Skocz do zawartości
uff...AR

rotfl w pracy byl. rozpier**ca rozmowa telefoniczna. szok.

Rekomendowane odpowiedzi

historia prawdziwa. dzisiaj w pracy taka mialem.

 

obieram telefon na biurku informatyka zagranicznej firmy ze sporym udzialem w rynku. naprawde kazdy z was uzywa czsami produktow tej firmy. akurat szefa nie bylo to odbieram. myslalem ze zdurnialem.

 

 

ja:-<tu wstaw moje imie> slucham?

mlody kobiecy glos: -<tu wstaw imie mojego szega>?

- nie, <tu wstaw moije imie> !!!

-aaaa.... ja dzwonie bo yyyyyy mi obraz faluje...

[kilkusekundowa cisza..]

-slucham???!!

-no normalnie mi obraz faluje...

[zupelnie bylem zdezorientowany]

-jaki obraz?

-no na monitorze jak pracuje?

-przepraszam, a jesli moglby wiedziec kto dzwoni?

- z ksiegowosci...

[to by wiele wyjasnialo mysle pewnie odswierzanie a ta mi tu dupe zawraca]

-dobrze zaraz podejde i zobacze co da sie zrobic.

- nie, <imie mojego szefa> zawsze zrobil cos na serwerze.

[no nie no co za glupia baba]

- dobrze juz chyba wiem o co chodzi, zaraz sie tym zajme.... [no na pewno]

-dziekuje.

 

<koniec rozmowy>

 

mysle, mysle, mysle....

ten %$#!!*&$@ (moj szef) jak czasami cos wytmsyli to jebnac mozna. przychodzi szefu to mu mowie ze w ksiegowosci faluje :) machnal reka zadzwonil i powiedzial ze juz powinno byc ok.

 

normalnie mlody jestem i gowno wiem ale wesole jest zycie informatyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kiedyś podobną historię i też z monitorem. Na praktykach dostałem zgłoszenie żeby wymienić monitor u maszynistek. Wziałem monitor ,zaniosłem ,podłaczyłem. Mysle sobie wszystko spoko to spadam. A no to pani maszynistka że ten monitor to za ciemny jest i to juz trzeci taki. To dałem mu na maxa jasność. A on dalej się upiera że za ciemny, a obraz tak dawał po gałach że myślałem ze mi oczy wypali. To baba złapała za telefon i dzwoni do informatyków czy wczoraj oddany monitor do naprawy jest już zrobiony. :) Ta pewnie hehe. Gadała z gościem kilka chwil po czym oddała mi słuchawkę. przykaładam słuchawke do ucha a koles po drugiej stronie ( do dziś nie weim kto to był)

-cześć

-cześć

-uciekaj z tamtąd jak najszybciej

 

I co miałem robić ,tyle mnie widziała :) A swoją drogą straszne babsko to było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnego razu, kiedy moj znajomy byl u ojca w pracy (chyba w celu naprawienia windozy :wink: ) zagaila do niego sekretarka na jakistam temat. w pewnym momencie zadala pytanie: "to pliki nie trzyma sie w monitorze??"

az sie biedny prawie udusil z braku powietrza :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys przyszedlem do jednego biura (panstwowe) podlaczyc kompa. rozpakowuje wszystko z pudelek. ustawielem. wlaczam. konfig. dziala. pytam: ok? a ona ze monitor maly. a byla 17stka. babka pracuje jedynie w excelu i wordzie. NIC wiecej. mowie nie taki wcale maly. mowialam ze ma byc duzy a oni co zamowili. po tygodniu przyszedlem z 21. nic to, podlaczam, a ona "czy on nie jest aby tak samo duzy?". no myslalem ze jej pizne zaraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys przyszedlem do jednego biura (panstwowe) podlaczyc kompa. rozpakowuje wszystko z pudelek. ustawielem. wlaczam. konfig. dziala. pytam: ok? a ona ze monitor maly. a byla 17stka. babka pracuje jedynie w excelu i wordzie. NIC wiecej. mowie nie taki wcale maly. mowialam ze ma byc duzy a oni co zamowili. po tygodniu przyszedlem z 21. nic to, podlaczam, a ona "czy on nie jest aby tak samo duzy?". no myslalem ze jej pizne zaraz.

wiesz ile tam sie musi plikow zmiescic! :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja też raz miałem taką prześmieszną sytuację, mianowicie przychodzę kiedyś do kumpla i coś u niego śmierdzi w pokoju.Zastanawiamy się co to aż nagle wpadliśmy na pomoc żeby zajrzeć do kompa zaglądamy a tam normalnie klocek leży Ha Ha Hi Hi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja też raz miałem taką prześmieszną sytuację, mianowicie przychodzę kiedyś do kumpla i coś u niego śmierdzi w pokoju.Zastanawiamy się co to aż nagle wpadliśmy na pomoc żeby zajrzeć do kompa zaglądamy a tam normalnie klocek leży Ha Ha Hi Hi

eee-eee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja też raz miałem taką prześmieszną sytuację, mianowicie przychodzę kiedyś do kumpla i coś u niego śmierdzi w pokoju.Zastanawiamy się co to aż nagle wpadliśmy na pomoc żeby zajrzeć do kompa zaglądamy a tam normalnie klocek leży Ha Ha Hi Hi

yyyyyyyyy ????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedys przyszedlem do jednego biura (panstwowe) podlaczyc kompa. rozpakowuje wszystko z pudelek. ustawielem. wlaczam...

Rotfl x 100! Gdzie sie tacy ludzie rodza?!

w Zimbabwe?(bez urazy dla tego kraju)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młody brat mojej kumpeli pasjami grzebie w rodzinnym kompie.

Kiedyś coś poprzestawiał, i komp nie wstał. No to pudło zamknął i zadzwonił do serwisu.

Przyjechał koleś, kompa zabrał i powiedział że przywiezie nastrępnego dnia.

Dnia następnego istotnie dzwonek do drzwi. Kumpela otwiera, w progu stoi koleś z kompem i mówi:

-"tu jest państwa komputer", poczym stawia go na wycieraczce i sięga do kieszeni, po czym dodaje wyciągając rękę:

-"a tu jest kubek, który znalazłem w środku"

 

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm kubek to ja znam taki motyw że koleś z pracy ma kindra ok 1,5 roku..

 

I raz zginał mu samochodzik (resorak ) i mały płakał przez cały dzień...

 

Pewnego dnia koleś siedzi przy kompie a że akurat miał wyciągnieta kieszeń nie zauwazyl że jego kinder podszeł i przez luke wrzucił do środka resoraka i tylko pierdzielneło konkretnie... poszedł bezpiecznik w zasilaczu, tuner TV , muza .. i troszke mobo się osmoliło ale działa :D

 

otworzyl kompa patrzy a mały zrobił sobie parking dla resoraków w jego kompie.. Zaparkował już tam dwa resoraki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...