acd Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 przeróbka mojego zasilacza na WC przekracza moje zdolności manualne, więc chciałbym kupić gotowca... Wie ktoś gdzie kupić? A może jest ktoś chętny, żeby mi go przerobić (odpłatnie ofc)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 przeróbka mojego zasilacza na WC przekracza moje zdolności manualne, więc chciałbym kupić gotowca... Wie ktoś gdzie kupić? A może jest ktoś chętny, żeby mi go przerobić (odpłatnie ofc)? zasilacz chłodzony woda to nie jest najlepszy pomysł.... ale nie chce straszyć ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Napisz do Wronka z PC-Tuning - powinien Ci sprowadzić Innovateka Cool-Power 500W za bagatela 1300 zł :razz: Możesz szukać gdzie indziej, ale raczej nie licz na nic tańszego niż 1000 zł. Masz dwa wyjścia jeśli nie chcesz przerabiać samemu i nie masz 1000 zł na PSU: 1. Zasilacz o sprawności >80% i Fander na minimum do środka 2. Pasywny zasilacz Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez Puma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Nie ma sensu przerabiać zasilacza na WC. Obecnie za tańsze pieniądze możesz kupić super cichy zasilacz. Gdyby było inaczej, to już połowa tego forum miała by zwodowany PSU. Przyczyny: 1. Zbyt duże ryzyko uszkodzenia całego kompa (zasilacz w przypadku zalania wodą może pociągnąć resztę sprzętu). 2. Przeróbka obejmuje tylko elementy, które są chłodzone radiatorami, w tym wypadku pozostałe części pozostają kompletnie BEZ CHŁODZENIA. Ponieważ brak jest wentylatora. 3. Wynika z punktu 2 => skracasz żywotność zasilacza Punkty napisane są dla zasilacza chłodzonego aktywnie, bo przeróbki pasywów ekonomicznie mijają się z celem, ale moim zdaniem tylko przerabianie pasywa zagwarantuje tę samą żywotność zasilacza jak przed przeróbką. Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez BENITO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Niezgodze sie z kol. Benito.Mój śmieszny tarcer pracuje zwodowany już trzy lata(napięcia trzyma jak skała) i nic mu nie dolega.Nie musisz przecież wywala wentylatora z zasilacza.Ja mam arctica TC Pro z wywalonym termistorem.Kręci sie max 900 RPM,więc naprawde go nie słychac.A obudowa z zasilacza jest zimna nawet pod obciążeniem.Problemem jest to że musisz zrobic dwa osobne bloki dla sekcji pierwotnej i wtórnej.Tylko wtedy gdy nie naruszysz konstrukcji elektrycznej zasilacza zachowa on swoją wydajnośc.A wszystkie konstrukcje jakie widziałem opierają sie na jednym dużym bloku do którego są przykręcone tranzystory i diody i podłączone do płyty zasilacza przewodami.Przy częstotliwościach rzędu 90khz taki układ nie ma prawa działac poprawnie.Wydaje mi sie że właśnie dlatego połowa forum nie ma jeszcze zwodowanych zasilaczy. Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez Adam35 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Przeczytaj jeszcze raz co napisałem powyżej, może dostrzeżesz błąd w swoim rozumowaniu. BTW tracer to produkt zasilaczopodobny, nie nazywaj go zasilaczem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Niezgodze sie z kol. Benito.Mój śmieszny tarcer pracuje zwodowany już trzy lata(napięcia trzyma jak skała) i nic mu nie dolega.Nie musisz przecież wywala wentylatora z zasilacza.Ja mam arctica TC Pro z wywalonym termistorem.Kręci sie max 900 RPM,więc naprawde go nie słychac.A obudowa z zasilacza jest zimna nawet pod obciążeniem.Problemem jest to że musisz zrobic dwa osobne bloki dla sekcji pierwotnej i wtórnej.Tylko wtedy gdy nie naruszysz konstrukcji elektrycznej zasilacza zachowa on swoją wydajnośc.A wszystkie konstrukcje jakie widziałem opierają sie na jednym dużym bloku do którego są przykręcone tranzystory i diody i podłączone do płyty zasilacza przewodami.Przy częstotliwościach rzędu 90khz taki układ nie ma prawa działac poprawnie. przyznasz chyba jednak, ze przy obecnych zasilaczach pakowanie blokow do wydajnego zasilacza (mowimy o middle i high end) jest troszke przerostem formy nad trescia... jesli sie to zrobi umiejetnie bedzie wszystko ok, tylko po co? skoro juz sa technologie 0dB (vide Tacens) lub dobre zasilacze z wolnoobrotowymi wentylatorami (np Topower). Podczas pracy te zasilacze wydobywaja z siebie duzo mniejszy halas niz np pracujace przy odczycie/zapisie dyski twarde... autor tematu moze szukac tanich rozwiazan (gdzie bloki downe beda dorownywac w robociznie cenie zasilacza) lub kwote psu + bloki kupic dobry zasilacz, ktory posluzy mu dluzej i lepiej... dezycja nalezy do Ciebie ;) p.s. mam nadzieje, ze nie chcesz zrobic PSU smigusa dyngusa ;) i jednorazowo dzis polac go ciecza :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Może i zasilaczopodobny ale u mnie spisuje sie znakomicie. 1.Ryzyko uszkodzenia całego kompa jest moim zdanie takie samo jak podczas chłodzenia wodą CPU. 2.Zywotnośc zasilacza wcale sie nie skraca gdyż musiałby sie przegrzewac,a jak napisałem obydowa jest zimna gdyż ciepło z elementów najbardziej grzejących sie jest odprowadzone do chłodnicy,dlatego wiatrak na 900rpm daje rade. @samhain Masz racje,ale skoro można niskim nakładem kosztów (wystarczy dostęp do frezarki lub ktoś kto taki dostęp posiada)skutecznie wyciszyc tani zasilacz to czemu nie? @BENITO ale ten wiatrak kręci sie 4 razy wolniej niż normalnie dzięki czemu jest nie słyszalny.Czego jeszcze nie rozumiesz? Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez Adam35 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Dalej nie rozumiesz, po kiego grzyba wsadzać WC do zasilacza jak masz dalej w nim wiatrak? Toż to kompletny bezsens. :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Rozsadny wydawal sie ten Silentmaxx 500W chlodzony woda. Byl kiedys w alphacoolu, ale teraz go nie widze. Jest w sklepach netowych innych - w polsce chyba od reki nie ma. Tylko cena troche zaporowa :/ (tak jak mocniejszych pasywow). Temat przerobek zasilaczy na wc byl juz poruszany (zarowno tu jak i w dziale zasilacze). Wniosek jak juz koeldzy wyzej napisali byl taki ze to z wielu powodow nieoplacalne. Juz chyba prosciej kupic pasywa, a najrozsadniej kupic cos z naprawde super-wolną 120stką (za polowe tej sumy jaka kosztuje pasyw/zasilacz chlodzony woda, mozna dostac naprawde bardzo dobry konwencjonalnie chlodzony zasilacz i uciszyc go). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 @samhain Masz racje,ale skoro można niskim nakładem kosztów (wystarczy dostęp do frezarki lub ktoś kto taki dostęp posiada)skutecznie wyciszyc tani zasilacz to czemu nie? tak, tylko to bardziej sztuka dla sztuki... a wydawac na zasilacz 1300 pln z faktu tego e jest chlodzony ciecza... niech kazdy sobie sam odpowie na pytanie czy warto... dla niektorych tak, dla niektorzych nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Jakie 1300 zł?Przecierz to tylko koszt materiału.Bloki sobie można wyfrezowac samemu. Odnosze wrażenie że negujecie pomysł WC w PSU bo nie bardzo wiecie jak sie za to zabrac.Kupic gotowe poskładac to każdy potrafi ale zrobic własnymi rękami od zera to już nie bardzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Jakie 1300 zł?Przecierz to tylko koszt materiału.Bloki sobie można wyfrezowac samemu. Odnosze wrażenie że negujecie pomysł WC w PSU bo nie bardzo wiecie jak sie za to zabrac.Kupic gotowe poskładac to każdy potrafi ale zrobic własnymi rękami od zera to już nie bardzo. co do zrobienia nie ma problemu... 1300 mowilem o kupnych gotowych juz chlodzonych... pomysl wlasnorobny nie ma problemu, 2 bloki, odpowiednio do zasilacza i elementow wypusty by chlodzic i wazne by zostaly na oryginalnym pcb... ot tyle... proste jak budowa cepa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 co do zrobienia nie ma problemu... 1300 mowilem o kupnych gotowych juz chlodzonych... pomysl wlasnorobny nie ma problemu, 2 bloki, odpowiednio do zasilacza i elementow wypusty by chlodzic i wazne by zostaly na oryginalnym pcb... ot tyle... proste jak budowa cepa... Właśnie proste jak budowa cepa.Tylko tych gotowych zasilaczy chłodzonych wodą jakoś nie widac(oczywiście tych tańszych bo kupowac zasilacz w cenie połowy kompa to chyba przesada) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Jakie 1300 zł?Przecierz to tylko koszt materiału.Bloki sobie można wyfrezowac samemu. Odnosze wrażenie że negujecie pomysł WC w PSU bo nie bardzo wiecie jak sie za to zabrac.Kupic gotowe poskładac to każdy potrafi ale zrobic własnymi rękami od zera to już nie bardzo. No to kolego pojechales. Czas wyprowadzic Cie z bledu. Otoz tak: jezeli chodzi o kolegow to tak: Samhain ma doswiadczenie jeszeli chodzi o WC i sprawy z tym zwiazane. Jezeli czegos nie zrobil (np blokow do zasilki) to nie ma to sensu. BENITO wiekszosc (a moze i nawet wszystkie) zasilki sa przez niego dokladnie testowane. wiec jezeli mowi ze Tracer to syf to ma w 100% racje. aerial ma sporo doswiadczenie WCtowe. Mowiac krotko wpakowales sie na mine. Zaloze sie ze z urorem (maniaka) bedziesz dazyl do zrobienia zasilacza z chlodzenie wodnym. Moze i sie da zrobic bloki na zasilke pokroju Tracer, codegen (z racji slabego srodka), ale w dobrych zasilkach Topower, Tagan itp nie jest to mozliwe ze wzgledu na ilosc elementow w tych zasilkach i kompletny brak miejsca. Jak chce to to zrob, ale wczesniej uzyj forumowej szukajki. Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez mib Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Nie chciałem nikogo urazic,ale przepraszam że tak naskoczyłem. @mib masz racje że w takim taganie 480 jest naprawde mało miejsca,ale jak wyjmiesz radiatory(jest z tym mały kłopot) to zobaczysz ile nagle sie miejsca zrobi i spokojnie można bloki zmieścic. Ale nie ma sensu przekonywac sie nawzajem o wyższości jednego rozwiązania nad drugim. Jeszcze raz wszystkich przepraszam(co złego to nie ja) :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 sory za delikatny offtopic ale nie chce odkopywać innych tematów skoro mowa o zasilaczu i wyciszaniu... mam problem mój zasilacz jest głośny ale nie jest to wina wentylatora tylko układów... miałem z tym problem jak miałem wcta.. teraz mam ac ale wc sie zbliza wielkimi krokami i było by miło go uciszyć... są na to jakieś rady ? Mój psu to Aerocool Turbine Power 450w.... Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Musisz jeszcze wziąć jedną rzecz pod uwagę. Tak przerobiony zasilacz bardzo traci na sprawności. Zreszta mam w tej chwili Coolteka 600W i, mimo że stale coraz bardziej wiciszam swojego kompa, w dalszym ciągu zasilacz nie jest jego najgłośniejszym elementem. A co do pomysłów jak sie za to zabrac, to poczytaj posty sprzed 3-4lat. Po prostu zyski ze zwodowania zasilacza biorąc pod uwagę strate mocy, ryzyko zalania itp. są w najlepszym razie dyskusyjne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 W wodowaniu zasilki sa 2 glowne problemy: 1. I tak musisz miec wentyl ktory dmucha na calosc pcb. Bo to ze dasz na blok tranzystory to tylko czesc ciepla. Wiec to traci troche sens. Zeby nei dawac wentyla musialbys przerobic na wc zasilacz juz przystosowany do pasywnej pracy calosci ukladu elektronicznego (czyli pasywa). A to tez bez sensu. 2. Trzeba idealnie odizolowac wszystkie tranzystory od bloku. Normalnie sa konstrukcje teoretycznie latwe do przerobki. Np fortron gln, czy seasonic s12 (np). Sam o tym myslalem. Mamy tam radiatory i mnostwo miejsca (2 rzedy). Robimy bloczek z rurki miedzianej w ksztalcie litery U, ktora siedzi w rozgalezieniach tych radiatorow. Nie trzebaby przelutowywac tranzystorow (problem dlugosci dodatkowych kabli znika). Kwestia tylko przylutowania tej rurki na te radiatory (w GLNie to wrecz plaskownik aluminiowy). Tylko ze to jest pod napieciem i jak dobrze zamocowac tam blok ktory bedzie izolowany elektrycznie? To mozliwe ale nie takie proste jak przylutowanie. Zreszta nawet jesliby sie udalo (jakies pasty, kleje nieprzewodzace), to jednak byloby ryzyko zwarca do wody. Naprawde przerobka mocniejszego zasilacza na wc niesie wiele problemow. Sam chcialem to robic ale dokladniej poczytalem to sobie dalem spokoj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 GLN ma 3 radiatory więc odpada. Tylko po co wodować zasilacz, który i bez pomocy wiatraków sobie chodzi w najlepsze jeśli za bardzo się go nie obciąża. Lepiej już wmontować mu cichutki wiatraczek, to i koszty będą mniejsze i ryzyko spalenia mniejsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Masz racje.Wentyl musisz zostawic żeby zapewnic chociaż minimalny przepływ powietrza.Ale uwierz mi wystarczy naprawde minimalny przepływ.Tak naprawde to poza półprzewodnikami nic w zasilaczu sie mocno nie grzeje. W kwestii rurki w kształcie litery U to poroniony pomysł.Widziałem kiedyś taki projekt,ale powierzchnia styku rurki z elementem do którego były przykręcone półprzewodniki była bardzo mała.Można to zrobic dużo prościej i zastosowac dwa oddzielne radiatory które będą od siebie odizolowane. Kwestia bezpieczeństwa występuje tylko po stronie pierwotnej gdzie w czasie pracy pomiędzy tranzystorami kluczującymi występuje prawie 400V.Ja poradziłem sobie z tym zastępując oryginalne tranzystory takimi samymi tylko izolowanymi. Możesz mi wierzyc lub nie,ale naprawde nie ma żadnego problemu z przerobieniem każdego zasilacza.I będzie on napewno cichszy niż nie przerobiony.Jak przerabiałem tagana 480 to miałem okazje potestowac go sobie i tak naprawde to koło cichego zasilacza to on nawet nie leżał(mam na myśli zwodowany)Chyba że ktoś ma kase na zasilacz pasywny to nie ma sie nad czym zastanawiac,tylko wtedy ciepło z zasilacza zostaje w budzie i znowu trzeba je jakoś wypchnąc.I znowu wentylatory. Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez Adam35 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Tylko po co cala ta zabawa skoro mozna miec ktorys z bardzo sprawnych zasilaczy (np GLN) ze skreconym do absolutnego minimum wentylem (ponizej predkosci startowej) i calosc dziala bez zarzutu. Dla mnie sens mialoby wodowanie zasilki TYLKO jesli powodowaloby to pozbycie sie calkowicie wentylatorow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 ...(ponizej predkosci startowej)...Ale wtedy się nie będzie kręcił ;) I nie każdy na absolutnym minimum jest cichy, np. ADDA z S12 ma napięcie startowe około 2.9-3V, a łożyska słychać, bardziej niż fanderek skręcony włąsnym potkiem na minimum, oczywiście mowa o fanderku bez wad produkcyjnych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 (edytowane) Piszac to mialem na mysli poprostu ekstremalnie maly nawiew, fander ponizej predkosci startowej jest cichszy niz np na predkosci startowej :). Predkosc startowa to nieco niejasne okreslenie, raczej rozruchowa. Tzn wentyl potrzebuje iles V do startu, ale juz do pracy troche mniej (i wtedy jest cichszy). Sterujac go z mobo np mozna tak zrobic ze dostaje w pierwszej chwili 12V, a potem sie ustawia ponizej startowej i dalej sie kreci. Edytowane 9 Kwietnia 2007 przez aerial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Nie chce sie czepiac ale te 90kHz to nie jest tak duzo przeciez ... gdzie tutaj jeszcze do lini dlugiej no chyba ze ktos jakies wieksze pojemnosc wnosi ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 @Linoge No cóż jeżeli nie wierzysz to spróbuj.Mój nawet startowac nie chciał.Wystartował dopiero jak na przewody pozakładałem ferrytowe koraliki.Ale wydajnośc była bardzo niska.Dopiero gdy wykonałem bloki które mogłem założyc w miesce radiatorów zasilacz zaczął pracowac tak jak powinien. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 miales jakies pomysly czym to bylo spowodowane ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Na mój gust powodowały to tylko i wyłącznie zakłócenia między obwodami.Nawet z koralikami ferrytowymi znaczenie miało ułożenie przewodów tzn. jak je maksymalnie od siebie oddaliłem to startował a jak zbliżyłem to cisza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 a ekranowanie ? przeciez starujacy sygnal nie potrzebuje kilku amperow ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam35 Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Prawde mówiąc to w ekrany nie miałem już chęci się bawić i od razu postanowiłem zrobić inny blok.Te ferrytowe tulejki też teoretycznie powinny pomóc a tak naprawde nie wiele dały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...