Skocz do zawartości
_Ice

Kompletna klapa...wszystko spalone..POMOCY!!

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni mialem awarie zasilacza (codegen) ma 2 miesiace. Razem z nim spalila się płyta <span style="color:red;">[ciach!]</span>a (ECS k7s5al) ma jeszcze 8 miesiecy gwarancji. Dysk twardy Segate Baracuda 4 40GB na 2 letniej jeszzce gwarancji. Procesor Athlon XP 1600+ na jeszcze 2 miesiacznej gwarancji. Wszystko co się spaliło kupoine miałem w jednym sklepie. Reszta czyli k. graficzna, muzyka, tuner tv, cd-rw, cd-rom wentylator od procka przezyło. Teraz mam dylemat jak to areklamowac aby mi wymienili. Czy zgłośić ze miałem awarie zasilazca i wszystko sie posypało (czy w takim wypadku nei odmówią mi reklamacji) czy lepiej reklaowac wszystko po koleij ( i tak wszystkiego w jednym czasi enie kupywałem). Najgorszy problem jest z prockiem bo smierdzi spalnizną i widac na nim brazowy zaciek. Dysk tez troszke śmierdzi ale nie tak bardzo. Zasilacz tez troszke a płyta wygląda normalnie. Mam pytanie do osób które orientują się w takich sprawach jak najlepiej to zareklamwoac?? Cały komp był podłaczony do listwu filtrująco zabezpieczającej EVERA Jeśłi zareklamuje sam procesor napewno mi go odrzucą (bo widac ze jest przgrzany i spalony) ale jesli bym wszystko zareklamwoął i bym im udowodnił ze to wina zasilacza to moze mi go wymienią. Moze tez być taka sytuacja ze jeśli zareklamuje to moga mi powiedieciec ze oni za spalenei zasilacza nie odpowiadaja i niczego mi nie oddadzą :( Prosze o POMOC!!! Ew. nr gg 2538127

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalezy co za kolesie w tym sklepie sprzedaja ja bym nie mial problemow w swoim ..czasem nawet daje na reklamacje cos czego w nim nie kupilem i slysze no ok da sie zalatwic :) wiec mam luz ..ale jesli to wina zasilacza na bank to smialo wal i mow bylo tak i tak to i sie spalilo na kiedy bede mial nowy komp?? ..i zaproponuj ze podoplacasz i wezmiesz szybszego i odradz te zasilacze ..... pojedynczo raczej nie mam szans..... a najlepiej jak wygadany zbyt nie jestes wes ze soba ojaca zawsze to jakies powazanie wzbudza ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi jak padł zasilacz i spalił CD i HDD ti gość w sklepie owszem wymienił zasilacz ale powiedział że nie ponoszą odpowiedzialności za resztę bo już wcześniej mogło być uszkodzone (no i na tą nieszczęsną reszte nie miałem w tym sklepie gwarancji tylko w innym a ci inni powiedzieli że mi nie wymienią bo to wina zasiłki a nie sprzętu od nich i tak popłynąłem z hdd i cdromem.

Jak masz na wszystko gwar w jednym sklepie to raczej reklamuj wszystko naraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reklamuj wszystko. W razie czego, jakby się stawiali = "Zajebać s<span style="color:red;">[ciach!]</span>ysynów za robienie takich czynów"

 

 

Kolego Red, a co Ciebie obchodzi dlaczego padł Hdd i Cd-rom... Mają obowiązek wymienić, czy im się chce, czy nie do ciach!a !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pytanie poza tematem czy przy padnieciu zasilki jest duze ryzyko uszkodzenie innych podzespolow? , bo jak narazie padli mi 2 x350w megabajt i odpukac nic sie niespalilo

Moze pasc wszystko bo jak sie pali zasilacz to moze dac napiecie sieciowe i wtedy to juz papa :cry:

Naszczescie zasilacze maja zabezpieczenia przed czyms takim i musialy by sie cos naprawde podtopic zeby do czegos takiego doszlo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pytanie poza tematem czy przy padnieciu zasilki jest duze ryzyko uszkodzenie innych podzespolow? , bo jak narazie padli mi 2 x350w megabajt i odpukac nic sie niespalilo

Moze pasc wszystko bo jak sie pali zasilacz to moze dac napiecie sieciowe i wtedy to juz papa :cry:

Naszczescie zasilacze maja zabezpieczenia przed czyms takim i musialy by sie cos naprawde podtopic zeby do czegos takiego doszlo.

Co czesto sie zdaza roznym goownianym firmom :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh tyle że _Ice ma jeszcze jeden problem. Otwierał zasilacz, i niedość że plombę szlak trafił to jeszcze kabelki miał polutowane od wiatraczka. Niby to zagrożenia niestwarza ale "laluś"(sprzedawca) ze sklepu w którym bedzie ew. to reklamował jest na tyle wredny że na 100% się tego przyczepi i będzie udowadniał stwarzając nowe prawa fizyki że to właśnie wina tych maleńkich lutów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pytanie poza tematem czy przy padnieciu zasilki jest duze ryzyko uszkodzenie innych podzespolow? , bo jak narazie padli mi 2 x350w megabajt i odpukac nic sie niespalilo

Moze pasc wszystko bo jak sie pali zasilacz to moze dac napiecie sieciowe i wtedy to juz papa :cry:

Naszczescie zasilacze maja zabezpieczenia przed czyms takim i musialy by sie cos naprawde podtopic zeby do czegos takiego doszlo.

Co czesto sie zdaza roznym goownianym firmom :?

I dlatego lepiej kupic cos lepszego ;)

Fajna reklama :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_Ice jak dla mnie, to powinieneś wysłać do serwisu np. ojca(albo jeszcze lepiej - matkę :D ). Oczywiście jeżeli totalnie nie zna się na rzeczy :D Poskładasz spowrotem kompa i ojciec mówi, że przestało wczoraj działać i nie wie co się stało :( (full powaga). Niech udaje, że nie wie o co chośi jakby? Jeżeli jednak jak twierdzi Rabbi... miałeś przerwaną plombę zasilacza, to jest przerąbane. Wtedy właśnie zazwyczaj sprzedawcy wymyślają nowe prawa :( (jak już wspomniał przedmówca). Stwierdzają, że gdyby do zasilacza nie dostało się powietrze, to nic by się nie stało, albo cośik w tym stylu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzają, że gdyby do zasilacza nie dostało się powietrze, to nic by się nie stało, albo cośik w tym stylu :(

ale jaja. jakby mi jakis to powiedzial to chyba bym mu piwo postawil :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe zrywając plombę straciłeś gwarancje na zasiłkę i wszystko, na prawdę nie musi tu już sprzedawca wymyślać jakichś niestworzonych rzeczy. Otworzyłeś zasilacz więc mogłeś wprowadzić jakieś modyfikacje które doprowadziły do awarii. Używałeś sprzętu nie zgodnie z instrukcją itd....

 

Niestety life is brutal....i tak dalej

 

Więc jeżeli sprzedawca będzie wredny to życzę powodzenia, dlatego ja w sprzęt staram się zapoatrywać w zaznajomionych sklepach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe zrywając plombę straciłeś gwarancje na zasiłkę i wszystko, na prawdę nie musi tu już sprzedawca wymyślać jakichś niestworzonych rzeczy...

Oczywiście, że nie musi Ci wymyślać jakiś opowiastek :D. Po prostu robie sobie jaja po tym, jak w pewnym Krakowskim sklepie jak kupiłem płytę + proca i poprosiłem kolesia, żeby mi założył cooler(który sam przyniosłem), koleś założył plombę na .. zatrzask od coolerka i stwierdził, że jak zdejme go to strace gwarancjie (w tym momencie nie wiem czy się z niego śmiać, czy płakać, że nawet sobie coolerka nie mogę zmienić bez przejechania ok. 15km do sklepu) :D :( :D :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pytanie poza tematem czy przy padnieciu zasilki jest duze ryzyko uszkodzenie innych podzespolow? , bo jak narazie padli mi 2 x350w megabajt i odpukac nic sie niespalilo

Moze pasc wszystko bo jak sie pali zasilacz to moze dac napiecie sieciowe i wtedy to juz papa :cry:

Naszczescie zasilacze maja zabezpieczenia przed czyms takim i musialy by sie cos naprawde podtopic zeby do czegos takiego doszlo.

Co czesto sie zdaza roznym goownianym firmom :?

I dlatego lepiej kupic cos lepszego ;)

Fajna reklama :lol:

mnie padl pare dni w tyl zasilacz noname 230W . Urzadzenie wylozylo sie w dosc ciekawy sposob. Zabralo do grobu ze soba TYLKO ( a moze az) 2 dyski twarde ( sigejty 40tki ) podpiete na jednej zyle-kabelku. Na drugiej wiazce wisialy cdrw + dvd ktore przezyly, przezyla takze moboska z ramem i procem.. TYLKO dyski szlag trafil ;]

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe zrywając plombę straciłeś gwarancje na zasiłkę i wszystko, na prawdę nie musi tu już sprzedawca wymyślać jakichś niestworzonych rzeczy...

Oczywiście, że nie musi Ci wymyślać jakiś opowiastek :D. Po prostu robie sobie jaja po tym, jak w pewnym Krakowskim sklepie jak kupiłem płytę + proca i poprosiłem kolesia, żeby mi założył cooler(który sam przyniosłem), koleś założył plombę na .. zatrzask od coolerka i stwierdził, że jak zdejme go to strace gwarancjie (w tym momencie nie wiem czy się z niego śmiać, czy płakać, że nawet sobie coolerka nie mogę zmienić bez przejechania ok. 15km do sklepu) :D :( :D :(

to mozesz teraz o/c bez obaw. jak proc sie spali nei daj Boze to idziesz do goscia i mowisz ze to on tak Ci zalozyl coolerka ze sie proc zjaral 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z ta plomba to kup nowa taka sama zasilke zjaraj(zatrzymujac wentyl:)) wloz do kompa i wio do sklepu. ma ci koles wymienic jak sprzedaje gowniane zasilacze niech placi!!!!!!!!!!!!!

 

sklep sprzedaje to co ktoś chce kupic. Ci którzy się znają wiedzą że wybór zasilacza to poważna sprawa.

A tym którzy się nie znają i tak ciężko jest wytłumaczyć że ta obudowa za stówe jest <span style="color:red;">[ciach!]</span>iania i powinni <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> tamtą za 250. bo odrazu taki koleś sobie myśli że sprzedawca chce go naciągnac.

 

Niestety większość osób kupujacych wybiera obudowę bo im się podoba, albo wogóle nie ma dla nich znaczenia jak wyglada byle była tania - a malo intersują ich parametry zasilacza i co on jest wogóle wart.

 

A i tak jak zastosować w wolnym tłumaczeniu prawa Marphego:

 

"co może się popsuć napewno się popsuje"

"jezeli jakiś układ posiada zabezpieczenie to na pewno ono nie zadziała jak będzie naprawdę potrzebne"

 

Czyli zanim zareaguje bezpiecznik w zasiłce zdąrzy nam się spalić wszystlo w kompie. Złosliwość martwych przedmiotów nie zna granic :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie musi Ci wymyślać jakiś opowiastek :D. Po prostu robie sobie jaja po tym, jak w pewnym Krakowskim sklepie jak kupiłem płytę + proca i poprosiłem kolesia, żeby mi założył cooler(który sam przyniosłem), koleś założył plombę na .. zatrzask od coolerka i stwierdził, że jak zdejme go to strace gwarancjie (w tym momencie nie wiem czy się z niego śmiać, czy płakać, że nawet sobie coolerka nie mogę zmienić bez przejechania ok. 15km do sklepu) :D :( :D :(

 

widzisz jak o ciebie dbają - nie chcą abyś sam cokolwiek wymieniał żebyś sobie krzywdy nie zrobił :lol:

 

A tak poważnie to niektorzy powinni trzepać worki po cemencie a nie komputery sprzedawać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie musi Ci wymyślać jakiś opowiastek :D. Po prostu robie sobie jaja po tym, jak w pewnym Krakowskim sklepie jak kupiłem płytę + proca i poprosiłem kolesia, żeby mi założył cooler(który sam przyniosłem), koleś założył plombę na .. zatrzask od coolerka i stwierdził, że jak zdejme go to strace gwarancjie (w tym momencie nie wiem czy się z niego śmiać, czy płakać, że nawet sobie coolerka nie mogę zmienić bez przejechania ok. 15km do sklepu) :D :( :D :(

Ej, no nie bądź żyła, powedz, który to sklep :D:D:D

To śmieszne strasznie jest :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO co sklep to obyczaj. Kupowałem mobo i CPU + bude no i założyli mi plomba na bude nie wazne że pozostałe części były moje. Mało tego przyjechałem do domu ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m kompa i co się stało ? cooler odpadł od proca :D na szcześcnie to była nieśmiertelna Celina500. Spieniłem się no i powiedzieli że mogą mi dać osobną gwarancje ale wtedy ograniczą mi jak okres z 1 roku do 12 miesięcy.

A to wracając do tematu to zerwania plomby = koniec gwarancji obojątnie na co żeby nie było nieścisłości to na plombie pisze że zrywać nie wolno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO co sklep to obyczaj. Kupowałem mobo i CPU + bude no i założyli mi plomba na bude nie wazne że pozostałe części były moje. Mało tego przyjechałem do domu ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m kompa i co się stało ? cooler odpadł od proca :D na szcześcnie to była nieśmiertelna Celina500. Spieniłem się no i powiedzieli że mogą mi dać osobną gwarancje ale wtedy ograniczą mi jak okres z 1 roku do 12 miesięcy.

A to wracając do tematu to zerwania plomby = koniec gwarancji obojątnie na co żeby nie było nieścisłości to na plombie pisze że zrywać nie wolno.

Yeti, a ile ma rok w Bielsku?

 

:lol: :lol: :lol:

 

Sorry, że się przywalam, ale mam zaczepisty nastrój ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO co sklep to obyczaj. Kupowałem mobo i CPU + bude no i założyli mi plomba na bude nie wazne że pozostałe części były moje. Mało tego przyjechałem do domu ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m kompa i co się stało ? cooler odpadł od proca :D na szcześcnie to była nieśmiertelna Celina500. Spieniłem się no i powiedzieli że mogą mi dać osobną gwarancje ale wtedy ograniczą mi jak okres z 1 roku do 12 miesięcy.

A to wracając do tematu to zerwania plomby = koniec gwarancji obojątnie na co żeby nie było nieścisłości to na plombie pisze że zrywać nie wolno.

Yeti, a ile ma rok w Bielsku?

 

:lol: :lol: :lol:

 

Sorry, że się przywalam, ale mam zaczepisty nastrój ;)

No właśnie w tym cały szkopół że w Bielsku rok trwa 12 miesięcy ale ten sprzedawca to był chyba jakiś inny marsjanin albo jakiś inny zielony zwierz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pytanie poza tematem czy przy padnieciu zasilki jest duze ryzyko uszkodzenie innych podzespolow? , bo jak narazie padli mi 2 x350w megabajt i odpukac nic sie niespalilo

Moze pasc wszystko bo jak sie pali zasilacz to moze dac napiecie sieciowe i wtedy to juz papa :cry:

Naszczescie zasilacze maja zabezpieczenia przed czyms takim i musialy by sie cos naprawde podtopic zeby do czegos takiego doszlo.

no moj zasilacz niestety niewytrzymal i poszlo wszystko sie jeb.... nawet procesor :evil: zostala tylko pamiec ram :D i grafa virge i stary dobry voodoo diamonda 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zasilka mimo tak malego nacisku ze strony ludzi jest cholernie wazna... wiele ludzi mialo klopoty juz nie tylko tu przez zasilke, blue screeny, zawieszki itp... po wymianie zasilki bylo OK. Ja pocelma chiefteca, najtanszy mozna juz za 199 kupic... naprawde OK :>

 

a co do topicu, sam sprzedaje w sklepie i jesli bym zobaczyl zerwana pllombe to od razu skonczyla by sie rozmowa bo jest to NARUSZENIE zasad gwarancji i takiemu klietnowi mowi sie <papa> nie sluchajac prosb i grozb... bo jak przyjmiesz to sam zaplacisz za naprawe bo od Ciebie zaden dystrybutor tego nei wiezmie do naprawy czy tam wymiany!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co do topicu, sam sprzedaje w sklepie i jesli bym zobaczyl zerwana pllombe to od razu skonczyla by sie rozmowa bo jest to NARUSZENIE zasad gwarancji i takiemu klietnowi mowi sie <papa> nie sluchajac prosb i grozb... bo jak przyjmiesz to sam zaplacisz za naprawe bo od Ciebie zaden dystrybutor tego nei wiezmie do naprawy czy tam wymiany!

Zgadzam sie z Toba - po ostatniej burzy ktora przeszla nad trojmiastem kilka osob przyszlo do reklamacji z zasilaczami, normalnie to nie problem - jesli jest plomba, wymieniam od reki. Niestety jeden czlowiek rozkrecil zasilacz (chcial sobie napiecia pomierzyc w srodku) i [gluteus maximus] blada - ja mu wierze i gdyby to ode mnie zalezalo to by nie bylo problemu, ale wiem ze bez plomby dystrybutor nie uzna reklamacji i wyszlo by tak jak mowisz - trzeba by doplacic z wlasnej kieszeni.

 

PS - a co do glupoty niektorych sklepow - ostatnio mialem przypadek - koles przyniosl kompa, chcial sobie przeinstalowac system, ale nie mogl wlaczyc w biosie bootowania z cd. Co sie okazalo - w sklepie gdzie kupowal poza plombami na obudowe ustawili mu haslo na bios :bij:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie ... jakieś <span style="color:red;">[ciach!]</span>ły ... :D :( :D :(

Ej, no nie bądź żyła, powedz, który to sklep :D:D:D

To śmieszne strasznie jest :D:D:D

Eeee :D PcProjekt :D Ale powiem Wam, że oprócz tego incydentu, to uważam ich za naprawdę porządną firmę i pracują tam ludzie którzy tak na oko się znają na rzeczy. Co nie zmienia faktu, że :evil: :evil: że mi założyli plombe, a ja sobie teraz chce kupić nowy cooler (coby 200x10.5 ładnie chodziło) i qupa... Chyba zerwę tą plombę i będe miał nadzieje, że nic się niestanie, albo że nie będą pamiętali :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...