Skocz do zawartości
Markus1

jaki socket i procesor intela (za dużo socketów i procesorów)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Może to śmieszne ale w końcu zaczynam zastanawiać się na przejściem z platformy amd na intela. Po bezmała 15 latach wierności jednej platformie (choć wcześniej płyty obsługiwały procesory różnych firm) postanowiłem wreszcie zainstalować w budzie jakiegoś intela z godziwą płytą. Sprzęt jak w podpisie. Nie jestem żadnym fanbojem amd. Po prostu procki te, zaspokajały moje potrzeby w 100%, a zakup dobrej płyty głównej z mocno średniej/wysokiej półki zawsze gwarantował obsługę conajmniej 2 serii procków. Niestety wydajność amd-ków jest jaka jest i chciałem kupić jakąś płytę i proca. Ręce mi opadły. 4 sockety: 1366/1156/1155/2011 i wkażdym po 2 serie procków (i7 oraz i5). Konia z rzędem temu kto w prosty sposób wyjaśni różnice pomiędzy procesorami serii i5/i7 oraz tymi socketami. Wszystko jest równolegle produkowane? jakie kryteria przyjąć do zakupu? chcialbym kupić mocny procesor 4 rdzeniowy (a może 4 wątkowy) jaki? (kompletnie nie mam pojęcia) do mocnego domowego komputera. W dalszej kolejności chciałbym wymienić grafikę. Reszta chyba styknie. Czy moja noctua "załapie" intelowego socketa?. Czy któraś podstawka jest bardziej rozwojowa/przyszłościowa? Czy jest taka mozliwość żeby komputer w normalnym stanie (przeglądanie stron itp.) używał grafy w procesorze a dopiero przy obciążeniu włączał właściwą grafikę?

Może śmieszne te moje pytania ale czytając wątki intelowe na forum jestem jak dziecko we mgle. W amd kupowałem płytę i ew. auktualniałem bios przed zmianą procka. Proste. Tutaj chyba już trzeba sprzedawać starą płytę od razu z procesorem. chcialbym kupic płytę do około 700zł i procka max do 1 tys. ale chętnie zobaczę niższe ceny...

Lubię płyty Asrocka (szczególnie te z ostanego czasu) bo myślę że oni już dopracowali swoje produkty. Czy w intelu także się sprawdzają?

Doradźcie coś proszę.

pozdrawiam

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 serii w 1155 ^^

jak tyle chcesz wydać to z77 i i5 albo nawet i7 ivy(albo b75 jeśli nie chcesz brać k i kręcić, poza możliwością zmiany mnożnika jest niewiele zmian)

i7 to i5 z HT i wyższym zegarem(oba 4 jaja)

i3 to pentium z HT i wyższym zegarem(oba 2 jaja)

do tego są 1 i 2 jajowe celerony

w tej chwili albo bierzesz 1155 albo kilka miesięcy czekasz na 1150

afaik żaden desktopowy chip nie pozwala wybierać grafiki, musiałbyć wypruć mobo z laptopa pewnie aby uzyskać ten efekt lub szukać jakiejś egzotycznej konstrukcji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1366 to pierwsza generacja I7 , platforma dziś martwa .

 

1156 to tańszy odpowiednik 1366 z I5 i I7 , swego czasu bardzo dobra , nadal mocno się trzyma na rynku wtórnym .

 

1155 to najnowszy socket pod Sandy Bridge i Ivy Bridge ( proxesory Core I 2 i 3 generacji , także Celerony i Pentium G ) .

 

2011 to taki nowy odpowiednik 1366 , platforma strasznie droga ( same procki to koszt ponad 2k zł ) ale ma plusy - procki 6-rdzeniowe czy obsługa do 128GB ram .

 

1150 na nadchodzący Haswell , czy warto i ile będzie to kosztować ( znając Intela to drogo będzie ) zobaczymy w okolicach czerwca .

 

Płyty Asrocka są bardzo dobre , szczególnie modele na Z77 , seria na B75 im się średnio udała .

 

Co do budżetu - 1 700 zł na CPU+MB to sporo .

 

W praktyce procka do gier i sensowną płytę kupisz za ~1 000 zł , 1400-1500 zł za sprzęt do OC + dobre chłodzenie do CPU .

 

Na dzień dzisiejszy bez czekania na Haswella proponuję 2 warianty :

 

Bez OC :

 

I5 3350p - 636 zł / I5 3470 - 705 zł .

 

MSI B75A-G43 - 260 zł

 

Goodram 8GB DDR3 1 333 mhz CL9 - 156 zł .

 

Razem : 1 052 / 1 121 zł .

 

I5 3350p jest tańszy i niżej taktowany niż 3470 ale nie ma iGPU ( czasami może się przydać ) , 3470 ma iGPU ale jest droższy .

 

Jak już pisałem płyty Asrocka na B75 są średnio udane ale jak chcesz to możesz brać Asrocka B75 Pro3 który ma krótszą gwarancję i jest trochę droższy .

 

Wersja do OC :

 

I5 3570K - 933 zł

 

Thermalright HR-02 - Macho 120 - 159 zł

 

MSI Z77A-G43 - 352 zł / ASRock Z77 PRO3 - 326 zł .

 

Goodram 8GB DDR3 1 333 mhz CL9 - 156 zł .

 

Razem : 1 573 zł .

 

Ceny z morele.net .

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakup dobrej płyty głównej z mocno średniej/wysokiej półki zawsze gwarantował obsługę conajmniej 2 serii procków.

(...)

W amd kupowałem płytę i ew. auktualniałem bios przed zmianą procka. Proste. Tutaj chyba już trzeba sprzedawać starą płytę od razu z procesorem

 

Lubię takie gadanie. Zawsze jest zabawnie, mimo że autor słów traktuje je śmiertelnie poważnie.

 

Ja powiedziałbym, że zakup mocno średniej płyty nie tylko gwarantował obsługę 2 generacji procesorów a nawet czasami dwóch i pół. Dwie generacje do tyłu i pół do przodu. Co prawda płyta po update biosu wstawała z nowym procesorem i nawet stabilnie działała. Okazywało się jednak, że obsługuje HT w niższej wejsi niż CPU, a to pamięci DDR2 a nie DDR3, a to mimo, że płyta droga i wypasiona, producent olał nabywców i nie wydał biosu obsługującego nowe cpu (na tym polu ASRock akurat wypada b. dobrze), a to producent chipsetu wypiął się i nie pisze sterowników pod nowsze systemy. Wygląda to tak, że kupuje się nowe cpu do starej płyty, za jakiś czas nową płytę do posiadanego już procesora. Wydaje się to zaletą, mimo że jest tak naprawdę ograniczeniem. Płyty dobiera się pod obecne procesory a nie pod przyszłe i niepewne. Lepiej kupić płytę za 350zł i za 3 lata zmienić razem z cpu niż teraz wywalić 700 i za 3 lata okaże się: a) płyta była fajna i wypaśna ale padła 2 miesiące po zakończeniu gwarancji; b) jest fajna i wypaśna, niestety lepsze cpu jest dostępne za 500zł na rynku wtórnym, tyle samo kosztuje nowy sempron, celereon z płytą, ma tę samą wydajność, bierze 1/3 energii, płyta ma już USB6.0, SATA5, obsługuje rozdawane za darmo pamięci DDR4 podczas gdy DDR3 osiągają kosmiczne ceny.

Edytowane przez Klaus
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem na przykładzie mojej poprzedniej Gigabyte 790fx ds5. Miałem na tej płycie 3 procesory. Zacząłem od stareńkiego Phenom X3 8750 na am2+. Znalazł się kupiec na proca i po jakimś czasie zmieniłem go na Phenom II X4 940. Cały czas działały mi moje pamięci ddr2 a-data 1066. Wreszcie kupiłem Phenoma II X6 1100T. W między czasie dołożyłem dysk ssd, zmieniłem HDD na 2 TB, dołożylem ssd crucial i zmieniłem 2 grafiki koncząc na aktualnej gtx 480 w której samodzielnie i bez najmnieszych problemów założylem chłodzenie axp. Zgadzam się Szanowny Panie Moderatorze, że nie miałem sata3 i obsługi ddr3 ani usb 3.0. Nadal jednak miałem platformę, która nie wymagała jakiegokolwiek grzebania i wymianiania płyty głównej. Pozwalała mi ona na dobra prace komputera w multimediach i nawet w wymagających grach w 1920x1080. Nie miałem najmniejszych problemów ze sterownikami do windows 7 64-bit włącznie (którego legalną box-ową wersję uaktualnioną teraz do win 8 pro posiadam do dzisiaj). Dopiero kiedy zmieniłem płytę na am3+ (nie z przymusu bo chciałem zmienić) to przełożyłem wszystkie pozostałe bebechy do nowego kompa a druga płyta asrocka ( w komputerze syna) 970 extreme 4 zyskała mojego phenoma 1100T. Nikt mi nie wytłumaczy, że na AMD nie można płynniej przechodzić na coraz to nowsze bebechy (przynajmniej tak było do tej pory). Na intelu to by nie przeszło. Co by nie pisać nie chcę wszczynać kłótni. Prosilem jedynie o konstruktywną pomoc którą otrzymałem. Może nie mam 8 tys. postów ale z komputerami (które sam składałem od zawsze) mam do czynienia od prawie 20 lat więc pomimo nie porównywalnej ilości postów oczekuję PORADY a nie wątpliwego sarkazmu. Niestety poza komputerami, (które od zawsze traktuję hobbystycznie) mam inne ważniejsze zajęcia do roboty. Nie zmienia to faktu, że od Kolegów z forum oczekuję przede wszystkim koleżeńskiej porady. Chyba że 40-letni dziad nie zasługuje już na takie traktowanie. Mimo to serdecznie pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, dlatego szukam informacji o płytach intela. Ponieważ jednak gubię się nieco w tych 3 platformach ( w każdej po 2 serie proców) to po prostu zapytałem. Do tej pory jak było u mnie opisałem. Mam prawo nie wiedzieć co jest z intelem skoro na oczy w swoich zestawach SZCZERZE mówiąc widziałem go w 1991 r i był to wtedy 486 sx. Przewinęły się przeze mnie płyty takich "zabytkowych" producentów jak: Soyo, Asrock, Abit, Soltec itp. Niektórych nazw już nawet nie pamiętam.

Ps

aktualny mój zestaw mam w podpisie.

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obecnie od intela liczy się tylko s1155 - na reszte nie ma nawet co patrzeć (1156 i następca 2011 to raczej płyty do zastosowań profesjonalnych z możliwością wciśnięcia kupy ramu etc Dołączona grafika)

Edytowane przez Chemik16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, tylko takie płynne przechodzenie zmusza do zakupu produktów zapóźnionych technologicznie. Aby to ocenić, należałoby zerknąć co w chwili migracji oferowała konkurencja. Cieszę się, że udało ci się dokonać tylu migracji w obrębie jednej płyty i dodatkowo byłeś z tego zadowolony.

Staram się dać radę na przyszłość. Obecnie nie ma co wywalać 700zł za płytę gdy w pełni wystarczająca jest taka za 350-400 zł. Wywalić 700zł po to by móc ewentualnie w przyszłości zapóźniony technologicznie procesor (niestety szeroka kompatybilność wsteczna musi rodzić też ograniczenia), to w moim odczuciu nie koniecznie można uznać za sukces.

Dodatkowo trzeba pamiętać, obecnie produkty elektroniczne muszą być super ekologiczne - RoHS. Mam ponad 10-letnie płyty, które mają się dobrze i kilka trupów znacznie młodszych. Na dniach poszedł Asus z HTPC albo kość ram. Zamówiłem taniego gnata by sprawdzić na innej kości. Wywalisz kupę forsy by mieć płytę na lata, ta padnie w ciągu roku po zakończeniu gwarancji.

Jest też inna sprawa jeśli chodzi o płyty. Jak bawisz się komputerami lata, wiesz, że dawniej aby mieć w miarę wydajną i bezproblemową płytę trzeba było zwrócić uwagę na chipset. Tanie płyty były na na lichych chipsetach (VIA, SIS, różne wynalazki nVidia dedykowane do tanich płyt. Na dzień dzisiejszy jest monopol. U Intela na lga1156 mamy tylko B75 i Z77 (pomijam starsze chipsety). Poza określonymi różnicami oferują identyczną wydajność przy tym samym procesorze (bez OC).

Kupując kiedyś tego Gigabyte 790fx ds5, musiałeś dołożyć sporo względem najtańszych płyt, by nie kupić czegoś na Via, nforce 6100 i innych skrajnie budżetowych wynalazków. Teraz wszystko jest oparte na tych samych chipsetach. Podobnie sekcje zasilania. Procesory mają coraz niższe TPD. Jeżeli nie masz zamiaru wysoko kręcić i7, rozbudowanie sekcji zasilania ma niewielkie znaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i tak poza tematem to przejście z 1100 na 8150 nie nazwłbym dobrym ruchem [tu masz odpowiedź o czekaniu na nastepną generację]

 

Teoretycznie masz rację, ale mój syn ma 8 gb ramu ddr3 1600 oraz gtx-a 560ti asusa oraz cruciala m4 128 gb więc chciałem aby on także mógł na czymś w miarę przyzwoitym pograć ten proc go trochę ratuje. Z czasem priorytety się zmieniają... dlatego oddałem mu 1100T. Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...