Skocz do zawartości
guziq

Prostowanie/regenracja Felg Aluminiowych

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W mojej szacownej beemce skrzywieniu na skutek szalenstwa uległy felgi aluminiowe. Pojechałem do jedynego w okolicy kolesia który prostuje takowe ustrojstwo. Koles nie przyjmuje nowych zlecen do konca maja.

Koszt wyprostowania felgi (jesli nie wymaga spawania i malowania) wacha sie od 50 do 100-120zł. Felge taka prostuje sie ok. 1-1,5h. Czyli zarobek fajny. Jesli dochodzi spawanie i malowanie to koszt rosnie do jakichs 300-350zł za 3-4h roboty (to juz wiem z samych obserwacji rynku i cenników róznych firm). Jak widac biznes wydaje sie dos opłacalny (szczególnie u mnie w okolicy gdyz taki koles jest tylko jeden i ma w **uj roboty). Widac po kolesiu ze bidy nie ma - jezdzi nowa Navarą, a zona C-klasa.

 

Wstepnie rozgladałem sie za sprzetem jaki bylby potrzebny do pracy przy alusach lecz sam potrafiłem znalesc tylko jednego producenta urzadzen który robi maszyny do prostowania felg. Jest to firma Konig i koszt takiej maszynki zaczyna sie od 18 000 zł za najprostrzy model a konczy na nie wiem ilu za komputerowo sterowany z czujnikiem laserowym. Czy znacie moze jakies inne firmy które zajmuja sie produkcja takich maszyn?

Pasowałoby miec równiez spawarke zdolna bezproblemowo spawac aluminium. Do tegoz celu najlepsze sa urzadzenia TIG AC/DC najlpiej inwertorowe - koszt markowej spawary (bo nie lubie tandety) ok 8-10 tys. zł. A moze macie jakies inne doswiadczenia?

I teraz tak:

- na pewno przydała by sie jakas piaskarka. Tylko teraz pytanie jaka by była najlepsza? Sa niby takie zbiorniczki na kolach z pistoletem w kwocie do 1500 zł ale znajac zycie nie ma mozliwosci (no chyba ze zamiatac za kazdym razem) odzyskiwac choc troche piasku lub "okruszków" szkła. Pasowałoby wiec zeby piaskarka była komorowa czy jak to sie tam zwie. Gdzie mozna taka kupic? Jakiej firmy? Jaki jest koszt?

- druga rzecza której tez nie moge znalesc jest sprzet do malowania proszkowego (wiem ze musi byc piec do "wypalania" farby). Jak on wyglada? Gdzie go ew. kupic? Jakiej firmy najlepiej? Jaki jest koszt?

 

Czy cos jeszcze jest potrzebne do prowadzenia tejze działalnosci?

Piszcie co myslicie o pomysle, czy to jest trudna fucha itp.

 

 

PS. Gdzi mozna nauczyc sie obsługi tej maszyny do felg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, wątpie w powodzenie przedsięwzięcia no ale..

Piaskarka.. są tkaie komorowe, były kiedysna allegro, zero piasku sie traci tylko trzeba od czasu do czasu zmienic ;)

Do spawanie Tig oczywiście..

a Ta cudowna maszyna.. hm... jak masz kase to inwestuje, kiedys to wszystko sie może zwróci.. ale na początek nie możesz dawać takich cen jak inni. Chcesz sie nauczyć obsługi tej maszyny ?

Instrukcja w łapki, komplet poktrzywionych własnych felg i jazda :D

Piec.. to już chyba lepiej lakiernika znaleźć bo to bywa drogie..

Swoją drogą, kiedyś wujkowi u mnie w mieście wyprostowali felge alu za 50 zł, nie było spawania..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, czemu wszystko na raz? Może zacząć od skromnego prostowania, wyszukać wszystkie dane i zdjęcia takich maszyn i do polskich geniuszów się udać, bo tacy są i spokojnie zrobią tkie cudo za 60-70% ceny. A może nawet i taniej.

Spawanie? A uprawnienia kolego masz? Jeszcze przy felgach...

 

Spokojnie, przemyśleć, kosztorys wykonać i jeszcze raz przemyśleć, potem pogadać z fachowcami, i jeszcze raz przemyśleć, na koncu prężnie działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kosztow musisz dorzucic conajmniej jeden podnosnik do samochodow powazny, centralna instalacje ze sprezonym powietrzem na hali (bardzo wazne), sama hale no i urzadzenie do sciagania opon + wywazarke.

 

Nie ma lekko ze wystarczy tylko prostowac felgi, polacy to narod luksusowy...

 

Masz jakies postanowienia w kwestii zatrudnienia pracownikow ?

 

Do TIG'a potrzebujesz czlowieka z certyfikatami pod TIG AC/DC a taki z kolei kosztuje sporo. Nie wiem czy jest to konieczne ale ja osobiscie majac swiadomosc ze zrobil to ktos kto jest partaczem po pierwsze balbym sie oddac felge klientowi a po drugie moze sie to skonczyc powaznie finansowo no i najwazniejszy czynnik: fuckupy.

Spawacz nie musi byc zatrudniony na stale, moze to byc np. 2x w tygodniu po kilka godzin (dobry spawacz uwinie sie z taka felga w 15min- oczyscic, uzyc preparatu do czyszczenia aluminium, zaspawac, obrobic) ale by to bylo szybko potrzeba dobrych narzedzi (katowka pneumatyczna z odpowiednimi koncowkami i inne narzedzia tutaj graja pierwsze skrzypce).

 

Sciaganie i zakladanie kol + praca nad oponami wymaga kwalifikacji szympansa wiec nie jest to specjalny problem. Osoba prostujaca felgi musi byc troche bardziej rozgarnieta.

 

Bardzo waznym elementem jest w tym calym biznesie tzw. POGANIACZ. po pierwsze by praca byla szybka, po drugie by pilnowal jak robia a po trzecie by nie robili pracownicy walkow (robota na lewo daje ogromne straty dla ciebie - zuzycie maszyn + brak biznesu). Zona, ty, przyjaciel dobry jest tutaj potrzebny. Mowimy o nadzorowaniu bez przerwy i staniu nad ramieniem czy robia porzadnie i szybko. Naturalnie praca poganiacza nie wyklucza tego by byl np. ksiegowym - kasjerem etc. ;)

 

W kwestii maszyn niestety nie jestem w stanie ci pomoc, natomiast polecalbym przejechanie sie po dobrych autoryzowanych warsztatach np. Mercedesa, BMW, albo serwisy ala Autotronik (jesli masz tam cos takiego) i popatrzenie jakich maszyn oni uzywaja. Mysle ze jesli porozmawiasz z pracownikami / szefostwem to udostepnia ci informacje gdzie mozna cos takiego nabyc, albo juz sama nazwa urzadzenia bedzie wystarczajaca z google.

 

Piaskarka oczywiscie komorowa, tutaj rowniez centralna instalacja pneumatyczna jest wskazana ;)

 

Malowanie proszkowe - do tego potrzebujesz oddzielnego pomieszczenia (straszliwy syf), wystarczy pistolet do tego (poraz kolejny centralna instalacja pneumatyczna), wieszak elektrostatyczny (nie pamietam jak to sie zwie dokladnie niestety) by farba dokladniej przylegala oraz piec (nie potrzeba tu jakiegos ogromu). Pozostaje jednak pytanie - czy nie oplaca sie jednak dogadac z jakims zakladem obrobki metali ktory odrazu ma ten sprzet zamiast kupowac w/w ?

 

Podkreslam raz jeszcze ze kosmetyka taka jak narzedzia (katowki, klucze pneumatyczne ble ble ble) sa elementem z regoly niedocenianym a efektywnosc pracy rosnie bardzo duzo (organoleptyka w moim garazu).

 

Tutaj dochodzimy do kolejnego watku: potrzebujesz zestawy narzedzi, conajmniej 2-3, dobrej jakosci (mowie o samych nasadkach, kluczach, srobokretach etc). Dobre narzedzia wytrzymaja 10x dluzej niz sredniej klasy. Zwielokrotnienie kompletow polecam ze wzgledu na zlosliwosc rzeczy martwych. Kluczowe nasadki kupic w wiekszej ilosci kopii ;)

 

No i ostatnia rzecz: obligatoryjny nakaz robienia porzadku i ukladania narzedzi. Kluczowy element "visage" i poraz ponowny zwiekszanie wydajnosci pracownikow...

 

Maszyny. W kwestii modelu ktory bedziesz kupowac polecam sprawdzona metode. Podchodzac do tej maszyny, nie majac zielonego pojecia jak ja uzywac powinienes ja rozpracowac w 10min. W tym miejscu "lepsze" modele deklasuja slabsze, twoja praca ogranicza sie wlasciwie do tego by zalozyc felge / kolo i sluchac sie polecen maszyny - mniejszy problem z obsluga i mniejsza mozliwosc fuckup.

 

O ile sama prostownica do felg nie musi byc absolutnie high end to na wywazarce do kol nie mozesz ABSOLUTNIE ZA ZADNE SKARBY OSZCZEDZAC!!! O ile klient nie zwroci uwagi na bicie rantu felgi o 1mm (to juz raczej masakrycznie duza wartosc :)) tak kierownica bijaca odrazu rzuca sie w oczy, irytuje i kasuje twoj warsztat pozniej.

 

Myjka do kol - takze potrzebny element.

 

Znajdz koniecznie kogos z odpowiednimi manierami warsztatowymi (albo spisz je od kogos znajomego). Chodzi o takie rzeczy jak np. zdejmujac kolo sroby nalezy odlozyc do pojemniczka A, wziac szlifierke, szlifierka oczyscic tarcze hamulcowa na piascie oraz sroby z rdzy, to samo zrobic z felga, po skonczeniu roboty z felga nalozyc na powierzchnie kontaktu felga - piasta pasty miedziowej, to samo powtorzyc z srobami itd.

 

Ciezko mi tak samemu z siebie mowic , zadaj jakies pytania a chetnie odpowiem.

Edytowane przez berkut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kosztow musisz dorzucic conajmniej jeden podnosnik do samochodow powazny, centralna instalacje ze sprezonym powietrzem na hali (bardzo wazne), sama hale no i urzadzenie do sciagania opon + wywazarke.

No własnie tu sie nie zgodze - koles który sie tym zajmuje nie ma zadnego podnosnika, nie ma maszyny do zdejmowania opon i wywazarki. Do niego TYLKO przywozi sie same felgi. A felgi wywazne sa za pomoca ww. maszyny do ich prostowania.

Dodam ze nie zatrudnia zadnych pracowników - wszystko robi sam :)

Z uprawnieniami tez nie moge sie zgodzic - w firmie w której robi mój ojciec tylko on ma uprawnienia spawacza (gazowego) a kazdy spawa elektrycznie i (az sam sie temu dziwiłem) nikt sie nie przyczepia.

 

Eh, wątpie w powodzenie przedsięwzięcia no ale..

To w powodzenie jakiego przedsiewziecia nie watpisz? Jaki pewny biznes mozesz polecic?

PS. Jakby kazdy tak myslał to na swiecie nie byłoby ludzi bogatych :P

Edytowane przez guziq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w powodzenie jakiego przedsiewziecia nie watpisz? Jaki pewny biznes mozesz polecic?

PS. Jakby kazdy tak myslał to na swiecie nie byłoby ludzi bogatych :P

Nie ma pewnego biznesu :P

Zawsze mozna coś spiepszyć ; ]

Ale do tego co zamierzasz trzeba naprawde moooc kasy, dobrych ludzi no i mnóstwo klientów którzy będą przez lata odrabiać kase którą włożyłeś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie tu sie nie zgodze - koles który sie tym zajmuje nie ma zadnego podnosnika, nie ma maszyny do zdejmowania opon i wywazarki. Do niego TYLKO przywozi sie same felgi. A felgi wywazne sa za pomoca ww. maszyny do ich prostowania.

Jesli mam byc szczery to na 5 samochodow ktore mamy w domu jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie przyjechac do kogos z samymi felgami na robote, a ze wszystkich znajomych tylko jeden mial gole felgi do roboty ... ;) Zawsze robilo sie to przy okazji opon / wywazania kol.

 

Podchodze do tego kompleksowo - mysle ze i tak i tak jesli zaczniesz ten "biznes" to rozszerzysz dzialanosc, warto byc odrazu na to przygotowanym. Pamietaj ze zaden klient nie jest zly a prawie zawsze przy chociazby wywazaniu opon wychodzi ze ma ktos pogieta felge - no to promocja ze w takim wypadku prostowanie felgi kosztuje tylko 70% normlanej ceny.

 

Dodam ze nie zatrudnia zadnych pracowników - wszystko robi sam icon_smile3.gif

Z uprawnieniami tez nie moge sie zgodzic - w firmie w której robi mój ojciec tylko on ma uprawnienia spawacza (gazowego) a kazdy spawa elektrycznie i (az sam sie temu dziwiłem) nikt sie nie przyczepia.

Spawanie elektroda stali a TIG'iem aluminium to dosc spora przepasc ;) Nie wiem dokladnie co tam robia, ale aluminium bardzo ciezko sie spawa (trzeba duzego doswiadczenia i wiedzy). MIG'iem nie mozna spawac takiej felgi. To tak jakby powiedziec ze skoro potrafie zagrac swiateczna kolende na pianinie umiem w takim razie zagrac chopena na fortepianie :mrgreen:

 

Nie chodzi tu o bezpieczenstwo (bo conajwyzej ktos flaka zlapie i peknie felga na nowo) a o to ze bedzie to zwyklym fuck'upem a cos takiego odrazu przekresla firme. No chyba ze jestes w sytuacji gdzie jest sie jedynym w danej branzy w promieniu 100km - wtedy z natury rzeczy i tak wszyscy beda bic do ciebie. No i estetyka.

 

Inna sprawa - chcesz ladowac 10000zl w spawarke i ma to potem uzywac osoba niewykwalifikowana ?

 

Powiedz dokladnie jak widzisz te firme ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragne dodac ze nie jestem jeszcze pewny na 100% czy ten typ działalnosci jest tym który zamierzam otworzyc. Obecnie bardzo duzo mysle nad róznego rodzaju biznesami. Gdy zobacze działalnosc jakiegos typu to analizuje koszty otwrzenia, mozliwosci zarobku itp. Prostowanie felg ma wg. mnie bardzo duze szanse na powodzenia dlatego chce sie mu blizej przyjzec.

Firme na sam pierw widziałbym jako działalnosc jednoosobową. Wszak nie zatrudniałbym w ciemno pracowników jesli interes miałby nie isc.

Myslałem nawet o starcie jako firma wulkanizacyjna (bo koszty otwarcia mniejsze) i potem, jesli interes by szedł jak nalezy poszezeniu działalnosci o ww. prostowanie felg. Nie wiem czy jako kapciowy idzie sie wogóle dorobic ale od czegos trzeba zaczac i zarabianie i nauke prowadzenia biznesu.

Edytowane przez guziq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z samych kapci cięzko chyba by było wyżyć, np u mnie załatanie dętki(zdjęcie z felgi stalowej, lekkie jej sprostowanie, znalezienie dziurki w dętce, załatanie, oczyszczenie opony i znalezienie przyczyny dziurki, założenie i pompowanie) to koszt 4 zł

Przerzucenie kapci jak masz koło odkręcone 4zł/szt ;|

Dziś zmieniłem ojcu kapcie z zimowych na letnie i 10zł/szt kosztowało. Zdjęcie kół, zdjęcie opon, przerzucenie, wyważenie i zakręcenie do autka..

Lepiej od razu nastawić się na coś więcej .. dziagnostyka? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hinco

Tylko że przy głebszym brnieciu w mechanike moja wiedz drastycznie sie kurczy A załatac detke/naprostowac felge jeszcze nie jest tak trudno.

Znalazłem nawet polskiego producenta wyposazenia warsztatów wulkanizacyjnych:

http://www.kart.pl/

I ma dosc duzy asortyment. Za zestaw urzadzen jaki upatrzyłem trzeba by dac jakies 60000 zł (wszystkie od nich).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok teraz rozumiem dokladniej :) guziq mam nadzieje ze moje posty jakos ci pomagaja, nie chcialbym macic ...

 

myslałem nawet o starcie jako firma wulkanizacyjna (bo koszty otwarcia mniejsze) i potem, jesli interes by szedł jak nalezy poszezeniu działalnosci o ww. prostowanie felg.

Mysle ze twoj oryginalny, przedstawiony nam pomysl jest lepszy (prostowanie felg), przyczym jestem przekonany ze powinienes miec stanowisko do sciagania kol z samochodu i zdejmowania / zakladania opon. Nawet proste.

 

Organoleptycznie wiem ze ja jako klient jestem zbyt leniwy by w 1 zakladzie zdjac kola, zalozyc inne, zdjac opony, z starymi przyjechac do ciebie, obrobka, odbieram, znowu do poprzedniego zakladu....

 

Wiekszosc ludzi nie ma 2 zestawow kol, jak maja alusy to odkladali na nie dlugi czas albo dostali z autem i przyjada do ciebie calym autem i beda chcieli na miejscu wszystko zrobic. Dalej. Wiekszosc uszkodzen felg to lekko zagiete ranty po wewnetrznej stronie (przynajmniej u mnie raz na kilka miesiecy to trzeba robic) ktore z natury rzeczy sa praca "na miejscu", albo splaszczone na zewnatrz (podjezdzanie pod kraweznik).

 

Zakladajac ze zajmowalbys sie TYLKO felgami musisz conajmniej sie dogadac z zakladami wulkanizacyjnymi w okolicy, warto takze na Allegro rozszerzyc dzialanosc... (i inne formy niestandartowe). Zlotym interesem moga byc KJS'y i inne amatorskie imprezy sportowe (tam felgi dosc czesto sa zginane, pekaja etc), jesli twoja oferta bedzie dla tych ludzi atrakcyjna to mozesz liczyc na pewna stala grupe klientow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrob jakis wywiad srodowiskowy - popytaj u kilku wulkanizatorow, ASO.

 

Milosnikow KJS etc znajdziesz po pierwsze na ich treningach (oficjalnych i nie oficjalnych na parkingach etc), jesli ich nie znasz to na spotach roznych mozna sie popytac (sami ludzie ze spotow sa pewnym zrodlem zyskow- ale ja osobiscie bym nie liczyl na to ze jest to stale zrodlo - raczej kilku klientow hurtem znajdziesz a potem raczej rzadko). Mysle ze napewno masz przyjaciol / kolegow gdzies ktorzy sie w to bawia.

 

Sam fakt ze klienci nie moga byc obsluzeni w tamtym zakladzie nie znaczy ze odrazu uderza do ciebie, to moim zdaniem wlasnie bedzie najtrudniejsze - zaistnienie. Szczerze watpie w to ze tamtemu zakladowi bedzie zalezec na tym bys sie pojawil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

prowadze takowa działalnosc

prostownica to tylko z tokarka koszta ok 20 tys

MALOWANIE PROSZKOWE pomieszczenie o wysokosci minimum 4,5 metra

instalacja elektryczna 60 000 W

piec ok 35 tys zł

kabina 15tys zl

aplikator(pistolet musi byc dobry ok 12 tys

kompresor wentylacja

czyli musisz miec 70 tys na start

koszta proszku farba srebna ok 45zł kg proszku 1.5kg na komplet plus podkład cynkowy

dodam ze piec ma 45tys watt to rachunki za prad rzedu 1500zł netto

ja byłem zmuszony do dokupienia maszyn wulkanizacyjnych co 2 osoba przywozila z oponami

montazownica prosta 4 tys nowa wywazarka nie china to koszt ok 8-9 tys zł posiadam jeszcze piaskarke i dodatkowy kompresor

aktualnie odkładam na prostownice zauwaz ze kosztuje 20tys zł to gdy kazda felg to koszta 50zł musisz naprawic 400felg!! a gdzie twój czas pracy? a gdzie koszta gazu by podgrzac felge do prostowania do tego mamy tiga koszt faktycznie ponizej 10 tys zł

 

suma sumarumto niejest szybki i dani biznes poiaskowanie jedej felgi stalowej to ok 45min po opaleniu palnikiem a afuminiowej to juz nawet niemowie ja czyszcze w kwasie bo nie mam czasu piaskowac myjka do kwasu ok 80tys zł tak ze kolego przemysl dokładnie niemowie ze niema na tym kasy ale napewno niejest to łatwy chleb tymbarfziej jak jakas felga ci niewyjdzie i musisz poprawic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...