Nicolass Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 (edytowane) Witajcie, stoje właśnie przed zakupem bebechów do nowego kompa, mianowicie kupuje procek, ram i nobo, reszte mam ze starego kompa (poza obudową, którą kupilem wczesniej i lezy w kartonie od pól roku czekając na nowy komp). I teraz pytanko, bo kupuje to w Agito i oni tam mają Viste Premium za 319 zł, w sumie znośna cena. I teraz pytanko, czy to co kupuje, wystarczy? Jak sobie nakleje naklejke na nową obudowe itp? (o ile ta naklejka jest, w XP byla) I oczywiście jeszcze karte graficzną, byłbym zapomniał :D ją też kupuję nową :D Edytowane 26 Czerwca 2007 przez Nicolass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zadales dziwne pytanie. Czy to co kupujesz..wystarczy do czego i o czym piszesz... OEM=plyta glowna , wymiana na gwarancji lub jesli padnie. W innym przypadku tracisz "legalnosc". Reszte mozna wymieniac. Naklejki : MS wymienia , ale trzeba czekac. Home Premium mialem u siebie do zabawy jako trial 30 dni. Porazka. To co na XP smigalo na maxa na tym szaralo na minimum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicolass Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 Chodzi mi o to, czy jak kupie sobie płyte, procek, ram i grafike i do tego OEM Viste, to czy bede legalny? Bo to jest do nowych komputerów, czy jak sobie zloże "cżęściowo" nowy komp i zainstaluje oryginalnie kupionego OEM to czy bede legalny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 Mozesz sobie kupic sam system i bedzie legalny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicolass Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 Dzieki, dokładnie to samo odpisał mi dosłownie przed chwilą sklep Agito: Witam, aktualnie licencja OEM pozwala na zakup systemu oddzielnie, bez konieczności zakupu razem z podzespołami. Instalując system operacyjny na Pana komputerze staje się Pan producentem systemu komputerowego, w związku z czym użytkowanie systemu jest legalne.czyli w sumie ten OEM to prawie jak BOX, jak zmienie płyte, mówie, że stara sie spaliła, i wio. A reszte bebechów moge zmieniać bez konsekwencji żadnych? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 Mozna zmieniac wszystko poza płytą, po wymianie niektórych rzeczy jedynie trzeba ponownie aktywowac system. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S4racen Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 @Nicolass Z tym "spaleniem" płyty to nie takie wio. Musisz mieć z serwisu papier, że płyta uległa uszkodzeniu nie do naprawienia oraz, że nie można już dostać takich płyt. Inaczej jeśli by cię ktoś skontrolował to masz nielegalnego windowsa po wymianie płyty. Microsoft aktywuje Ci windowsa po tym jak mu powiesz ze się spaliła bo ich nie interesuje jak to udowodnisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicolass Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 @Nicolass Z tym "spaleniem" płyty to nie takie wio. Musisz mieć z serwisu papier, że płyta uległa uszkodzeniu nie do naprawienia oraz, że nie można już dostać takich płyt. Inaczej jeśli by cię ktoś skontrolował to masz nielegalnego windowsa po wymianie płyty. Microsoft aktywuje Ci windowsa po tym jak mu powiesz ze się spaliła bo ich nie interesuje jak to udowodnisz.Czyli trzeba mieć zaprzyjaźniony serwis, no tutaj się nieco komplikuje, ale pewnie da się takie coś wystawić za drobną opłatą, ostatecznie zawsze za kilka lat mogę rozwalić moje nobo, bo pewnie duzo warte nie będzie :D Ale to ostateczność :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 26 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2007 No tylko wiesz jest taka sprawa, że wtedy po paru latach płyta nie będzie na gwarancji, więc wymienić byś musiał na własny koszt i tu może być pies pogrzebany. I pamiętaj zamiar popełnienia przestępstwa nie jest karalny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 27 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2007 I pamiętaj zamiar popełnienia przestępstwa nie jest karalny ;)np próba usiłowania zabójstwa :lol: :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wamak Opublikowano 27 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2007 Próba to nie zamiar. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 27 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2007 dokłanie, jest zamiar, przygotowanie, usiłowanie, dokonanie, podżeganie i pomocnictwo. Wiem bo prawo ostatnio zdawałem :D Jak nam powiedziała babka, zamiar to myśli, a myśli są wolne od kary :D poetycko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 28 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2007 a jeśli bym se zamierzał jak zabić prezydenta i se opisał to w blogu jakim to policja nie zwróciłaby na to najmniejszej uwagi? :) W koncu tylko zamierzam zabić... jeszcze nie próbuję :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 28 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2007 Ale zamiar to jest w myślach a pisanie o tym to już jakby przygotowanie. Chyba że byś to zamieścił w formie opowiadania :) czysta fikcja jak OJ simpson :D Wiesz w kodeksie zamiar jest dokładnie zdefiniowany i to w zasadzie tylko można myśleć/ marzyć o tym :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...