Skocz do zawartości
ath

Warhammer 40,000: Space Marine

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

 

Space Marine

 

Gra akcji/TPP osadzona w świecie Warhammera 40,000. Jako Kapitan Tytus z legionów imperialnych marines stawiamy czoła inwazji Orków.

 

Krwawa gra akcji/TPP osadzona w świecie Warhammera 40.000, stworzona przez studio Relic Entertainment słynące do tej pory głównie z gier strategicznych (m.in. Homeworld, Kompania Braci i Dawn of War).

 

W Space Marine wcielamy się w postać Kapitana Tytusa należącego do jednego z legionów imperialnych marines. Ci wielcy, zakuci w potężne zbroje żołnierze słyną ze świetnego wyszkolenia wojennego oraz brutalności w starciach z przeciwnikami. Tym razem będą musieli stawić czoła inwazji Orków na jednej z planet Imperium, gdzie opracowywane są najnowsze technologie bojowe.

 

Cechą charakterystyczną Space Marine jest położenie równego nacisku na strzelaniny oraz walkę wręcz. Podczas pojedynków na odległość możemy skorzystać z całej gamy, charakterystycznych dla Warhammera 40,000 broni. Wśród nich znajdują się między innymi boltguny, heavy boltery, granatniki oraz działka stacjonarne. W starciach bezpośrednich nieoceniony jest z kolei chainsword, czyli połączenie miecza z piłą mechaniczną. Dodatkowo podczas kampanii możemy rozwijać wybrane modele oręża. Model walki wręcz został wyważony w taki sposób, aby zapewnić zabawę każdemu kto sięgnie po grę. Nie ma tutaj skomplikowanych sekwencji, ale pojedynki nie ograniczają się jedynie do bezmyślnego wciskania jednego klawisza.

 

Ze względu na taktykę stosowaną przez oddziały Space Marines, czyli ciągłe parcie do przodu, w grze nie ma systemu przylegania do osłon. Można wprawdzie chować się za elementami otoczenia, ale trzeba mieć na uwadze, że większość z nich może zostać zniszczona, co wymusza na nas ciągłe pozostawanie w ruchu. Podczas misji jesteśmy wspierani przez innych Marines, którym nie możemy jednak wydawać żadnych rozkazów.

 

Warhammer 40,000: Space Marine ( PC ) - Encyklopedia Gier | GRY-OnLine

 

Premiera niby zapowiedziana na wrzesień jeśli nie będzie jakiejś obsuwy. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gears Of War: Warhammer 40k Expansion Pack.

 

Kwestia tylko jak dobrze uda im się wykorzystać licencję "czterdziestki" i jak to się przełoży na klimat w grze. Samo uniwersum jest fajne, w końcu to Warhammer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś był zainteresowany to na Steam leży już demko. Dostęp dzisiaj jest dla członków oficjalnego forum (rejestracja + generowanie kodu), reszta (PC+X360) jutro, a PS3 pojutrze. Ja będę zasysał dopiero w nocy, ale jak ktoś będzie miał wcześniej to niech się podzieli wrażeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie się generuje ten kod po zarejestrowaniu na forum ?

 

dobra mam tutaj -> Space Marine | User account

 

Już pograne, kilka szotów od wujka :]

 

ImageShack Album - 17 images

 

Po demku powiem tak, fajne, ale bez większych rewelacji, po prostu dobry tytuł do popykania w oczekiwaniu na większe hiciory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pół na pół. :]

Po prostu czysta młócka, zero taktyki, napierdzielasz do znudzenia w pada, już gearski byli bardziej taktyczni.

po przejściu dema nie mam ochoty na więcej a to zły znak. ;/

I sterowanie takie sobie na padzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem demko i muszę przyznać, że mimo wcześniejszych obaw po oglądaniu filmików na YT, gra wypada lepiej niż się spodziewałem. Generalnie oferuje wszystko co potrzeba do porządnej gry akcji: dużo strzelania, dużo walki wręcz, mnóstwo juchy. Do tego bohaterowie w wielgachnych zbrojach, świetne udźwiękowienia zarówno od strony muzycznej jak i efektów (dudnienie przy stawianiu kroków i odgłosy boltera miażdżą!). No i ten moment, gdy słyszymy "I'm captain Titus of the Ultramarines" - aż ciary po plecach przechodzą. Grafika ładna nawet jak na dzisiejsze standardy (na lapku z siga all high @ 1600x900, zero dropów nawet przy dużym młynie).

 

Poza tym gra mocno trzyma klimat WH40K: zarówno design leveli jak i sami Marines czy Orkowie idealnie oddają realia. Czuć, że jesteśmy czołgiem na dwóch nogach i choć nie jesteśmy nieśmiertelni to ilość rzezi jaką powoduje 3 członków ekipy jest ogromna. Podstawowa broń fajna, bolter i chainsword naprawdę dają radę. Nie bardzo tylko skumałem na jakiej zasadzie działa wyrzutnia rakiet. Początkowo myślałem, że są to quasi miny zbliżeniowe, ale jednak nie. Natomiast plecak odrzutowy super - nie ma to jak wbić się centralnie "na imprezę" 15 Orków i połowę z nich zmiażdzyć samym lądowaniem. Egzekucje, mimo że jest ich tylko kilka, dają sporo funu. No i fajnie wygląda jak przed starciem nasi Marines stoją w lśniących, błyszczących pancerzach, a już po chwili walki pokryci są od stóp do głów krwią przeciwników ;)

 

Podsumowując. Rozgrywka jest prosta, przyjemna, satysfakcjonująca i o dziwo wcale nie nużąca na dłuższą metę. Porównać to można do piły z Gears of War - never gets old. Można tylko trochę przyczepić się do sterowania. Wprawdzie grałem na myszce i klawie, ale pad jest zdecydowanie bardziej wskazany. Poza tym chwile zajmuje przystosowanie się do sterowania, bo ogarnianie jednocześnie walki wręcz i strzelania jest trochę mało intuicyjne. Ale w sumie jest to drobiazg i nie będzie on przeszkadzał. Tytuł zdecydowanie warty zakupu. Mam nadzieję tylko, że z czasem ukażą się jakieś DLC, bo Orki i Chaos to dopiero początek ;)

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie trzymają się kanonu. Od razu widać i czuć co to za broń, to nie jest "zwykły" karabin ;)

 

BTW. Dostępny jest bolter i bolter pistol. Ten drugi można dzierżyć jednocześnie z chainswordem.

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe no ja nie miałem wyjścia, jako wieloletni fan 40k musiałem zamówić :D

co do tych kombosów, to też je odkryłem dopiero jak drugi raz zginąłem ;p

 

 

 

Edit: LOL właśnie po raz drugi przeszedłem misje z plecakiem rakietowym i dostałem po oczach na koniec lewelu, jak w polskich napisach Space Marinsy zaczeli mówić o "SKAUACH""

Edytowane przez twistet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie trzymają się kanonu. Od razu widać i czuć co to za broń, to nie jest "zwykły" karabin ;)

 

Jak dla mnie to słabo, zupełnie nie czuć, że strzela się rakietami kaliber 20mm a nie zwykłymi pociskami. Aczkolwiek eksplodujące głowice chyba zauważyli ;)

 

Pograłem chwilę i odinstalowałem - jakoś mi ta gra nie siadła. Że będzie bezmózga sieka, to wiedziałem, ale jak dla mnie to panuje w grze straszny chaos, trudno się odnaleźć w czasie walki (a słabe sterowanie w tym nie pomaga). Może na padzie jest lepiej, ale nie chce mi się sprawdzać. Kupię, jak trafi do taniej serii.

Graficznie ok, wymagania na poziomie. Finishery może i fajne, ale 3 na krzyż i szybko się powtarzają. Brakuje mi też konwencjonalnych apteczek (tudzież ogólnie innych niż finishery metod leczenia) i jakichś odpowiedników finishera dla broni strzeleckich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, przesadzasz. Zraziłeś się pewnie sterowaniem i tutaj trzeba przyznać, że faktycznie mycha i klawa jest kiepskim rozwiązaniem. A co do bezmózgiej sieki i chaosu - większość slasherów tak ma, a wydaje mi się, że właśnie pod taki gatunek należy podciągnąć ten tytuł, a nie pod standardowy shooter tpp. Brak apteczek też wymuszą ciągłą walkę bezpośrednią więc na brak akcji nie będzie można narzekać. Ja liczę na dobry klimat i po demie chyba mogę być dobrej myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, że nie ma apteczek czy automatycznej regeneracji życia, bo przynajmniej trzeba bardziej uważać i planować swoje posunięcia:) co do finisherów to, że są 3 na krzyż mi nie przeszkadza, bo są to 3 na krzyż dla JEDNEJ broni, których będzie o wiele więcej.

 

Poza tym ja kupuje głównie dla multiplayera, bo ten z DOW2 mi totalnie nie przypasował, a fajnie będzie się po naparzać z chaosem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, przesadzasz. Zraziłeś się pewnie sterowaniem i tutaj trzeba przyznać, że faktycznie mycha i klawa jest kiepskim rozwiązaniem. A co do bezmózgiej sieki i chaosu - większość slasherów tak ma, a wydaje mi się, że właśnie pod taki gatunek należy podciągnąć ten tytuł, a nie pod standardowy shooter tpp. Brak apteczek też wymuszą ciągłą walkę bezpośrednią więc na brak akcji nie będzie można narzekać. Ja liczę na dobry klimat i po demie chyba mogę być dobrej myśli.

 

Fanem slasherów nigdy wielkim nie byłem, więc... ;)

 

A, jeszcze jedno - zaczeska głónego bohatera a'la Captain America jest tragiczna, kto to wymyślił? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojawiły się pierwsze recki i o ile nie jest to kamień milowy to gra dostaje ~8/10, a gracze dają jeszcze więcej. Podobno kandydat do największego zaskoczenia roku. Na YT jest filmik z pierwszych 30 minut kampanii. Nie zmuszam, ale ja nie mogłem się powstrzymać i powiem tak: klimat jest niesamowity. Rzeź okrutna, a muzyka i cutscenki idealnie pomagają się zagłebić w uniwersum WH40k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj oglądałem 15 minutowy gameplay od TotalBiscuit na YT i kurcze nie mogę się jutra doczekać aż mi przyślą mój egzemplarz :) Broń białą zmieniał co perę minut z topora na 2 ręczny młot także zapowiada się jeszcze ciekawiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ukończyłem.

 

Fabuła krótka, z jednym tylko zwrotem akcji, ostatnia walka słabiutka, szkoda że nie zagłębili sie w uniwersum, szkoda że Ultramarines...

 

Nie patrząc na to powyżej, gra to godziny radosnej rzeźni, która powinna spodobać sie każdemu. Pełen fun gdy wrogowie giną w litrach krwi, młot energetyczny zamiata, przecieników ilości hurtowe. Idealna na odprężenie.

 

Odemnie 8/10, bo jest wszystkim tym, czego oczekuje od tego typu gier, dała mi mnóstwo zabawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale właśnie ta gra miała taka być i nikt nie mówił, że będzie inaczej. Prosta sieczka polana mocno klimatycznym sosikiem - ja to kupuje. Zresztą wydaje mi się, że sposób w jaki połączono elementy walki wręcz i strzelania jest mocno unikatowy i nowatorski na swój sposób. No i miodny jak cholera. Odnosze troche wrazenie, że gracze oczekiwali od Relic gry akcji na tym samym poziomie do jakiego przyzwyczaili nas w przypadku strategii. Pamietac nalezy jednak, ze to ich pierwsza gra tego typu i biorac to pod uwage IMO spisali sie calkiem niezle. Inna sprawa, ze gdyby nie otoczka Wh40k to tytul pewnie nie przyciagalby az tak bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...