Skocz do zawartości
Gość Wodnik.

Buda - Mod - Pomoc ?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wodnik.

Witam wszystkich modowiczow :D

 

Mam mały problem i licze na wasza pomoc. Nigdy nie dokonywałem jakichś przeróbek z moją budą ale przyszedl na to czas gdyż dręczy mala ilość wewnątrz obudowy. I w zwiazku z tym takie mało pytanko. Jak oddzielic ten duzy koszyk od tego małego i całkowicie go wyciagnac z budy ? Dodam ze sprawa byla by prostsza gdy koszyk ten zamocowany by byl na zaczepach badz na jakis srubkach. Ale tutaj zastosowano nity ;/ Czy jest jakis sposob aby bez zadnego uszkodzenie reszty obudowy sciagnac to cos ? :blink: Nie chciałbym tego ciac i ciac jakas pilka czy cos gdyż obawiam się ze doszło by do porysowania budy. Zapewne macie jakies sposoby na takie rzeczy, wiec podzielcie się ze mna :D :wink:

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Wodnik.

Hmm wiem ze glupie pytanie ale nie znam sie na tym i nie smiac sie ze mnie :P ale czy nie da sie tego nitu jakos "otworzyc" czy wyłamac albo wykrecic ? no nie wiem no ;/ nie chce przy tym budy uszkodzic..

Edytowane przez Wodnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zębami [ciach!]a

 

nit jest akurat wynalazkiem, który sobie po prosu jest i nie da się go odkręcić, rozkręcić, wyjąć, wyciągnąć, wybić...

 

jedynym słusznym narzędziem, którego winno się użyć jest wiertarka z wiertłem (...do metalu) o średnicy równej lub większej średnicy łebka nitu

 

edit: widzę, że szykuje sie kolejny...mod

Edytowane przez msn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...do metalu) o średnicy równej lub większej średnicy łebka nitu

Wystarczy wiertło 4 jeżeli są to nity 4 lub 3 w przypadku nitów 3, a główka nita odpadnie jak przewierci się jego trzpień który go trzyma. Użycie wiertła wielkości główki czyli 8 dla nitu 4 daje nam dziurę z która zbytnio nie ma co potem zrobić, a po zastosowaniu wiertła 4 możemy dany element z powrotem zanitować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wiertło 4 jeżeli są to nity 4 lub 3 w przypadku nitów 3, a główka nita odpadnie jak przewierci się jego trzpień który go trzyma. Użycie wiertła wielkości główki czyli 8 dla nitu 4 daje nam dziurę z która zbytnio nie ma co potem zrobić, a po zastosowaniu wiertła 4 możemy dany element z powrotem zanitować.

tak, tylko ze w przypadku małego wiertła musimy przewiercić cały nit, a w większego, po umiejętnym nawierceniu łepka, zostaje on po 5s na wiertle, a trzonek wybijamy punktakiem w kolejne 5s i koniec filozofii <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może głupie, ale kiedyś nie miałem pod ręką żadnych narzędzi tylko płaski śrubokręt i młotek, że "wkrętak" był cienki przyłożyłem go "pod" "główkę" nitu i po kilku mocniejszych uderzeniach głowa mu się urwała, a koniec wypchnąłem i tak oto pozbyłem się kilku nitów :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może głupie, ale kiedyś nie miałem pod ręką żadnych narzędzi tylko płaski śrubokręt i młotek, że "wkrętak" był cienki przyłożyłem go "pod" "główkę" nitu i po kilku mocniejszych uderzeniach głowa mu się urwała, a koniec wypchnąłem i tak oto pozbyłem się kilku nitów :lol2:

ta metoda ma minusy w postaci "omsknięcia" się śrubokrętu i zrobienia ryski, dziurki; rysy, dziury w przedmiocie naszych prac. To może po części sprawdza się co najwyżej w nitach 3-4mm, które mają dość 'miękkie' łepki, z drugiej strony łatwo doprowadzić do ich uksycia i wtedy zostanie w blasze zabity kołek nitu, który już będzie dużo ciężej usunąć z otworu, niż poprzez rozwiercenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carl0s, zarzuć jakiś soczysty opie...ol, bo robi się tu domowe przedszkole :>

 

Miałem kiedyś podobnie ponitowane coś tam, wraziłem wkrętak między blachy, pogmyrałem energicznie i nity wystrzeliły jak syfy z czoła młodziana. Minusem tej wspaniałej metody było to, żem pogiął elementy rozdzielane :>

Wyżej napisali - wiertarka/wkrętarka, wiertełko i dziubiesz. Tylko błagam, nie płodź tematu "jak użyć wiertarki".

 

RadeX - taaak, truskawki nie smakują już tak jak dawniej, a uda kobiet straciły siłę swego uścisku :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dżizys [ciach!]a ja [ciach!]le...

 

Ja radze tak:

Usiądź naprzeciwko takiego wrednego nita, skoncentruj sie, skup na nim wzrok, przygotuj konkretną wiązankę bluzgów o matce i wogóle o trzech pokoleniach nita wstecz, gap sie na niego i bluzgaj tak długo aż może sie wystraszy i sam stwierdzi ze jego obecność w Twojej budzie jest niechciana.

Może zadziała, ale jakoś mi się nie wydaje...

 

Niedowład mózgu, oto moja diagnoza. Niedowład mózgu bez szans na powodzenie w jakimkolwiek przedsięwzięciu związanym z modowaniem.

 

 

I znowu zachowalem sie nieasertywnie....

 

RadeX - taaak, truskawki nie smakują już tak jak dawniej, a uda kobiet straciły siłę swego uścisku

Taak, i wogóle to za komuny było lepiej, miałem prace, miałem włosy i nie miałem garba ;)

 

Hy hy :|

Edytowane przez Carl0s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...