasilanie.

Do rozważenia dwie opcje:

- poprowadzenie przewodu z wyłącznikiem odcinającym zasilanie

- przewód zasilający z listwy, z pokoju.

 

Biorę jeszcze pod uwagę przewód Firewire 1394. Na temat Firewire wiem, że nic nie wiem. Obudowy nagrywarek mają to złącze. Może warto puścić i ten ?

Parametry przesyłu wyglądają tak:

480Mbps przez port USB2.0

FireWire-800 (IEEE-1394b)

FireWire-400 (IEEE-1394a)

….. lecz jeżeli nagrywarka ma złącze IDE(ATA) czyli to i tak będzie 100Mbps ?

 

Dalej ciekawi mnie:

- Czy jest różnica pomiędzy Hi-Speed USB 2.0 i USB 2.0, czy to tylko marketing ?

- Czy są jakieś negatywy podłączenia klawiatury i myszy przez hub?

- Komuś znane są ewentualne problemy w działaniu tak podłączonej klawiatury, myszy lub joya ?

- Czy ma ktoś jakieś informacje dotyczące zakupu wysokiej jakości przewodów DVI-D lub opinie z praktyki ?

- Czy ktoś użytkuje zewnętrzna obudowę z nagrywarką, jakieś problemy ? Spotkałem się z komentarzem o sytuacji gdzie nagrywały się tylko płyty DVD (przy USB).

- Kolejna sprawa to Hub, moja wiedza o tych urządzeniach póki co jest żadna a widzę są różne rodzaje o znacznej rozpiętości cenowej np. . Proszę poradźcie.

 

Coś tu można poprawić?

 

Jak wszystko tak i to rozwiązanie ma pewnie plusy i minusy. Jak wszystko tak i ta modernizacja wiąże się z kosztami ..ale są i zyski. Dla mnie sama obecność obudowy kompa jest złem koniecznym, emisja dB to chyba problem wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, ze plan dobry. Oczywiscie dla kogos kto nie nie musi miec swojego PCta pod reka - ja odpadam ;)

Co do redukcji dB gwarantuje, ze nagle nie do zniesienia bedzie dla ciebie buczenie LCD, tykanie zegarka, praca nagrywarki itd. ;)

Edytowane przez Slow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby to przeszkadzało to wcale nie trzeba kompa nigdzie odstawiać ;]

No tak wystarczy go uciszyc ale chyba o tym w sumie jest topic. Nie mowie tu o jakims glosno buczacym lcd, czy starym zegarze. Chodzilo mi,ze w miare nieslyszalne oglosy przy nawet dosc cichym komputerze staja sie juz slyszalne i dosc irytujace.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

imo - zrób test ;) załatw kable i podepnij na takim 5m (usb + moniek- cyfrowo ??)

 

Naped - zewnętrzene dvdrw mają zasialcz pod 220, poza tym jak nie pracują to się je wyłacza i tyle,, koszt ~200zł.

Do tego audio - jeśli nie jesteś dzwieko-oszołomem to 5m jakc-jack to pewnie 10zł ;)

Zostaje kwestia monitora. Imo jeśli można podłączyć cyfrowo to strat nie będzie

 

5m usb mysz działa, 5m ps2 klaw też, to widziałem na własne oczęta ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad. Połączenia USB.

 

Po konsultacji z Centrum Serwisowym D-Link Polska

Standard USB gwarantuje poprawne działanie na połączeniach do 5 m, na dłuższych może ale nie musi.

Przy uwzględnieniu powyższego przykładowe połączenie z użyciem huba powinno wyglać następująco:

5m -5 m przedłużacz USB > HUB > (podłączone urzadzenia)

10 m -5 m przedłużacz USB > HUB > 5 m przedłużacz USB > (podłączone urzadzenia)

 

Tu jest link do testu zewnętrznej obudowy z nagrywarką, według którego” nagrywarka pracuje z pełną prędkością”. Na końcu jest niejasno o konflikcie na hubie z myszką ale według D-Link nic takiego nie powinno mieć miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

….. lecz jeżeli nagrywarka ma złącze IDE(ATA) czyli to i tak będzie 100Mbps ?

Nie, to będzie 100 MB/s (jedna literka, ale robi znaczącą różnicę). 100Mbps to masz w sieci komputerowej kat. 5 i 5e.

 

- Czy ma ktoś jakieś informacje dotyczące zakupu wysokiej jakości przewodów DVI-D lub opinie z praktyki ?

Profesjonalne przewody video np. RGB do projektorów kosztują 50-60 zł za metr, do 10 m mozna je kupic w specjalistycznych sklepach, kable dłuższe robi sie na indywidualne zamówienie. Podejrzewam że D-Sub i DVI są w podobnej cenie. Jeśli kupisz zwykły kabel to przy odległości nawet 5m gwarantuje Ci widzalne zniekształcenia w wyświetlanym obrazie (smugi, rozmycia itp.). To jest kwestia ekranowania. No chyba że w otoczeniu kabla nie ma żródeł pola elektromagnetycznego (w domu to raczej niemożliwe). Sygnał analogowy nie ma takich duzych wymagań i np. kabel koncentryczny po 5-6 zł za metr spokojnie puści niezły obraz nawet na 20 m , to tylko kwestia dobrych lutów i wtyczek.

- Kolejna sprawa to Hub, moja wiedza o tych urządzeniach póki co jest żadna a widzę są różne rodzaje o znacznej rozpiętości cenowej np. . Proszę poradźcie.

Jedyne co mogę Ci doradzić to sugeruj się znaną marką i ewentualnie mocą zasilacza do huba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W miarę możliwości wszędzie o to pytam i mimo standardowej rady ”dej se spokój” zaryzykuję i projekt zamierzam zrealizować najpóźniej do końca listopada.

 

 

Tak offtop to niemałe moje zdziwienie wywołał fakt, że stałem się obiektem swoistej ”dzihad” sporej grupy posiadaczy PC. Owa grupa (pewnie układ), a dokładnie jej liczebność to moje drugie socjologiczne odkrycie.

Otóż okazało się, że większość respondentów mimowolnie ciągle kieruje swój oczopląs z ekranu na obudowę. Taki statystyczny osobnik sporą część swojego obcowania z PC spędza na jego adoracji. Ów cud techniki schyłku XIX w jest obiektem kontemplacji, nasłuchiwań i ciągłych manipulacji w swoich bebechach. Statystyczny ”kontemplant” kilka razy w trakcie sesji sprawdza jakość wydobywającego się szumu, rytmikę ruchu wiatraków, weryfikację obecności wszystkich podzespołów, napawa się manualizacją posiadanych manipulatorów i ponoć dokonuje paru rekonfiguracji całego ustrojstwa.

Ponoć nierzadko posiadany cud obdarza nas możliwością dokonania bezpłatnego badania dna oka za pomocą zajefajnego światełka LED a częste są przypadki gdzie udało się zamknąć w budziszczu ducha Świąt Bożego Narodzenia i cała rodzina za friko doznaje zbawiennego wpływu chromoterapi.

 

Jako ciekawostkę nadmienię, że w czasie półtorarocznego posiadania rzeczonego zestawu otwarłem go z cztery razy, w tym dwa razy gdy wywiozłem go na stację BP by kompresorem pogonić koty.

 

Jednym zdaniem - trzeba być ułomnym na umyśle by nie będąc przymuszonym, własnym działaniem pozbywać się obcowania z taką krynicą euforii.

Z tymi opiniami nie polemizuję ponieważ po ostatnich rewelacjach naukowych seniora Giertycha znacznie sceptyczniej wykorzystuję skromne zasoby mojej szarej masy.

To by było na tyle publicystyki.

 

Jeżeli wersja 10 m okaże się zbyt skomplikowana technicznie lub zbyt kosztowna to mam plan ”B” na 5 m. Jak już wyklaruje sobie w głowie co dokładnie kupię i jak to połączę to przedstawię zarys.

Cały czas z wdzięcznością przyjmę rady i wskazówki jak najlepiej zmaterializować powyższą herezję.

 

PS.

Wskazówkę by przedzwonić do Radia Jerycho już dostałem.

 

Edit:ort

Edytowane przez Silesian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak offtop...dzichad...

rozumiem że masz na myśli świętą wojnę? jeśli tak to piszemy to przez samo h czyli dżihad...co do reszty...

 

owszem taka grupa ludzi którzy świata poza budą nie widzą i tworzą z niego rodzaj kapliczki istnieje i jest ona całkiem spora i moim skromnym zdaniem jeżeli komuś coś takiego pasuje to należy to uszanować (mimo że nierzadko graniczy to z obłędem...)

 

jeżeli ktoś lubi trwać w skupieniu z uchem przy obudowie to jego sprawa - co więcej ma do tego pełne prawo

 

ja chociażby zaliczam się do grupy hmm...hobbystów - mój komputer jest odpowiednio skręcony i skonfigurowany - poziom hałasu, wibracji oraz szumów ustawiony raz a dobrze tak że mi pasuje i nie przeszkadza i dzięki temu mam spokój na duszy (o uszach nie wspomnę)

 

Jako ciekawostkę nadmienię, że w czasie półtorarocznego posiadania rzeczonego zestawu otwarłem go z cztery razy, w tym dwa razy gdy wywiozłem go na stację BP by kompresorem pogonić koty.

a to bardzo niedobrze...znasz takie przysłowie wśród motocyklistów, że jak ktoś kupuje nowy motocykl to jak go nie rozłoży do ostatniej śrubki i nie złoży z powrotem do kupy to znaczy że tak naprawdę nie może się nim cieszyć bo go nie zna?

 

ja swój komp znam do ostatniego nita i jeżeli zaczyna się dziać coś niepokojącego (prawie nigdy) - wiem skąd, jak, gdzie i dlaczego

 

a co do odkurzania to już wstyd...rozumiem nie wszyscy muszą mieć eleganckie budy, ale wypadałoby żeby chociaż były czyste...w kompie zbiera się tyle kurzu że nawet dla własnego zdrowia warto go chociaż po łebkach wyczyścić raz w miesiącu

 

eot

 

a co do twojego projektu to daj Ci Panie Boże zdrowie żebyś go skończył...

 

wiertareczka udarowa w łapę i ogień po ścianach "10" - tką

 

to absolutnie twoja sprawa że będziesz się mordował z kablami i biegał do drugiego pokoju włożyć płytę czy zabrać wydruki...tak samo jak Ci co się wsłuciach!ą w szum :>

Edytowane przez simic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak offtop to niemałe moje zdziwienie wywołał fakt, że stałem się obiektem swoistej ”dzichad” sporej grupy...

 

Nie wiem czy zwrociles uwage jaka jest tematyka tego forum, ale wydaje mi sie ze byles tak zachwycony swoja pomyslowoscia ze o tym zapomniales ...

 

Jezeli ktos dziwi sie ze na forum dotyczacym komputerow, a w szczegolnosci ich "tuningu" podkrecania itp ludzie sie zachwycaja swoimi maszynami to chyba jednak wybral dla siebie zle forum.

Temat ten bardziej by mi pasowal na jakies forum dla majsterkowiczy ktorzy traktuja komputer jako zlo konieczne dzisiejszych czasow i staraja sie zrobic tak aby jak najmiej sie z nim stykac ...

 

Tak wiec mysle ze powinienes zmienic forum...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Simic i IGI.

Drodzy chłopcy.

Zachwyciwszy się swoim pomysłem w bliżej nie znanej mi materii zamieściłem na tym forum jasno określony temat i sprecyzowałem pytania. W myśl zasady by nie popełniać cudzych błędów zapytałem w wielu miejscach.

Zamieściliście chłopcy w tym topiku dwa posty i w zasadzie oba nie na temat, chyba że zaliczymy do niego negację tematu. Jesteście wyjątkowo nadpobudliwi jeżeli mój ostatni post odnieśliście do swojej wypowiedzi lub któregoś z przedmówców. Jest to tym bardziej zaskakujące, że odnosicie się do mojej wypowiedzi, którą sam nazwałem „publicystyką offtopic” …….chyba, że uderzyłem w czuły punkt ..coo ?

Koledze Simicowi dziękuje za zwrócenie uwagi na karygodny błąd ortograficzny, całym sercem wspieram akcję „BYKOM STOP” a tu takie coś! Przepraszam jednocześnie, że tak mała więź emocjonalna wiąże mnie z moim komputerem i nie zaglądam do niego ciągle. Zapewniam również, że moja budka jest nad wyraz elegancka i czysta a zwrot o kotach był …… skrótem myślowym. W mojej obudowie pracuje łącznie 12 wentylatorów a na wszystkich wlotach mam założone filtry, co jakieś pół roku bez sprawdzania jadę na BP aby wyczyścić sprężonym powietrzem, nieusuwalny w inny sposób nalot - innych zanieczyszczeń tam nie ma. Natomiast co do własnego zdrowia to dla niego najlepiej będzie jak tę budę wypierniczysz jak najdalej od swojej szanownej osóbki.

Smutkiem napawa mnie też refleksja przysłowia motocyklistów, motoru co prawda już nie posiadam ale jestem przekonany, że gdyby odnosiło się ono do automobilistów to wyjdzie, że nie cieszy mnie żadne z moich aut bo ich dostatecznie nie znam.

Ad rem to Simic nie chciało ci się do końca przeczytać założeń projektu skoro wyskakujesz z ”płytą i wydrukami” co łobuzie?

 

Wszystko dobre co się dobrze kończy jak mówi inne przysłowie więc dziękuję za życzenia.

Ja Tobie też życzę by Cię Pan Bóg zdrowiem i łaskami obdarzył.

 

Żeby kolega IGI nie poczuł się nie dopieszczony to tera nim się zajmiemy.

Przypominam ci, że moje pytanie znajduje się w dziale ”Modyfikacje”, a mój pomysł w 100% to modyfikacja więc jestem tam gdzie trzeba. Dziękuję za post o przewodach do projektorów, który dotyczy interesującego mnie zagadnienia. Jestem zapalonym graczem w symulacje komputerowe i nie wyobrażam sobie życia bez kompa i Internetu, choć niekoniecznie tak ”blisko” – (o pracy nie wspomnę ).

Uważam, że to forum, to pełna kultura i spoko, równi ludzie o niebanalnych pomysłach – wiec IGI nigdzie się nie wybieram. Tobie też życzę by Cię Pan Bóg zdrowiem i łaskami obdarzył.

 

Proszę wybaczyć mi jeżeli na podobne ataki w przyszłości z powodu zabiegania odpowiem krótkim – nie na temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Simic i IGI.

Drodzy chłopcy.

Zachwyciwszy się swoim pomysłem w bliżej nie znanej mi materii zamieściłem na tym forum jasno określony temat i sprecyzowałem pytania. W myśl zasady by nie popełniać cudzych błędów zapytałem w wielu miejscach.

Zamieściliście chłopcy w tym topiku dwa posty i w zasadzie oba nie na temat, chyba że zaliczymy do niego negację tematu. Jesteście wyjątkowo nadpobudliwi jeżeli mój ostatni post odnieśliście do swojej wypowiedzi lub któregoś z przedmówców. Jest to tym bardziej zaskakujące, że odnosicie się do mojej wypowiedzi, którą sam nazwałem „publicystyką offtopic” …….chyba, że uderzyłem w czuły punkt ..coo ?

Koledze Simicowi dziękuje za zwrócenie uwagi na karygodny błąd ortograficzny, całym sercem wspieram akcję „BYKOM STOP” a tu takie coś! Przepraszam jednocześnie, że tak mała więź emocjonalna wiąże mnie z moim komputerem i nie zaglądam do niego ciągle. Zapewniam również, że moja budka jest nad wyraz elegancka i czysta a zwrot o kotach był …… skrótem myślowym. W mojej obudowie pracuje łącznie 12 wentylatorów a na wszystkich wlotach mam założone filtry, co jakieś pół roku bez sprawdzania jadę na BP aby wyczyścić sprężonym powietrzem, nieusuwalny w inny sposób nalot - innych zanieczyszczeń tam nie ma. Natomiast co do własnego zdrowia to dla niego najlepiej będzie jak tę budę wypierniczysz jak najdalej od swojej szanownej osóbki.

Smutkiem napawa mnie też refleksja przysłowia motocyklistów, motoru co prawda już nie posiadam ale jestem przekonany, że gdyby odnosiło się ono do automobilistów to wyjdzie, że nie cieszy mnie żadne z moich aut bo ich dostatecznie nie znam.

Ad rem to Simic nie chciało ci się do końca przeczytać założeń projektu skoro wyskakujesz z ”płytą i wydrukami” co łobuzie?

 

Wszystko dobre co się dobrze kończy jak mówi inne przysłowie więc dziękuję za życzenia.

Ja Tobie też życzę by Cię Pan Bóg zdrowiem i łaskami obdarzył.

Super.Ale nie pisz więcej "chłopcze"... (i zamiast bajdurzyć przekuj wreszcie słowa w czyny i się za robotę zabierz).

Edytowane przez simic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie idea pomysłu wywalenia kompa z pokoju jest moim zdaniem bezsensowna... trzeba wzaiąść pod uwage ze nie będziemy potrzebować tylko kabla monitora/myszy/klawiatury/nagrywarki a co np z drukarką?? albo ze skanerem?? mam latać do piwnicy co chwila i zmieniac strone w skanowanej książce?? bez sensu...

 

Do tego dochądzą kable np. przycisku reset, lub włącznika komputera... a chyba nikt by nie chciał mieć w domu wiąchy kabli o średnicy pół metra...

 

Moze kiedyś takie rozwiązanie zostanie zaakceptowane, gdy powstaną nowe standardy... ale napewno nie na dzień dzisiajszy

 

No, to by było tyle z mojej strony :)

Edytowane przez ctx0075

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Simic i IGI.

Drodzy chłopcy.

Drogie dziecko !

 

(bo jezeli ja chlopcem jestem to Ty niestety jeszcze dzieckiem)

 

Powtorze jeszcze raz bo widze ze Twoja mloda glowa ma problemy z przyswajaniem informacji.

To jest forum komputerowe, dotyczące podkręcania i modyfikacji komputerów, więc Twoje zdziwienie że ktoś woli mieć komputer przy sobie jest nie na miejscu.

Także zaznaczenie że piszesz offtop, nie daje uprawnień do wyśmiewania się z cudzych poglądów i porównywania ich do poważnego zjawiska jakim niewątpliwie jest fundamentalizm religijny.

Jednak z raci twojego bardzo młodego wieku, wybaczam Tobie ten nietakt jakiego się dopuściłeś, wkońcu każdy z nas miał kiedyś te 10 lat i popełniał błędy.

Ja Cię dopieszczał nie będę bo to pod pedofilię podchodzi.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do ilości kabli - nie musi ich być dużo

monitor

1xusb

power i reset ? hym pomysł mam fajny ;) gdzies ktos o to pytał ;) -> komp odpalany z pilota ;) powinno być to raczej tanie i proste do zorganizowania

 

poza tym nie wszyscy wyłączają kompa :P np ja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie idea pomysłu wywalenia kompa z pokoju jest moim zdaniem bezsensowna... trzeba wzaiąść pod uwage ze nie będziemy potrzebować tylko kabla monitora/myszy/klawiatury/nagrywarki a co np z drukarką?? albo ze skanerem?? mam latać do piwnicy co chwila i zmieniac strone w skanowanej książce?? bez sensu...

 

Do tego dochądzą kable np. przycisku reset, lub włącznika komputera... a chyba nikt by nie chciał mieć w domu wiąchy kabli o średnicy pół metra...

 

Moze kiedyś takie rozwiązanie zostanie zaakceptowane, gdy powstaną nowe standardy... ale napewno nie na dzień dzisiajszy

 

No, to by było tyle z mojej strony :)

Wg mnie pomysł bardzo ciekawy i wart zrealizowania choćby po to by przekonać się jakie problemy po drodze nas mogą spotkać.

Kompa można włączać z klawiatury lub myszą,drukarka czy skaner przecież może stać na biurku ,a nie na poddaszu/piwnicy.Czytacie uważnie ten temat? :mur:

Wiąchę kabli to mam teraz za biurkiem również

Przecież coraz więcej urządzeń jest opartych na technologii bezprzewodowej,warto popróbować różne rozwiązania

Jak nikt nie spróbuje to nie przekonamy się na ile takie rozwiązanie może być funkcjonalne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli pomysł sie sprawdzi ( brak zniekształceń obrazu, niszkie koszty, proste wykonanie itd...) to chyle czoła i podziwiam... chociaż jak juz wspomniał IGI to jest forum komputerowe, a podejrzewam ze większość forumowiczów (w tym ja :) ) woli mieć bude przy sobie...

 

 

 

@ WormBoy

 

Forum jest miejscem do wyrazania swojego zdania, więc nie rozumiem Twojego "ataku" na mnie z powodu mojej wypowiedzi... ja nikogo nie krytykuje, wyrazam tylko swoje zdanie, jeżeli autorowi pomysłu uda sie zrobić to dobrze i skutecznie, to spoko, ale ja uwazam to za marnotrawienie czasu... lepiej wyciszyć bude o po krzyku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie!! A weźmy pod uwage taką sytuacje (wiem ze to skrajby przypadek, ale moze sie zdarzyc) zostawiasz kompa włąconego na noc, bo powiedzmy coś tam sie sciąga, czy jak, Ty sobie spokojnie kimasz, a tu komp zaczyna zgrzytać, i wogóle, a potem sie jara... normalnie poczujesz smród i sie obudzisz (no chyba ze w pokoju wali tak ze juz nawet spalenizny nie czuc) jak go szybko zgasisz jest szansa coś uratować, ale jak on sie fajczy sobie w piwnicy to i chate moze zjarać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie!! A weźmy pod uwage taką sytuacje (wiem ze to skrajby przypadek, ale moze sie zdarzyc) zostawiasz kompa włąconego na noc, bo powiedzmy coś tam sie sciąga, czy jak, Ty sobie spokojnie kimasz, a tu komp zaczyna zgrzytać, i wogóle, a potem sie jara... normalnie poczujesz smród i sie obudzisz (no chyba ze w pokoju wali tak ze juz nawet spalenizny nie czuc) jak go szybko zgasisz jest szansa coś uratować, ale jak on sie fajczy sobie w piwnicy to i chate moze zjarać :)

Jestem takim szczęśliwcem ,który nie musi spać przy włączonym kompie bo sypiam w innym pokoju.Zapewne takich osób jest znacznie więcej , bo spanie nawet przy maksymalnie wyciszonym kompie to masochizm , jeśli ma się inną możliwość.

 

@PeLzaK

Usterkę np wiatraka może sygnalizować choćby MBM , zapewne znacznie skuteczniej niż pilnowanie "na ucho" .Zasiłka,dysk - przeważnie objawy są widoczne podczas pracy z systemem(lub też jej braku :wink: :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spanie nawet przy maksymalnie wyciszonym kompie to masochizm , jeśli ma się inną możliwość.

Nie zgodze się. Ja śpie przy włączonym komputerze i nie ma żadnej róznicy czy on działa czy nie - mam łóżko 4 metry od biurka i raczej cichy komp, bo radiatory nie wydają dźwięków :wink: a Fander na min. i Tagan U01 są znośne. Z takiej odległości nie słychać go wogóle, więc nie wiem dlaczego miałby to być masochizm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...