Wymiana Matrycy W Serwisie

[Croatan]

Witam wszystkich.

 

Chciałem podzielić się z Wami sytuacją jaka spotkała mnie z tą firmą. Jakieś 3 tygodnie temu oddałem laptopa do tego serwisu gdyż brak było podświetlenia w matrycy - powiedziano mi ze koszt tej naprawy wynosił będzie około 300 zł netto. Zgodziłem się. Niestety po tygodniu przedzwoniono do mnie, że nie da się wymienić lampy gdyż coś tam z matrycą(dokładnie nie pamiętam) i to nic nie zmieni, dlatego zaproponowali mi wymianę matrycy: używana 500 zł, nowa 900 zł. Nie zgodziłem się i moja siostra pojechała odebrać laptopa z serwisu. Po moim przyjeździe i włączeniu laptopa, jakie było moje zdziwienie, że jest nierównomierne podświetlenie i wielki szok jak zobaczyłem, że matryca jest peknieta od prawego górnego rogu do połowy dolnej krawędzi ekranu :( Przedzwoniłem do tej firmy powiedziałem co i jak, na co po 3 godzinach serwisant przedzwonił do mnie i zaczął wciskać mi kit, że dzwonił do mnie i powiedział mi o tym fakcie ze matryca to delikatna sprawa i uszkodził mi ją, dlatego zaproponowali wymianę za 500 bądź 900 zł. Poinformował mnie także, że na pisemku, które podpisywałem było napisane, że sprzęt może ulec pogorszeniu/uszkodzeniu. Nie wiem co teraz zrobić z tą całą sytuacją, czy mam jakieś szanse na wyegzekwowanie od nich naprawy na ich koszt, czy raczej nie mam co sobie głowy zawracać?

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Edytowane 29 Listopada 2008 przez Croatan

[OCM4n14k]

Oni uszkodzili i oni ponoszą za to odpowiedzialność. Muszą wymienić Ci matryce na swój koszt.

[Gregor1230]

Padł Ci inverter , który kosztuje w zalezności od modelu od 20zł do 100zł. Zawsze spytaj wpierw na forum i podjedziesz do kogos kto się na tym zna i zaoszczędzisz problemów na przyszłość i kasę. Uszkodzili matrycę więc wciskają kit , że jest do wymiany i liczyli , że się zgodzisz. Po pierwsze to jeśli coś było widać na matrycy tylko jakby zacienione to przyczyna leży w inwerterze. Wymienić to można w 10 minut i nie ma tam zadnej filozofii ;) to nie wymiana głowicy w silniku w samochodzie.

Teraz pozostaje Ci walka z pseudo serwisem. Musisz walczyć! Co to za lapek był?

Edytowane 29 Listopada 2008 przez Gregor1230

[Croatan]

Ok, to teraz powiedzcie co i jak mam zrobić, zacząć od napisania pisma i wysłania do nich? czy jak? Tamten dokument stwierdzający to, że dałem laptopa do serwisu musiałem oddać. Co teraz robić? Doradzcie proszę :)

 

Lapek to Toshiba Tecra A3. Czy to invert był to nie wiem, miałem całą ciemną matrycę, jak ustawiałem pod pewnym kątem to coś dało się dojrzeć na matrycy, ale bez podświetlenia. Nie wiem czy mogę dodać na forum, że serwis do którego się zwróciłem to Megaserwis znajduje się w Warszawie.

Edytowane 29 Listopada 2008 przez Croatan

[sobih]

Jak nie miałeś na papierze jakichkolwiek informacji o stanie uszkodzenia aka protokół przyjęcia to jesteś w wielkiej czarnej d... sorry winnetou. z takimi "serwisami" trzeba bardziej niż uwazac na swoje.

[romek-o]

500 zl za uzywaną matryce 15,0 XGA ?

 

po pierwsze to na 99% padł w laptopie inwerter

 

po drugie to na allegro znajdziesz używaną matryce od 100 do 200 zl (zależy od stanu matrycy)

[OCM4n14k]

Najpierw staraj się to zrobić łopatologicznie, idź do serwisu i walcz o swoje. Jeśli dalej nie będą chcieli wymienić matrycy na swój koszt skieruj sprawe dalej, pewnie najpierw będziesz musiał się wybrać do rzecznika praw konsumenta. Więcej niestety Ci nic nie powiem bo sam się za dobrze na takich sprawach nie znam ;).

[Croatan]

Problem chyba polega teraz na tym, że nie mam żadnego papieru stwierdzającego, że laptop u nich był. Siostra musiała oddać ten kwitek, aby jej oddali laptopa :( zostały mi tylko naklejki na lapku z numerem zlecenia :( Czy ktoś mógłby mi znaleźć taką matrycę do mojego lapka (na wszelki wypadek) a do tych idiotów pójdę po weekendzie :( niestety cała sytuacja była około 2 tyg temu :(

[romek-o]

w twoim laptopie jest Quanta QDI model QD15XL06

 

na allegro taką ciężko znaleźć ale można kupić zamiennik LG Philips LP150X08

 

http://allegro.pl/search.php?string=LP150X...t=1&order=p

 

nowe masz za 250 zł, za 150 zl kupisz używke z drobymi sladami użytkowania

 

no i inwerter bedziesz musiał kupić

Edytowane 29 Listopada 2008 przez romek-o

[Croatan]

romek-o jesteś pewien, że będzie pasowała? Sorry, że poddaję to pod wątpliwość... Powiem tak na zakończeniach tych przewodów od matrycy nie mam kostki do wpięcia, tylko dwa kable czarny i biały z takimi a'la zatrzaskami, które muszę zatrzasnąć z złączami na karcie graficznej :(

[romek-o]

http://allegro.pl/item454569906_matryca_15...768_s2_fva.html

 

tu masz aukcje takie matrycy z archiwum allegro

 

wymienione modele do jakich pasuje ta matryca to m.in.

 

Tecra A3-100, Tecra A3-101, Tecra A3-103, Tecra A3-106, Tecra A3-114, Tecra A3-117, Tecra A3-140, Tecra A3-142, Tecra A3-215, Tecra A3-S611, Tecra A3-S631, Tecra A3-SP611, Tecra A3-SP631

 

 

więc musi pasować

[GRANDMASTER]

Poinformował mnie także, że na pisemku, które podpisywałem było napisane, że sprzęt może ulec pogorszeniu/uszkodzeniu.

jak podpisałeś to........

[Croatan]

Niestety nie doczytałem, a poza tym zależało mi na szybkiej naprawie :( moja głupota.

[ralph03]

Niestety nie doczytałem, a poza tym zależało mi na szybkiej naprawie :( moja głupota.

Nie jestes piewszym i ostatnim, ktory nie czyta w ogole tego co podpisuje.

Proponuje przejsc sie do rzecznika praw konsumenta i moze przy pomocy tej instytucji coś wywalczysz.

[ainaruth]

moja dziewczyna też miała ostatnio ciekawą sytuację.. W dellu Vostro 1500 padł inwerter - co parę minut ekran, a raczej podświetlenie gasło. Niestety to były 3 tygodnie po gwarancji.. Ale cóż, odwiozła go do autoryzowanego serwisu w Krakowie. Wiedziała co ma uszkodzone i powiedziała to serwisantowi. Powiedział że sprawdzą czy coś jeszcze i w najlepszym wypadku 200zł sobie policzą. Jak będzie więcej to mieli dzwonić. Nie zadzwonili.

Po 2 tygodniach milczenia upomniała się o laptopa.. oczywiście długo nikt nie odpisywał na gg ani nie odbierał telefonów. W końcu sie dodzwoniła i dowiedzała, że to inwerter i wymiana dwie stówy. OK.. ale 2 dni potem podobna historia jak tutaj.. telefon że uszkodzona matryca i w sumie 400zł naprawa (matryca za 200zł?)

Po kolejnym tygodniu laptop miał byc do odebrania i tu już wymiękłem - brak obrazu w biosie! Jak się odczeka trochę to normalnie uruchamia się system, ale obraz jest trochę ciemny. Natomiast do biosu w ogóle nie da się wejść i nie widać logo della zaraz po włączeniu.. Więc nadal siedzi w serwisie i tym razem nie mam pojęcia co może być nie tak.