faro666 Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 Na zajęciach dostaliśmy takie oto mądre zadanie: " Ćwiczenie 3: Stalowa rura Stalowa rura została wmurowana w betonową podłogę w pustym pokoju. Wewnętrzna średnica rury jest o 2 mm większa niż średnica piłeczki pingpongowej (3,8 cm) znajdującej się w rurze. Rura ma 3m. Jesteś członkiem sześcioosobowej grupy. Macie do dyspozycji: 2,5 m sznurka młotek dłuto pudełko płatków kukurydzianych pilnik druciany wieszak klucz francuski jajko żarówkę 60 W jaki sposób możesz wydostać piłkę, nie uszkadzając rury, piłki ani podłogi? Opisz swoją propozycję. " Macie jakieś pomysły? Wysyłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Modd Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 To nie jest mądre zadanie. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) Gęstość i masa piłeczki jest niższa niż płatków- kruszymy płatki młotkiem/czymkolwiek do osiągnięcia pyłu, wsypujemy powoli rytmicznie napieprzając w rurę- piłeczka powinna iść w górę. Tylko że objętość pyłu z płatków nie wynosiła by circa 3664cm^3- czyli objętość potrzebną do sięgnięcia po piłeczkę palcami. Ale pozwoliło by na podciągnięcie jej do jakiejś wysokości + wystąpiło by nagromadzenie się ładunków elektrostatycznych na powierzchni piłeczki. Zakładając, że żarówa wejdzie w rurę: rozplątujemy wieszak w postać drucika- "mocujemy" do trzonka żarówki tak, żeby był "przedłużeniem" trzonka- na końcu formujemy kluczem francuskim uszko, przez które przewleczemy sznurek. Pocieramy żarówą o dowolną poliestrową rzecz (zakładajmy, że grupa jest ubrana)- mamy pewien ładunek elektrostatyczny na powierzchni. Wpuszczamy konstrukcję z żarówką w rurę- piłeczka się "przylepia" ze względu na siłę oddziaływań elektrostatycznych i staramy się wyciągnąć nie dotykając ścianek. To moja teoria... Edytowane 6 Lutego 2013 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quo Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) żółtko z jajka to w ponad 50% tłuszcz tłuszcz jest lepki mieszasz żółtko z pokruszonymi płatkami rozczapierzasz jeden z końców sznura i zanurzasz w "lepiku" z wyprostowanego wieszaka robisz przedłużenie sznura by sięgnąć na dno Edytowane 6 Lutego 2013 przez quo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 Gęstość i masa piłeczki jest niższa Mamy jeszcze jeden przedmiot: siebie. Wystarczy nasikać do rury, a piłeczka sama wypłynie. Kiedyś... 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) Chyba strzał w dziesiątkę zapewne kolega to dostał na jakichś zajęciach z psychologii. Prawidłowych odpowiedzi jest kilka, ale wszyscy liczą na tą wychodzącą poza schemat ^^ @KHOT btw sikaczy jest sześciu ;D Edytowane 6 Lutego 2013 przez kkNd! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 Chyba strzał w dziesiątkę zapewne kolega to dostał na jakichś zajęciach z psychologii. Prawidłowych odpowiedzi jest kilka, ale wszyscy liczą na tą wychodzącą poza schemat ^^ Alt of de boks, co? Wiec ja altofdeboxowo sprzedaje wszystkie szpeje na bazarze i kupuje wiadro pileczek pingpongowych na stoisku obok. Miala byc pileczka, to bedzie pileczka, sztuka to sztuka przeciez :> 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 To teraz nam powiedz szerloku jak za pomocą wiadra piłeczek wypełniasz zadanie i wyciągasz tą konkretną z rury ;D a tak serio to w oryginale to zadanie było jakoś bardziej skomplikowane. Ktoś je zmałpował chyba, ale nie chciało mu się tłumaczyć :P o ile dobrze pamiętam, to żeby ograniczyć ilość rozwiązań drużyna miała być zamknięta w pokoju z tą rurą, a piłeczka była kluczem do otworzenia drzwi ^^ czy coś w tym stylu ;) anyway wycieczka po sześciopak żeby szybciej wypłynęła też odpadała :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) Ja nie mowilem o wyciaganiu pileczki wrzuconej do rury przez jakiegos niedocofa, tylko o dostarczeniu pileczki jako takiej. Skutecznosc sie liczy, metoda jest niczym Aha, jesli w tej szescioosobowej grupie sa Polacy, zadanie nalezy uznac za niewykonalne z powodu co najmniej osmiu pomyslow, z ktorych kazdy jest Jedynie Sluszny. Gdybym mial kombinowac sam, zrobilbym jakis rodzaj kleju z jajka i platkow, wyprostowal francuzem wieszak, zyskujac kilkadziesiat centrymetrow oraz obciaznik do zapuszczania sznurka, na koncu wieszaka uformowal zgrabne uszko, oblepil je owym homemade klejem i probowal wydobyc te cholerna pileczke. Reszta ludzi moglaby mnie drapac po plecach albo nucic zabawne kuplety, zeby sie latwiej kombinowalo. Edytowane 6 Lutego 2013 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) Macie, qrna, bo rzal.pl: http://www.braingle.com/brainteasers/2158/ping-pong-in-a-tube.html Protip dla nieangielskokumatych: klik w "Show answer" i se skopiujcie do gógle translate. Przemyślenie własne... po cholerę betonować rurę, a potem wrzucać do niej piłeczkę <_< Edytowane 6 Lutego 2013 przez m4r 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 Przemyślenie własne... po cholerę betonować rurę, a potem wrzucać do niej piłeczkę Cos na tych dziennych trzeba robic, jak juz marnuje sie tyle czasu :> 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faro666 Opublikowano 6 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2013 Haha thx. To na zajęcia z organizacji i zarządzania. Wiem że dno ale co zrobić. A stwierdzenie że mądre zadanie to był sarkazm. :P Wysyłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 Ta nasikac ok 15 l w 6 osob ........... Poza tym po co Ci moj AV ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 Ja policzyłeś te 15l ? Że niby będzie trudno trafić? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 Promien rurki 4 cm 300 cm dl ? Pole kola ........ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 (edytowane) Ta nasikac ok 15 l w 6 osob ........... Mi na szybko wyszło coś koło 3,5 litra, a czas nie jest w tym zadaniu ograniczony. Mastah, średnicy masz 4cm, nie promienia. Edytowane 7 Lutego 2013 przez KHOT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 A sorek 2 cm * 2 cm *3,14 * 300 cm= 3,7 l racja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 Cztery litry szczyn od sześciu osób i nic do picia? No cóż, zawsze można kogoś zatłuc tym francuzem i spuścić krew jak z wieprza, dorosły człowiek ma jej około pięciu litrów. Wybieramy tego, który nic nie umie i zabiera najwięcej powietrza (pokój jest zamknięty bez drzwi i okien, ilość tlenu ograniczona). Ałt of de boks jak cholera, choć obawiam się, że można oblać test Voigta-Kampffa myśląc na serio w ten sposób :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 Dlatego odpowiedz z sikaniem nie jest taka jednoznaczna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 jeeesuuuuuu a ja przeczytałem piłeczka do golfa.... i kombinowałem pół nocy, bo zasnąć nie umiałem...żarówą chciałem białko już ścinać ehhh wrrrr dla mnie za trudne, nawet treści nie zrozumiałem^^ 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 7 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2013 Ałt of de boks jak cholera, choć obawiam się, że można oblać test Voigta-Kampffa myśląc na serio w ten sposób Pytanie kto odważy się powiedzieć Ci w twarz, że nie zdałeś po zaproponowaniu takiego rozwiązania 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...