Skocz do zawartości
Włodi

Procesor dla GTX480

Rekomendowane odpowiedzi

Zaświtało mi w głowie kilka pomysłów nt. upgrade-u mojego konfigu (patrz sig). Do tej pory był tylko jeden tj. sprzedać mobo, proc, grafikę, zmienić platformę, wrzucić jakiś dobry acz nie kosmiczny procesor no i zainwestować w jakąs kartę graficzną z przedziału GTX 660Ti - 680.

 

Lecz ostatnio dał mi do myślenia mój kolega. Będąc posiadaczem "wciśniętego trochę na siłę" GTX 470 do jakiegoś Athlona X2 i płyty gigabyte starszej na pewno od mojej napisał mi, że zmienił procesor na X4 i dostał 50% większego kopa w Crysis 3 i nic mu więcej do szczęścia nie potrzeba. I teraz tak: gdybym zrobił podobnie, czyli wsadził do mojej płyty najlepszego Quada i dokupił do tego jakąś grafikę zgodną z DX11, żeby nie nudziła się zbytnio przy reszcie konfigu. Chodzi o to, żeby broń boże nie stracić na wydajności, GTX280 jest mocną kartą do dziś więc trzeba uważać, żeby nie wpakować jakiegoś GTX 460. Karty prawie bliźniaczej wydajności teoretycznie, ale w praktyce już nie wygląda to tak kolorowo.

 

Było by to bardzo tanie rozwiązanie.

 

Inny przebłysk miałem dzisiaj dotyczący SLI. Nie mam doswiadczenia z tym więc powiedzcie mi jak to wygląda. Czy jeśli dokupiłbym jakąś tańszą kartę powiedzmy tą 460tke, ustawiłbym jako główną i połączył z obecnym 280, czy jest taka możliwość w ogóle ? I jak wygląda sprawa Directa tzn. gry DX 11 będą chodzić dzięki 460 a te ktore wykorzystują SLI będą dodatkowo otrzymywać kopa od 280tki ? A może w SLI da się łaczyć tylko dwie identyczne karty ? Bo pamiętam, że tak było chyba kiedyś.

 

Wydatek byłby trochę większy (zamiana na mobo SLI ready).

 

I co myślicie o tych dwóch opcjach, która będzie sensowna ? A może dać sobie spokój i przyszaleć od razu z kopyta. Problem tylko taki, że na razie kiepsko z kasą a tak to bym miał rozwiązanie tymczasowe na jakiś czas za małą kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zły sen? Nieprzespana noc? ;)

 

W sli można łączyć tylko dwie takie same karty.

 

Chciałeś wymienić cpu na najmocniejszego quada na 775? Toż to droższe od i5 używanego na 1155. Do tego wymiana płyty na 775 sli? Takie płyty mają chore ceny, nie mają gwarancji, mogą paść w każdej chwili.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie na najmocniejszego ale załóżmy na takiego za ok 300zł. Do tego jakaś grafika, żeby się nie nudziła przy tym quadzie. Nie trzeba by zmieniać płyty, po sprzedaniu obecnego sprzętu koszt będzie nie duży. A dx11 bedzie i trochę większa wydajność chyba też, prawda. Nie chodzi mi o bóg wie co ot. takie rozwiązanie tymczasowe, żebym mógł się pocieszyć DX11 w jakimś przyzwoitym framerate'cie. Dałoby się zrobić? Czy za załóżmy podobną kwotę dostałbym coś z innej platformy i byłby lepszy stosunek ceny do wydajności ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodi chyba sam się oszukujesz. nic z 775 nie wyciśniesz dlatego jakiekolwiek w tą platformę inwestowane równa się wyrzucaniu pieniędzy w błoto. prawda jest taka że kompa trzeba wymieniać w całości i na razie to się nie zmieniło. dx11 nacieszysz się oczywiście ale odbędzie się to kosztem twoich oczu bo będziesz oglądał głównie pokaz slideshow. lub jeżeli lubisz dx11 ale wszystko ustawione na low.

 

kumpel ma gtx480+Q9550@3,2 i w battlefield 3 max fps jakie wyciska przy ustawieniach ultra, 1920x1080 to są okolice 30-40. dla mnie taka gra się tnie niemiłosiernie. wszystko poniżej 60fps dla mnie się tnie Dołączona grafika

 

powiem ci na swoim przykładzie farcry3 nie mogę odpalić z ustawieniami na maxa bo się tnie, crysis 3 jakoś daje radę ale też ma momenty że brakuje mocy gtxowi 680. z kolei wszystkie gry robione jeszcze na dx9 -> skyrim, bioshock 3 chodzą jak marzenie.

 

ja bym sprzedał to co masz kupił sobie I5 3350P lub I5 3470 + MSI B75A-G43 (lub coś na H77) + 8gb ram + gtx660ti lub jakiś odpowiednik ati. 7870 lub 7950. będzie to zestaw bez możliwości oc ale i bez tego będzie super. http://www.purepc.pl/procesory/test_intel_core_i53350p_tanie_cztery_rdzenie_na_lga_1155

Edytowane przez zaodrze244

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi jedynie o to żeby zyskać DX11 i nie stracić na wydajności. Nie mówię, że ma być to niebo a ziemia jeśli chodzi o framerate.

 

Pograłem teraz chwilę w Bioshock: Infinite, żeby sie zorientować we framerate - przez większość czasu wacha sie miedzy 45-76 fps, jak jest bardziej skomplikowana lokacja z dużej ogległości to spada do ok. 35. Więc jeśli ta sama gra ze wszystkimi bajerami DX11 chodziłaby mi o 15fps mniej to by mi wystarczyło. Ja nie jestem typem gracza co musi mieć stałe synchro z odswiezaniem (60fps) bo inaczej załamuje ręce. ludzki mózg odczytuje obraz jako płynny już przy 20fps. Od 30fpsów w górę nie zauważa już żadnego szarpania (mówi sie że ludzi mózg pracuje z częstotliwością 30-fps) i wszystko co ponad 30 oko już nie wyłapie a róznica jest bardziej odczuwalna ("pod myszką") niż zauważalna. Tak więc dla mnie gra może spadać i do 15 fpsów a grać będe potrafił. Były czasy szkolne jak nie było na nic kasy, miałem gf2mx 400 i przeszarpałem masę gier na 10fps-ach i też się dało ;)

 

Tak więc @zadorze244 jeśli Twój kumpel  wyciaga te 40 fpsów na maksach to mnie właśnie o to tu chodzi. Sprzedać grafę i procesor (żeby za bardzo nie kombinować), dołożyć trochę żeby był ten jako taki zapas mocy dla efektów DX11 i tyle. To nie ma być komp przyszłościowy. Na i7 i GTX 680 przyjdzie pora jak uzbieram kase a to może potrwać stosunkowo długo. Chcę zrobić temu komputerkowi jedynie mały lifting, żeby jakoś dotrwać godnie do tego wielkiego momentu gdzie zacznę pożerać next-geny jeden po drugim ;)

 

Te quady myślę że były nie najlepszym wyborem w momencie gdy były jeszcze nowe bo wtedy liczyła się moc jednego jajka gdyż nie wiele gier wykorzystywało jeszcze dwa rdzenie nie mówiąc o czterech. Teraz wszystkie o ile się nie mylę ciągną z ponad czterech stąd ten dwukrotny boost u mojego znajomego gdy przesiadał siez X2 na X4.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu wymieniłbym platforme albo na 1155  albo czekał na 1150 bo za niedługo premiera. Sam mam Q6600 @3 GHz  GTX 460 1 GB i 4 GB RAM i nie  pakuje sie juz w LGA 775 bo to nie ma sensu i jest nie opłącalne wsadzanie lepszego procka z serii Quad np

EXTREME QX9650 Dołączona grafika Osobiscie czekam na to co pokaże Intel ze swoim Haswellem (hm ponoć ma sie dobrze kręcić )  lub AMD ze swoimi Dołączona grafika chociaż w przypadku tego drugiego na szał nie licze Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się. Pisałem, że na wyczekiwanie premier przyjdzie pora. Na razie chce zainwestowac na prawdę nie wielkie pieniądze po to, żeby kolejnej gry nie przechodzić w dx 9.0c i dx10 skoro jest tworzona pod dx11. I mieć możliwośc w ogóle zagrania w gry które już nie długo przestaną się uruchamiać jak Crysis 3. Dawniej wielu z forumowiczów polecało zamienić GTX 260 na GTX 460 bo wydajnościowo są podobne a zyskuje się DX11 za nie wielką dopłatą. O coś podobnego chodzi mnie teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to że ludzie piszą że widzisz maksymalnie 30fps a więcej to już nie to wszystko się zgadzało w czasach monitorów typu CRT. z lcd już nie wygrasz i jeżeli grafika nie synchronizuje się z monitorem to się obraz tnie.  kumplowi to nie przeszkadza może tobie też nie. ja nie potrafię tak grać. przy farcry 3 chciałem od razu kupić drugiego gtx680 do sli ale powstrzymał mnie mój obecny zasilacz -> koszty zaczynaj się mnożyć wolałem odpuścić detalom a kasę na drugiego gtx680 przeznaczę na jego następcę. 

 

generalnie jeżeli chcesz "tanim" kosztem coś zmienić to moja odpowiedź brzmi "oszczędny traci dwa razy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak. Ja w kilku tytułach zrezygnowałem z DX11 po to by mieć lepszy framerate...skoro ja wyciągałem lipny FPS na sprzęcie z siga w DX11 w FHD...to naprawdę nie ma sensu byś na siłę próbował uruchamiać sprzęt pod 775 i DX11 za jakąkolwiek dopłatą.

Zastanów się.

Stracisz czas i nerwy na sprzedaż tego co masz

Stracisz czas i nerwy na zakup 4jajowca pod 775  (może padnie po tygodniu)

Stracisz czas i nerwy na zakup grafy pod dx11

Na końcu może okazać się że sprzęt pod dx11 nie wyrobi i będziesz zmuszony grać w dx9 

 

No i najważniejsze, skoro tolerujesz niski framerate...nie jesteś wymagającym jeśli chodzi o grafikę, to po co na siłę chcesz dx11...naprawdę nie wiele tracisz.

Jak ci dobrze radzą wszyscy tutaj. OLEJ 775

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i najważniejsze, skoro tolerujesz niski framerate...nie jesteś wymagającym jeśli chodzi o grafikę, to po co na siłę chcesz dx11...

 

 

To są dwie różne rzeczy. Godzę się na niski framerate dlatego, że jestem wymagający jeśli chodzi o grafikę. Każdy inny komu nie zależy włączyłby wszystko na low i cieszył się 150 fpsami. Ja jestem maniakiem jeśli chodzi o wygląd gry. Ciężko jest mi przeboleć jeśli cokolwiek muszę obniżyć w settingsach. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której grałbym w coś na srednich detalach. Najczęściej gram w słabe gry, które mnie nudzą tylko ze względu na dobrą grafikę i to mi wystarcza i przynosi radochę. Jak gra jest moim konikiem to nawet te średnie detale bym przebolał bo i tak będe wracał do niej nie raz w przyszłości na lepszym sprzęcie. Dlatego też tak biadole na brak DX11. Teselacja jest dla takiego kogoś jak ja objawieniem a tymczasem jestem skazany zamiast tego na olbrzymie poligony, płaską wodę i technologię sprzed 8-śmiu lat.

 

Szanuję to co mówicie, ale szczerze nie chce mi się za bardzo wierzyć że na takim quadzie będzie aż taka tragedia jak piszecie. Nie wiele gier tak naprawdę w 100% obchodzi procesor, liczy się GPU. Na wydajność gier nie narzekam. Zakłądając, że gry rozwijały by się w takim tempie jak do tej pory to GTX280 miałby jeszcze zapas mocy na jakieś 2 lata. Przecież w razie czego można jeszcze znacznie obniżyć rozdzielczość, zejść z detali.. do tej pory wszystko chodzi na max. Jakby "zaimplementować" do 280-tki DX11, myślę, że spokojnie by sobie nim poradził. Wchodzi oczywiście next-gen, więc wiadomo że będzie teraz duży skok, ale choćbym mógł pograć w gry, które wyszły do tej pory pod DX11 to byłbym szczęśliwy. A myślę, że nawet dokupując samą grafę np. takiego 470 nie ruszajac proca też by było w porządku.  A dołóżyć bym musiał jedynie ok 100zł. W razie gdyby trzeba było wyminieć proc to koszt 250zł po sprzedaniu obecnego. Razem 350zł i po krzyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Klaus, w końcu jakieś konkrety. Wolałbym jednak dołożyć parę groszy i nie mieć potrzeby podkręcania (mimo doświadczenia nie czuje się w tym pewny, wolę jak wszystko chodzi na stock). Jeśli więc Q6600 będzie za słaby co można wybrać lepszego tak do 300 max 400zł?

 

Co do karty graficznej jakieś sugestie? Dobry będzie ten 470, czy może coś z serii 5xx?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daruj sobie 775, chcesz mieć dobrą wydajność w grach w niskiej cenie to zapodaj 1156.

Nie chce miec dobrej. Chce miec przeciętną. Żeby starczyła na pół roku może trochę więcej. Byle nie było gorzej niż teraz mam w DX10. Bo wiadomo w DX11 będzie słabiej.

 

EDIT:

Słuchajcie, pojawiła się przed chwilą opcja kupienia GTX 480. Kasę bym miał. Wydajnościowo ponoć jest odpowiednia do GTX 570. 470tkę sprawdzałem jest słabsza pod kilkoma czysto technicznymi względami od 280. 480 to byłby taki jej odpowiednik i właściwie w parametrach ma jedynie trochę słabsze wypełnianie tekseli i torchę niższe taktowanie pamięci. Oby tylko nie był to krok wstecz i myslę, że nie będzie.

 

Mam świadomość, że fermi to były grzanki i suszarki, ale mnie to akurat nie przeszkadza byle zasilacz dał radę. Myślę, że markowe 600W wystarczy. No chyba, że polecacie coś z seri 5xx tak max do 500zł.

 

Modeli radeonów mi nie podawajcie. Raz, że nie wiele mi mówią, dwa że mnie nie interesują. Proszę i z góry dziękuję.

Edytowane przez Włodi
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie słyszałeś 480 w akcji latem... zresztą jeżeli nie kupujesz tej karty od znajomego z gwarancją przynajmniej rozruchową to ja bym tej karty nie kupił z fabrycznym chłodzeniem bo na 90% karta jest przegrzana i dostała w 4 litery mocne lanie.

 

skoro jesteś tak przywiązany do 775 to bierz jakiego procka chcesz nic i tak na tym nie zyskasz. no może bf3 będzie trochę lepiej działać...  zresztą moje zdanie znasz a widzę że już i tak sobie wszystko zaplanowałeś tylko szukałeś tutaj potwierdzenia że dobrze robisz. jednak tutaj takiego zapewnienia nie znajdziesz i chcesz się przekonać na własnym portfelu że źle robisz hahahaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodi

Kombinujesz jak koń pod górę...mi 8400@ 4ghz!!! ograniczał 6870 (więc taki odpowiednik gtx 470, dopiero przesiadka na 4 jajka dała kompa ), a ty chcesz do tego proca bez OC wpakować 480...

Jak już na siłę chcesz DX11 to  Q6600+OC  musisz mieć minimum do gtx480 ....i modlić się by to nie padło za miesiąc

 

co do innego cztero jajowca NIE OPŁACA SIE...500zł za używanego procka...który wydajnością nie grzeszy... taki  Q9450 (bez OC) może w pewnych tytułach okazać się wolniejszy od E8400:) 

 

ps. o teselacji zapomnij, DX11 które złożysz będzie nadawało się do przeglądania screenów...chyba że polecisz ostro z detalami w dół, ale zaprzecza temu co piszesz.

 

To są dwie różne rzeczy. Godzę się na niski framerate dlatego, że jestem wymagający jeśli chodzi o grafikę.

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poza tym przesiadka z 775 na 1155 jest to naprawdę bardzo duży skok jeżeli chodzi o wydajność platformy. 

 

pomijam zmiany w moim domowym kompie (775, 1156, 1155, czekam na 1150) ale w pracy wymienili mi kompa della na 775 - e7400 (czy jakoś tak) z 2gb ramu na 1155 - 3470 4gb ramu - już samo przeglądanie internetu dostało mega kopa, strony www takie jak np geoportal.gov.pl śmigają jak rakieta gdzie na 775 wiecznie się coś zamulało. 

 

takie zmienianie procków na przestarzałej platformie to takie kaparzenie, już wolałbym ten chajc który masz zamiar na to wydać przepić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie słyszałeś 480 w akcji latem... zresztą jeżeli nie kupujesz tej karty od znajomego z gwarancją przynajmniej rozruchową to ja bym tej karty nie kupił z fabrycznym chłodzeniem bo na 90% karta jest przegrzana i dostała w 4 litery mocne lanie.

Kupuję z gwarancją rozruchową. Do tego zostawiam póki co sobie 280, żeby w razie czego móc do niego wrócić i rzucic na pysk gosciowi fermi.

 

 zresztą moje zdanie znasz a widzę że już i tak sobie wszystko zaplanowałeś tylko szukałeś tutaj potwierdzenia że dobrze robisz. jednak tutaj takiego zapewnienia nie znajdziesz i chcesz się przekonać na własnym portfelu że źle robisz hahahaha

 

 

 

O ile od początku czytasz mój temat wiedziałbyś, że rozważałem 3 rózne opcje z czego - dzięki Wam - jedna odpadła całkowicie a druga czeka na realizację. Jeszcze raz powtarzam: to ma być upgrade przejściowy za marne pieniądze.

Kombinujesz jak koń pod górę...mi 8400@ 4ghz!!! ograniczał 6870 (więc taki odpowiednik gtx 470, dopiero przesiadka na 4 jajka dała kompa ),

A co ja innego chcę zrobić?

ps. o teselacji zapomnij, DX11 które złożysz będzie nadawało się do przeglądania screenów...chyba że polecisz ostro z detalami w dół, ale zaprzecza temu co piszesz.

Jeśli Crysis 3 będzie chodził nawet na tych średnich detalach to już jest duży sukces bo w ogólę będe mógł w niego pograć. Na 280 gra się nie uruchamia i ten sam zcenariusz nie długo czeka inne gry.

poza tym przesiadka z 775 na 1155 jest to naprawdę bardzo duży skok jeżeli chodzi o wydajność platformy

 

Tak, tylko teraz policz ile to kosztuje. Trzeba kupić płytę, i5, ram. I porównaj z kosztem tego co ja teraz chcę zrobić. Nie ma nic za darmo niestety.

Pozatym jak uzbieram kase na normalny sprzet i tak znów po raz kolejny musialbym wymieniac wszystko gruntownie. Nie będe przeceiz jechał na mobo za 150zł, i i5. Ram też sprzydałoby się mieć solidniejszy. Więc jaki to ma sens skoro ten komp ma pochodzic jeszcze z pół roku - rok i poleciec na sprzedaz. 480-tka mi zostanie, będe mógł sobie wrzucić ją tymczasowo do takiego i7 i odczekać z kupnem grafy.

Edytowane przez Włodi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile wyjdzie cie przesiadka na 4 jajca na 775?

Pamiętaj o jednym kupujesz sprzęt używany, on może pół roku nie wytrzymaćDołączona grafika

Z 1200zł musiałbyś szykować na I5 3350P+ mobo+ram

Imho w takim wypadku, nie kupuj szrotu na pół roku. Czekaj:) 

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za rok to będzie można kupić jedynie 1150 za takie same pieniądze jak teraz 1155 - o ile świat się do tego czasu nie zawali. 

 

z kasą kiepsko jest w 99% u każdego dlatego tym bardziej powinieneś rozsądniej podejść do tematu. w mojej pracy na szczęście funkcjonuje kasa koleżeńska czyli jak wezmę 4500zł pożyczki to tyle samo muszę oddać w 10 ratach :D 

 

480 tak długo może nie wytrzymać ile planujesz... u kumpla który chciał zaoszczędzić na wymianie chłodzenia obłożyliśmy kartę wentylatorami które walały mi się gdzieś po kartonach w piwnicy-> od strony chłodzenia założyliśmy 2x80mm a od tyłu 1x120mm pospinaliśmy to tatarytkami i odziwo temperatury na karcie spadły na tyle znacząco że aż turbina przestała się wkręcać na mega odrzutowe obroty i pracuje sobie całkiem kulturalnie. ja na swojej 480 miałem założonego arctica 3 wentylatorowego - karta do dzisiaj śmiga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile wyjdzie cie przesiadka na 4 jajca na 775?

70zł jeśli brałbym Q6600. Ale myślę, że wezmę coś lepszego bo to nie jest duża kwota.

Do tego 200zł wyniesie mnie Fermi 480, czyli w sumie powiedzmy 300zł. Umówimy się - to nie jest majątek. A przeskok będzie wprost proporcjonalny do ceny, czyli bez szału ale jak już mówiłem - to mi wystarczy. Zwłaszcza do dzisiejszych gier z technologią nadal z roku 2007 odkąd przecież wszystko stoi.

Z 1200zł musiałbyś szykować na I5 3350P+ mobo+ram

 

No to Panowie o czym my tu piszemy. Wy mi widzę doradzacie co do pierwszego akapitu pierwszego posta a to nie o to mi chodziło zakładając temat. Za taką kase to nic dziwnego że będzie duża różnica. Tylko trzeba ją jeszcze skądś skołować a to w moim przypadku trwało by wieki.

 

Co do żywotności używanej elektroniki - to nie jest szmata, że się po pól roku spierze lub podziurawi. Mikroukłady mają na tyle dużą żywotność, że zanim wyzioną ducha same z siebie użytkownik zdąży zmienić cały komputer 6x. To są czasami dekady. Zakładając oczywiscie ze układ chodzi na oryginalnych zegarach, napieciu i nic sie przyt nim nie grzebie (ja zazwyczaj praktykuję te zasady). Jeśli można się czegoś czepiać na siłę już na PCB takiej grafiki to kondensatory. Jednak teraz wszystko już robią na solidach i nie ma takiego strachu. A jeśli czegoś na prawdę trzeba się obawiać to wyruchanych łożysk turbin/wentylatorów Dołączona grafika

 

Wypytałem gościa, który to sprzedaje o kilka podstawowych rzeczy, odpowiedział:

cyt. "Zadnych artefaktow ani innych rzeczy, karta na codzien pracuje w moim komputerze, nigdy tez nie miala zadnych usterek.

Temperatury w normie tak jak kazdy referencyjny Fermi, z turbina rowniez nie ma zadnych problemow."

 

Do tego gwarancja rozruchowa 7 dni, myslę że można brać.

 

@zadorze244 co do tego chłodzenia mam dosyć przewiewną budę. Jest to Antec 300 z fabrycznymi wentylatorami (duży nad proc i mały z tyłu). Predkosc mam ustawiona na low i doskonale sobie radzi ze schładzaniem. Dzięki temu wentyl od proc tak nie wariuje i mimo tego że kręcą się te +2 wentyle całość jest w rozrachunku ultra cicha. Można spokojnie przy tym spać, słychac jedynie cichy szum powietrza.  A grafa to jak grafa, hałasuje tylko w trakcie grania ale bardzo znośnie. 300W pod obciążeniem i od razu w pokoju robi się cieplej zimą Dołączona grafika Na Fermi przynajmniej jajecznice będe mógł sobie zrobić i szyneczkę opiec na tym metalowym grillu (jak to robili na niej youtuberzy).

 

Edytowane przez Włodi
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wspomnisz moje słowa jak to na własne uszy usłyszysz. kumpel ma obudowę stale otwartą także ma naprawdę dobrze wentylowaną i bez prowizorycznego chłodzenia karta odlatywała w przestworza a po półtora roku grania wieszała się w bf3. dopiero po operacji zaczęła dobrze działać ponownie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e

wspomnisz moje słowa jak to na własne uszy usłyszysz. kumpel ma obudowę stale otwartą także ma naprawdę dobrze wentylowaną i bez prowizorycznego chłodzenia karta odlatywała w przestworza a po półtora roku grania wieszała się w bf3. dopiero po operacji zaczęła dobrze działać ponownie Dołączona grafika

W trakcie grania hałas mi nie bedzie przeszkadzał. Zawsze i tak zagłusza to wszystko rozkrecone audio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To do 500zł nic szybszego nie dostaniesz. Ale na alledrogo są na przykład Radeony 7850 za 550zł, nówki z 24mies gwarancji. Taki Radek będzie o wiele cichszy, chłodniejszy, mniej prądożerny a po o/c szybszy od gtx480 więc się zastanów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...