Skocz do zawartości
drednot

Potrzebna Fotka Barracudy

Rekomendowane odpowiedzi

witam. padł mi właśnie taki dysk i zauważyłem dzisiaj, ze chyba jakiś rezystorek (może kondensatorek?) jest uwalony... ale nie jestem pewny bo słabo to widać... może ktoś zerknąć u siebie, ew przesłać mi fotkę? poniżej obrazek :]

 

Dołączona grafika

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dysk wydaje dziwne dźwięki (nieregularnie piszczy) i jak go trzymam w ręku to tak jakby 'oscylował' na boki. dodatkowo ten scalak przy urwanym elemencie się mocno grzeje... podejrzewam, ze jedynym ratunkiem może być wymiana elektroniki, tylko nigdzie nie mogę takiej dostać :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh. To faktycznie może być wina tego urwanego elementu bo on jest połączony właśnie ze sterownikiem silnika krokowego talerzy i objawy to potwierdzaja. Podejrzewam jednak że układ sie nie zepsuł i po wwmianie tegpo elementu będzie pracowac normalnie. Problem w tym jednak że zdjęcie Cie nie ratuje bo jak widzisz na tych elementach nie ma podanych ich wartości czyli nawet jak będziesz wiedział że to kondensator to nie będziesz wiedział jaka pojemnośc a może być od 1E-12 do 1E-6 czyli różnica rzędu milionów. Ewentualnie możesz poprośić jakiegos elektronika aby pokombinował i popróbował z różnymi kondensatorami/rezystorami. Jesli jest to element o drugorzędnej ważności to jest szansa, że nawet przy zbliżonej wartości do oryginału będzie działać prawidłowo.

Edytowane przez Excray

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem... to muszę się popytać po serwisach o całą elektronikę (nawet lepiej bo mam przylutowaną tasiemkę- niechcący kiedyś ułamałem) tylko te łosie rzadko są skłonne do pomocy.

dzięki wielkie za pomoc :]

 

co do próbowania to chyba szkoda zachodu... lepiej poszukam całości, ew. przełożę tylko kondensator/rezystor z jakiegoś uszkodzonego. Jeszcze raz dzieki

Edytowane przez drednot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo z kartą graficzną... pewnego pięknego dnia komp się nie uruchomił, of coz winna grafa. Po oględzinach okazało się, że (identycznie jak na tej fotce) brak jednego elementu. No to do sklepu. W sklepie powiedzieli, że sam wyrwałem, co było zrobić... wróciłem następnego dnia, przyniosłem kawałek pcb gdzie były elementy SMD, pensetę, śrubokręt i kazałem kolesiowi wyrwać jakiś element SMD tak, aby wyglądało to jak na mojej karcie :) Męczy się trochę facet, ale w końcu się poddał...

 

Za 3 miesiące (jeszcze małe boje z serwisem :> ) dostałem nówkę grafę, a że nie mieli mojego padła na stanie, to dali lepszą hehe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanosisz dysk do sklepu, oddajesz, że nie działa, Po prostu przestał działać i tyle, ty nic nie wiesz co dlaczego i po co. Po [\prostu nie działa a ma działać bo jest na gwarancji. Ani słowa nie wspominasz o brakującym elemencie. Po prostu udajesz laika i wątpie aby ktokolwiek sie do Ciebie przyczepił. A nawet jeśli ktoś cos zauważy to mówisz, że nic na ten temat nie wiesz i albo Ci ten dysk naprawiają albo piszęsz wniosek o niezgodności towaru z umową i lejesz na nich. Niech Ci udowodnia, że sam wyrwałes, a nie na przykład że wypadł bo był źle zamontowany. W końcu to też może być wada fabryczna. Kiepska jakość spoiwa lutowniczego na przykład.

Edytowane przez Excray

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak bym zrobił bo dysk ma gwarancje ofkoz ale.... kiedyś niechcący ułamałem wtyczkę sata. na początku delikatnie skleiłem i nie bylo widać ale jakiś czas później brat uwalił mi to drugi raz i pod wpływem emocji przylutowałem tasiemkę bezpośrednio do dysku :huh: nom i tak skończyła mi się gwarancja... nie mam wyboru. albo przelutuje tylko ten elemencik albo muszę znaleźć całą elektronikę :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cala elekronika imho odpada, musialbys identyczna znalezc.

 

Ja bym wlutowal na "oko" poprostu podobnej wielkosci i koloru kondensator, czesto tak robilem juz i bedzie dzialac, np kiedys niechacy, nie wiem jakim cudem, odpadl mi kondziol z prawie nowych nie smiganych kingstonow 512DDR, wlutowalem inny i dzialaja do tej pory u laski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra to póki co potrzebuje jeszcze informacje co tam było (kondensator czy rezystor). z tego co wyszukałem na necie to raczej rezystor (czarny). ale jak by ktoś z Was mógł zerknąć u siebie to proszę o info :]

 

chciałem dodać, że po wymianie elektroniki mógłbym sprzedać jako sprawny dysk (o ile taki będzie). trochę by mi to zrekompensowało nowego twardego, którego już kupiłem :|

 

----------

 

przelutowalem rezystorek o podobnych rozmiarach ale nic nie dało. tzn dysk się uspokoił (ładnie pracował) ale nie został wykryty a system nie startuje (podłączony na slave). lutowanie smd-masakra. odkładam dysk do szafki a jak dorwę elektronikę to od razu wymieniam. dzięki wszystkim za pomoc. cya :]

Edytowane przez drednot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra ale nie podałeś modelu tego HDD.

Ja mialem podobny problem, i znalazłem taki sam model na allegro. Kupiłem za 220 zł, podmieniłem pytkę i okazało sie ze to nie elektronika tylko mechanika, odmienily płytkę na nowo. i odlałem do serwisu, i teraz mam nowy nie używany dysk prosto z serwisu Samsung 160Gb 8Mb kaszy, popchnę za 200, jest ktoś chętny..

 

Reasumując:

 

Szukasz innego takiego samego np. na allegro

podmieniasz pytkę, i gotowe

możesz jeszcze zadzwonić do on-tracka oni maja wszystkie modele wszystkich firm na stanie może Ci naprawia. za jakieś 400 zł :) tyle chcieli za mojego.

 

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ drednot

 

proboj z roznymi wartosciami, w koncu trafisz :)

 

lutuj delikatnie, cienkim grotem, nie grzej druku za bardzo ! ustaw sobie element w miejscu lotwania i dzialaj delikanie i bedzie git.

 

tak na przyszłość do lutowania smd używaj lutownicy typu hotair

No najlepiej ale nie kazdego stac na taka stacje lutownicza

Edytowane przez lukasrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam oporową tylko właśnie muszę iść kupić cieńszy grot i jeszcze popróbuje. co do wymiany elektroniki i serwisu... myślałem o tym ale muszę kupić taką płytkę (może być niesprawna ale musi być cała :P ). a nowego dysku dla elektroniki się kupować nie opyla, bo z serwisu zwrócą mi sprawny dysk ale z 1 płytką a nie dwiema :] popróbuje z lutowaniem a w międzyczasie szukam płytki. na danych za bardzo mi nie zależy. pozdro

 

numer dysku to ST3160812AS; FW: 3.AAD

 

------------

 

Jak padł mi ten dysk to kupiłem sobie barake 10 250gb i tak patrze, ze elektronika jest identyczna. Wlutowałem do starego dysku kondensatorek (smd) i odpalił... tylko nie bylo jednej partycji (z 3). Postanowiłem wlutować inny ale po dwóch kolejnych bylo tylko gorzej (nie odpalał). Tak więc wróciłem do tego pierwszego ale dysk nie wstał. dodam, ze zmasakrowałem troche płytkę... chyba muszę zainwestować w lutownice. Myślicie, że elektronika od innej pojemności będzie działać? z tego co się orientuję to FW chyba musi być ten sam... bo np. 120gb łatwiej dostać....

Edytowane przez drednot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...