Dysk - Cichy I Chłodny

[Gość Łukasz Tkacz]

Witam,

mam aktualnie Seagate 7200.10 300GB który bez żadnego wyciszania jest niestety baaardzo głośny. Po zastosowaniu porad odnośnie wyciszania (położenie na gąbce) dysk stał się cichutki ale za to niemiłosiernie się grzeje - z nawiewem 92x92 ~1200RPM ma w ciepłe dni 48-49 stopni, normalnie 43-45, to chyba za dużo... zastosowanie wentylka 12x12 1000RPM pomaga ale jest to już dla mnie słyszalne rozwiązanie a wentyli nie chcę.

 

Podjąłem więc decyzję o wymianie dysku, oto moje wymagania:

 

- cicha praca

 

- lub małe nagrzewanie się, abym mógł go bezpiecznie położyć na gąbce bez ryzyka przegrzania i uszkodzenia

 

- najlepiej 2 powyższe opcje razem :)

 

- dobra wydajność

 

- pojemność mała, 300-320GB w zupełności wystarczy

 

- cena max. 210zł

 

 

Nastawiłem się na Seagate 7200.11 320GB - pomimo że ma mały cache w porównaniu z innymi z tej serii (16 a nie 32MB) jest ponoć bardzo szybki. Słyszałem także, iż jest zarówno cichy jak i nie nagrzewa się zbytnio podczas pracy. Cena ~200zł w komputroniku jest dla mnie ok.

 

Co o tym sądzicie, a może zaproponujecie coś lepszego?

[Gość dwaIP]

...

Co o tym sądzicie, a może zaproponujecie coś lepszego?

Może wcześniej warto zmodyfikować wyciszenie starego HDD ?

Jeśli założysz futro w upały to wentylator niewiele pomoże i tak

będziesz się pocił niemiłosiernie :)

Podobnie jest z HDD i gąbką.

Trzeba zmniejszyć powierzchnię HDD jaka jest izolowana

gąbką lub innym materiałem izolującym fale akustyczne do minimum.

Obniżenie temperatury w obudowie też będzie miało znaczenie

(takie jak klimatyzacja w upały dla człowieka :) )

[Gość Łukasz Tkacz]

Jak? Mam wentyla AC który robi 1000RPM i nawiewa na ten dysk, niestety wentyl ten mi przeszkadza (a kiedyś nie przeszkadzały mi 80x80 robiące 6kRPM...). Oprócz karty i chipsetu wszystko jest chłodzone pasywnie, przez dysk muszę dokładać 2 wentyle które wymuszają obieg a naprawdę nie chę ich używać. Na 5V nie chodza, miałyby poza tym mniejszą wydajność i tamten...

 

Zakup elementów chłodzących / wyciszających odpada - jeżeli mam wydać to wolę dopłacić i kupić nowy (tym bardziej że ten seagate jest w siriusie po 163zł).

Edytowane 8 Września 2008 przez Łukasz Tkacz

[neomagnet]

Samsung F1 320GB, bardzo cichy, bardzo szybki, nie grzeje się i jedyne 140zł. za 210 masz już 640GB również F1, również bardzo cichy, bardzo szybki i chłodny.

[zzizzy]

F1 nieco chrobocze, ale nie świszczy.

[Gość Łukasz Tkacz]

Jak położę na gąbce to będzie cicho, a z tego co wyczytałem to same superlatywy na jego temat widzę - baardzo chłodny i cichy, wydajność też elegancka. Cena ~137zł + wysyłka więc wręcz super. Jeszcze nieco o nim poczytam, jeżlei ktoś ma to niech coś napisze, będę bardzo wdzięczy ;)

[Fernando]

Szkoda, że nie możesz ograniczyć się do 250GB.

Wtedy najlepszym wyborem byłby Seagate, taki jak w sygnaturce - 7200.10 16MB, szybki, chłodny i bardzo cichy - 31*C.

Cena? Jakieś 140zł...

 

Co do Samsung'a, to nie wiem. Sporo osób na forum posiada właśnie ten dysk.

320GB 16MB i cena też niska - 140zł. Więcej na ten temat niestety nie mogę się wypowiedzieć.

 

Pozdrawiam.

[DziubekR1]

F1 nieco chrobocze, ale nie świszczy.

Ten ktorego ja mam, to ma na odwrot. Nic nie chrobocze, ale swiszczy... Nigdy mi sie nie uda trafic dobrego dysku, poprzednia seria ( 2 talerze) nie swiszczala, to znowu chrobotal jak sam skur...

[neomagnet]

Mój ani nie chrobocze ani nie świszczy, jest praktycznie niesłyszalny.

[DziubekR1]

Wiesz, nieslyszalny to jest pojecie wzgledne. Moj kumpel tez kupil "nieslyszalnego" Samsunga... i nieslyszalny byl do momentu kiedy go uslyszalem :lol: Ja teraz zakupilem dwa Samsungi F1 320GB. Jeden dla ojca, drugi dla siebie. Oba dzialaja dokladnie identycznie, mimo ze maja rozne daty produkcji, wiec raczej ten typ tak ma.

[neomagnet]

Ja tam jestem dosyć uczulony na głośność kompa, mam jedynie 2 wentyle, na procu 40-60% (w zalezności od obciążenia) i w zasiłce (acutake na 7V) i dysku nie słysze, a pozatym mam go i tak jak widać w boxie wyciszającym.

[Gość dwaIP]

Tu jest trochę danych dotyczących głośności HDD:

http://www.silentpcreview.com/article29-page2.html

Wydzielanie ciepła określa pobór prądu trzeba też zwracać uwagę na

kolumnę Vibration bo to określa ile db może wygenerować na obudowie

jeśli przeniesie wibracje.

Najcichszy dysk jaki kupiłem to Seagate 7200.7 80G P-ATA którego

doinstalowałem do starego komputera z głośniejszą barakudą IV.

Barakuda IV jest wyraźnie słyszalna ale dźwięk głowicy jest nietypowo niski

tego drugiego nie słyszę.

[DziubekR1]

Ja tam jestem dosyć uczulony na głośność kompa, mam jedynie 2 wentyle, na procu 40-60% (w zalezności od obciążenia) i w zasiłce (acutake na 7V) i dysku nie słysze, a pozatym mam go i tak jak widać w boxie wyciszającym.

To ja dodam, ze dla mnie Acutake na 7V jest za glosny :lol: U mnie wszystkie sa skrecone na 5V.

[Gość Łukasz Tkacz]

Wentyle mam zamiar wywalić, zostanie tylko to co na karcie (ale jak są stery to jest niesłyszalny wentylek), AC 80x80 1500RPM ustawiony na 5V na boku i wentyl z zasilacza a że to corsair = nic nie słychać.

 

Po to dysk ma być chłodny, abym mógł go położyć na tym, na czym leży aktualny (folia bombelkowana robiąca za gąbkę) - chrobot seagate ustał praktycznie całkowicie, tylko zaczął się dużoo bardziej grzać.

[DziubekR1]

Ten F1 jest bardzo chlodny, wiec spokojnie mozna klasc.

[Gość dwaIP]

...

Po to dysk ma być chłodny, abym mógł go położyć na tym, na czym leży aktualny (folia bombelkowana robiąca za gąbkę) - chrobot seagate ustał praktycznie całkowicie, tylko zaczął się dużoo bardziej grzać.

Jeśli położysz dysk na 2 podwójnych paskach ok 10 mm szerokości z takiej folii

to temperatura powinna spaść trochę bo będzie miał jakiś przepływ powietrza od spodu.

[Gość Łukasz Tkacz]

Ten F1 jest bardzo chlodny, wiec spokojnie mozna klasc.

No to miejmy nadzieję, że nie będzie wtedy nic a nic hałasował, no dopuszczam ewentualnie bardzo delikatnie chrobotanie przy full stress :) Jutro biorę w lokalnym sklepie za 148zł.

 

Aha, opłaca się przy instalowaniu windozy właczać ahci? Mam na płycie P35 i teraz jadę na native, tracę więc korzyści wynikające z ncq (choć nie daje to żadnego mega-giga wzrostu wydajności).

[PUNISHER]

Mam od miesiąca 640 F1 i nie narzekam... szybki, cichy i nie grzeje się... zapłaciłem 197zł. Polecam

[Gość Łukasz Tkacz]

Rożnica w cenie bardzo niewielka ale nie widzę sensu dopłacać - nie jestem w stanie wykorzystać nawet tych 300 GB aktualnych a co dopiero 320 nie mówiąc już zupełnie o 640 :)

[Gość Łukasz Tkacz]

Wczoraj pytałem dziś odpowiadam z nowym dyskiem w budzie:

 

Samsung leży na gąbce, tak jak poprzednio seagate, bez niej jest trochę głośny (gdy jest przykręcony do obudowy) za nim fryzjerek na 5V (czyli ten który mi nie przeszkadza).

 

Max. odnotowana temperatura w stresie (defragmentacja itp.) - 34 stopnie :)

 

EDIT:

Aha, zapomniałem - jest zauważalnie szybciej - przedtem przy np.sporej instalce system wchodził w stan "freeze". Teraz tego nie ma :)

Edytowane 9 Września 2008 przez Łukasz Tkacz

[piwko123]

Tylko nie Seagate są straszne. Dosyć że głośne to w ostatnim czasie bardzo awaryjne. Polecam Ci dyski Hitachi są bardzo dobre, mam już trzeci i żaden do tej pory mnie nie zawiódł, są szybkie i bardzo ciche. Na komputroniku masz 320GB za 190zł z groszami. Pozdro