kolejny problem z...monitorem?

[Santander 0]

Po 10 godzinach nerwów i bezsilności, proszę Was o małą pomoc. Dzisiaj wymieniłem radiator na procesorze i jakimś dziwnym trafem monitor nie reaguje. Włączy się, no signal i wyłączy się. Dodam od siebie, że płyta główna, procesor i karta graficzna, oraz monitor są sprawne. Kable wszystkie podłączone.....w czym problem? Jakaś magia. Czytałem o jakichś nabrzmiałych kondensatorach, ale wszystkie wyglądają normalnie.

 

Kable od monitora i do grafiki też sprawne, bo tego samego dnia, 3h wcześniej używałem komputera i wszystko działało.

 

Jakieś pomysły?

[łopian 190]

Tzn. po wymianie radiatora nie ma obrazu ? jeśli tak to pewnie coś sknociłeś przy wymianie, ewentualnie podłącz do innego monitora na próbę.

[Santander 0]

Radiator montowałem bardzo ostrożnie, z instrukcją ;f. Niestety nie mam możliwości sprawdzenia na innym monitorze.

 

W necie znalazłem kilka rzeczy. Np. jeśli procesor jest uszkodzony to komputer się nie uruchomi. Z kolei jeśli płyta główna padła to wiatraki nie działają. Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak to można te 2 podzespoły wykluczyć, tak jak pisałem. Przy montowaniu nie ma mowy, żebym coś złamał itp. Nie i tyle ;]

[Klaus 2782]

Nie przerabiałeś tego już? Problem z uruchomieniem komputera - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne ???

[KoVol 109]

Sprawdź kabel sygnałowy od monitora czy jest wpięty poprawnie zarówno przy monitorze jak i przy karcie graficznej.

Komputer przy uruchomieniu wydaje pojedyncze piknięcie z głośniczka systemowego, czy może jest cisza??

Sprawdź czy komputer bez zamontowanej pamięci RAM będzie piszczał.

[Santander 0]

@Klaus: Tam w ogóle komputera nie dało się uruchomić i był to stary sprzęt ;] Teraz jak wiesz mam nowe części i tylko monitor przestał reagować.

 

@KoVol: Kable podpięte, nie wydaje dźwięku przy włączaniu (jak działał to też nie wydawał), po wyjęciu RAM nie piszczał.

[Viliae 0]

Witam

Ponieważ nie masz sygnału z głośniczka systemowego nie wiem czy moja rada pomoże ale...:

Kilka dni temu miałem podobny problem komp się włączał, diody HDD i od napędów migały, wiatraczki szumiały, ale nic poza tym BIOS nie wstał (brak charakterystycznego "biiip"). Ponieważ takiej awarii jeszcze nie miałem wyłączyłem zasilacz i... włączyłem komputer. Wiatraczki wystartowały diody zamigały i komp się wyłączył (bo niby jak miał działać bez prądu :P). Potem włączyłem kompa i wszystko ruszyło ("biiip" i ruszyły wiatraczki), sekundę później zobaczyłem ekran bootowania i załadował się Win7. Przyczyn awarii nie odkryłem - podejrzewam kondesatory polimerowe i gromadzący się na nich ładunek elektrostatyczny (podpłaszczowy, czyli na polimerze, ale nie na zewnątrz kondensatorów), ale nie mam jak tego sprawdzić.

[Santander 0]

A jak uruchomię komputer z wyłączonym zasilaczem, to nic się nie spali?

[DarkLord 0]

Spróbuj zrobić clear cmos czyli bierzesz ostre narzędzie i podważasz taką okrągłą baterię z gniazda na płycie głównej wyjmujesz ją na jakieś 5 min i wsadzasz.

Mój kumpel miał taką samą sytuację i to mu pomogło

[Santander 0]

Ostre narzędzie + Ja = kataklizm

 

Ta bateria jest w miarę duża i srebrna?

[Verter 4]

Ostre narzędzie + Ja = kataklizm

 

Ta bateria jest w miarę duża i srebrna?

 

Tak, to ona.

http://www.hotfix.pl/seba86mu/Bateria.jpg

Pamiętaj, cała operacja przy WYŁĄCZONYM zasilaniu, inaczej nie będzie efektu.

[Santander 0]

Akcja z baterią nic nie dała. Potwierdzi ktoś z tym zasilaczem? Włączam kompa przy wyłączonym zasilaczu i potem przy włączonym? Nie spali się nic?

[KoVol 109]

Jeszcze jedna podstawowa sprawa, wymianę coolera wykonywałeś na wyłączonym komputerze z odłączoną wtyczką zasilającą?

Skoro nie ma oznak z głośniczka systemowego to sprawdź czy:

- podpięta jest wtyczka zasilająca procka, 4 lub 6 pinowa.

- podpięty jest głośniczek systemowy -> najczęściej znajduje się on w dolnym prawym rogu, tam gdzie wpina się włącznik, reset i LEDy. Głośnik podpisany jest jako speeker:

- komputer po podłączeniu innego zasilacza uruchomi się.

 

Możesz także podać model płyty głównej.

 

Podczas wymiany radiatora, wyciągałeś procka??

 

Jeżeli głośniczek systemowy nie wydaję dźwięku po wyciągnięciu pamięci RAM z komputera to najbardziej prawdopodobne jest uszkodzenie płyty głównej, wadliwy zasilacz, mniej prawdopodobne uszkodzenie procka.

Edited August 28, 2011 by KoVol

[Santander 0]

Gigabyte GA-970A-UD3

 

Kabel zasilający podłączony. Głośniczek opisany jest jako Speak, ale nie ma tam żadnej wtyczki o.O

[Klaus 2782]

Rozmontuj wszystko i podłącz poza obudową.

Obie wtyczki z zasilacza podłączone?

Wentylator z cpu podłączyłeś pod cpu_fan?

[Santander 0]

Tak, obie podłączone. Wiatrak również prawidłowo. Problem w tym, że od jakiegoś czasu przestała się świecić dioda na mobo, ale komp i monitor działał wtedy normalnie. Śmieszne jest też to, że wiatraczek z tyłu komputera nie działał po podłączeniu,a teraz śmiga aż miło. No nie wiem. Myślę, że chyba płyta padła, ale obym się mylił.

[Santander 0]

Problem został rozwiązany. Okazało się, że przy montażu radiatorka pamięć RAM się poluzowała. Myślałem, że ona ma tam spoczywać w miarę luźno, ale po przeczytaniu instrukcji do płyty głównej okazało się, że trzeba mocno docisnąć. Pomyślałem wtf i zadziałało.

 

Jeśli ktoś ma ten problem, wystarczy docisnąć pamięć.