atomel Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 (edytowane) 1. Początek Historii Aukcja Allegro: https://ssl.allegro.pl/item131590713_131590713.html 2. Wygrywam aukcję wpłacam 100 + 7 zł przesyłki bo jedyna opcja płatności to: Wpłata na konto bankowe (płatność z góry) Koszt wysyłki: 7,00 zł Opcje transportu to: Przesyłka pocztowa (list polecony/paczka) Przesyłka pocztowa priorytetowa (list polecony/paczka) Odbiór osobisty 3. Czekam jakiś czas 4. Wysyłam zapytanie co z przedmiotem? 5. Kyniek odpowia - dawno wysłany 6. Proszę o kopię dowodu wysłania. Kyniek mi wysyła scan. 7. Idę ze scanem na pocztę. Pani mówi - Reklamację może wnieść tylko nadawca czyli Kyniek 8. Informuję o tym Kyńka i proszę by złożył reklamację. Informuję go o przepisach Allegro i pocztowym ubezpieczeniu paczki. 9. Kyniek: >> Ok. zajmę się tym w poniedziałek... Jakoś wkurzony jestem na pocztę :/ >> pewnie jak bym wysłał następnego dnia albo jeszcze 2-3 dni póxniej to by >> doszła - a tak to znalazła się w nieodpowiednim czasie i miejscu - akurat >> musiał przejść przez ręce złodzieja - ja myślę że poprostu ją zajebali, >> być >> może po drodze nawet... może jakieś odszkodowanie dadzą chociaż... :/ >> >> Pozdrawiam, >> Kyniek 10. Czekam 11. Czekam 12. Czekam 13. Daję Kyńkowi negatywa na Allegro. 14. Sam dostaję negatywa od Kyńka. Podsumowanie: Jestem 107 zł w plecy. Na allegro mam za 7 lat 101 pozytywów i 1 negatywa - od Kyńka z zemsty. Dziękuję mu za to. Nigdy więcej. Edytowane 9 Grudnia 2006 przez atomel Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Wygląda na to, że paczka zaginęła na poczcie (mogłeś ubezpieczyć paczkę). Niepotrzebnie też wyjechałeś z tym negiem na allegro. Mogłeś jeszcze z nim pogadać i wyjaśnić całą sprawę. Może poprostu zapomniał. Nie wygląda przecież na to, że chciał Cie oszukać. Jeśli wysłał Ci skan potwierdzenia to zapewne chciał również wyjaśnić całą sprawę na poczcie i zapomniał albo cuś. Moim zdaniem za bardzo się pospieszyłeś. Trzeba było wiercić dziurę w brzuchu do skutku... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Wygląda na to, że paczka zaginęła na poczcie (mogłeś ubezpieczyć paczkę). Niepotrzebnie też wyjechałeś z tym negiem na allegro. Mogłeś jeszcze z nim pogadać i wyjaśnić całą sprawę. Może poprostu zapomniał. Nie wygląda przecież na to, że chciał Cie oszukać. Jeśli wysłał Ci skan potwierdzenia to zapewne chciał również wyjaśnić całą sprawę na poczcie i zapomniał albo cuś. Moim zdaniem za bardzo się pospieszyłeś. Trzeba było wiercić dziurę w brzuchu do skutku... tylko z drugiej strony kto jest dla kogo... i kto ma sie upominac... osobiscie do Kynka nic nie mam! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariush190 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 za syzbko ten negatyw. Takie jest moje zdanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Za szybko? 2 miesiące to za szybko? :lol: Panowie, chyba sobie jaja robicie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 05_03_1992 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 (edytowane) hmmm po moim topicu w końcu dogadałem się z Kynkiem, jednak po tym co napisales trudno stwierdzic kto jest winny -> czy to Kyniek zaniedbal reklamacje, czy tez Ty byles zbyt niecierpliwy hmm teraz zauważyłem -> dwa miechy :P Kyniek niestety ewidentnie zaniedbal klienta, chociazby brakiem odzewu (zwykla pie-mka uspokoiła by nabywcę, a sprawe moznaby bylo zalatwic pokojonow - wg mnie wina byl brak kontaktu ze strony Kynka)... z negatywem sam bym pewine postąpił podobnie... nie można czekać do usranej śmierci :/ Edytowane 9 Grudnia 2006 przez 05_03_1992 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 (edytowane) haha widać ze bardzo go interesuje towar który wysłał :lol: :lol: ważne że dostał kase i tyle go to interesuje a ty radź sobie sam .. heh.. :? Edytowane 9 Grudnia 2006 przez bryce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 no gdyby bylo wyslane z opcja "za pobraniem" to pewnie bardziej by sie przejal :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariush190 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 sorry, nie zaowazyłem ze dwa miesiące. Ale skoro wysłał potwierdzenie nadania paczki to nie rozumiem czmu tak długo to trwa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Czas na dokonanie transakcji przewidziany przez allegro to 14 dni. Reklamacje na poczcie też mozna składać po 14 dniach. 2 miesiące to wystarczająco dużo czasu, żeby sprawe wyjaśnić. Ja osobiście też sporo kupuje i sprzedaję na allegro i mam taka zasade, że jezeli wysyłam towar zapłacony z góry, to w przypadku zgubienia przesyłki przez Pocztę zwracam kasę. Jeżeli towar jest sporo wart, to nalegam na ubezpieczenie lub wyraźnie zaznaczam, że wysyłam na ryzyko kupującego. Z reguły zgadzaja sie dopłacić za ubezpieczenie paczki. Nawet ktoś z forum kupował ode mnie swego czasu pompkę i mógł przekonac się, że tak to działa. Pompka zresztą wróciła ponad 2 miesiace później, zwiedziwszy uprzednio połowę kraju. Tak więc trochę to nieładnie. Nie rozumiem też odwetowego komentarza. Jeżeli ktoś wywiązał się na 100% z umowy to właśnie Atomel. Zapłacił a nie otrzymał. Dowódem na to, że to problem sprzedajacego jest fakt, że to on musi załatwic reklamację. Jeżeli nie chce, to niech wysyła paczki ubezpieczone, albo umawia się przed sprzedażą kto ponosi ryzyko straty pieniędzy. Takie przynajmniej jest moje zdanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wisnia666 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Moim zdaniem wystawianie negów nie ma sensu większego, zwłaszcza jak to wina poczty, 3ba po prostu od tych sq*** wyciągnąć swoja paczka. Teraz poczta zaczęła strajkować i ma w [gluteus maximus] dobro klienta, a wyboru czasami nie ma (zwłaszcza w małych miejscowościach) mnie pamięci szły od brata 2tygodnie i jakiś listonosz zaniósł je do sąsiada (list polecony), dobrze ze sąsiad jest spoko koleś i dał mi, co moje. Miałem robić zadymę, ale jak poszedłem na pocztę, okazało się że w takim wypadku gdy jednak dostałem przesyłkę sobie mogę…. W tym momencie ja wiszę różnym ludziom kilka solidnych negów – nie wystawiam bo nie che dostać w zemście. Sam kupowałem od kyńka bloczek, sprawa został załatwiona poza allegro, trochę czekałem ale mnie uprzedzał. Teraz bez chwili zastanowienia bym mu zaufał 2 raz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Nie za bardzo rozumiem użytkowników naszego forum orientujących się w sprawach działu Chłodzenia wodnego. Nie raz były już afera, że Kyniek coś tam zrobił lub nie. Tak wiec, nie pojmuje jak ludzie znający "wady" Kyńka jeszcze u niego kupują bloki. Ja osobiście bym tego nie zrobił. atomel ale moim zdaniem powinieneś wiedzieć, a nie teraz się budzisz z ręką w nocniku :P Pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atomel Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Powod posta to chęć ostrzeżenia innych, ja już pożegnałem się z kasą i pogodziłem z odwetowym negiem. Kwintesensję jak powinien być traktowany kupujący podał Subvoice za co mu serdecznie dziękuję. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayo Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Proponuję przykleić :lol2:. A tak na serio - do dziś rozważałem jeszcze zakup u Kynka, teraz juz nie mam wątpliwości. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kyniek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 (edytowane) Nie widzę czemu jest do mnie pretensja za to że ktoś ukradł blok na poczcie? Jak byście się orientowali to czas rozpatrzenia to 3 tygodnie. to moja druga taka sytuacja że paczka zaginęła - pierwsza się zdarzyła przy okazji tranzakcji z uzytkownikiem theosek - przyznam się że tamtym razem złożyłem reklamacje szybciej bo po miesiącu ale finalnie mimo iż poczta mi zwróciła 50zł to wysłałem drugi raz bloczek (który zdecydowanie więcej kosztował) niejako ponosząc konsekwencje złodziejstwa na poczcie. A wy oceniacie nie znając wszystkich faktów.... Ja tak jestem ciekaw Samhain czy ty podobnie byś postąpił - poniósł byś częśc konsekwencji za złodziejstwo na pocztę?? Wątpie..... Edytowane 9 Grudnia 2006 przez Kyniek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 (edytowane) Ja tak jestem ciekaw Samhain czy ty podobnie byś postąpił - poniósł byś częśc konsekwencji za złodziejstwo na pocztę?? Wątpie..... mialem przypadkow duzo, klient zawsze otrzymywal towar, ktory wysylalem drugi raz... moim zdaniem klienta nie obchodzi to, ze na poczcie sa zlodzieje, ze kurier to idiota i nie dowiozl... zaplacil za towar, ktory chcial miec... jesli towar nie dojdzie z jakichs przyczyn, wysylam drugi, ktory w 90% dochodzil, reklamacje z przewoznikiem zalatwiam we wlasnym zakresie bo to nie jest sprawa klienta ze przewoznik to kretyn edit: w tej sprawie minusem bylo nieinformowanie klienta o sprawie... jaky czlowiek wiedzial co sie dzieje (nawet mail: nie mialem czasu, jestem padniety po wykladach, albo zona sasiada rodzila musialem odebrac porod...) ale klient wie co sie dzieje czy z Toba czy z towarem Edytowane 9 Grudnia 2006 przez samhain Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Kyniek nie usprawiedliwiaj się pocztą, bo okres 2-miesięcznej bezczynności z Twojej strony nie da się tym wyjaśnić. Poczta to jedna sprawa, ale twoja chęć (lub jej brak) do pójścia klientowi na rękę to już co innego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 mialem przypadkow duzo, klient zawsze otrzymywal towar, ktory wysylalem drugi raz... moim zdaniem klienta nie obchodzi to, ze na poczcie sa zlodzieje, ze kurier to idiota i nie dowiozl... zaplacil za towar, ktory chcial miec... jesli towar nie dojdzie z jakichs przyczyn, wysylam drugi, ktory w 90% dochodzil, reklamacje z przewoznikiem zalatwiam we wlasnym zakresie bo to nie jest sprawa klienta ze przewoznik to kretyn edit: w tej sprawie minusem bylo nieinformowanie klienta o sprawie... jaky czlowiek wiedzial co sie dzieje (nawet mail: nie mialem czasu, jestem padniety po wykladach, albo zona sasiada rodzila musialem odebrac porod...) ale klient wie co sie dzieje czy z Toba czy z towarem I tak właśnie powinno być. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xtreme Addict Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Coraz gorzej, normalnie jak w polityce afera za afera :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kyniek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 mialem przypadkow duzo, klient zawsze otrzymywal towar, ktory wysylalem drugi raz... moim zdaniem klienta nie obchodzi to, ze na poczcie sa zlodzieje, ze kurier to idiota i nie dowiozl... zaplacil za towar, ktory chcial miec... jesli towar nie dojdzie z jakichs przyczyn, wysylam drugi, ktory w 90% dochodzil, reklamacje z przewoznikiem zalatwiam we wlasnym zakresie bo to nie jest sprawa klienta ze przewoznik to kretyn edit: w tej sprawie minusem bylo nieinformowanie klienta o sprawie... jaky czlowiek wiedzial co sie dzieje (nawet mail: nie mialem czasu, jestem padniety po wykladach, albo zona sasiada rodzila musialem odebrac porod...) ale klient wie co sie dzieje czy z Toba czy z towarem to czemu nie mogę znaleźć tego w regulaminie sklepu? Jasny i klarowny regulamin mamy tutaj : http://sklep.gral.pl/info.php?w=regulamin gdy nie ma regulaminu to klient jest zdany na "humor" sprzedawcy. Małe sprostowanie - atomela informowałem o sprawie - choćinformacji nie były budujące bo cały czas przekładałem wizytę w sprawie reklamacji i przez pierwszy miesiąć miałem cichą nadzieję że paczka dojdzie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 afera za afera :lol:No do całości brakuje nam tylko sexafery :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 to czemu nie mogę znaleźć tego w regulaminie sklepu? Jasny i klarowny regulamin mamy tutaj : http://sklep.gral.pl/info.php?w=regulamin gdy nie ma regulaminu to klient jest zdany na "humor" sprzedawcy. Małe sprostowanie - atomela informowałem o sprawie - choćinformacji nie były budujące bo cały czas przekładałem wizytę w sprawie reklamacji i przez pierwszy miesiąć miałem cichą nadzieję że paczka dojdzie. a dlatego nie ma, poniewaz jest to moja dobra wola... nie musze tego robic, a chce... wracajac do tematu, skoro sie niby wypowiadamy nei znajac faktow, twierdzisz, ze Twoj klient napisal nieprawde? (zaznaczam, ze nienapisanie calej prawdy takze jest nieprawda) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEVILEK Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 przez pierwszy miesiąć miałem cichą nadzieję że paczka dojdzie.Nadzieja matka glupich - tyle z mojej strony. Kolejna sprawa z Toba w roli glownej i teraz nawet gdybys zrobil blok mega wydajny i ladny ( bo batmany takie nie sa absolutnie ) to i tak bym go nie kupil nawet za 20zl. Sory, ale to co ludzie pisza o Tobie odpycha potencjalnych nabywcow bardzo skutecznie i az sie dziwie, ze ktos jeszcze kupuje u Ciebie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariush190 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 No do całości brakuje nam tylko sexafery :Dracja, Kyniek powinien być ostrożny :D @Kyniek, powinieneś napisać jakiś jasny regulamin reklamacji i realizacji zamówień. W ten sposób uniknąłbyś takich tematów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misyo Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Kuźwa Panowie o czym wy mówicie... jaki regulamin... jakie informowanie klienta... Kyniem ka głęboko w [gluteus maximus] wszystko i wszystkich. Jak można miesiąc czasu czekać z reklamacją???? Przecież to jest jakiś absurd. Paczka nie dochodzi po tygodniu... to grzecznie ide na poczte sie zapytać. Tam mi mówią, że czas na reklamacje dopiero po 2 tygodniach... to proszę panią w okienku o ładny druczek reklamacji (a jest co w nim wypełniać). Skłądam go w dniu kiedy upływa "2 tygodnie" oczywiście biorąc potwierdzenie złożenia wniosku. Klient dostaje info lub nawet skan i grzecznie sie czeka. Widzać chęć załatwienia sprawy, pomocy itd.... a jak sie ma wszystko w [gluteus maximus].. najlpiej pojechać po rajtach kolejnej zawiedzionej osobie publicznie na forum i tyle.... Dla mnie to jest żałosne. I z całym szacunkiem dla Ciebie Atomel jesteś naiwny skoro mimo tylu sytuacji opisywanych już wielokrotnie zamówiłeś u Kyńka cokolwiek. Jaką masz pewność, że blok wogóle został wysłany? Że kwit to nie 5 minut photoshopa? Skoro osobie wysyłającej tak zależy, żeby nie iść na poczte? I tu już nie chodzi o rozmowy w stylu "nie jestem firmą" czy "nie widze regulaminu".. to zwykła nieprzyzwoitość by nie powiedzieć ze s[ciach!]ysyństwo... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nexor6 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Czytam i nie daję wiary jak można? Osoby jak Kyniek sprzedające jakby z pod lady mają takie podejście, wszystko to sprawa etyki i dbałości o klienta. Zasłanianie się regulaminem, ale jakim i który obowiązuje jak sie prowadzi sprzedaż w taki sposób. Zostaje tylko słowo i etyka, które dla klienta powinny być świętością . Jak nie będzie nas klientów nie będzie sprzedaży, ale niektórzy są niereformowalni. Przykro, bo ta kolejna afera podważa autorytet rodzimych producentów, którzy robią wszystko aby zdobyć zaufanie klientów. Chwała im za to i mam nadzieję, że ta sytuacja nie wpłynie negatywnie na innych. :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misyo Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 Ale to nie ma najmniejszego wpływu na innych... Dla przykładu: RealityNet: Zamówiłem u Sama rezerwuar 2x5.25. Pierwszy który przyszedł przeciekał od razu. Wysłałem rez i na następnmy dzień dostałem nowy. Nowy rozkleił się po 2 tygodniach. Znwou dostałem nowy. Niestety ten 2 już nie wyglądał fajnie... i zaczął ciec po miesiącu.... Sam wpłacił mi kaske na konto i kazał zostawić rezik. Posklejałem go na nowo i śmiga do dzisiaj. Nie zasłaniał się, że to nie jego sprawa bo to podwykonawca spiprzył, że poczta nie działa, że regulamin... podszedł do sprawy profesionalnie... I mimo, że to w końcu jego 3 rezy ciekły nie mam do niego jakichkolwiek pretensji i wiem, że na pewno jeszcze niejednokrotnie coś od niego kupie. x4pro.pl - tutaj reklamacje za cieknący blok Mate uznał mi od razu. W momencie pisania ze jest nie tak, wysłał mi nowy blok nie czekając na stary (który oczywiście odesłałem). W momencie gdy zgubiłem śruby mocujące, wysłał mi je gratis. Po 2 latach od zakupu Nukleona jak go odsprzedawałem dorzucił mi do nowego bloku komplet nowych śrub, sprayera i ramke ozdobną (bo po prostu jeszcze je miał na stanie). Jak widać prawdziwi producenci wywiązują się wyśmienicie i spełniają nawet moje dziwaczne wymysły. Dają rachunek/fakture na swoje produkty. Zawsze starają się pomóc. A cwaniak zawsze będzie cwaniakiem... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kyniek Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 edit: w tej sprawie minusem bylo nieinformowanie klienta o sprawie... jaky czlowiek wiedzial co sie dzieje (nawet mail: nie mialem czasu, jestem padniety po wykladach, albo zona sasiada rodzila musialem odebrac porod...) ale klient wie co sie dzieje czy z Toba czy z towarem Ostatni mail z informacją wysłałem 4 grudnia Witam, Jak tylko dostanę odpowiedź od poczty - czy uznają reklamację czy nie to dam znać. Pozdrawiam, Kyniek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atomel Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 Twój ostatni mail jaki dostałem to z 20 listopada: Cześć - mógłbyś podać bezpośredniego linka?? Kiedyś składałem taką reklamacje... dostałem... lsit z przeprosinami!! :[ oczywiście trwało to z miesiąc! A mój ostatni to z 1 grudnia To jak będzie ze zwrotem wpłaconych przezemnie 107 zł? Nawet jak wysłałeś maila, który cytujesz to nie zmienia sytuacji. Dałem ci nega i jeżeli niesłusznie to miałeś prawo odpisać na niego w otrzymanych przez ciebie komentarzach. Ale ty wystawiłeś mi nega. Za co? Za to, że wpłaciłem ci kasę? Powiem ci dlaczego to zrobiłeś. Zrobiłeś to z zemsty. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariush190 Opublikowano 10 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2006 no widze ze jak ktos z kims nie bedzie sie mógł dogadać to będzie zakładać topic na forum i bedzie załatwiac sprawę publicznie. Widać świetna antyreklama :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...