uff...AR Opublikowano 3 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2003 historia prawdziwa. dzisiaj w pracy taka mialem. obieram telefon na biurku informatyka zagranicznej firmy ze sporym udzialem w rynku. naprawde kazdy z was uzywa czsami produktow tej firmy. akurat szefa nie bylo to odbieram. myslalem ze zdurnialem. ja:-<tu wstaw moje imie> slucham? mlody kobiecy glos: -<tu wstaw imie mojego szega>? - nie, <tu wstaw moije imie> !!! -aaaa.... ja dzwonie bo yyyyyy mi obraz faluje... [kilkusekundowa cisza..] -slucham???!! -no normalnie mi obraz faluje... [zupelnie bylem zdezorientowany] -jaki obraz? -no na monitorze jak pracuje? -przepraszam, a jesli moglby wiedziec kto dzwoni? - z ksiegowosci... [to by wiele wyjasnialo mysle pewnie odswierzanie a ta mi tu dupe zawraca] -dobrze zaraz podejde i zobacze co da sie zrobic. - nie, <imie mojego szefa> zawsze zrobil cos na serwerze. [no nie no co za glupia baba] - dobrze juz chyba wiem o co chodzi, zaraz sie tym zajme.... [no na pewno] -dziekuje. <koniec rozmowy> mysle, mysle, mysle.... ten %$#!!*&$@ (moj szef) jak czasami cos wytmsyli to jebnac mozna. przychodzi szefu to mu mowie ze w ksiegowosci faluje :) machnal reka zadzwonil i powiedzial ze juz powinno byc ok. normalnie mlody jestem i gowno wiem ale wesole jest zycie informatyka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshem Opublikowano 3 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2003 he he, i pomyslec ze tez mnie to czeka :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOS Opublikowano 3 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2003 normalnie mlody jestem i gowno wiem ale wesole jest zycie informatyka. takie jest juz zycie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 Hehe - ale ubaw aby miałeś i to się liczy :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 Ja miałem kiedyś podobną historię i też z monitorem. Na praktykach dostałem zgłoszenie żeby wymienić monitor u maszynistek. Wziałem monitor ,zaniosłem ,podłaczyłem. Mysle sobie wszystko spoko to spadam. A no to pani maszynistka że ten monitor to za ciemny jest i to juz trzeci taki. To dałem mu na maxa jasność. A on dalej się upiera że za ciemny, a obraz tak dawał po gałach że myślałem ze mi oczy wypali. To baba złapała za telefon i dzwoni do informatyków czy wczoraj oddany monitor do naprawy jest już zrobiony. :) Ta pewnie hehe. Gadała z gościem kilka chwil po czym oddała mi słuchawkę. przykaładam słuchawke do ucha a koles po drugiej stronie ( do dziś nie weim kto to był) -cześć -cześć -uciekaj z tamtąd jak najszybciej I co miałem robić ,tyle mnie widziała :) A swoją drogą straszne babsko to było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrz3j Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 /// Peperoni //// hehe ale głupawe załapałem... az mi łzy ze śmiechu poleciały.. dobre... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3ho Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 pewnego razu, kiedy moj znajomy byl u ojca w pracy (chyba w celu naprawienia windozy :wink: ) zagaila do niego sekretarka na jakistam temat. w pewnym momencie zadala pytanie: "to pliki nie trzyma sie w monitorze??" az sie biedny prawie udusil z braku powietrza :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutos Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 LOL!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uff...AR Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 kiedys przyszedlem do jednego biura (panstwowe) podlaczyc kompa. rozpakowuje wszystko z pudelek. ustawielem. wlaczam. konfig. dziala. pytam: ok? a ona ze monitor maly. a byla 17stka. babka pracuje jedynie w excelu i wordzie. NIC wiecej. mowie nie taki wcale maly. mowialam ze ma byc duzy a oni co zamowili. po tygodniu przyszedlem z 21. nic to, podlaczam, a ona "czy on nie jest aby tak samo duzy?". no myslalem ze jej pizne zaraz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 LOL? ROTFL! :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 Pierwszy post - SUPER! Ostatnio dostalem pytanie: "Czy wy (znaczy dzial IT) macie takie specjalne plyty do czyszczenia dysku E:?" :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3ho Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 kiedys przyszedlem do jednego biura (panstwowe) podlaczyc kompa. rozpakowuje wszystko z pudelek. ustawielem. wlaczam. konfig. dziala. pytam: ok? a ona ze monitor maly. a byla 17stka. babka pracuje jedynie w excelu i wordzie. NIC wiecej. mowie nie taki wcale maly. mowialam ze ma byc duzy a oni co zamowili. po tygodniu przyszedlem z 21. nic to, podlaczam, a ona "czy on nie jest aby tak samo duzy?". no myslalem ze jej pizne zaraz.wiesz ile tam sie musi plikow zmiescic! :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 Dobre sobie 8O :lol: , Pepperoni - "uciekaj" BIGLOL :lol: :lol: :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bortas Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 LOL ROTFL ... czytam i umieram ze smiechu.. jendak Einstein mial racje, glupota ludzka nie zna granic :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WUJEK DR. Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 A ja też raz miałem taką prześmieszną sytuację, mianowicie przychodzę kiedyś do kumpla i coś u niego śmierdzi w pokoju.Zastanawiamy się co to aż nagle wpadliśmy na pomoc żeby zajrzeć do kompa zaglądamy a tam normalnie klocek leży Ha Ha Hi Hi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuChyY Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 A ja też raz miałem taką prześmieszną sytuację, mianowicie przychodzę kiedyś do kumpla i coś u niego śmierdzi w pokoju.Zastanawiamy się co to aż nagle wpadliśmy na pomoc żeby zajrzeć do kompa zaglądamy a tam normalnie klocek leży Ha Ha Hi Hi eee-eee Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 BUhahahaha ^^^^^^^^:lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 A ja też raz miałem taką prześmieszną sytuację, mianowicie przychodzę kiedyś do kumpla i coś u niego śmierdzi w pokoju.Zastanawiamy się co to aż nagle wpadliśmy na pomoc żeby zajrzeć do kompa zaglądamy a tam normalnie klocek leży Ha Ha Hi Hiyyyyyyyyy ????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKaSeKbP Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 he he, i pomyslec ze tez mnie to czeka :lol:ty sie ciesz ze masz prace ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keiename Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 Ja <span style="color:red;">[ciach!]</span>le :lol: :lol: z tym klockiem jest niezle :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uff...AR Opublikowano 4 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2003 a przypadkiem ten klocek to koledze na karku nie lezal? a w czajniku widziales? :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 klocek w kompie? Może d.u.p.l.o? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 kiedys przyszedlem do jednego biura (panstwowe) podlaczyc kompa. rozpakowuje wszystko z pudelek. ustawielem. wlaczam... Rotfl x 100! Gdzie sie tacy ludzie rodza?! w Zimbabwe?(bez urazy dla tego kraju) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snake16 Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 Klocek buahahahahaha , zaraz pekne :DDDDD:DD:D:D:DD:D:D:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_k Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 Wesole jest zycie staruszka.... :wink: :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vespereq Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 he he, i pomyslec ze tez mnie to czeka :lol:ty sie ciesz ze masz prace ;) pragnę zauważyć że napisał że go to czeka ,a nie że też tak ma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 ahahahahahah hehehehehehe hihihihihi normalnie sam klocka zaraz puszcze ze smiecha! :D :D :D :D ja pierdziele super topic ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabull Opublikowano 5 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2003 yyyyyyyyyyy......... Uciekaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 Młody brat mojej kumpeli pasjami grzebie w rodzinnym kompie. Kiedyś coś poprzestawiał, i komp nie wstał. No to pudło zamknął i zadzwonił do serwisu. Przyjechał koleś, kompa zabrał i powiedział że przywiezie nastrępnego dnia. Dnia następnego istotnie dzwonek do drzwi. Kumpela otwiera, w progu stoi koleś z kompem i mówi: -"tu jest państwa komputer", poczym stawia go na wycieraczce i sięga do kieszeni, po czym dodaje wyciągając rękę: -"a tu jest kubek, który znalazłem w środku" :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrz3j Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 hmm kubek to ja znam taki motyw że koleś z pracy ma kindra ok 1,5 roku.. I raz zginał mu samochodzik (resorak ) i mały płakał przez cały dzień... Pewnego dnia koleś siedzi przy kompie a że akurat miał wyciągnieta kieszeń nie zauwazyl że jego kinder podszeł i przez luke wrzucił do środka resoraka i tylko pierdzielneło konkretnie... poszedł bezpiecznik w zasilaczu, tuner TV , muza .. i troszke mobo się osmoliło ale działa :D otworzyl kompa patrzy a mały zrobił sobie parking dla resoraków w jego kompie.. Zaparkował już tam dwa resoraki :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...