Skocz do zawartości
Michi23

Truecrypt 5.0 - Obiecanki Cacanki (a Głupiemu Radość?)

Rekomendowane odpowiedzi

Twórcy znanego, otwartego oprogramowania do szyfrowania danych - TrueCrypt - właśnie kontynuują odwlekanie upublicznienia dawno już zapowiadanej przełomowej wersji 5.0.

Developerzy skupieni wokół projektu zaczynają przypominać mi coraz bardziej WSZYSTKIM ZNANĄ I KOCHANĄ FIRMĘ ... (tutaj można wstawić sobie co komu przyszło na myśl... jeden lubi telekomunę, drugi - makroszajs, a trzeci... jak mu skarpetki śmierdzą ;-)).

Wszystko zrozumieć można, ale żeby nie móc publicznie przyznać się do opóźnień i przeposić (a nie dodatkowo wyłączać perfidnie forum), to już jak pokazywanie z premedytacją gdzie się ma Użytkowników (wspomnieć tu należy, iż początkowo wersję zapowiedziano na styczeń 2008, potem 4 luty, a teraz - 5 luty).

Jeśli tak ma wyglądać podejście do Użytkownika, to mam nadzieję, iż kiedyś Panowie odpowiedzialni za ten projekt zrozumieją, iż nie każdy korzysta z Open Source bo pragnie zaoszczędzić ileś tam $. Jeśli mam czuć się jakby mi developer robił łaskę, że pozwala mi używać oprogramowania X za darmo, to prosto w oczy oświadczam, iż z największą przyjemnością odłożę i wydam *185$ na oprogramowanie komercyjne o podobnych możliwościach (tutaj: "nieco" większych ;-))

Wnerwia mnie po prostu takie podejście... "Nie wydajemy dzisiaj! Co z tego, że obiecaliśmy? I tak poczekają!". A takiego!

 

 

(*) celowo nie podaję nazwy, abym nie został posądzony o reklamę

 

EDIT #1

Zacytuję swoje własne słowa z pewnego "portalu o oprogramowaniu":

 

"Żeby nie było tak cukierkowo... "po cichu" (bez powiadamiania oraz bez zmiany wersji) zrobiono aktualizację na stronie macierzystej. Problem z programem polegał na tym iż plik ISO, tworzony podczas procesu przygotowywania do zaszyfrowania partycji systemowej, po prostu był zawsze pusty/uszkodzony. Uniemożliwiało to ukończenie całego procesu. Dla niedowiarków pozostaje pogooglanie na frazę "truecrypt 5.0 bug". Z jednej strony - BIG BUG RELEASE, z drugiej - lepiej wcześniej niż później. Mam nadzieję, iż nie będzie innych "krytycznych" niespodzianek :-/"

 

Moim zdaniem nie ma sensu w ogóle myśleć o szyfrowaniu całej partycji systemowej jeśli nie mamy konfiguracji RAID-0 (lub szybszej tj. z większą iloscią dysków). W takim układzie wychodzi się wydajnościowo przynajmniej na przysłowiowe "zero". Np. w mojej konfiguracji - pomimo, iż mam dwa dyski 5400rpm a nie 7200rpm - zauważam transfer odczyt/zapis na zaszyfrowanej partycji zbliżony do pracy zwykłego pojedynczego dysku 7200rpm. Słowem - jest i niewielki przyrost wydajności i szyfrowanie w locie (wilk syty i owca cała ;-))

Edytowane przez Michi23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Rozumiem, że jesteś fanem TrueCrypta i wnerwia Cię zaistniała sytuacja... ale chyba lepiej odwlec premierę (czyli poprawić błędy) niż potem wypuszczać milion updateów?

Porównanie do firmy mały&miękki jest niezbyt trafione - oni robią odwrotnie: użytkownicy są wiecznymi beta-testerami i jeszcze za to płacą... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) Jeśli mam czuć się jakby mi developer robił łaskę, że pozwala mi używać oprogramowania X za darmo, to prosto w oczy oświadczam, iż z największą przyjemnością odłożę i wydam *185$ na oprogramowanie komercyjne o podobnych możliwościach (tutaj: "nieco" większych ;-))

Wnerwia mnie po prostu takie podejście... (...)

Urzekła mnie Twoja historia. To kup to oprogramowanie i nie rób scen że tak powiem.

Co to ma do nowości?

Nie lepiej dostać dopracowany produkt? Bo później byś zakładał temat, przez TC straciłem połowe danych itp....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze tez czekasz tak na DNF? :P

 

 

To program ktory z racji przeznaczenia nie moze miec powaznych bugow, ciekawe jak pienilbys sie gdybys stracil mase danych... Ja tez czekam na ta wersje, ale rozumiem i moge poczekac, w koncu dostaje cos za free, ktos poswieca swoj czas, robi cos dla ogolu i to jeszcze bardzo dobre oprogramowanie... ale mimo to jeszcze sie mu dostanie...

Edytowane przez zgf1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ile jest ten program skuteczny, można go śmiało używać do przechowywania poufnych danych firmy? Jest może jakiś ranking podobnych programów szyfrujących, jak on się ma w stosunku do oprogramowania komercyjnego?

 

@Michi23

No to się chyba doczekałeś! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nowa wersja jest o tyle rozczarowująca, że pre-boot działa TYLKO jeśli szyfrujemy cały dysk lub partycje systemową.

W imię wydajności i rozsądnego kompromisu aż by się chciało by szyfrowanie takie mogło być tylko na niektórych katalogach / partycjach innych niż systemowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po instalcji nowej wersji (5.0) dostaje w twarz bluescreena po wejściu na zaszyfrowany dysk, więc warto się chyba wstrzymać z aktualizacją. Po powrocie do wersji 4.3a wszystko działa :)

 

Mam Win2k3 SP2, zaszyfrowaną całą partycję Serpentem na hasło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No autor moze przestac plakac :)

Przestanę "płakać" jak uzbieram $ na profesjonalny soft do tych zadań :rolleyes:

 

...albo jak Autorzy "wypuszczą" kolejną, tym razem "odbugowaną" wersję :damage_wall:

 

P.S. Mały edit na górze (post #1)

Edytowane przez Michi23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ile jest ten program skuteczny, można go śmiało używać do przechowywania poufnych danych firmy? Jest może jakiś ranking podobnych programów szyfrujących, jak on się ma w stosunku do oprogramowania komercyjnego?

Jak zastosujesz odpowiednie haslo to jest nie do zlamania... Mi policja zabrala dysk na ktorym mialem zaszyfrowane dane (dosc poufne..), i nadal nie dali sobie rady a minely juz 3 lata.. Chcieli odemnie wyludzic haslo ale ja je zapomnialem :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie sledztwo jeszcze trwa (tzn narazie zawieszone jest), oddac juz pewnie nie odadza.

Jedynie poniose koszty 2 krotnego bieglego z laboratorium komputerowego, ktory oczywiscie nic nie zdzialal.

 

Pozatym nie ma sie obowiazku podac haslo. I nic wtedy nie moga zrobic.

Edytowane przez Cmx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego TY masz poniesc koszty bieglego?

Dlaczego wlasnie TY?

Hmm nie wiem jeszcze jak to bedzie do konca. Ale na przesluchaniu Pan policjant straszyl mnie, ze ja poniose koszty bieglego jak nie podam hasla. Wysmialem go :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak 'AES', 2 dysk mialem zakodowany PGP ;]

 

Haslo 29 znakow ;] Poprostu dalem zdanie plus pare znakow.

 

 

Dzis w nocy zakoduje caly dysk, zobaczymy jak to sie sprawuje.

Edytowane przez Cmx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba obowiazuje u nas tez takie cos, ze dopoki komus nie udowodni sie winy to jest niewinny... Mogles powiedziec, ze dysk kupiles na gieldzie, oni nie moga sprawdzic czy jest zaszyfrowany czy wypelniony losowymi danymi...

 

Wiec uzyles "tylko" AES i nie poradzili sobie z tym, a ciekawe co byloby gdyby uzyc potrojnego systemu kodowania i dluuugie haselko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba obowiazuje u nas tez takie cos, ze dopoki komus nie udowodni sie winy to jest niewinny... Mogles powiedziec, ze dysk kupiles na gieldzie, oni nie moga sprawdzic czy jest zaszyfrowany czy wypelniony losowymi danymi...

 

Wiec uzyles "tylko" AES i nie poradzili sobie z tym, a ciekawe co byloby gdyby uzyc potrojnego systemu kodowania i dluuugie haselko :)

AES jest szyfrem stosowanym przez agendy rządu USA, więc musi być na tyle trudny do złamania, że jakiś tam pan Józek z polskiej policji na zwykłym pececie to sobie może co najwyżej zęby połamać.

Można przypuszczać, że z kolei agendy takie jak FBI czy NSA w Stanach potrafią sobie z tym poradzić (ale na pewno nie na zwykłym pececie), bo np. zaleca się stosowanie klucza min. 192 bitowego (przy AES stosuje się klucze 128, 192 i 256 bitowe) dla bezpieczeństwa. Tylko dla jakiegoś człowieczka z Polski który sobie filmy nielegalnie przez sieć ściągał nie będą do tego zaprzęgać takich instytucji. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...