Panowie Pomocy. Gdzie Nad Bałtyk?

[Sysak]

Potrzebuję pilnej pomocy, bo grupa 7 "goroli" sie chce wybrać nad morze, ale nie mamy pojęcia gdzie jechać. Probolem w tym że nie mamy pojęcia w których miastach jest cokolwiek godnego uwagi. Wiemy tylko, że nie chcemy do rewala:P Problem w tym, że np we Władysławowie dostaniemy fajne mieszkanie za cene która nam odpowiada a w Kołobrzegu klitę z karaluchami, ale znowu władysławowo to dziura. :| Chcemy, żeby było ciekawie, kluby bary itp itd to podstawa. Zabawa to dla nas priorytet, ale koszty zakwaterowania nie mogą być za wysokie. (ze względu na to trójmiasto chyba odpada, co nie?) Poradźcie mi gdzie szukać, bo czas mi ucieka, ziomki sie coraz bardziej kłócą i zaraz bede miał zbitą d... i trupy do pochowani a nie wakacje. Z uwagi na pilność sprawy pozwoliłem sobie pominąć topik o wakacjach, który tuż przed wakacjami spadł na trzecią stronę, co świadczy o jego popularności, a sprawę chce mieć wyjaśnioną jaknajszybciej się da. Dziękuje ;-)

Uwaga! jestem tak zdesperowany, że dla tego, który pierwszy zaproponuje zwycięską oferte i mnie przekona mogę wysłać pocztą dowolnego ogólnie dostępnego w biedronce w kętach browara. To nie żart! Do dzieła panowie. :D

Edytowane 16 Czerwca 2009 przez Sysak

[LPKorn3324]

oj ciężko będzie :D :/ Jeżeli zabawa to na myśl przychodzi mi Mielno z tym, że i owszem jest gdzie pójść się pobawić ale już jakość tej zabawy może być różna.

[Sysak]

Aha i jak znacie jakiś lepszy sposób na szukanie noclegów niż www.nadmorzem.net (całkiem pokaźna baza!) to też chętnie się o nim dowiem.

[Aurora001]

Sysak jak was nie obchodzi zeby byc w centrum gdanska ale miec dobry dojazd i sliczna plaze, tanie zakwaterowanie to walcie tutaj

Ośrodek Wypoczynkowy Pzl "Warszawa-Okęcie" S.A.

Stogi , 80-642 Gdańsk

tel. +48 (58) 3073113

 

Zakwaterowanie to sa stare domki wczasowe, niestety sanitariaty na zewnatrz wspolne.

Osrodek jest na stogach, ukryty w lesie, ~100m od plazy. W bliskiej okolicy jest osrodek sportowy i jakies podrzedne bary. Dojazd do centrum gdanska jakies 10min max.

 

Ostatni raz bylem tam ze 3 lata temu, tanio, przyjemnie i czysto. Moze sie wiele zmienilo na + przez ten czas. Warto zadzwonic.

 

Zalaczam mapke dokladnego miejsca tego osrodka

Edytowane 17 Czerwca 2009 przez Aurora001

[Kas]

Ostatni raz bylem tam ze 3 lata temu, tanio, przyjemnie i czysto. Moze sie wiele zmienilo na + przez ten czas. Warto zadzwonic.

Bylem tam w zeszlym roku, bez poprawy. Co nie zmienia faktu, ze jest to swietnie ulokowany osrodek, blisko plazy, centralnie w lesie, do tego bardzo tani. Na miejsce mlodziezowego biwaku nadaje sie znakomicie. Do tego na masa stosunkowo tanich budek z jedzeniem w poblizu, rybka etc. Osrodek dosc popularny, wiec warto wczesjniej rezerwowac miejsca. Chyba ze wycieczka z namiotami, miejsca na nie jest tam pod dostatkiem.

 

Ponadto, jak juz przedmowca wspomnial, dojazd do centrum tramwajem zamyka sie w 10 minutach.

Edytowane 17 Czerwca 2009 przez Kas

[costi]

W 20-25 (mam rodzine na Stogach, jestem tam co roku ;) ), ale poza tym zgadzam sie z przedmowcami.

[Sysak]

Ok. Dzięki,ale bardziej interesuje mnie info na temat konkretnych miast, niż konkretnych miejsc. Chcemy wynająć jedno mieszkanie albo domek z 2 sypialniami i pokojem z kanapą i zamknąć się w 300zł za dobę. Problem w tym, że nie wiemy gdzie szukać. Jakie miasta są głównymi kurortami gdzie asfalt nie jest zwijany na noc już po 22. ;)

Aurora albo kas: jak te domki wyglądają? Ile pokoi i ile ludzi tam wejdzie?

Mielno odpada. Na nadmorzem.net oferują tam same pensjonaty, pokoje gościnne itd. To nie dla nas.

Edytowane 17 Czerwca 2009 przez Sysak

[xpektor]

Mielno. Może nawet uda Ci się spotkać Majdana. Tak na poważnie to w zeszłym roku byliśmy tam z ekipą i naprawdę jest gdzie się pobawić. Co bije po oczach to masakryczne lanserstwo, setki przypalonych dziewczynek w solarium i podobnie urządzonych panów. Nie można jednak generalizować... i spotkać normalnych ludzi nie jest trudno.

Co do zakwaterowania - wynajęliśmy domki (pokoje) w http://www.mielno.irena.ta.pl/ - standard nie za wysoki, ale dosyć blisko, zarówno do morza jak i do centrum ( a także do polo marketu i knajpki na skrzyżowaniu kościelnej z lechitów, gdzie można dobrze zjeść, a przy okazji nacieszyć oczy). Nie pamiętam ile za dobę, ale chyba nie więcej niż 50 pln od osoby. Jedyny problem to właściciele, którzy niezbyt przychylnie patrzą gdy jest się zbyt głośno wraca o 7 rano ;)

[Gość Kaaban]

W 20-25 (mam rodzine na Stogach, jestem tam co roku ;) ), ale poza tym zgadzam sie z przedmowcami.

No właśnie wydawało mi się to podejrzane, 10min tramwajem taki kawałek to ten tramwaj albo musiałby jak metro zasuwać albo latać :huh:

[Sysak]

Dobra sprawa przedawniona, kumpel właśnie zadzwonił, że znalazł mieszkanie w kołobrzegu. 3 pokoje, świeżo wyremontowane i 35zł za dobę. Jest dobrze. ;-) Piwo wypiję sam, ale dzięki za pomoc. Topic chyba można zamknąć, albo połączyć z tym o wakacjach czy coś w tym stylu.

Pozdr.

[poca]

Kurcze blaszka. Dla 7 typów jadących nad morze to tylko i wyłącznie Mielno ;] Mówię to ja, właściciel wieśniackiej naklejki "mielno" na samochodzie

[mixer9191]

Mielno ewentualnie Ustka - jednak ze wskazaniem dla młodych "łepków" Mielno ;)

[qbass]

Ustka to typowy odpoczynek byłem tam rok temu.

 

W tym roku również nie mam pojęcia gdzie pojechać z dziewczyna. Narazie zastanawiam sie miedzy gdańskiem, sopotem i mielnem.

[Gość Kaaban]

Ustka to typowy odpoczynek byłem tam rok temu.

 

W tym roku również nie mam pojęcia gdzie pojechać z dziewczyna. Narazie zastanawiam sie miedzy gdańskiem, sopotem i mielnem.

Jak wymyślisz to podziel się przemyśleniami ze szczegółami, mam podobny dylemat :D

[saleen]

A Półwysep Helski?

 

Tzn ja tam nie byłem, ale może ktoś ma coś do powiedzenia nt Jurata/Jastarnia/Hel? :)

 

Tzn w sumie to byłem w Jastarni ale w praktyce tak jakbym nie był ;p

 

Z tego co ja tą chwilę byłem to chyba fajnie nawet

Edytowane 18 Czerwca 2009 przez saleen

[Kas]

jak juz jestesmy przy dziewczynach i wakacjach, to gdzie sie wybrac z luba w gory? Myslalem o polaczeniu Krakowa i Zakopanego, po kilka dni. Tylko gdzie spac, no i gdzie sie wybrac? Bylem przed laty na roznorakich koloniach, czyli Krupówki, Wawel, rynek w Krk itd. obejrzane. Zobacze to jeszcze raz, ale co poza tym.

 

Przeniesmy dyskusje do topocu "wakacje", moze tamten temat odzyje.

Edytowane 18 Czerwca 2009 przez Kas

[costi]

A co wy chcecie w tych gorach robic?

 

Osobiscie polecam Szczawnice - tanio, ladna okolica, duzo fajnych tras do polazenia/pojezdzenia na rowerze, trasa rowerowa na Slowacje (rowery na miejscu, wypozyczalni jest od pyty), za smieszne pieniadze sa wycieczki jedno-, dwudniowe w rozne miejsca.

Nocleg polecam w jakiejs prywatnej kwaterze, tylko polecam sie juz zaczac interesowac, bo im blizej sezonu, tym trudniej o miejsce blisko centrum.

[poca]

A Półwysep Helski?

 

Tzn ja tam nie byłem, ale może ktoś ma coś do powiedzenia nt Jurata/Jastarnia/Hel? :)

 

Tzn w sumie to byłem w Jastarni ale w praktyce tak jakbym nie był ;p

 

Z tego co ja tą chwilę byłem to chyba fajnie nawet

Od 1 lipca jestem właśnie z kobitką w Jastarni. Troszkę obawiam się o atrakcje, ale auto jest, taxówka wodna jest. Zawsze coś można porobić przez te dwa tygodnie.

[Kas]

A co wy chcecie w tych gorach robic?

 

Osobiscie polecam Szczawnice - tanio, ladna okolica, duzo fajnych tras do polazenia/pojezdzenia na rowerze, trasa rowerowa na Slowacje (rowery na miejscu, wypozyczalni jest od pyty), za smieszne pieniadze sa wycieczki jedno-, dwudniowe w rozne miejsca.

Nocleg polecam w jakiejs prywatnej kwaterze, tylko polecam sie juz zaczac interesowac, bo im blizej sezonu, tym trudniej o miejsce blisko centrum.

Ja bardzo chetnie pojechalbym do Szczawnicy, gdzie rzeczywiscie sa swietne warunki aktywnego do wypoczynku, ale dziewczyna chcialby troche bardziej cywilizowane gory.

 

Chodzi mi o warte odwiedzenia atrakcje (zameczki, fajne knajpki, trasy krótszych wycieczek itd) w Krakowie oraz Zakopanem poza rynkiem i krupowkami. Strony internetowe i foldery az mienia sie od miliona miejsc wartych zobaczenia, ale bedzie to wyjazd maksymalnie tygodniowy, wiec czasu brak.

 

BTW. Tak na przyszlosc, jakies konkretne miejsce spania polecasz w Szczawnicy? Ja mam zawsze pecha trafic na marny i w ostatecznym rozrachunku dorgi pensjonat :(

Edytowane 18 Czerwca 2009 przez Kas

[mixer9191]

Jak wymyślisz to podziel się przemyśleniami ze szczegółami, mam podobny dylemat :D

Powiem tak - do Ustki jeżdżę praktycznie co roku z rodziną a właściwie jeździłem ;) Naprawdę świetne klimatyczne miejsce, kulturka 100%, miejsc do rozrywki trochę jest ale jednak w tym aspekcie Mielno wygrywa... Mielno jest dobre dla młodych ludzi, którzy szukają imprez i rozrywki. Co do wad to za dużo tam ludu no i panuje trochę "dresiarski" klimat no ale generalnie fajnie jest :razz: No ale wybór należy do Ciebie! Powodzenia!

[Gość Kaaban]

Mielna się trochę boję ze względu właśnie na owy "dresiarski" klimat (co mówi praktycznie każdy, kto tam zawitał). Będę sam z dziewczyną (bez żadnej ekipy) i w razie czego raczej nie mam szans z dresiarskim stadem jakby jakiemuś się spodobała albo mieli by inny problem z serii "przyp**** się o nic" -_-

[g00dMan]

A Półwysep Helski?

 

Tzn ja tam nie byłem, ale może ktoś ma coś do powiedzenia nt Jurata/Jastarnia/Hel? :)

 

Tzn w sumie to byłem w Jastarni ale w praktyce tak jakbym nie był ;p

 

Z tego co ja tą chwilę byłem to chyba fajnie nawet

Może 2w1? Głowny pobyt w Gdańsku/Sopocie a dodatkowo tzw tramwajem wodnym można popłynąć właśnie na Hel (płynie się ~2h jęśli dobrze pamiętam - szersze info tutaj)

[Kaeres]

Sam szukałem miejsca na pobyt nad polskim morzem.

Ja niestety muszę mieć pokoik z łazienką (żona, dziecko) i niestety będę siedział w domu bo wolę przesiedzieć na placu zabaw z dzieckiem i za rok sobie pojechać za niewiele więcej pieniędzy na wypas all inclusive do 4* hotelu w jakiś zaje.biście ciepły kraj.

[costi]

BTW. Tak na przyszlosc, jakies konkretne miejsce spania polecasz w Szczawnicy? Ja mam zawsze pecha trafic na marny i w ostatecznym rozrachunku dorgi pensjonat

Ja z reguly nocuje w kwaterach prywatnych. W zeszlym roku bylo to 25-35zl za dobe, bez wyzywienia oczywiscie. Na miescie da sie zjesc dobrze i tanio.

[Oskaliber]

Jako mieszkaniec Kołobrzegu moge Ci powiedziec, że z tą "klitą z karaluchami" to przesada. Idzie normalnie znalezc porządne zakwaterowanie. Jednak z tego co ludzie mowia, to faktycznie ceny sa duże. A oprócz tego, to miasto jak miasto. Plaża, trochę nadmorskich knajpek itp. Bez rewelacji.

[bielski]

ja polecam miedzyzdroje :P.

byłem tam kilka razy i miejscowosc spoko. co do noclegow. my sliszmy po kosztach, i spalismy na krzywy ryj w 8 w 3 osobowym pokoju, bez problemu mozna sie wyspac, a i tak duzo w domku sie nei przebywa :D.

[Dandek]

Ja moge polecic miezyzdroje :P fajnie ale do najtanszych miejscowek nie nalezy...

 

Ale na piwo do biedronki w Ketach wybiore sie bez problemu :D mam tam 5 min drogi :D czasem jade tam specjalnei po popcorn do mikrofali albo sarmackie SUPER MOCNE :D

 

EDIT : teraz zobaczylem co kolega poleca :) tez polecam zakwaterowanie prywatne wezmiecie sobie kilka pokoi i wyjdzie was pewnie max po 30 zl od lebka za dobre a zjesc mozna na sniadanie jak kto co woli ja preferuje sobie kupic jakas wedline bulki itd i zawsze mozna to sobie w pokoju przyzadzic... na obiad pelno stolowek gdzie za obiad mozna zplacic do 15-moze max 20 zl juz cos dobrego :) no i obowiazkowo ryby smazone :) ja uwielbiam halibuta ( czy tez chalibuta ) z frytkai i surowka :) wiec mysle ze spokojnie z jedzeniem mozna sie zmiescic w 70 zl razy powiedzmy 10 dni czy tez 7 daje nie tak duzo bo 500-700 zl + koszty dojazdy itd... z drugiej strony to ja szczerze wole pojechac za granice samolotem:P czasem sie pojdzie za 1000-1200 zl na tydzien samolotem do turcji z allin :D gdzie zresz pijesz alko i robisz co tylko chcesz I ILE CHCESZ :)

 

ale polskie morze ma tez swoj urok...

Edytowane 21 Czerwca 2009 przez Dandek

[qbass]

Wybrałem jednak gdańsk :)

[Xalpha]

Byłem w tamtym roku w Kołobrzegu, płacilem 45 pln za dobe warunki co prawda przyzwoite, jednak to bylo daleko od centrum (ok 30 min), w samym kolobrzegu o godzine 12 w nocy zywej duszy nie ma ;/ Nawet policja nam kazala wracac do domu "zeby nas nie zadzgali" :blink:

[xpektor]

Hmmm nie myslalem ze w kolobrzegu taki spokoj panuje. W mielnie imprezy były prawie całodobowe.