Skocz do zawartości
Kwazor

Tagan 380 U01

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie zasiłki opisanej poniżej:

 

Tagan 580W-U22 ( wersja z 2 wentylkami 80mm ) padła. Zasiłka w kompie brata, więc muszę dopytać jak to wyglądało. Z tego co wiem na chwilę obecną, to przed padem komp nie chciał się uruchomić po kliknięciu startu. Dopiero po kilku startach zaskakiwał. Żadnych iskier, dymu czi innych fajerwerków nie było. Ponoć lekki zapach spalenizny.Oprócz tych 2 kondensatorków reszta wygląda raczej w porządku, tzn. nie zauważyłem żeby jakieś inne też wylały. Kurcze, fajna zasiłka, przydałaby mi się do innego kompa, ale ja sam tego nie dam rady zmienić ( a nawet po zmianie, nie ma pewności czy będzie działać ). Może ktoś mi za opłatą przemontuje? icon_razz3.gifO szczegóły padu jeszcze się dopytam. Czy działa w jakikolwiek sposób nie sprawdzałem. Jest ryzyko spalenia reszty kompa?

 

Sprawdziłem przed momentem tą zasiłkę. Przy podłączeniu do bardzo słabego konfigu ( płyta Asrock K7VT2, duron 1 GHz, 256 MB ram, żadnych dysków ) zasiłka odpaliła bez zająknięcia. :razz: Czyli nie jest całkowicie martwa. Przy cięższym konfigu, komp nie chciał się włączać, tzn. po wciśnięciu "start" wentylki lekko się ruszają i stają.

 

Jest szansa, że po wymianie będzie śmigać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopisze sie do bo ta sama bajka:

Tagan 330-u01, komp do netu (p35, e6300, gf8400)- zaden szal.

Od pewnego czasu- freezy, brak widocznosci dysku, potem nawet problem z wejsciem do biosu.

 

Otwarcie zasilki i widok 2 spuchnietych kondensatorow (te zielone ze zdjec z 1. posta).

 

Tak ze chyba rzeczywiscie ta seria Taganow zabiedzona byla...

 

Zreszta mialem tez 530-u15, ktory wyzional ducha (nie dosc ze grzal sie jak szalony przy wylaczonym(!) kompie).

Pewnego dnia po wlaczeniu- bzyczenie jakby co sie smazylo. Po wylaczeniu trup totalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam slaba jakosc kondensatorow w modelu U01 380. Po 3 latach i 1 miesiacu (miesiac po gwarancji!!) kondensatory umarly, ale ani zasilacz ani inne komponenty nie zostaly uszkodzone. Po wymianie uszkodzonych czesci zasilka dziala stabilnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

w posiadanym drugim identycznym taganie uległy uszkodzeniu te same kondensatory co w pierwszym, po wymianie działa stabilnie.

 

Ale jest inny problem, mianowicie dwa duże kondensatory 680uF 200V są lekko wypukłe, czy je też lepiej wymienić? W okolicy mają tylko 680uF 400V - nadadzą się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kwazor

Na jakie kondensatory wymienic?

Wiesz chodzi mi o firme, aby byly dobre i nie padly znow szybko.

Jakie polecasz do zasilaczy komputerowych?

Moga byc z drozszych w sumie duzo kondensatorow tam nie ma ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@trool - nada sie

@zgf1 - zalezy do jakiego zasilacza. Jeżeli jezeli jest to jakiś crap w stylu pierwszych taganów to masz dwie opcje:

a) nic nie naprawiac tylko wywalić na śmietnik (opcja rekomendowana)

b) wsadzić "cokolwiek" byle by działało...

Dobre kondensatory mogą kosztować więcej niż cały zasilacz jest warty a i jeszcze jest mały problem, żeby kupić oryginały, bo np na allegro jest sporo podróbek np Nippon Chemi-cona, a i chińczycy bez problemu robią podróbki identyczne z wyglądu co oryginał, więc nawet jak już przekopiesz całe gogle zeby sprawdzić, czy dobry kupujesz, to i tak nie masz 100% pewności, że dobry kupiłeś....

Druga sprawa, że przydałby się oscyloskop do sprawdzenia jakie ripple (po naszemu to szumy..?) na wyjściu otrzymaliśmy po całej zabawie, bo istnieje opcja, że źle dobierzemy i może byc mniej fajnie...

 

w skrócie:

- na secondary (te mniejsze) są ważniejsze od tego/tych na primary (ten/te większe)

- ma być low-ESR

- lepiej 105'C niz 85

- teoretycznie pojemność zamienników może być większa

- firmy z dostepnych u nas to najlepiej: nippon chemi-con i rubycon, ale jak sie znajdzie jakiegoś na np allegro, to trzeba sprawdzić na ich www "do czego" jest dany kondensator (często w opisach są już linki). W datasheet-cie ma być napisane ze "do zasilaczy" i tyle.

- opcjonalnie: nie powinna być to seria przeceniona przez producenta, bo takich też sporo jest. Chociaz stare nie musi być gorsze...

 

 

...albo kupić "20 kondensatorów XXX w niewiarygodnie niskiej cenie 2.20zł!", wlutować i cieszyć sie ze badziewie zaczęło działać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie zepsuc nie zepsuje, trzeba miec talent aby cos uwalic wymieniajac kondensator, nie takie rzeczy sie robilo ;)

Jednak jak cos robie to chce to wykonac porzadnie dlatego pytalem o dobre kondensatory.

 

Zasilacz jest bardzo dobry i wydajny, ale ostatnio widze, ze napiecie 12V lekko spadlo, wole chuchac na zimne ;)

Niz pozniej kupowac nowy ssd ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wymieniaj, przeczytaj sobie to. Na badcaps.net widziałem pare kolejnych przykładów, gdzie wsadzenie teoretycznie lepszych kondenastorów 'popsuło' ripple, moze nie jakoś tragicznie, ale zawsze. Jak sie nic nie dzieje, to nie wymieniaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sosna24 : ripple to tetnienia a noise to szumy..

Widac ze oscyla w rekach nie miałeś a gosciu z bad caps sieje panike .... Spojrz sobie na V/div :

Jedna działka to 0.01V ( 10mv dla niekumatych )

Przed wymianą ( bierzemy 12V linie z Fortrona ) :

Skok 40mV

Po wymianie :

55-60mV

Po 2 kondesator wymaga "uformowania" ( ciekawe jak to by było po tygodniu pracy takiego zasilacza wcale bym sie nie zdziwił ze parametry beda takie jak przed wymianą )

Po 2 nie sprawdził impendacji kondesatora i kilku innych parametrów...

Wiec dla mnie takie pomiary można sobie w ....wsadzic ?

 

Ale jest inny problem, mianowicie dwa duże kondensatory 680uF 200V są lekko wypukłe, czy je też lepiej wymienić?

He he one nie sa wypukłe tylko czesto maja osłonkę plastykową która jest wypukła.. ( chyba ze masz wersje bez tej osłonki to jak widzisz wypuklone aluminium to wymieniaj ).

Choc działaja i tak na granicy napiecia bo APCF ładnie podbija na nich napiecie...

 

Co do kondesatorów nie mam jakiegoś jedengo typu : Rubycom / Jackcon / Teapo.

 

Ogolnie dlaczego kondy padaja też przez wysoką tempe w środku ( za wolno kreca sie wentylatory ! ) potrzebna jest modyfikacja układu regulacji obrotów ( teraz nie pamietam czy termistor był NTC czy PTC )

 

Jesli sie dba o zasilacz ( syf kurz) i umie sie zrobić porządna wentylacje to niemaja prawa paść kondy.... ( u siebie miałem moda na odwrotna wentylacje i zasilacz szef 1136H po 5 latach kondy jak nówki ) .

teoretycznie pojemność zamienników może być większa

Nie tak chop siup ! Filtr LC na wyjsciu zasilacza jest policzony ( jest to filtr zaporowy dla wyższych częstotliwości ) i powinno wsadzać sie identycze pojemnosci. Edytowane przez Kwazor
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widac ze oscyla w rekach nie miałeś

gdybym chciał być chamski to moglbym odbić piłeczkę: zacytować:

 

Co do kondesatorów nie mam jakiegoś jedengo typu : Rubycom / Jackcon / Teapo.

i napisać: "widac ze nigdy kondensatora nie widziałeś, skoro polecasz Jackcon-y" :-] Jackcony to crap, jak nie wierzysz to pogogluj. Chyba, że są jakieś przyzwoite serie, ale to tym bardziej sie trzeba znać co sie kupuje, a nie brać "pierwsze lepsze Jackcony", więc odpadają.

 

a gosciu z bad caps sieje panike .... Spojrz sobie na V/div :

Jedna działka to 0.01V ( 10mv dla niekumatych )

Przed wymianą ( bierzemy 12V linie z Fortrona ) :

Skok 40mV

Po wymianie :

55-60mV

 

napisałem wyraźnie, że tragicznie nie jest. Nikt tam paniki nie sieje, jest tylko wyraźnie napisane, że zmiana z dużo gorszych a dużo lepsze, moze przynieść gorszy skutek w ripplu (co nie zmienia faktu ze wymiana tych poprzednich była mocno wskazana). W przypadku tego seasonica nie ma żadnej potrzeby wymiany tych OSTów low-esr czy co tam siedzi konkretnie w tym modelu. OST też jakiś wybitny nie jest, ale seasonic wiedział co wkłada... i ponieważ wkłada jest do dnia dzisiejszego w tańsze modele, to znaczy ze "wysypu" nie było.

 

Po 2 kondesator wymaga "uformowania" ( ciekawe jak to by było po tygodniu pracy takiego zasilacza wcale bym sie nie zdziwił ze parametry beda takie jak przed wymianą )

Czyli kupując nowy zasilacz przez pierwszy tydzień mam wyższy ripple...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sosna widze duzo wiecej kondów na oczy niż ci sie wydaje :

Dołączona grafika

 

Zasilacz pasywny od stacji GSM 700W..

 

Dla ciekawskich z lewej sama płyta APFC z prawej głowny zasilacz....

Same APFC ma 8 kondów 470uF 200V ( APCF symetryczne +- 380V ) po 4 na ogniwo...

 

O cene nowego lepiej nie pytajcie...

 

Siedza głównie kondy SXE ( nippon ) KMH , Frolyt...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Czyli kupując nowy zasilacz przez pierwszy tydzień mam wyższy ripple...?

Tydzień? nie, typowo wystarcza kilka minut, a czas zależy od tego czy "nowy zasilacz" leżał na magazynie 2 tygodnie czy pół roku...

Natomiast stare, częściowo wyschnięte kondensatory często potrzebują po 30min+ żeby "dojść do siebie" - masa jest takich przypadków, a problem znany i stary jak.. kondensatory...

 

Nikt tam paniki nie sieje, jest tylko wyraźnie napisane, że zmiana z dużo gorszych a dużo lepsze, moze przynieść gorszy skutek w ripplu

Przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się co napisałeś.

Może zamiast czytać czyjeś głupoty sam byś coś kiedyś sprawdził? (Ciekawe gdzie była podłączona masa podszas tego "testu" ;) )

 

w skrócie:

- na secondary (te mniejsze) są ważniejsze od tego/tych na primary (ten/te większe)

Bzdura panie - wprowadzasz ludzi w błąd (delikatnie to nazwałem jakby co) - np. zwarcie w jednym z "tych większych kondensatorów" często rozwala APFC, co z reguły kończy życie zasilacza - a zwarcia takie są bardzo popularne. Dla odmiany np. spadek pojemności tych kondensatorów podnosi straty w zasilaczu i ogranicza moc maksymalną (i po pewnym czasie coś pada). W zasilaczach impulsowych wszystkie kondensatory w głównych obwodach są jednakowo ważne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się co napisałeś.

 

czytam...i? gdzie jest błąd?

 

W zasilaczach impulsowych wszystkie kondensatory w głównych obwodach są jednakowo ważne.

 

co pada o wiele cześciej: kondensator(y) na primary czy secondary?

jezeli TRZEBA oszczędzać na którymś, to na primary daje się "mniej markowy" tzk jak w przypadku niektorych Taganów z ostatniego czasu.

 

Może zamiast czytać czyjeś głupoty

proponuje abyś sie zarejestrował od razu na badcaps i jonnyguru, bo skoro ty wiesz o wiele więcej, niż oni na tych dwóch ("najlepszych") stronkach, to znaczy, że jesteś tam potrzebny aby ich doszkolić, i przy okazji cały świat. Po prostu napisz im co mają źle :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

czytam...i? gdzie jest błąd?

Lepszy kondensator jest gorszy i to jest prawda, bo tak powiedział Dżonny, a słowo jego święte, bo to jest przecierz GURU :lol:

 

Fakty:

- pomiary zrobione tandetnym Stingrayem USB - to taki tani syf, o paśmie przenoszenia niewiele wyższym od soundblastera, który w dodatku sam siebie zakłóca :lol:

- gość sam przyznał że nie wie ocb, podejrzewa że "charakterystyka" kondensatora "nie była dopasowana" do zasilacza - trzeba wymienić filtry "pi" - większych głupot w życiu nie słyszałem :lol:

 

Co się stało?

1. tandetny przyrząd pseudopomiarowy został źle podłączony.

2. zwiększone prądy dynamiczne lepszych kondensatorów spowodowały większe zakłócenia potencjału masy wtórnej.

Możesz mu to wysłać, z odnośnikiem - mi szkoda czasu na takie "guru" :lol:

 

co pada o wiele cześciej: kondensator(y) na primary czy secondary?

jezeli TRZEBA oszczędzać na którymś, to na primary daje się "mniej markowy" tzk jak w przypadku niektorych Taganów z ostatniego czasu.

Nie ma na to reguły, a oszczędzanie w przypadku takich rzeczy może się bardzo szybko "zwrócić"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do Stingraya to przeczytaj sobie czym on jeszcze (RÓWNOCZEŚNIE) mierzy.

I to by było tyle w temacie, bo chyba, że twierdzisz, że trzeba mierzyc oscyloskopami >1000$ - to wtedy nie pogadamy.

Edytowane przez sosna24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

co do Stingraya to przeczytaj sobie czym on jeszcze (RÓWNOCZEŚNIE) mierzy.

I to by było tyle w temacie, bo chyba, że twierdzisz, że trzeba mierzyc oscyloskopami >1000$ - to wtedy nie pogadamy.

Lajtowo: ten "przyrząd" ma 1Ms/s, czyli jego pasmo przenoszenia teoretycznie sięga 500kHz - teoretycznie, ponieważ już przy połowie tego zanikają mu najmłodsze 4bity - odzwierciedlają jego własne szumy. To co "mierzy" "równocześnie" dotyczy tylko powtarzalnych relatywnie prostych przebiegów a uzyskuje to drogą oversamplingu -> co w tym przypadku kompletnie i całkowicie NIE DZIAŁA. Pan "guru" zmierzył głównie różnicę potencjału mas badanego zasilacza i kompa do którego sampler był podłączony, z nałożonymi efektami "specjalnymi" w postaci szumów własnych tandetnego samplera. Minimalne pasmo oscyloskopu, które kwalifikuje do nazywania go w ten sposób to 15-20MHz i to w połączeniu z DOBRYM zestawem sond. Takie urządzenie w wersji budżetowej to wydatek ok. 1.5-2k PLN.

 

Uważam, że badcaps a nawet Dżonny"GURU" robią w gruncie dobrą rzecz - sygnalizują istnienie problemu - w prosty, zrozumiały dla większości sposób (zdjęcia itp) - ale na tym koniec. A już na pewno popularność takiego portalu nie jest powodem do zaprzestania samodzielnego myślenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co "mierzy" "równocześnie" dotyczy tylko powtarzalnych (...)

 

nie zrozumiałeś, zacytuje zgadnij kogo:

Yeah. I use my Tektronix TDS2012B when I'm testing. I can buy the SignalExpress software for it, but I didn't like it during the 30 day trial period. Liked the way the EasyScope worked much better. Keep in mind that the pickup is the same with either scope.

EasyScope = stingrayowy soft.

 

nadal za "kiepski"? ;)

btw: ostatnie recenzje sa już wyłacznie na tektronixie, bo miał jakieś problemy ze stingrayem :)

Edytowane przez sosna24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

btw: ostatnie recenzje sa już wyłacznie na tektronixie, bo miał jakieś problemy ze stingrayem :)

 

...chyba nie tylko z tym - ze zrozumieniem co się dzieje też...

 

The testing was done by jonnyGURU in two phases several weeks apart, using a SunMoon SM8800 ATE and a Stingray USB scope

(strona 4) Taa... :lol:

 

Ale to w sumie mało ważne, bo posiadanie nawet najlepszego sprzętu na świecie jeszcze nie świadczy że umie się go używać. Pkt1. można zmienić z "tandetny przyrząd pseudopomiarowy został źle podłączony" na "przyrząd pomiarowy został źle podłączony" - to wersja "na przyszłość".

 

edit: ponieważ mam powoli dosyć proponuję test: zapodam uproszczony schemat układu testowego przetwornicy a Ty mi powiesz gdzie należy mierzyć Vripple i w jaki sposób oraz co się stanie jak zmierzymy inaczej - pasuje?

Szczerze: uważam że naczytałeś się sporo "testów" ale ponieważ sam nie masz bladego pojęcia ocb, to uważasz największe bzdury za święte - a najgorsze jest to, że na tej podstawie udzielasz porad innym, w stylu sugerującym że jesteś specem. Przekonaj mnie że się mylę - a wszystko odszczekam i jeszcze się ukłonię.

Edytowane przez tomazzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to w sumie mało ważne, bo posiadanie nawet najlepszego sprzętu na świecie jeszcze nie świadczy że umie się go używać.

 

ja ci powiem jedno: Oklahoma Wolf jest osobą The Najbardziej znająca się na zasilaczach atx na calym-kufa-świecie, i choćbyś chciał to podważać na tryliard sposobow to nie dasz po prostu rady. Oczywiście sa osoby znające się o wiele lepiej na innych aspektach, choćby pomiarach na oscyloskopie w czym ty drążysz, ale to nie zmienia faktu.

 

Co do "zakładu" - to stoi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

ja ci powiem jedno: Oklahoma Wolf jest osobą The Najbardziej znająca się na zasilaczach atx na calym-kufa-świecie, i choćbyś chciał to podważać na tryliard sposobow to nie dasz po prostu rady. ...

...no właśnie widać... - chyba zna się nawet lepiej od inżynierów, którzy je projektują :lol: - puknij się w czoło i ocknij się.

 

Co do "zakładu" - to stoi.

Proszę:

 

----> edit:

Minęły 24h - wynik zgodny z przewidywaniami...

/w wolnej chwili napiszę co i jak/

---> edit2:

...no, trochę odsapki ;)

 

Aby wyraziście pokazać o co chodzi należałoby rozrysować powyższy układ w formie schematu zasŧepczego dla składowej zmiennej i z uwzględnieniem rezystancji przewodów/połączeń, ale szczerze mówiąc - nie chce mi się ;)

 

1. Podstawową sprawą, z której wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy jest określenie gdzie w takim układzie występuje napięcie stabilizowane? - czyli na co ma wpływ regulator napięcia?

Odpowidź jest prosta, a prawda brutalna: Napięcie stabilizowane występuje tylko pomiędzy punktami E-F - w pozostałych miejscach regulator ma mocno ograniczony wpływ na to co się dzieje.

2. Tu kolejna sprawa: przewody mają rezystancję, indukcyjność oraz wzajemnie między sobą posiadają pojemność - jak poważny jest to problem świadczy obecność "Remote U/I sense" które bezwarunkowo stosuje się przy większych prądach lub jeśli zależy na precyzyjnym regulowaniu napięcia w szerokim zakresie obciążeń.

Jak zmierzyć Vripple:

OSC1, OSC2: jedynym miejscem gdzie można podłączyć ich GND bez dodania zakłóceń wynikających z przepływu prądów wyrównawczych jest punkt F, czyli punkt odniesienia masy dla regulatora napięcia. Trochę kłopotliwe -> można to obejść podłączając masę osc do GND w nieużywanej (nieobciążonej) wtyczce. Inna opcja to odseparowanie OSC od sieci przez transformator, ale to nie eliminuje problemu całkowicie. Oczywiście zasilacz i osc muszą być zasilane z tej samej fazy, a najlepiej z tago samego punktu (gniazdka), ponieważ zmniejsza to znacznie różnicę potencjałów PE.

W zasadzie to samo można powiedzieć o podłączniu sondy: Vripple wynika ze skończonego czasu odpowiedzi regulatora napięcia na zmianę obciążenia oraz z faktu, że jest to zasilacz impulsowy ;) - tak więc chcąc zbadać skuteczność działania regulatora należy mierzyć napięcie tam gdzie on je mierzy...

Handheld OSC: nie ma problemów z potencjałami mas, jest tylko problem z jego ceną - dobre zaczynają się od 10K PLN... ALE mierząc napięcie na konektorach lub bezpośrednio na obciążeniu mierzymy:

"wpływ indukcyjności oraz rezystancji przewodów na pogorszenie regulacji napięcia" ;). Nie dotyczy to niewielkiej ilość zasilaczy ze zdalnym pomiarem napięcia - "Remote U sensing".

To nie koniec - obciążenie:

Czy rezystor to dobre obciążenie do testów zasilacza? Odpowiedź brzmi: nie. Potrzebne jest obciążenie aktywne, które symuluje główne obciążenia w realu, czyli przetwornice CPU i GPU. Chodzi o to, że przetwornica ma "ujemną impedancję" - spadek napięcia na danej linii powoduje wzrost pobieranego prądu - czyli odwrotnie niż przy rezystorze. Tu jednak jest kolejny problem: typowo aktywne obciążenia pracują co prawda podobnie jak przetwornice, ale niestety ze śmiesznie małą częstotliwością - typowo kilkadziesiąt kHz max. Tymczasem przetwornice GPU/CPU spokojenie osiągają 300-500kHz i więcej -> zupełnie inne Vripple wychodzi.

 

A co do "lepszych kondensatorów, które okazały się gorsze" - lepszy kondensator poprawia odpowiedź regulatora napięcia, ale wystarczy żle podłączyć przyrząd, zmienić ustawienia obciążenia i wychodzą dziwne sprawy -> tu wyszło że Vripple było o parę mV wyższe peak-to-peak, tyle że "jonny" nie zauważył że mu się nakładają zupełnie inne, nie związane z pracą impulsową zasilacza częstotliwości...

 

aaa... I jeszcze coś dopiszę:

nie przyjąłem ksywki "tomazziGURU" - ponieważ:

a) czułbym się idiotycznie -> jonny'emuGURU to nie przeszkadza widać...

b) to, co wiem o elektronice uważam za co najwyżej "poziom średni" - to są informacje na poziomie inżyniera/dobrego technika - GURU to ktoś, kto wie wszystko, przynajmniej w danej dziedzinie - a ten pan nie zna nawet podstaw miernictwa...

/edit

Edytowane przez tomazzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie szybka piłka...dziś po długim czasie wygrzebałem Tagana 420U01 i rozkręciłem dziada,nie znam się na tym kompletnie,ale na moje oko nic nie było spuchnięte,jedynie znalazłem walający się warystor TVR07271,przypalony i jakby rozpołowiony:)

Czy da się jeszcze tą zasiłkę odratować?? I czy ktoś by się podjął tego??

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety zakwalifikowałem się do nieszczęśliwych posiadaczy Tagana. Mój 5-cio letni 480-U01 też spuchł a konkretnie kondensatory: 4700uF/10V i 820uF/200V. Na jego usprawiedliwienie muszę napisać że do tej pory zachowuje się dobrze i ma przyzwoite napięcia a do sprawdzenia sprowokowały mnie wasze wypowiedzi w połączeniu z okazjonalnalnymi zwisami (raz na ms albo rzadziej). Dodatkowo ostatni okres był dla niego dość ciężki bo do kręconego Q6600 (@3,4GHz) z czterema dyskami dorzuciłem radka 5850 a to przecież model z starych czasów z bardzo silną linią 5V (48A) i średnią linią 12V (28A). Tak więc patrząc na to wszystko uważam że i tak spisuje się bardzo dobrze :) Na razie go naprawię a za jakiś czas przejdzie na emeryturę, zostanie oprawiony w ramki i powieszony na ścianie zasłużonych ;)

 

PS: Nie padła jednoznaczna odpowiedź czy warto inwestować w lepsze kondensatory czy nie zawracać sobie nimi głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

PS: Nie padła jednoznaczna odpowiedź czy warto inwestować w lepsze kondensatory czy nie zawracać sobie nimi głowy.

Kondensatory to jedna z najczęstszych przyczyn awarii sprzętu -> warto. Chyba, że chcesz poprostu opchnąć sprzęt w stanie działającym -> czyli wcisnąć guano komuś innemu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory byłem biernym uczestnikiem tego forum, często tu zaglądałem poczytać na temat pecetów ale dziś nie wytrzymałem i się zarejestrowałem, aby zabrać głos w tej dyskusji.

Niestety, ale czytając wasze posty z wieloma nie mogę się zgodzić, niektórzy (nie mówię, że wszyscy) piszą totalne bzdury, którymi sugerują się początkujący, próbują naprawić swój zasilacz, nie udaje się i się zniechęcają.

Np w Taganie puchną kondensatory po wtórnej, sterownik próbuje utrzymać napięcia na odpowiednim poziomie coraz dłużej otwierając klucze aż dochodzi do ich uszkodzenia czyli zwarcia. Zwierają się klucze, uszkadza się warystor, rzadko kiedy pada bezpiecznik. Naprawiłem setki, tak, setki Taganów, be quietów, topowerów, OCZów, Chiefteców, czasami kilkanaście dziennie i jeśli chodzi o Tagany to WSZYSTKIE uratowałem!! A tutaj kwazar straszy, że połowa tylko do wyrzucenia. Te zasilacze były obszernie opisywane na elektrodzie, ostatnio znalazłem tam ciekawe poradniki jak porządnie naprawić takie zasilacze aby pochodziły dłużej niż dwa lata, siedzą tam prawdziwi elektronicy, niektórzy serwisują zawodowo tylko przetwornice impulsowe i myślę, ze warto z ich wiedzy skorzystać, sam to czasami czynię. Niestety kwazar, ale Twoja naprawa nie jest porządna. W jednym z postów pisałeś co wymieniłeś ale nie wymieniłeś bardzo ważnego kondensatora 47uF i kilku innych. Czy sprawdzałeś napięcia na kondensatorach na 200V?

Te zasilacze są w 100% do odratowania, wszystkie!!! Wymieniasz wszystkie kondensatory na wtórnej na markowe, po pierwotnej obowiązkowo wymienić trzeba 47uF obok drivera 3842, w modelach U15 dodatkowo elektrolity na 200V dostają przerwy i je też trzeba wymienić, można dostać na allegro 680uF/200V Jamicon bez problemu i można je wstawić w miejsce 820uF, przez wiele lat obserwowałem jak to producent montował najpierw 820uF do Taganów 480W i 580W a na końcu produkcji nigdzie nie uświadczyłeś 820uF tylko co najwyżej 680uF. Gdy zwarte są klucze, gdy wywala korki to pierwsze co robisz po wymianie elektrolitów to demontujesz PFC, w jego miejsce wstawiasz mostek, wymieniasz klucze i włączasz zasilacz przez żarówkę. Jeśli będzie pracował to zapinasz PFC i żarówkę 100W, po właczeniu zasilacza do sieci żarówka kilka razy mrugnie, PFC podniesie napięcie na elektrolitach po pierwotnej i właczasz zasilacz zwierając zielony do masy. Chodzi? Demontujesz żarówkę i uruchamiasz go normalnie, podpinasz obciażenie i mierzysz a jeśli wszystko będzie OK to składasz.

Jeśli zasilacz nie wywala bezpieczników a mimo to po włączeniu nie ma nawet napięcia standby to poza wymianą elektrolitów konieczna jest wymiana drivera standby - UC3842 - 1zł. Ten układ po starcie pp sam się zasila z uzwojenia pomocniczego, jeśli elektrolity 2x1000uf po wtórnej wyschną, przetwornica próbuje utrzymać na wyjściu 5V otwierając MOSFETa na coraz dłuższy czas i podnosząc tym samym napięcie zasilające driver. Pech w tym, ze stabilizator w postaci diody Zenera ma on w strukturze scalaka a rezystor na zasilaniu to tylko 4,7R. Zenerka stara się utrzymać stałe napięcie, na diodzie wydziela się coraz więcej ciepła aż dostaje zwarcia a zasilacz umiera.

Jeśli wymienisz wszystkie elektrolity na markowe, LOW ESR, ze złotymi napisami to zasilacz będzie chodził i 5 lat. Zobaczcie na starego, poczciwego Chiefteca 360W. Montowali tam na liniach wyjściowych kondensatory LOW ESR Jamicona ze złotymi napisami i po wymianie felernego zwykłego elektrolita w standby zasilacze te chodzą do dziś u wielu moich znajomych.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...