goldi11 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Witam, tak jak w temacie. Będę wystawiał chłodnice(jedna 3 wentylatory 12cm 45mm gruba i druga też gruba ale na 2 wentylatory) zastanawiam się czym to zalać żeby czasem nie zamarzło jak będzie np -30* lub więcej w nocy. Były już tematy o Borygo, ale to jakieś gęste jest i wszyscy polecają żeby rozcieńczyć. Mi natomiast chodzi o bezpieczeństwo. Płyn do wycieraczek z czasem nie zżera Plexi? Nie będę wymieniał nic w układzie aż zrobi sie znowu ciepło. Proszę o pomoc w wyborze. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Ja lalem plyn shella Podobno nie zamarza do -35 stopni Nie byl gesty i nawe coolriver 1 dawal sobie z nim rade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Ja mam Swiftech pompa MCP355 12V (Laing DDC 1T + ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
99tomcat Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Przemyślałeś problem izolacji węzy w kompie? Przy mocno ujemnych temperaturach za oknem osadzi się na nich wilgoć. Bez izolacji węży, a możiwe ,że i bloków masz szansę zalać kompa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Przemyślałeś problem izolacji węzy w kompie? Przy mocno ujemnych temperaturach za oknem osadzi się na nich wilgoć. Bez izolacji węży, a możiwe ,że i bloków masz szansę zalać kompa. hmm o tym nie pomyślałem, są jakieś sprawdzone sposoby na to? Jakieś oploty z gąbki. Może wystarczy odpowiednio ułożyć węże w układzie żeby ewentualne krople wody spływały do najniższych elementów i skapywały na zabezpieczone miejsca, co z blokami to nie wiem. Proszę o jakieś porady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 22 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2010 Ten problem nie dotyczy tylko ekstremalnie niskich temperatur. Nawet woda o temperaturze powyżej zera może spokojnie spowodować skraplanie na wężach czy okolicach bloków, liczy się różnica temperatury woda vs otoczenie (punkt rosy). To jak wyjąć latem browar z lodówki, wcale nie ma poniżej zera :wink: Co do izolacji, poszukaj w dziale o ekstremalnym chłodzeniu (chłodziarki, azot itp). Jest sporo opisów jak poprawnie zaizolować płytę (przewody, blok, otoczenie na pcb). Można np. stosować lakier który zabezpiecza elektronikę przed wodą. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 23 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2010 Można np. stosować lakier który zabezpiecza elektronikę przed wodą. Czy chodziło ci o spray silikonowy? np: OLEJ SILIKONOWY SPRAY zabezpiecza - smaruje 300ml (1234416630) - Aukcje internetowe Allegro Czy to czasem nie zostawia brzydkiego osadu? Czy jest to łatwo później zmyć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 23 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2010 (edytowane) Ten problem nie dotyczy tylko ekstremalnie niskich temperatur. Nawet woda o temperaturze powyżej zera może spokojnie spowodować skraplanie na wężach czy okolicach bloków, liczy się różnica temperatury woda vs otoczenie (punkt rosy). To jak wyjąć latem browar z lodówki, wcale nie ma poniżej zera :wink: Co do izolacji, poszukaj w dziale o ekstremalnym chłodzeniu (chłodziarki, azot itp). Jest sporo opisów jak poprawnie zaizolować płytę (przewody, blok, otoczenie na pcb). Można np. stosować lakier który zabezpiecza elektronikę przed wodą. Dokładnie. Ja jak do akwarium nalewam wodę z kranu to na wężu zaczyna się normalnie rosa skraplać....tzn skraplała, do póki nie kupiłem odwilżacza i klimy...teraz mam niską wilgoć w domu. Nie pisze tego aby się chwalić:) jeno by zasugerować rozwiązanie stosowane w niektórych autach gdy szyby parują. STOP WIGLOCI metylanu o to mi chodzi. Może wstawienie kilku takich odwilżaczy do obudowy na tyle zmniejszyło by wilgotność powietrza w jej wnętrzu (zakładamy że obieg powietrza jest minimalny) że przestałaby się ona skraplać... U mnie jeden taki STOP WILGOCI zlikwidował poranne skraplanie się wody na oknie (postawiłem go na parapecie)...O ile w domu na dłuższą metę są do kitu, o tyle w małej przestrzeni dobrze sobie radzą. Edytowane 23 Września 2010 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KonradGT Opublikowano 23 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2010 otulina na weze + mobo/grafe, ew gumka chlebowa, ja lecialem na samej gumce i bylo ok, nawet jak stala woda :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 23 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2010 Uwielbiam czytac takie rozważania teoretyków :D zastanawiam się czym to zalać żeby czasem nie zamarzło jak będzie np -30* lub więcej w nocy.Przy -30'C wszystkie borygo-podobne produkty bedą jak kisiel i zwykła pompeczka do WC nie da sobie z tym rady. U mnie przy takiej tempetarurze pompka majaca wydajnosc 2000l/h, nie dawała rady pompowac wody przez dłużej niż minute. Najlepszy byłby spirytus, ale nie wiadomo jak bloki/węże/pompka/etc zareagują. hmm o tym nie pomyślałem, są jakieś sprawdzone sposoby na to? Jakieś oploty z gąbki. Może wystarczy odpowiednio ułożyć węże w układzie żeby ewentualne krople wody spływały do najniższych elementów i skapywały na zabezpieczone miejsca, co z blokami to nie wiem. Proszę o jakieś porady. Szczerze mówiąc, to nie znam bezinwazyjnego i skutecznego sposobu na porządne zaizolowanie układu na kilka miesięcy. Nawet jakby udało się to szczelnie zaizolować, to mimo to pod izolacją będzie jakaś wilgoć, która może spowodować korozje ;) . Kiedys po zabawie na FC nie miałem czasu na rozmontowanie układu, wyłączyłem kompa i zrobiłem to 8-10h później. Efekt? Powierzchniowa rdza na sockecie i parowniku ;) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) Zalałem układ koncentratem z shella 50-50, w teorii ma wytrzumać -37*. Przy -30'C wszystkie borygo-podobne produkty bedą jak kisiel i zwykła pompeczka do WC nie da sobie z tym rady. U mnie przy takiej tempetarurze pompka majaca wydajnosc 2000l/h, nie dawała rady pompowac wody przez dłużej niż minute. Najlepszy byłby spirytus, ale nie wiadomo jak bloki/węże/pompka/etc zareagują. Może dolać do tej mieszanki trochę bimbru? Mam od kolegi, a że strasznie śmierdzi to nie będzie mi szkoda dolać z 200ml. Jeśli chodzi o węże to na czas wystawienia chłodnicy na zewnątrz zastosowałem jakieś samochodowe do układów paliwowych, wiec chyba bardziej wytrzymałe na żrące płyny. Co wy na to? Mogę zakupić jakąś wydajniejsza pompkę, może fontannową? tak z 55W 2500l/h, może wytrzyma... Albo pompę do C.O. 115zł, 0.9l/s, 4m podnoszenie. PS. Uwielbiam czytac takie rozważania teoretyków nie ma to jak dobra motywacja, aż che się coś pisać na tym forum ehh.. Edytowane 27 Września 2010 przez goldi11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2010 A o wentylatorkach pomyslales? Z tego co wiem tez nie moga pracowac w takich temperaturach :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2010 Zalałem układ koncentratem z shella 50-50, w teorii ma wytrzumać -37*.Ja zalewałem nawet samym koncentratem i zamarzał. Też miał w teorii wytrzymywać temp około -40'C Z wężami dobrze kombinujesz, z pompką czy blokami niestety nie pomogę - wc to nie moja działka :) PS. nie ma to jak dobra motywacja, aż che się coś pisać na tym forum ehh.. Jak wolisz porady wyssane z palca to mogę nic nie pisać :) A o wentylatorkach pomyslales? Z tego co wiem tez nie moga pracowac w takich temperaturach :P Dlaczego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2010 pewnie chodzi o lozyska ;) czesto wentylatory maja podana temperature pracy od -10 do 70 stopni... a moze o rozszerzalnosc temperaturowa cial... nie wiem, nie znam sie ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szopler Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) Jest jedno proste rozwiązanie, zalać najtańszym niezamarzającym i nie wyłączać kompa. Raczej nie zamarznie ale oczywiście trzeba skręcić wenty ;), albo i całkiem wyłączyć. Edytowane 27 Września 2010 przez Szopler Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2010 (edytowane) Zalewał ktoś układ zimowym płynem do spryskiwaczy? On też ma niską temperaturę zamarzania, tyle że jest oparty na alkoholu. O węże sie nie boje, ale mój akrylowy top do Lainga może źle to znieść, no i oczywiście rezerwuar. Plusem tego rozwiązania jest gęstość płynu w niskich temperaturach, na pewno pompce będzie lżej pracować. Dodam jeszcze że już chyba uporałem się ze wszystkimi problemami związanymi z wystawianiem chłodnic na zewnątrz. Proszę mnie poprawić jeśli o czymś zapomniałem, lub nie przewidziałem. Węże owijam izolacją, taką do zastosowań w instalacjach C.O. Bloki obkładam gumką chlebową. Układ napełnię płynem do spryskiwaczy, jak już wspomniałem wcześniej, mam węże stosowane w instalacjach paliwowych, powinny wytrzymać styczność z alkoholem. Co do rezerwuaru i pompy to, mam gdzieś stary rezerwuar jeszcze z pierwszego układu(nie szkoda mi go), a top z lainga zamianie na oryginalny(Plexi mi szkoda), nie wiem czy alkohol nie zaszkodzi plastikowi. Jeśli będzie się para osadzać na rezerwuarze czy pompce to po prostu będę ją wycierał, są z dala od elektroniki wiec nic nie szkodzi. Ewentualnie kupie jakiś pochłaniacz wilgoci. Wentylatorami się nie przejmuje, jak będą działać to będą, jak nie to nie. To chyba wszytko, jeśli macie jeszcze jakieś pomysły ew. jakieś sugestie to chętnie poczytam. Wydaje mi się że temat ten może się przydać jeśli ktoś będzie planował podobne ewolucje. Polecam bo koszty są naprawdę małe, nie liczę, ale wydałem jak na razie chyba mniej niż 30zł. Pozdro Edytowane 30 Września 2010 przez goldi11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2010 wrzucisz jakies fotki? :) az jestem ciekawy jak to wszystko wyglada i jak bedzie sie spisywalo przy mocno minusowych temperaturach :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) W końcu są jakieś zdjęcia :) A na zewnątrz ledwie -10* :) Edytowane 30 Listopada 2010 przez goldi11 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Zapodaj tempy idle/stress. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 a jak pompa daje radę z pchaniem przez takie długie rury? nie męczy, nie rzęzi? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 nie, nic nie rzęzi :) węże są na tej samej wysokości co pompka, wiec nie powinno być problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plastekk Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 jedna chłodnica nie dała by rady? na zime to ocieplij ;) bo jednak jak -20 przyjdzie to może być biednie a 20 w stresie to i tak super temperaturka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Procesor jeszcze nie podkręcony. Nie mam czasu na razie sie bawić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chaos`theory Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 20 w stresie ale wystarczy popatrzec na jakich taktach... STOCK. Bez sensu i zaden wyznacznik ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 ja mam jeszcze pytanie odnośnie reza - on jest taki brudny/podniszczony, czy to się szron zbiera na nim? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2010 (edytowane) A plynu chlodzacego Ci przypadkiem nie ubywa? btw zdaje mi sie, czy masz tam 4 dyski? Rozumiem, ze nie robiles tego moda dla ciszy :P Edytowane 1 Grudnia 2010 przez kkNd! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi11 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2010 Tak to szron :) fajnie wygląda i bardzo nie kapie. Nie, nie ubywa i nie dla ciszy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pc_max Opublikowano 16 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2010 Brawo dla autora. Wielu- teoretyzuje, nieliczni- realizują. Widzę że nie boisz się wyzwań- na lato sugeruję ground cooling (tylko trza by pompkę zmienić). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melampus Opublikowano 17 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2010 Brawo, brawo. To również zrobiło na mnie wrażenie. Mam takie pytanka. Czy te wentyle na chłodnicy to naprawdę są potrzebne? Te minusowe tempy nie załatwią sprawy? Czy Ci nie wieje z zewnątrz do chaty przez otwory w ścianie? I w końcu jak te rurki się zachowują na zewnątrz? Na zdjęciach wyglądają na jakieś takie spłaszczone, ale mogę się mylić. Jeszcze raz gratulacje za konsekwentną realizacje zamysłu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
99tomcat Opublikowano 17 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2010 wentyle mogą złapać wilgoć i zwara gotowa na razie się skrapla- trzeba by się tym zająć widzę jakiś papier w okolicy socketu- mozę gumka chlebowa albo coś w tym stylu do zbieranai wilgoci Ciekawi mnie jak wyłączasz kompa to rano nie masz szronu przy sockecie ? Ogólnei brawo za praktycznie zrealizowanie pomysłu, ale dotrwał z tym do wiosny bez awarii będzie moim zdaniem dość ciężko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...