Al Bundy Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 (edytowane) Witam wszystkich. Parę ładnych lat mnie tu nie było :D Jako iż cholernie dużo czasu spędzam za kółkiem, zaczynam nowy, dość skomplikowany projekt, mianowicie komp w samochodzie. W grę wchodzi spora modyfikacja deski rozdzielczej samochodu. Wstępne cele systemu są następujące. 1. iTunes (zastanawiam się jeszcze nad foobarem. Foobar na pewno można bardziej dopasować do tych zastosowań, z drugiej strony itunes będzie mi się ślicznie synchronizować przez wifi z macbookiem) 2. Automapa 3 .kilka kamer. jedna cofania, jedna na skraju lewego lusterka (pomocne przy wyprzedzaniu), 2 na tylnych rogach samochodu. 4. podpięcie na stałe do komputera samochodu i instalacji lpg z możliwością trybów serwisowych itd. Możliwe że dodam dodatkowe wymagania ale na chwile obecną to pierwsze 3 są podstawowe. Chodzi mi jeszcze po głowie kamera noktowizyjna na przód i dodatkowy reflektor IR (wiecie, jak w wyższych mercach), ale nad tym się jeszcze bardzo zastanawiam. Oczywiście do tego parę pierdół typu czytnik kart i porty usb na front panelu ale to najmniejszy problem. Dla uproszczenia obsługi chcę to rozwiązać na bazie kilku wirtualnych pulpitów przełączanych przyciskami pod ekranem. Nie upieram się przy monitorze dotykowym, może być zwykły. Koncepcja jest taka. Wstępnie na dawcę organów do całego przedsięwzięcia planuję wykorzystać netbooka acer 8,9 (to jest absolutnie maksymalny rozmiar monitora jaki mogę umieścić) przy czym nie jestem w stanie określić, czy ten cały intel atom będzie w stanie na raz płynnie obsługiwać wszystkie wymagania jakie przedstawiam ( nie mam pojęcia jak te netbooki stoją z wydajnością) Oczywistą sprawą jest że punkt 2 ( i ewentualnie 4)ogranicza mnie do windows. Drugą opcją jest wpakować bebechy od jakiegoś pełnoprawnego laptopa, tylko tu pojawia się pytanie: jaki monitor? Dochodzi jeszcze kwestia zasilania. Laptopy zwykle zasuwają na 14 bądź 19v, czyli potrzebny będzie jakiś stabilizator napięcia. (ostatecznym rozwiązaniem będzie zastosowanie przetwornicy 12->230 a potem normalnie zasilacz od lapka). Oczywiście przewiduję automatyczne wprowadzenie komputera w stan uśpienia i wyłączenia zasilania na zasilacz po wyjęciu kluczyka. Programowo sterowanie planuję rozwiązać programem girder ( jakie sprzęty będzie obsługiwał, czy jakiś rozbebeszony joypad czy inne cholerstwo jeszcze nie zdecydowałem. będę wdzięczny za wszelkie koncepcje). Następna kwestia - chłodzenie. Wiadomo ze w aucie bywa bardzo różnie. Dopuszczam nawet możliwość wstawienia WC i małej chłodniczki gdzieś pod maską z nawiewem od strony zimnego powietrza. Pozostaje ważna kwestia - skraplanie wody. Lakier izolacyjny poleci na całe pcb, to pewniak, choć i to nie gwarantuje bezpieczeństwa układu. Pozostaje jeszcze opcja szczelnego zamknięcia kompa w pudełku i wpakowaniu do niego kilku pochłaniaczy wilgoci, przy czym wtedy wc byłoby koniecznością i do tego bardzo dobrze dopracowane. Prace nad projektem przewiduję na wiosnę lato, ale całość muszę przygotować wcześniej. Sam montaż w aucie muszę przeprowadzić szybko i sprawnie. Czekam na wszelkie uwagi, propozycje, pomysły i rady jakie tylko wam przyjdą do głowy. Pozdrawiam. Al Bundy Edytowane 11 Stycznia 2010 przez Al Bundy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
culmen Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 (edytowane) Pomysł zacny. wtrącę swoje 3 grosze co mi sie nie podoba. "3.kilka kamer. jedna cofania, jedna na skraju lewego lusterka (pomocne przy wyprzedzaniu), 2 na tylnych rogach samochodu." Jak dla mnie poroniony pomysł. Jednak wole patrzeć przed siebie kontrolując odległość od wyprzedzanego samochodu, położenie na drodze ect. Wiem ze czasem z widocznością kiepsko ale pomyśl o zachlapanym breja szkiełku kamerki ;). + Nie siedzę w sprzęcie obecnie za dużo ale jak z szybkością obecnych kamerek? Czy była by wystarczająca przy 100km/h? (nie mam pojęcia) :unsure: "Następna kwestia - chłodzenie. Wiadomo ze w aucie bywa bardzo różnie. Dopuszczam nawet możliwość wstawienia WC i małej chłodniczki gdzieś pod maską z nawiewem od strony zimnego powietrza." Jak dobrze pomyślisz pewnie wystarczy sam pasywny radiatorem odpowiednich wymiarów lub mniejszy z nawiewem. Montować WC dla tak mało grzejących sie elementów to moim zdaniem przesada. BTW. Tez czekam na wiosnę by wybebeszyć auto i położyć instalacje z \/ ;) Edytowane 12 Stycznia 2010 przez culmen Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheNaturaT Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 (edytowane) a zamiast netbooka nie myslales zeby wrzucic jakies mobo mITX (maja kolo 17cm) ?? Duzo mniejsze i o wiele tańsze, a wydajnosc podobna jak nie lepsza w niektorych modelach. Wystarczy dobre pasywne chlodzenie tak jak pisal culmen. Do tego moglbys podlaczyc jakis maly monitor LCD kolo 8", albo deczko zaszalec i kupic dotykowy. I tak wyjdzie taniej niz z netbookiem, a rozmieszczenie w samochodzie bedzie niewotpliwie latwiejsze Edytowane 12 Stycznia 2010 przez TheNaturaT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Al Bundy Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 taka opcja wygląda ciekawie http://www.allegro.pl/item869846597_dell_d...e_rozmiary.html + http://www.allegro.pl/item877384585_sklep_...tft_vga_av.html oczywiście monitor od lapka won. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 Jest jeden haczyk. Dyski twarde nie lubią przemieszczania się - szczególnie w małych samochodzikach, gdzie zawieszenie przypomina zawieszenie wozu drabiniastego. Rozwiązaniem jest dysk SSD lub pendrive. Niestety obydwa patenty wymagają nowszego sprzętu - czy to obsługi SATA/2 czy też "boot from USB". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 (edytowane) Jest jeden haczyk. Dyski twarde nie lubią przemieszczania się - szczególnie w małych samochodzikach, gdzie zawieszenie przypomina zawieszenie wozu drabiniastego. Rozwiązaniem jest dysk SSD lub pendrive. Niestety obydwa patenty wymagają nowszego sprzętu - czy to obsługi SATA/2 czy też "boot from USB". True, więc zostają netbooki i płyty ITX. Obie platformy obsługują bootowanie z USB i SSD. Edytowane 12 Stycznia 2010 przez MaciekCi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Al Bundy Opublikowano 12 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2010 z tego co mówi wujek google dell d400 obsługuje usb boot. W sumie wydaje mi się to niezłą opcją Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majk3l Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Tak, albo karty CF spinane na interfejs IDE. Ale to wszystko w opcji nettop. Natomiast co do netbooków to jest sporo mega tanich Acerów one czy innych Asusów 9" lub nawet 7" na ATOMAch. Ciągnie toto max 18W z wyświetlaczem, LCD ma odpowiedni rozmiar do zamontowania w desce rozdz, większość ma dyski 4-16GB SSD także same plusy. A na dodatek używki kosztują od 500zł :-) Płyta ITX + osprzęt wyszłaby znacznie drożej. Osobiście zamknąłbym to w aluminiowej , szczelnej puszce z możliwością odprowadzania ciepła na zewnątrz opakowania lub chociaż z minimalnym przewiewem wewnątrz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 (edytowane) Sam niedługo będę testował rozwiązanie ide-cf na atomie, jak tylko przyjdą adaptery. Wracając do tematu, osobiście ciężko widzę inne opcje niż dotykowy ekran, tradycyjna klawiatura w tym momencie odchodzi do lamusa bo w zasadzie każdy system z linuxem włącznie ma klawiaturę ekranową. Ja postawiłbym nie na netbooka a poskładał od podstaw komputer na płycie itx i schował dyskretnie pod deską, na upartego nawet podwiesił w schowku. Będę chciał założyć do swojego fordolota komputerek ale nie wiem czy wyrobię w tym roku. Założenie: płyta ITX z atomem i przetwornicą zasilania z jakiejś obudowy ITX zasilana z 12V, dotykowy ekran w okolicach 7-8", do tego spokojnie moduł GPS na USB, system wraz z pilnymi aplikacjami na karcie CF (okrojony na maxa windows XP albo 7), pozostałe aplikacje na pamięci usb. Kamery sobie odpuszczę. Komputer będzie miał również bluetooth do bezpośredniego sprzężenia z telefonami oraz wifi, żeby można było skorzystać z hotspotów i popatrzeć na google maps :) Co do finalnego osprzętu to nic jeszcze nie wiem, wszystko wyjdzie w praniu. Edytowane 13 Stycznia 2010 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheNaturaT Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Płyta ITX + osprzęt wyszłaby znacznie drożej.No niebardzo. Niezłe płytki ITX z prockiem atoma zaczynają się w kwotach od 240zł, do tego potrzebuje tylko RAM (najprostszy ~70pln) i jakis HDD (normal/sdd ewentualnie flash jak pisano wczesniej). Cena samego PC zamknie się <500pln. Jak pisal majk3l - uzywany netbook to minimum 500zl. Wiec lepiej kupic nowy itx za <500 do tego wyswietlacz dotykowy i calosc ~1200pln. Warte przemyslenia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ponury Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Może i ten itx nie byłby tańszy, ale za to mniej problemów z kabelkomanią do wyświetlacza - zwykły kabel vga i ew. dotyk po usbie. Poza tym, takie wynalazki jak D945GSEJT o których coś więcej powinien wiedzieć user Maniakalny, a pędzone bezpośrednio z 12V są całkiem przystępne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majk3l Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Tak, ale należy pamiętać, że zwykły netbook który wszystko ma w komplecie także posiada wyjście VGA. Także można LCD odwrócić, zamontować netbook w zagłówku z tyłu auta i tylko kabelek VGA + USB pociągnąć pod deskę rozdzielczą. Cacy. Apropos obudów do takich komputerków - to właśnie maniakalny ma sporo gotowych projektów, więc napewno i z Alu może wykonać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 A jak sobie wyobrazasz prace kompa w takich warunkach jakie ostatnio panuja? Pytam z ciekawosci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Komputer będzie właściwie zamknięty w kokpicie więc zmarznie tylko gdy auto nie będzie używane, np w nocy albo w dzień w czasie pracy a przed wilgocią można go zabezpieczyć. Co się martwisz ... damy radę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 (edytowane) Bedzie z tym wiecej problemow niz sie z pozoru wydaje ;) W takich warunkach nawet pokladowa elektronika czesto strzela fochy (ktora na dodatek jest w miare mozliwosci przystosowana do pracy w takich warunkach) a co dopiero laptop czy komp. Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze Al Bundy nie ma zamiaru tego wmontowac w deske na tzw "pale" tylko jakos to pozabezpieczac. Ale nadal uwazam ze bedzie z tym duzo problemow ;) Edytowane 13 Stycznia 2010 przez Carson Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 ja też bym zrobił to na jakimś ITX chyba. i nie bawilbym sie w 3 kamery bo zwlaszcza ta na lusterku bardziej bedzie przeszkadzac. zapewne chcesz widziesz "martwy punkt" ale dobry kierowca nie posluguje sie tym zwrotem tylko go eliminuje przygotowujac sie najpierw do manewru wyprzedzania/zmiany pasu sprawdzajac wszystko 2 razy i sygnalizujac wczesniej manewr! jesli nie masz takiego nawyku to najwyzsza pora ;) kamera cofania dla mnie bardziej bajer do niczego nie potrzebny bo imo lepiej cofa sie na wyczucie ale niech juz bedzie... :) najbardziej z tego wszystkiego potrzebne wydaje mi sie przednia kamera (usytuwana np przed lusterkiem) ktora mozesz sfilmowac jakiegos pajaca lub jakies ciekawe wydarzenien na drodze, najlepiej zeby taka kamera byla ruchoma z mozliwoscia regulacji nachylenia w poziomie i pionie cale bebechy schowalbym chyba jak sama nazwa nam wskazuje do.. schowka :P w schowku zrobilbym jakies otwory od wewntrznej strony tworzac odpowiednia cyrkulacje powietrza, przydalyby sie do tego jakies drobne filtry na wentylatory no i zabezpieczenie tego laminatu bo jednak nawet jak dasz jakies pochlaniacze wilgocia to podcza duzej roznicy temperatur kiedy zalaczysz kompa w zimnym aucie moze skroplic sie jakas woda na plycie umieszczenie tego wsyzstkiego w schowku ma jeszcze jeden plus. bedziesz mial bardzo latwy dostep do wszystkiego a może zamontujesz jakąś półeczkę wysuwającą się ze schowka wraz z klawiaturką i myszką?? :) byłby fajny patent co do stricte technicznych ciekawostek to chyba nie ma oczym gadac... bierzesz i robisz :D nie wiem co to za auto, jakby tego kompa jeszcze umiejscowic... ale tu wydaje sie nie glupi pomysl choc wiadomo ze rzeczy ze schowka beda musialy wyladowac gdzies indziej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
culmen Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 i nie bawilbym sie w 3 kamery bo zwlaszcza ta na lusterku bardziej bedzie przeszkadzac. zapewne chcesz widziesz "martwy punkt" ale dobry kierowca nie posluguje sie tym zwrotem tylko go eliminuje przygotowujac sie najpierw do manewru wyprzedzania/zmiany pasu sprawdzajac wszystko 2 razy i sygnalizujac wczesniej manewr! jesli nie masz takiego nawyku to najwyzsza pora ;) kamera cofania dla mnie bardziej bajer do niczego nie potrzebny bo imo lepiej cofa sie na wyczucie ale niech juz bedzie... :) najbardziej z tego wszystkiego potrzebne wydaje mi sie przednia kamera (usytuwana np przed lusterkiem) ktora mozesz sfilmowac jakiegos pajaca lub jakies ciekawe wydarzenien na drodze, najlepiej zeby taka kamera byla ruchoma z mozliwoscia regulacji nachylenia w poziomie i pionie Z 1 częścią zgadam sie w 100% a z 2 częścią nie mogę sie nie zgodzić :wink: Idealny dowód w sprawie o ile by nagrywała materiał video przez cały czas jazdy. Oby nigdy nie było potrzebne. Ale nie raz nóż się w kieszeni otwiera jak np. musisz uciekać na nieutwardzone pobocze bo ktoś wyprzedza sobie na ciągłej. Zdjęcia dostarczone policji przez "wolontariuszy" tez są dowodem. Jednak nikt nie lubi konfidentów ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 (edytowane) w razie jakichś dochodzeń to raczej takiego człowieka nazwałbym świadkiem, nie konfidentem :) chyba że tak jak mówisz... ktoś w "czynie społecznym" pójdzie nakapować Al Bundy a co to za autko? :) czinkłaczento w holenderskim gazie? ;) Edytowane 15 Stycznia 2010 przez RadeX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
culmen Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 Jestem lekarzem weterynarii. Jeżdżąc 100-400km dziennie po wiejskich drogach mógłbym co nieco zarejestrować. Normalnie 1 na 2 tyg można zmienić przód. Chyba ze wybierasz się na miasto w dzień targowy lub niedziele. Wtedy szansa rośnie. Wymuszenia pierwszeństwa, nieuwaga, jazda pod prąd w 1 kierunkowej i inne cuda niewidy. Niestety część z nich to klienci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 Oglądnij sobie na YT test najnowszego BMW serii 7. Zobacz, gdzie ono ma kamery. Piekielnie fajna sprawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 (edytowane) Dwie sprawy :) 1. Kamera z tyłu, bez "rysowania" drogi po ktorej bedzie poruszał sie samochod (jak np w Lexie) jest przydatna, zeby nie rozjechać staruszki, która przewróciła się metr za Twoim samochodem. Do tego nie może być to zwykła kamera, bo bedzie wyswietlała płaski obraz, o zbyt małym kącie widzenia. Dobra rzecza jest takze "podswietlanie" elementów wyróżniajacych sie (tak jak np w nowych Jeepach). Jak cofasz w półmroku, a za toba jest zolty slupek, to na ekranie jest on koloru seledynowego, wręcz świeci, przez co jest bardziej wyraźny niz w rzeczywisctosci. Być może da się to zrobić softem. 2. Dobrze przemyśl w jaki sposob rozwiazesz sprawe zasilania. W samochodze przy rozruchu sa spore wahania napiecia i ogromne amperarze, co nie jest przyjazne dla elektroniki - radio nie przez przypadek samo się wylacza na czas rozruchu. Oglądnij sobie na YT test najnowszego BMW serii 7. Zobacz, gdzie ono ma kamery. Piekielnie fajna sprawa.Zgadza sie, bo w tym samochodzie kompletnie NIC nie widać :D Edytowane 15 Stycznia 2010 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 16 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2010 2. Dobrze przemyśl w jaki sposob rozwiazesz sprawe zasilania. W samochodze przy rozruchu sa spore wahania napiecia i ogromne amperarze, co nie jest przyjazne dla elektroniki - radio nie przez przypadek samo się wylacza na czas rozruchu.dlatego jestem zdania że komp nie powinien samoczynnie się odpalać, a jedynie na żądanie po drugie, nie zawsze chcemy mieć taki komp włączony.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majk3l Opublikowano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2010 (edytowane) dlatego jestem zdania że komp nie powinien samoczynnie się odpalać, a jedynie na żądanie po drugie, nie zawsze chcemy mieć taki komp włączony.. To kolejna rzecz która przemawia za netbookiem - jest on zasilany przez zasilacz zewnętrzny :-) poza tym potrafi na baterii pochodzić ładnych parę godzin, więc można go włączyć przy wyłączonym autku :-) Apropos tego mrozu, to może koledzy nie wiedzieli, ale krzem bardzo lubi takie temperaturki. A dysk - w końcu miał być SSD, więc i on lubi mróz. Pomimo, że odpowiednio zaizolowany nawet nie zobaczy mrozów. Edytowane 17 Stycznia 2010 przez majk3l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheNaturaT Opublikowano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2010 (edytowane) z tym, że niektóre płyty mITX też mogą być zasilanie przez zewnętrzny zasilacz. poza tym potrafi na baterii pochodzić ładnych parę godzin, więc można go włączyć przy wyłączonym autkuZasilanie w samochodzie jest stosunkowo często w- i wyłączane. Przez co bateria będzie się ciągle ładowała i rozładowywała. Każdy wie, że takie "zabawy" z bateriami szyyybko skracają ich żywotność. Przy wyłączonym silniku PC też może działać. Wkońcu czerpie energię z akumulatora, a samo zużycie nie będzie wysokie. Chyba, że autor bedzie chciał nocne seanse filmowe przeprowadzać... :P Edytowane 17 Stycznia 2010 przez TheNaturaT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majk3l Opublikowano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2010 Prędzej czy później napewno pójdzie aku ale w czasie nawet 2 lat to nie przesadzajmy... nic mu nie będzie. Ja tam zawsze ładuje i rozładowywuje non stop i nic sie nie dzieje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2010 jak już porywa się na takie modyfikacje to ewentualnie może kupić większy AKU i po sprawie, choć to kolejne koszta... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheNaturaT Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2010 nie chodzi o większe aku, tylko o doładowywanie przy stosunkowo wysokim stanie naładowania baterii (~80+%). Sporo producentów nie zaleca takich praktyk. Oczywiscie jesli w ogole to piszą w instrukcji, a jeśli już to maczkiem. Im szybciej padnie aku tym szybciej kupisz nowe :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2010 i tak i nie no ale ciekawe co na to autor tematu bo to juz bedzie jego problem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Al Bundy Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2010 ok. auto to opel vectra b automat koncepcja jest taka że po zgaszeniu wyjęciu kluczyka ze stacyjki laptop automatycznie przejdzie w stan uśpienia a zasilanie z aku samochodu zostanie odcięte. Z powrotem przywrócone zostanie dopiero po odpaleniu auta. To że akumulatorek lapka będzie ciągle doładowywany i rozładowywany... kij mu w oko xd (generalnie nie kij i nie w oko ale wiadomo). jak będzie trzeba kupię nowy. co do mrozu nie chodzi o krzem. Masz mróz, samochód odpalamy, płytka się nagrzewa i co pojawia się na niej? woda. Mimo iż woda nie jest tak zajebistym przewodnikiem jak się wszystkim wydaje, jednak będzie powodować zawiechy systemu. Chcę to rozwiązać lakierem izolacyjnym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marwal Opublikowano 1 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2010 a może całą płytę zalać np jakimś olejem lub inną substancją nie nie przewodzącą prądu. i to od razu eliminowało by problem ze skraplaniem się wody- ale nie wiem czy tak dokładnie będzie jak napisałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...