DRuMah Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2008 (edytowane) To sie inaczej robi. Foto sprzedawanego przedmiotu z kartka na ktorej jest odrecznie napisany nick i aktualna data. Świetnie zdaje egzamin za granica. http://img259.imageshack.us/img259/4835/66484462vh0.jpg http://img442.imageshack.us/img442/1168/56479501sq0.jpg Mialbys jakies watpliwosci? Miałbyś jakieś wątpliwości? ;) 5 minut. To się robi w ten sposób: Też do oszukania, ale w 5 minut na bank bym się nie wyrobił :P Edytowane 2 Kwietnia 2008 przez DRuMah Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Na tym pierwszym z kilometra widac fotoszopa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgf1 Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2008 (edytowane) Sa tez tacy magicy ktorzy sprzedaja np Ninje przez PW zapewniaja, ze jest sprawna, ale czytajac ich posty na forum mozna dojsc, ze maja niesprawna Ninje ktora daje gorsze tempy do BOXa nawet... Tak wiec kupujac jakas rzecz to najpierw poczytajcie posty danego uzytkownika z okresu powiedzmy miesiaca, bo czesto to odkrywa jego gre... Niestety zgloszona sprawa administracji nie zostala wyjasniona... Edytowane 2 Kwietnia 2008 przez zgf1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Racuch Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Na tym pierwszym z kilometra widac fotoszopa. :D no moze nie z kilometra...........;) poprostu nie bądźmy naiwni i tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRuMah Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2008 (edytowane) Na tym pierwszym z kilometra widac fotoszopa.Grubo przeadziłeś, ale nie chce mi się skana robić oryginału, bo tu nie chodziło o precyzję, ale o pewną ideę ;) Poza tym to jest na bardoz szybko. Gwarantuję Ci, że po 20 minutach pracy to byś z centymetra Photoshopa nie wypatrzył. Chociaż jak ktoś bardzo chce, to i w oryginalnym foto Photoshopa znajdzie ;] Edytowane 3 Kwietnia 2008 przez DRuMah Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Na tym to akurat mocno widac co i gdzie zostalo usunięte więc nie przesadziłem. No moze poza tym ze lubie sobie oglądac zdjęcia w powiększeniu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron72 Opublikowano 3 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2008 Na upartego można położyć coś na gazecie lub zażądać filmiku z komórki jak ktoś np. tańczy na waleta z np.kartą graficzną w....dłoniach :wink: Nie musi twarzy pokazywać ale ale np. zbliżenia karty na tle drzwi do "chałupy" dadzą już pojęcie względne.Czy na tle panoramy z okna na miasto zamieszkania czy osiedle/blok/dom.Ja mam tu na forum kolesia "znajomego" na oku.Opicował mnie na innym na niewiele ,bo kilkanaście PLN.Bloczek doszedł(kleił taśmą nieszczelności i uwalił mobo.Tu na forum napisał ,że "wyciekło mu z xxxx".Taśmą klejącą zwykłą kleił :lol2: ) ale bez zapinki.Niby usiłował to potem załatwić ,a potem "no i co mi zrobisz?".A ja mam u niego w mieście znajomych więc "wywiad zadziałał" i wiem ,że będzie miał smutne chwile ze mną.Nie za kasę -za chamstwo i cwaniactwo bez pokrycia(mocny w gębie).Mamy kawałek do siebie ale bywam "u niego" co jakiś czas.Lubię sam załatwiać sprawy.Minąłem się z nim kiedyś o dosłownie 10 minut :rolleyes: .Potem mnie nie było jakiś czas....Krew mnie zalewa na tupet takiego smroda -dla kilkunastu złociszy ziemia mu "rośnie" i myśli ,że na końcu świata mieszka.To już nawet na logikę ryzyko nieopłacalne...On nawet nie jest oszustem -po prostu "okazyjnie" nie dołączył zapinki("zgubiła mi się") ,bo była chyba najlepsza z całego kompletu(stan całości opisał szczerze i nie mam żalu).Potem się wymądrzał, a potem chyba wystraszył jak powiedziałem ,że nie daruję ,a potem jeszcze mu koledzy doradzili "olej kolesia -co ci może zrobić".No właśnie ciekawe co.... Mała rada i pomysł stary -czasem można po numerze telefonu stacjonarnego kogoś capnąć -są przecież książki telefoniczne w postaci elektronicznej :wink: .Nie piętnuję tu kolesia -okazyjnie mi numer chyba wyciął.Niemniej znam dane(mam nawet kilka fotek -kosztowały mnie flachę dobrą i wysyłka) i patrzę uważnie co sprzedaje.Niucham go na kilku forach....po cichu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...