evocati Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Przegladajac pewne forum trafilem na ciekawego newsa: Wynalazłem technologię ekologiczną i ekonomiczną, która pozwala zamienić odpady z tworzyw sztucznych na składniki służące do produkcji paliwa wysokiej jakości. Mam nadzieję, że rozwiąże ona problem recyklingu i zapotrzebowania na energię w skali ogólnoświatowej. Coraz więcej krajów interesuje się "T Technology" – powiedział Wirtualnej Polsce wynalazca Zbigniew Tokarz, który jako pierwszy Polak w historii otrzymał Złoty Medal w IV edycji EEP Awards – nagrodę przyznawaną dla najbardziej innowacyjnej technologii w dziedzinie ochrony środowiska. "T Technology" zdobyła najlepsze noty pośród jury ekspertów z 16 krajów Unii Europejskiej. Wynalazca odebrał nagrodę podczas targów Pollutec 2006 w Lyonie. Jak doszło do zbudowania reaktora służącego do przetwarzania odpadów z tworzyw sztucznych? Zbigniew Tokarz- Historia powstania tego urządzenia ma już ok. siedem lat. Pracowałem nad nim z grupą kolegów w mojej firmie Technologie Ekologiczne. Udało mi się wyprzedzić technologicznie i innowacyjnie międzynarodowe koncerny i rządowe instytuty badawcze z wielu krajów. Gospodarka odpadami to poważny problem, jeśli uświadomimy sobie skalę zjawiska, np. w Polsce rocznie produkuje się ok. półtora miliarda ton odpadów z tworzyw sztucznych. Jak wiadomo, wszystkie tworzywa powstają z ropy naftowej. W moim urządzeniu nie zachodzi nic innego jak odwrócenie tego procesu. Wyjątkowość technologii polega na tym, że dzięki niej można – w sposób całkowicie ekologiczny - przetwarzać odpady wprost z wysypisk - zanieczyszczone, nieprzygotowane i nie poddane sortowaniu. Oznacza to, że do recyklingu nie musimy dodatkowo dopłacać. A co otrzymujemy? Składniki służące do powtórnej produkcji zarówno nowych opakowań, paliw silnikowych (w rafinerii można je rozdzielić na benzynę, olej napędowy oraz resztki w postaci oleju średniego i ciężkiego) oraz oleju opałowego do systemów grzewczych. "T Technology" nadaje się do przetwarzania nawet skomplikowanych chemicznie tworzyw sztucznych - np. zderzaków, opon, części telewizorów. Jak wygląda to urządzenie od strony technicznej? Z.T.- Do wnętrza urządzenia podawane są odpady, które w środku są ogrzewane aż do stopienia. Następnie są podgrzewane do temperatury 390 stopni Celsjusza i w tej temperaturze zachodzi proces zerwania łańcuchów węglowodorowych na krótsze. Potem zachodzi proces destylacji czyli odparowania lotnych węglowodorów, a – w układzie zewnętrznym – ich skroplenia. Ciekawostką jest, że proces topienia i depolimeryzacji następuje w jednej masie reakcyjnej. Instalacja jest zgodna z najnowszymi rozporządzeniami UE w dziedzinie ochrony środowiska. Co było najtrudniejsze w budowie tego urządzenia? Z.T.- Największym problemem była sama materia, z którą pracujemy. Tworzywa źle przewodzą ciepło, a my musieliśmy zapewnić transport tego ciepła, by następowało topienie tworzyw. Jeżeli ogrzejemy je nadmiernie, to substancja się zwęgli. Jak mocno tworzywa blokują przepływ ciepła każdy może się przekonać nakładając na rękę kilka plastikowych torebek. Są one bardzo dobrym izolatorem. Drugim problemem było zapewnienie szczelności urządzenia, żeby nic się nie przedostało do atmosfery. Chciałem, żeby urządzenie było skuteczne pod względem procesu depolimeryzacji - odpowiedniej wymiany ciepła. Myślę, że to wszystko się udało: urządzenie przetwarza miesięcznie ok. 400 ton odpadów plastikowych na ok. 200 ton składników służących do produkcji paliw płynnych. Jego koszt to ok. 3 mln zł. Czy to urządzenie jest już w sprzedaży? Z.T.- Moja firma Technologie Ekologiczne z siedzibą w Bełchatowie sprzedaje to urządzenie w Polsce z dużym powodzeniem. W Polsce pracuje obecnie dziewięć najnowszych instalacji, które mogą posiadać markę T Technology, a kolejne są w budowie. Dział Marketingu zaprezentował nasze rozwiązanie na największych targach oraz wziął aktywny udział w najważniejszych konferencjach branży ochrony środowiska na świecie, które odbyły się w ubiegłym roku w Niemczech, Chinach, Włoszech i Francji. Dzięki temu jesteśmy obecnie marką rozpoznawalną w wielu kręgach inwestorów. Dla zapewnienia standaryzacji produkcji uruchamiamy produkcję w specjalistycznych zakładach Pintera na Węgrzech, razem z amerykańską firmą uruchomiliśmy produkcję naszego systemu na rynki azjatyckie w koncernie TBS w Indiach. Obecnie prowadzimy rozmowy z inwestorami z ponad 40 krajów świata. Konkurs "AWARD Environmental Innovation for Europe" jest organizowany co roku przez stowarzyszenie EEP (Europejskie Stowarzyszenie Prasy Ekologicznej), a oceniany wspólnie przez dziennikarzy EEP oraz inżynierów i ekspertów zrzeszonych w EFAEP. Nagrodą dla zwycięzcy konkursu jest promocja rozwiązania w całej Europie, w ponad 100 000 egzemplarzy czasopism drukowanych w 17 językach europejskich. Opis z tego forum Zrodlo newsa Co o tym sadzicie ? Dlaczego jeszcze o tym w mediach nie trabia, no chyba ze ja to przegapilem. Imho jest to raczej rewolucyjny wynalazek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2008 O ile mnie pamiec nie myli, bylo o tym kiedys w gazetce typu Auto Swiat. Byly zdjecia i chyba nawet ten sam wywiad. Wspominali cos o tajemniczym bialym proszku, ktory umozliwia cala ta przemiane i jest tajny jak przepis na coca cole. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Wow to sprawia, ze jestem dumny z tej dziury z ktorej wyjechalem. Widze, ze oplacalo sie stworzyc park technologiczny i miasteczko rozwija sie w dobrym kierunku. Gratulacje i trzymam kciuki za nieodsprzedanie patentu hamerykanom. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-talib- Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2008 (edytowane) Nici z tego będą. Pierw trza rope sprzeawać przy okazji wykupując patent i go zamrozić między innymi podobnymi. Edytowane 8 Sierpnia 2008 przez -talib- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
omgwtf Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Podyskutujemy a potem temat zniknie w czeluści innych tematów... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 chyba, że ktoś czasem odkopie nie wiadomo po co... ;-) (Sorry za ot) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik16 Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 było o tym kilka programów w TV ;] ale juz dosyć dawno temu ;] 400 ton odpadów plastikowych na ok. 200 ton składników służących do produkcji paliw płynnych a pozostałe 200ton idzie z powrotem na wysypisko ;] więc wcale nie jest tak pięknie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpAceR Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 a pozostałe 200ton idzie z powrotem na wysypisko ;] więc wcale nie jest tak pięknie ;]Pesymista zawsze mówi że szklanka jest w połowie pusta :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zawsze jest o 200 ton na wysypisku mniej. Jak z tą ropą z plastiku nie wyjdzie, powrócą parowozy i lokomobile, o ile Arabowie i US & A pozwolą. Palić w kotle można czymkolwiek, kwestia dopracowania szybkiego rozruchu parowego "samochodu" i wio. Tyle że nagle cała masa forsy z akcyzy przepadnie :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Temat nie miał by w ogóle miejsca gdyby nie potworne opodatkowanie paliw. Opodatkowuje zarówno kraj wysyłający - wpłacamy do kasy Rosji co roku 10000000000 dolców z tego tytułu. Jak i w naszym kochanym domu nas rżną - benzyna na wolnym rynku* kosztuje jakieś 1.3 zł. W takim ujęciu CPN'y to raczej punkty poboru podatków a nie stacje paliw jak nazwa by sugerowała :blink: Tzn. nie opłacało by się robić ropy z plastiku. Robiło by sie co innego - np. drzwi po odpowiednim sprasowaniu, bo nie opłacało by sie tego składować na wysypisku - tona to jakieś 60-80 zł. Te najtańsze w marketach są ponoć właśnie z PET'ów. * wolny to on może kiedyś był ale wzięli się za niego spekulanci, podobna historia była z szalejącymi cenami ziarna w zeszłym roku - nie miało to NIC wspólnego z ogromnym wzrostem kosztów produkcji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2008 http://www.rp.pl/artykul/9129,199393_Za_ki...na_uprawne.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 4 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2008 Wszystkie zespoły i tak zapominają o hutach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...