Skocz do zawartości
Stefan BoliMniewKrzyżu

Dla Wszystkich Posiadaczy Agp I Nie Tylko…

Rekomendowane odpowiedzi

Umieszczam to w dziale o kartach ATI, ponieważ karty, o których tu pisze będą produkcji właśnie tej firmy.

 

Jeżeli masz kartę na pci express to nie jest to temat dla ciebie no chyba ze nie dawno zmieniłeś płytę główna, proca i być może ram po to by zakupić np. GeForca 8800 gts by móc jako zwarty i gotowy czekać na gierki na dx 10 np. crisis. Ten temat jednak jest przede wszystkim dla tych, co nie zmieniają niemalże wszystkich najistotniejszych flaków w swoim kompie, aby móc być gotowym na rewolucje, jaka niesie ze sobą dx 10 (dostępny zresztą jedynie na łindołsie wista). Już niedługo ci wszyscy, co nie mieli kasy na modernizacje, mieli kasę, ale było im szkoda wydawać całkiem sporej sumy bądź ci, którzy zarówno nie mieli kasy jak i nadziei ze na ich „leciwy” oraz „stary” port agp wyjdzie coś, co jeszcze udowodni, że ten port ma się jeszcze całkiem, całkiem. Słowem, że wyjdzie taka grafika, która udowodni ze te wszystkie prognozy jakoby agp już umarło były zdecydowanie przedwczesne. Nawiasem mówiąc wszystkie te brednie jako by agp było już jedna noga w grobie pochodzą od właścicieli płyt głównych wyposażonych w złącza pci express. Już niedługo wychodzą karty ATI, dla agp, które będą obsługiwały dx 10 a ich cena jak na razie jest wyjątkowo niska oczywiście w stosunku do możliwości. Obsługa najnowszej technologii, która wkrótce stanie się standardem, (chociaż z tym „wkrótce” chyba przesadzam, jednak może dzięki tym właśnie kartom może być dokładnie na odwrót), nie jest jedyną rzeczą, która przemawia za ich zakupem. To przede wszystkim wydajność, która posiadaczom slotów pci, express da chwile do zadumy czy ich już dawne spisanie portu agp na straty było rzeczywiście przemyślane.

 

Ażeby nie być gołosłownym daje parę linków.

 

http://pcarena.pl/page/79341/Radeony-HD-26...0-w-wersji-AGP/

 

http://www.egielda.com.pl/?str=news&id=1803

 

http://pccentre.pl/Article16285.htm

 

Zaliczam się do całkiem sporego grona tych, którzy na fali zachwytów nad pci express nie wydawało sporej kasy na nowa płytę i proca. To ciekawe, ale ci wszyscy, co mają w swoich blaszakach np 8800 gts w dniu zakupu chyba wiedzieli ze nie ma jeszcze gier, dzięki którym wykorzystają potencjał karty w 100 %? Nie mówiąc już o tym, że sporo osób nie wiedziało, że do obsługi dx 10 potrzebny jest łidołs wista, i co po niektórzy stwierdzają, że go nie zainstalują, bo jak uważają to najgorsze badziewe, jakie Bill G. wydał. To prawda, że po najnowszym systemie operacyjnym od Billa sporo osób spodziewało się czegoś więcej. Nie mam tu na myśli słabej obsługi urządzeń peryferyjnych, braku współpracy z wieloma programami, konflikt ze sterownikami do kart graficznych czy tez faktem, że ta sama gra na wiście będzie chodziła duuuużo wolniej niż na xp. To jest kwestia sterowników oraz łatek, które prędzej czy później się pojawią i wpierw problem zmniejsza a w końcowym efekcie zupełnie się z nim uporają. Jednak fakt, że system nie jest tak wygodny oraz intuicyjny jak być powinien jest faktem, i taki stan rzeczy nie zostanie naprawiony łatkami czy najnowszymi sterownikami.

 

Oczywiście, że karty z dx 10 na agp wychodzą puzno, ale z drugiej strony, po co miały wyjść wcześniej? Z tego, co wiem nikt na chwile obecną nie gra w crisisa, a jeżeli ktoś taki się znajdzie to niech się przyzna – oczywiście dla jego dobra. Na dobra sprawę gdy już te karty wyjdą to zapewne nie będzie jeszcze gier z dx 10, więc można powiedzieć ze grafika ze wsparciem dx 10 na port agp pojawi się nieco przed wcześnie.

 

Sporo było tego pisania, ponieważ chciałem pocieszyć posiadaczy apg a nieco „dobić” tych, co zmodernizowali swojego kompa, aby mógł „przyjąć” najnowsze karty pci express. Jeżeli powyższy tekst pocieszył posiadaczy agp, ale niekoniecznie posmucił posiadaczy pci express podam mniej więcej dokładny zapis rozmowy z moim kumplem, jaką przeprowadziłem, gdy ten zaprosił mnie do jego chaty, aby pochwalić się swoim kompem, którego zmodernizował, aby obsługiwał najnowszą grafikę.

 

- Cholera super sprzęt! Zapewne sporo żeś wydał…

- Nie, dlaczego? To było jakieś 2500 zł.

- Cóż jak dla mnie nie są to „śmieszne pieniądze”

- Mogłem wydać jeszcze więcej.

- Zapewne.

- Z tym sprzętem mogę odpalić każda gierkę, co będzie na dx 10 i to w każdej rozdzielczości.

- Tak, ale to dopiero po tym jak zainstalujesz viste.

- Viste? Po kiego mi ona? Wszyscy na nią narzekają? Po kiego mi problem ze sterami?

- W takim razie zapomnij o gierkach na dx 10.

- Żartujesz??!?!?

- Nie bez visty twój sprzęt jedynie będzie teoretycznie gotowy do najnowszych wyzwań.

- No to, co zainstaluje to badziewie i tak, przecież to jest jedynie kwestia nowych sterów.

- Nie tylko, uwierz mi, że nie tylko. To, co masz już jakaś najnowsza gierkę z dx 10?

- Jasne, że nie! Jeszcze nie ma żadnej. Crisis miał już wyjść, ale zapewne nie wyjdzie wszczesniej jak za cztery miechy…

- W takim razie, po co wydawałeś taka kasę na tego kompa?

- By być gotowym.

- Na co?

- Na gry, które kiedyś przecież wyjdą.

- Tak tylko widzisz był byś gotowy nawet gdybyś zmodernizował swojego kompa w dniu premiery, co najmniej kilku gier dla których modernizowałeś sprzęt.

- Ale ja to mam już teraz!

- I możesz jedynie czekać. Wiesz ile będzie kosztowała twoja karta za te cztery czy pięć miechów jak wyjdzie, crisis (czyli jedna z gier, dla których wydałeś taki majątek)? Wiesz ile będzie kosztował wtedy twój proc, którego musiałeś zmienić jako ze zmieniłeś płytę główną?

- Nieco taniej.

- Tak taniej, tylko nie nieco. Sporo i to całkiem sporo, bo zapewne jakoś przeszło połowę mniej.

 

Od tego czasu ten koleś jakoś po[gluteus maximus]dł na zdrowiu.

 

P.S

 

Ten tekst nie dotyczy osób, które wydają majątek za każdym razem, gdy pojawi się jakaś nowość na rynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff przebiłem się ;]

I w gruncie rzeczy uważam, że masz rację [;

Jest kilka małych ale, np. jak to będzie chodzic barton vista i taka grafa na agp z dx10, i że ddr trzeba dokupić a on 2x droższy niż ddr2, więc tak czy inaczej niestety lepiej się przesiąść na pci-ex, ale nie dlatego, że agp jest przestarzałe tylko, że sprzęd który posiada agp już nie ma specjalnie racji bytu.

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

A nie posiadam w swojej maszynce agp tylko i wyłącznie dlatego, że:

1 - był popyt na bartony i udało mi sie przesiąść na 939 bez dokładania kasy a nawet pare groszy zostało :mrgreen:

2 - grafy na agp były droższe niż ich odpowiedniki na pciex (i wątpię żeby to się zmieniło), a chciałem sobie pograć w stalkera jak należy - na którym nawiasem mówiąc się zawiodłem :-|

Pozdrawiam [;

Edytowane przez q8ic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że dla osoby, która dysponuje gotówka najlepiej jest przesiąść się na pci express. Kupić płytę z sli, 2 x 8800 gts 630 mb, Intel Quad Core, DDR3 oraz 4 dyski, w raid 0. Mój post miał na celu pokazanie, że ci, co pozostają na porcie agp, najczęściej ze względu finansowych (lenistwo chyba nie wchodzi w grę) nie musza popadać w panikę, gdy już pojawią się gry na dx 10. To fakt, że ta sama grafika, co jest na pci express jak i na agp jest tańsza dla tego pierwszego portu. Fakt że kości ddr 2 są tańsze jak ddr. Ta różnica cenowa będzie coraz bardziej korzystna dla posiadaczy najnowszych płyt, nikt nie twierdzi, że jest inaczej. Zresztą pod moim postem umieściłem krótkie info gdzie napisałem kogo ten post nie dotyczy (P.S).

Edytowane przez Stefan BoliMniewKrzyżu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz duzo racji ale bierz pod uwage ze jak np w moim przypadku port AGP to tez brak sata, jednordzeniowy procek, pamieci ddr I.

Zmiana karty nawet na najszybszą AGP czy Radeony HD 2600 wersji AGP nie uchroni mnie przed zmiana konfigu.

Podzespoły muszą być dopasowane aby najsłabsze ogniwo nie spowalniało reszty. Dodatkowo jak zauwazyles RAM DDR jest drozszy niz DDR2 takze porownywalne karty AGP sa drozsze niz PCI-E. Ciezkie jest zycie uzytkownika PC :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się zgodzę.

Karty na AGP są za zwyczaj sporo droższe, do tego nigdy nie będziesz miał takiego wyboru jak na PCIE.

I nie chodzi tutaj tylko o DX 10.0, bo jest ogrom kart z DX 9.0.

Do tego wszystkiego płyty pod PCIE (zwłaszcza pod AMD ) są teraz tanie jak barszcz i to co stracisz na cenie karty pod AGP wydasz na proca i płytę pod nowszą technologię.

Pomijam fakt, że procesory starszej architektury nie dają sobie już rady w nowszych grach i grafika to nie wszystko.Liczy się w dużej mierze RAM i wydajność porca.Ktoś już wspomniał o cenach - DDR jest w tej chwili droższe od DDR2.

Także nie do końca jestem przekonany co do twojej racji.

 

BTW nawet karty obsługujące DX 10.0 są dużo wydajniejsze w grach od DX 9.0 - nie wszystkie oczywiście.

Edytowane przez Blackwhite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tanio opchnalem mojego bartona i przelazlem na to co w sigu.

Dzis zastanawiam sie nad zmiana na 8800gts 320 do mojego configu, (nie dla dx10 a dla wydajnosci w dx9.0 ktora bije rodzine 7900 ) ale narazie rozwazam i czytam, oraz analizuje czy aby moj venice 2,6 nie bedzie zbyt wolny, i czy nie przelezc na brisbane 3800 i 2x1gb ramu.

A teraz po przeczytaniu twego posta wyobrazilem sobie jak na takim bartku mobile 2,4 i 1gb ddr1 + dx10 karta jakas potezna chodzilby taki lost planet;D dla mnie agp umarlo mimo iz nie bylo wcale gorsze, ot prawa rynku. Ktos kto ma starego bartka i wpakuje w to karte za 1000zl jest poprostu glupi..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy nie przelezc na brisbane 3800 i 2x1gb ramu.

to bardziej rozsądna opcja.Nie wykorzystasz potencjału tej karty na Venice.

 

 

A teraz po przeczytaniu twego posta wyobrazilem sobie jak na takim bartku mobile 2,4 i 1gb ddr1 + dx10 karta jakas potezna chodzilby taki lost planet;D dla mnie agp umarlo mimo iz nie bylo wcale gorsze, ot prawa rynku. Ktos kto ma starego bartka i wpakuje w to karte za 1000zl jest poprostu glupi..

Głupi jak głupi - tego tak bym nie ujął, ale nierozsądny na pewno.

BTW - 1GB RAM to teraz niestety za mało do nowych gier.

Rozsądne minimum to 2GB.

Edytowane przez Blackwhite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co z tego że do mojego Bartona3200+ wcisne karte z DX10 skoro obecna GF7300GT nie chodzi na 100%swoich możliwości.

W moim kompie w 3Dmarku mam przy max podkręceniu wszystkiego co możliwe w okolicach 13tys pkt a z karty tej idzie wydusić około 16 tyś.

Zamontuję taka kartę za 1000-1500zł i w grze na DX10 będę miał np. 15-20fps a karta na tym samym gpu ale na pci-e i na jakims dwujajowym procku i w tej samej grze będzie chodzic na 60fps....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AGP ma tylko jedną poważną wadę- brak nowych procesorów które popędzały by nowości wydawane na rynku, chociaż taki A64 3000+ dobrze zOCowany + płyta na AGP i jest super sprzęt pod karty typu 2600/8600GTS/X19xx, co do ramu rzeczywiście DDR są już droższe od odpowiedników na DDRII ale też nie są dużo wolniejsze [albo wcale :) ] osobiście mam X1950pro na agp i jakoś specjalnie nie żałuje wydanej kasy, tylko proc mógłby bardziej popychać tą kartę :-P , oczywiście z chęcią kupił bym C2D, QuadGT itd. ale kasy na tyle nie miałem a sprzęt starcza mi do "moich" gier i nie widział bym wymuszonego przesiadania sie na PCI-E + średni 8600GT...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie żałuje wydanej kasy, tylko proc mógłby bardziej popychać tą kartę

I o to mi chodzi, te procki blokują wydajnośc nowych kart.

Co z tego, że ktoś kupi kartę z DX 10.0 pod AGP - proc nie wyrobi i wydajność będzie mizerna.

Wszystko zależy oczywiście od tego jakie kto ma wymagania co do gier.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem - "wszystko zależy od tego jakie kto ma wymagania co do gier".

Odpowiem tak TDU W 1280X1024 + HDR bez AA detale na średnie i gra sie komfortowo a Stalker oswietlenie statyczne reszta na max 1280x1024 chodzi jak rakieta. Podałem jedne z najnowszych gier i jak widać AGP jeszcze daje rade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Stalker oswietlenie statyczne reszta na max 1280x1024 chodzi jak rakieta. Podałem jedne z najnowszych gier i jak widać AGP jeszcze daje rade.

Szczerze - nie wierzę.W tej grze C2D 3.0 GHz ma problemy.

Dla poglądu sprawy dodam, że ja (jak padła mi jedna kość pamięci) próbowałem grać w C of H na 1280/1024 z max ustawieniami i niestety gra ładowała mi się ponad 4 min, nie wspomnę, że o grze nie było mowy.

A jak wiadomo, Stalker ma dużo większe wymagania :)

Edytowane przez Blackwhite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twoja sprawa ale na ustawieniach takich jak wcześniej podałem czyli: oświetlenie statyczne wszystkie suwaki na max oprócz AA i mam średnio 60 klatek.

Czyli już nie wszystko na max? :)

A textury masz na max???

Nie chcę być uszczypliwy, ale mam tą grę i wiem czego się po niej spodziewać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A textury masz na max???

Tak textury mam na maxa przy oswieteniu ststycznym ta gierka wcale nie jest tak wymagająca. Dopiero gdy włacze pełne opświetlenie dynamiczne to i wszystko na max bez aa to mam juz wtedy ok 15 fps. Edytowane przez kiltel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok kłócił się nie będę, może masz rację.

Ale dalej twierdzę, że inwestowanie w AGP nie ma większego sensu.Załóżmy, z ektoś kupuje topową karę pod AGP i nie może dać wszystkiego na max - jaki sens jest takiego kupna (tym bardziej okupionego wysoką ceną?0.

Edytowane przez Blackwhite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pewnych wypadkach jest jeszcze sens tak było u mnie mam jeszcze nie takiego najgorszego procka a funduszy nie za duzo wiec za niedużo pieniądze kupiłem lepszą grafike a wydajnośc całgo konfigu znacznie wzrosła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi TDU chodzi dobrze i jakoś nie narzekam bo nie mam 20FPS a mam AGP, jak już pisałem jeśli ktoś ma A64 to wtedy się opłaca, jeśli ktoś ma np. P4, Athlona XP i co gorsza w ogóle go nie kręci to już sens zakupu jest bardzo mały, zresztą masz racje że każdy ma inne wymagania co do gier :wink: , ja gram tylko w rFactor ( prawie wszystko na Full), czasem TDU (1024x768 high + AAx2 + HDR) i W:ET(stara gra i bdb biega ) i nie potrzeba mi super karty jak 8800GTXa żeby pograć na DX10 itd. bo ta karta nie będzie działać na full + DX10 + C2D a jest przecież na PCI-E i ma świetnego proca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie twierdzi, że pci express to uwstecznianie się, że ci wszyscy, co zmienili agp na najnowsze płyty powinni odkupić stare kompy a nowe wystawić na allegro. Chciałem jedynie pokazać że jednak będą wkrótce karty z obsługa dx 10 i to nie tylko na pci express, ale na stare, leciwe, wyśmiewane agp. Swoja drogą jak kilku moim znajomym powiedziałem, że na agp wyjdą takie karty to oczywiście tarzali się ze śmiechu (dziwnym trafem byli to posiadacze pci express). Nikt chyba o zdrowych zmysłach, gdy będzie kupował nowego kompa nie zdecyduje się na płytę główna ze złączem agp, bo zapewne wie, że dwurdzeniowca tam nie wsadzi. Mam na myśli te osoby, które mają już stare agp i dla których zmiana płyty, proca oraz często pamięci wiąże się z dużym wydatkiem (mowa oczywiście o osobach, które całych swoich zarobionych pieniędzy nie przeznaczają, na hardware, bo dziwnym trafem muszą zapłacić za prąd, gaz, studia a nie, kiedy i za alimenty). Oczywiście że jeżeli ktoś ma badziewiastego proca, to kupno radka1950pro na agp da mu wzrost wydajności, ale zapewne nie taki, jaki by od niego oczekiwał. Nie zapominajmy, że całkiem sporo ludzi posiada procesory pentium 4, które posiadają instrukcje SSE2.

 

SSE2

 

Ja na przykład posiadam p4 2.8, 2 gb ddr ram 333, płytę P4S8X oraz uwaga…..radeon 9700 pro (wiem nędza)

 

Sprzęt stary, ale czy rzeczywiście już spisany na straty przy najnowszych tytułach, gdy nastąpi zmiana radka 9700pro na 1950 pro(500zł)? Oczywiście wiem, że nie odpalę crisisa w 1600 na 1200 z AA 4x i anizio 16x w maks detalach tylko, co najwyżej zagram w 800 na 600 (o ile nie 640 na 480) i średnich detalach. Nikt nie uważa, że nowe karty na agp zdetronizują obie karty geforce 8800 gtx w trybie sli. Właściwie w dużej mierze powtórzyłem to, co napisałem w moim drugim poście.

 

To trochę jak z modernizacją samochodów. Koleś jeździ jakimś autkiem, do którego coraz trudniej dostać części zamienne i wszyscy go namawiają żeby się przerzucił, na co innego. Jego kuzyn, co wraca za miesiąc z Niemiec obiecał, że załatwi dla niego część(trochę cofam się w przeszłość), dzięki której jego samochodzik może nie będzie szokował innych faktem, że wchodzi w zakręty z prędkością 220 km/h, ale będzie oferował całkiem niezłym przyspieszeniem oraz prędkością, gdy będzie taka potrzeba a być może nawet nieco większą od przereklamowanych i nowych chińskich rzęchów, które tylko w salonie wyglądają interesująco.

Słuchaj sprzedaj tego starego, wysłużonego i kup sobie tego jeszcze pachnącego fabryka Volvo - namawiają. Najchętniej on by to zrobił, jednak bariera cenowa jest dość wysoka.

 

Ten ktoś decyduje się jednak, że poczeka na kuzyna i odkupi od niego tę część, która sprawi, że jego auto pokaże jeszcze, że na złom niekoniecznie jest mu po drodze. Ten ktoś jest zadowolony, gdyż nie sądził, że w jego niepozornym i nieco leciwym autko były jeszcze takie pokłady mocy. Po kilku latach, gdy jego auto rozkraczyło się na krzyżówce, gdy ten wracał z pracy do domu decyduje się kupić tego nowego Volvo, które mu kiedyś tak wielu znajomych polecało i z nieopisanym zadowoleniem stwierdza, że jest o przeszło połowę tańsze. Nasz bohater ze znacznie zwiększoną samooceną stwierdza, że postąpił słusznie kilka lat temu, gdy nie spisał swojego „starego” samochodu na straty. Posiada teraz wymarzonego Volvo, który jest znacznie ponad połowę tańszy i właściwie teraz będzie mógł wykorzystać jego możliwości gdyż z dniem zakupu dostał nową pracę, w której jego nowy pracodawca wymaga od niego, aby transportował w swoim samochodzie towary, na które w jego starym samochodzie by nie było miejsca.

 

Wyobraźmy sobie teraz kogoś, kto jeździ radziecką Zastawą

 

http://www.kogo.republika.pl/Podroze_relac...%20samochod.jpg

 

i ma znajomego, który doradza mu by go nie sprzedawał i nie kupował nowego Volvo, gdyż, gdy wróci ze wschodu do naszego kraju w odwiedziny przywiezie mu cześć, dzięki której jego auto odżyje i pokażę pazur na drogach. Nasz bohater jednak, gdy tylko usłyszy taką radę powinien, czym prędzej odłożyć słuchawkę, (jeżeli rozmawia przez telefon) zostawić z kluczykami w stacyjce swoja zastawę nieopodal zakładu blacharskiego „Szrot” i czym prędzej udać się do banku, aby wziąć w miarę korzystny kredyt a następnie kupić nowego i wymarzonego Volvo, którego to wielki bagażnik nie będzie na razie potrzebny, ale poczeka aż dostanie prace, na która poluje już od dłuższego czasu (szuka pracy jako kurier) i gdy taka pracę wreszcie dostanie będzie mógł wykorzystać swojego Volvo w 100 procentach. Można powiedzieć, że niepotrzebnie się pośpieszył z zakupem gdyż gdyby kupił tego volvo w dniu, w którym otrzymał tą wymarzona pracę jego Volvo było by przeszło o połowę tańsze. Pozostaje tylko jedno, niewygodne pytanie, czym by jeździł do czasu aż znajdzie wymarzona pracę? (zastawa odpada, spalała więcej niż wynosiła jego pensja w starej pracy).

 

Wyobraźmy sobie jeszcze na koniec że jest jeden taki „człowiek sukcesu”, który ma manię osiągów swojego silnika i gdy tylko usłyszy o jakimś nowym sposobie tuningu, który da mu jeszcze parę koni ten bez namysłu oddaje go do serwisu i płaci jedną trzecia tego, co zapłacił za cały samochód. Nie przeszkadza mu jednak fakt że swojego wozu używa jedynie do odwożenia dzieci do szkoły.

Edytowane przez Stefan BoliMniewKrzyżu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argument z kosztami przesiadki na pcie do mnie nie dociera. Najpierw biorę pod uwagę Twój przypadek. Sprzedajesz tego P4 s.478, za tyle samo kupujesz P4 s.775, płyt e co prawda sprzedasz za grosze ale odbijesz sobie na pamięciach i kupisz za to płytę s.775. Teraz jeszcze lepszy przykład: sprzedajesz te 3xp i za te same pieniądze masz A64 X2 AM2, płytę i 2GB ddr2- może dopłata będzie do 100zł. teraz już masz zysk kupując tą samą kartę na pcie (którą byś chciał brać na agp) znacznie taniej. Jak wykazałem, główną przeszkodą w przesiadce jest właśnie lenistwo. Mnie też by się nie chciało zmieniać całego kompa aby tylko otrzymać platformę z pcie porównywalną wydajnościowo do poprzedniej z agp- wiadomo, wystawić aukcje, iść na pocztę wysłać towar 3 razy itp.

 

Wsadzanie karty dx10 do zestawu z athlonem xp moim zdaniem mija się z celem. Wychodzą już gry wymagające sse2, więc tu p4 dłużej pociągnie. Pomijam już kwestię wydajności, bo i jeden, i drugi zmusi użytkownika do pewnych ustępstw. Są jeszcze zestawy z A64+agp- tutaj łatwo tylko zmienić płytę główną po niewielkich kosztach.

Edytowane przez WDK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...