Dwa Dyski

[Gość MaRuH]

Witam, stoję przed ostatecznym już wyborem dysku twardego, przeczytałem test na pure i inne artykuły i wybrałem dwa dyski, tylko teraz nie wiem na który się zdecydować :unsure: .

 

Wybrałem:

 

WD Caviar SE16 WD3200AAKS (320GB, 16MB, SATA/300 NCQ) 257zł agito.pl

 

i

 

Samsung SpinPoint T166 HD321KJ (320GB, 7200RPM, 16MB, SATA/300 NCQ) 258zł agito.pl

 

 

Nie wiem na który się zdecydować.

Edytowane 30 Grudnia 2007 przez maruh

[Gość Grzechu_1990]

A ja jestem za jeszcze innym-Seagate.

 

Ale jeżeli z tych dwóch to raczej jestem za WD.

[mattis]

A np Seagate Barracuda nie wchodzi w gre?

[stark]

Ja z 2 m-ce temu wybierałem pomiędzy trzema - dwa, o których piszesz i Hitachi z testu Pure. Wybór padł na Hitachi...

[forest kila zbila]

z testów - WD, z doświadczenia - Hitachi. Ciężko też źle mówić o samsungu (p80 u mnie latał nonstop 3lata praktycznie 24/7 jako serwer plików na lanie a teraz lata jako przenośny w kieszeni usb i radzi sobie mimo obiegowej opinii że p80 wyjątkowo źle znosi noszenie ..) ale w tym samym czasie miałem dobre kilka sztuk na odzyskiwanie danych i ciągle przychodzą nowe.. ;) WD to dysk na dwa lata,,potem ryzyko padnięcia rośnie a docelowo każdy wd padnie (opinia moja, subiektywna..),, nie widziałem padniętego hitaka,, u mnie siedzi już kilka mcy zamiast samsunga w tej samej roli, u kumpla również 24/7 latał starszy hitak 2 czy 3 lata i trzymał poziom.. Ogólnie ze względu na powiedzmy uśredniony rozrzut jakości i opinię celowałbym w hitaka. Fakt - nie są to popularne dyski w zestawach ale - są popularne tu na forum i topików o uszkodzonym H się nie widzi.. poza tym to szybki i cichy dysk jest i zrobi robotę :)

[Gość MaRuH]

Czyli ten był by najlepszy Hitachi Deskstar T7K500 (320GB, 16MB, SATA300), tylko że cena to już 280zł ;/, a z seagate to jaki 320GB polecacie?

[Elektronek]

Z Seagate to 250GB, lepszy od tych wszystkich, tylko mniej miejsca :D

ST3250410AS. Ewentualnie jakaś 500GB dwutalerzowa, ale to koszta rosną.

320GB oparte są na bardzo starej jak na dyski :P technologii 160GB na talerz, więc zakup ich jest delikatnym niewypałem.

PZDR

[Gość MaRuH]

No właśnie teraz trochę nad tym się zastanawiałem i stwierdziłem że 250GB mi w zupełności wystarczy a i cena takiego dysku o ok 50zł mniejsza, wiec jaki dysk 250GB brać ?, czyli ten seagate może być?:

 

Seagate Barracuda ST3250410AS (250GB, 16MB, SATA/300, NCQ) 225zł agito.pl

Edytowane 30 Grudnia 2007 przez maruh

[Elektronek]

YES YES :D

[Gość MaRuH]

Ok, sprawa już załatwiona wybór padł na Seagate Barracuda ST3250410AS :) , thx za odp.

Edytowane 30 Grudnia 2007 przez maruh

[mattis]

I słuszna decyzja, sam mam mozliwosc czasami pracowac na Tym dysku i bardzo Go chwale:)

[Gość]

Ciekawe jak jest z głośnością tego modelu. Bo jeżeli wypada pod tym względem tak samo jak mój 160GB, to współczuje ;]

Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Gość

[SGJ]

WD to dysk na dwa lata,,potem ryzyko padnięcia rośnie a docelowo każdy wd padnie (opinia moja, subiektywna..)

ekhehehhe, siedze teraz awaryjnie na WD z 98 roku.... Drugi WDek z serwera, z 2000 roku ma przepracowane 38398 godzin(tak, ponad 4 lata), w tej chwili 160 dni bez restartu...

[Jabar83]

SGJ to i tak słabo. Ja mam z 97 WD'ka. Do dziś działa bez badów. Do tego udostępniam na nim część zasobów na serwerze FTP. Ludzie sciągają z dużymi prędkościami i wrzucają na ten dysk. Jakoś nadal działa. Nie ma restartów etc. Żadnych błędów CRC w ściągniętych czy wrzuconych plikach nie zaobserwowano. Jedyna wada to że zrobił się głośny. Dysk był przez te prawie 10 lat dość katowany.

 

Kiedyś było głośno o WD'kach. Trafiała się czarna seria ,gdzie dyski padały po krótkim czasie ,ale ogólnie to ludzie przesadzali. Oprócz tego mam jeszcze WD Caviar SE 80 GB od 3 lat i jakoś chodzi cicho i bezawaryjnie. Znajomy mą tą samą 80'tke z 8MB i też co najmniej od 3 lat. Ma na nim postawiony system i nie narzeka.

 

Sorki za OT.

Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Devil

[Elektronek]

Ciekawe jak jest z głośnością tego modelu. Bo jeżeli wypada pod tym względem tak samo jak mój 160GB, to współczuje ;]

Z głośnością wypada odwrotnie do twojej 160GB :D

[Gość MaRuH]

Też aktualnie siedzie na WD 120GB, ma już 3 lata i nigdy nie sprawiał problemów, jest tylko trochę głośniejszy niż był jako nówka. No ale już jutro zamawiam seagate :D