Niby Nowy Notebook

[nasteczka]

Kupiłam notebooka asus A8sc , nie dostałam do niego płytki z systemam operacyjnym który jest wgrany, przeglądajac znalazłam pliki i aplikacje których data utworzenia jest z zeszłego roku. Nie mam pojęcia jak sprawdzić czy ten laptop był używany, może ktoś wie jak to sprawdzić? :huh:

Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez nasteczka

[Orgiusz]

S/N, gwarancja, ect?

[westsajd]

wtf is ect? :>

 

Ect, the common misspelling of Etc (Et cetera).

czyżby?

 

by teh way: do laptoka nie dostaniesz płyty z systemem bo jest on preinstalowany, conajwyżej możesz dostać płytke recovery.

 

A to, że pliki z zeszłego roku może znaczyć tyle, że kupiłaś leżak magazynowy przykładowo.

Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez Barthezzo

[YogiCK]

Kupa plików systemowych w katalogu Windowsa ma dużo wcześniejszą datę utowrzenia niż data instalacji systemu. Np regedit.exe ma podane 4.08.2004, chociaż pełny format robiłem ostatnio raz w czerwcu. Więc data utworzenia plików systemowych nie jest wyznacznikiem daty produkcji laptopa. A system pewnie jest zapisany na partycji Recovery, ew w zestawie powinna być płytka Recovery.

[nasteczka]

Dzięki za pomoc , przynajmniej wiem na czm stoję :wink:

 

Gwarancja i cała reszta jest , przeraziłam się kiedy system zaczął blokować mi programy , chyba źle wybrałam tego notebooka od samego początku coś się z nim dzieje , trzeszczy przy uruchanianiu, znika pasek narzędzi i nie mogę wejść na wszystkie strony internetowe. Jak znalazłam te wcześniejsze pliki to pomyslałam że kupiłam zużyty egzemplarz. Może to wina Visty

[Orgiusz]

Trzeszczy? Hmm co do reszty to bardziej bym obstawial wine po stronie uzytkownika bo trudno wymagac cokolwiek od sprzetu jak czlowiek sam laduje do kompa spyware i inne smieci...

[nasteczka]

Trzeszczy? Hmm co do reszty to bardziej bym obstawial wine po stronie uzytkownika bo trudno wymagac cokolwiek od sprzetu jak czlowiek sam laduje do kompa spyware i inne smieci...

Ja do niego jeszcze nie zdążyłam nic załadować, mam go dopiero trzeci dzień i mnie trafia po za tym od pierwszego uruchomienia tak ma. dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

[Klaus]

Swoją drogą to M$, Symantec i producenci notebooków maja niezły układ.

Wypasniony sprzęt w takiej konfiguracji (vista) uruchamia się wieczność mimo, że nie ma nic poinstalowane przez usera. Miałem okazję widzieć taki laptop. Parę programów uzytkownik zainstaluj i bedzie tragedia, będzie myśłał nad nowym sprzętem i znów cała ww trójca nabije $.

 

A na win xp byłaby satysfakcja przez lata :)

Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez Klaus

[HeatheN]

wtf is ect? :>

 

czyżby?

 

by teh way:

wtf is teh? :>

CYTAT

teh, the common misspelling of the.

czyżby?

 

Fajnie to tak:)?

Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez HeatheN

[Orgiusz]

Ja do niego jeszcze nie zdążyłam nic załadować, mam go dopiero trzeci dzień i mnie trafia po za tym od pierwszego uruchomienia tak ma. dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

No jesli od 1 uruchomienia sa takie klocki to naprawde przykry sprzet... A moze serwisant :?: <_<

[westsajd]

wtf is teh? :>

CYTAT

teh, the common misspelling of the.

czyżby?

 

Fajnie to tak:)?

"teh" użyłem celowo ;]

 

co do tematu: wgraj jeszcze raz system (czytaj: użyj partycji restore czy co tam masz, wtedy będziesz pewna, że to "nie z twojej winy".

[Misiekskrzypek]

Jak dla mnie z nowymi laptopami to jest skandal. Zadnej plyty, sterownikow, partycja restore albo w najlepszym wypadku plyta dvd z obrazem systemu. Nie mowiac juz o tym, ze nie racza nawet zrobic partycji systemowej tylko caly dysk to jedna partycja. Co to jest w ogole za durny pomysl, jeszcze 2-3lata temu normalnie dostawalo sie system na plycie (na ktory zreszta ma sie licencje) i plyte ze sterownikami. A teraz co, mam niby kupiony system z licencja na jedno stanowisko i jakos tego nie widac. A jakbym tak chcial sprzedac laptopa a system sobie zostawic zeby np. na stacjonarze zainstalowac to co? Laptopy HP to jest juz totalne przegiecie paly. Pomijajac ich dobra jakosc i wyposazenie na sile laduja teraz Viste. Nawet do glupiego celerona 1,5 pakuja wersje basic. A sterownikow pod XP nawet nie uswiadczysz. Co sie kumpel nameczyl, zeby postawic na tym XPka i jeszcze z kosmosu sciagnac sterowniki to tylko on wie. Najlepiej dzisiaj zlozyc sobie kadlubka. Dobor czesci jak do stacjonara, na wszystko osobna gwarancja i sterowniki a przy tym cena duzo nizsza.

[nasteczka]

No jesli od 1 uruchomienia sa takie klocki to naprawde przykry sprzet... A moze serwisant :?: <_<

Dzięki za radę , na jutro zamówiłam serwisanta, jeśli nic nie zdziała to laptopa przez zamknięte okno i będę miała następny problem ( kupić nowe okno) :D . Dam znać co zdziałał.

[Kean]

Przecież masz na niego gwarancje, po to ona jest... Jak coś nie działa softwarowo, to raczej cięzko sie o nią ubiegać, ale to trzeszczenie można już zgłosić. Tylko dobrze by było żeby ktoś kto dłużej przy kompach siedzi ocenił czy to faktycznie jest jakiś problem, czy taka uroda dysku ;)

[japa]

A jakbym tak chcial sprzedac laptopa a system sobie zostawic zeby np. na stacjonarze zainstalowac to co?

To miałbyś na stacjonarnym nielegalną windę, bo tą na laptopie masz w wersji OEM.

[Misiekskrzypek]

Nie ma takiej mozliwosci, zebym mial nielegalna winde. Jak jest preinstalowana to nie mam plyty a jak dostaje plyte to mam jednoczesnie licencje i moge zainstalowac system gdzie tylko chce byleby bylo to 1 stanowisko. Jednak uwazam, ze niektorzy producenci sprzetu lamia czesc praw wynikajacych z licencji OEM a mianowicie downgrade. Chodzi o to, ze majac np. Windows Vista z licencja OEM moge korzystac ze starszych wersji systemu Windows na podstawie tej licencji a taki HP tego nie umozliwia za pomoca braku sterownikow:) HP jako odbiorca pakietu OEM musi zaakceptowac wszystkie warunki wynikajace z charakteru tej licencji oraz umozliwic jej realizowanie przez odbiorce koncowego, w tym wypadku nabywce laptopa. Przez producenta sprzetu nabywca koncowy nie moze korzystac ze wszystkich praw wynikajacych z tej licencji-czyt. jest robiony w lewo i musi korzystac z visty. Dobrze, ze zgodnie z zasada "Polak potrafi" mozna sobie z tym poradzic:)