Filmy - co warto obejrzeć?

[Gość Pioorek]

Imperium slonca Spilberga tez bylo ok ale troche przebajerowane - jezeli chodzi o filmy 'wojenne' choc tutaj akurat w glownej roli nie byl zolnierz.

[Kaeres]

SYRIANA - super spiskowy film. Tzw. thriller polityczny.

Film wymiata. Niby wszystko wiemy o USA, o wojnach na bliskim wschodzie o walce o energie ale dobrze, ze mozna to zobaczyc rowniez niejako na oczy.

Film moglby spokojnie byc na faktach autentycznych bo takie rzeczy sie dzieja na codzien. POLECAM - 8+/10

[Gość sialala]

Film moglby spokojnie byc na faktach autentycznych bo takie rzeczy sie dzieja na codzien. POLECAM - 8+/10

Fakty ze swej natury sa autentyczne ;) Ale to tak na marginesie.

[Santi]

Fakty ze swej natury sa autentyczne ;) Ale to tak na marginesie.

Wyjatkiem jest gazeta Fakt. ;]

 

Obejrzalem niedawno swietna bajeczke krotkometrazowa Pingwiny z Madagaskaru: Misja Swiateczna. ;] 11 minut swietnej zabawy. Polecam wszystkim, ogromna dawka smiechu gwarantowana. :P

[qbass]

Samotnosc w Sieci zapowiada sie dobrze, ogladal juz to ktos?

Edytowane 8 Września 2006 przez qbass

[Gość sialala]

Samotnosc w Sieci zapowiada sie dobrze, ogladal juz to ktos?

Ty tak na serio, czy kpisz sobie?

:blink:

 

Ja czekam niecierpliwie na "Pachnidlo". Powiesc byla piekna...

[maly86]

Constantine - fajny film, poczatek niezle sie zapowiadal, trzyma troche w napieciu, ogolnie spoko. 8/10

[Carson]

Boite Noire(czarna skrzynka)- swietny film, polecam. niezwykle klimatyczny ;)

 

"na faktach autentycznych" bardzo czesto slysze jak ktos tak mowi o filmach, faktycznie dziwnie to brzmi i troche to nielogiczne

[xpektor]

The Godfather - piekny film. Klasyka gatunku. Dopier niedawno obejrzalem go na spokojnie i smialo moge dac

10/10

 

The Godfather II - rowniez bardzo dobry ale nie az tak jak jedynka... momentami zbyt monotonnie. Do tego wpleciona historia Vito i tego co robil zeby stac sie kims.

9/10

[Carson]

obejrzalem wlasnie Silent Hill'a i....masakra, swietny film. Jesli chodzi o gre to troszke pogralem w sh4 i pamietam ze klimat miazdzyl i powodowal ze w niektorych momentach doslownie zrzucalem sluchawki z uszu (gralem w nocy). Film mi sie bardzo spodobal ale zakonczenia nie moge zrozumiec....szkoda. moze ktos mnie uswiadomi ;)

[Crosis]

The Godfather II - rowniez bardzo dobry ale nie az tak jak jedynka... momentami zbyt monotonnie. Do tego wpleciona historia Vito i tego co robil zeby stac sie kims.

9/10

I za tą wplecioną historię Vita, Marlon Brando podziękował de Niro określając go swoim ojcem chrzestnym. Brando powiedział, że właśnie tak sobie wyobrażał młodego Vito.

 

Oglądał już ktoś film Black Dahlia?

[qbass]

Ty tak na serio, czy kpisz sobie?

:blink:

 

Ja czekam niecierpliwie na "Pachnidlo". Powiesc byla piekna...

???

 

Transporter 1 - 8/10 , lekka i przyjemna sensacja , dobra szybka akcja.

[qba]

obejrzalem wlasnie Silent Hill'a i....masakra, swietny film. Jesli chodzi o gre to troszke pogralem w sh4 i pamietam ze klimat miazdzyl i powodowal ze w niektorych momentach doslownie zrzucalem sluchawki z uszu (gralem w nocy). Film mi sie bardzo spodobal ale zakonczenia nie moge zrozumiec....szkoda. moze ktos mnie uswiadomi ;)

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

One obydwie nieżyją/są w "wymiarze" Silent Hill i już nie wrócą. Przez cały film widac jakby dwa Silent Hille, to w ktorym znajduje sie glowna bohaterka (mgla, mrok, popiol) i to w ktorym przebywa jej maz (to rzeczywiste) - czyli zwykle, opuszczone miasto. Czym jest Silent Hill i czy bohaterki umarly, zostaje zostawione nam do oceny. Osobiscie uwazam, ze umarly - swiadczy o tym ostatnia scena, w ktorej znajduja sie jakby "rownoczesnie" z mezem w domu, ktory jest daleko od SH...

 

Mi sie wlasnie to zakonczenie najbardziej podobalo.

[Jin*]

qba: samo to, ze w samochodach nie ma ich cial swiadczy o tym,ze nie umarly. Poza tym z gry wiadomo, ze do silent hill przenosi sie jako zywy czlowiek. Pisalem o tym z 4 strony temu.

 

 

a jeszcze w zwiazku z watkiem o wietnami to dziwne, ze nikt nie wspomnial o Full Metal Jacket

Edytowane 10 Września 2006 przez Jin*

[Gość sialala]

???

 

Transporter 1 - 8/10 , lekka i przyjemna sensacja , dobra szybka akcja.

Spoko. Skoro Transporter to film na 8/10 to bez dalszych pytan.

[costi]

Jin*, uzywaj chlopie spoilera!

[maly86]

Lot 93 - film rewelka. Chodz nie powiem, ze polowa filmu troche nudna, zamieszanie itp, i bardzo mi brakowalo jakichkolwiek ujec z innych samolotow (sa tylko z tego 4, ktory nie trafil do celu), a zdjecia sa z TV, chodz nie brakuje ujecia gdy drugi samolot leci w WTC. Ogolnie nie chetnie ogladalem, bo nudzil mnie, i tak jak wspominale brakowalo mi ujec z innych samolotow, co psuje klimat filmu, i czuje sie niedopracowanie, pujscie na latwizne rezyserki. Troche w pierwszej polowie podciaga klimat przezywanie w stacjach kontroli raz w Bostonie, raz w nowym jorku, chodz nie oddaje to calego realizmu. W drugiej polowie, zaczyna czlowieka ruszac sumienie, i robi sie mu zal, ludzi ktorzy dzwonia do swoich rodzin i sie zegnaja... No i walka o samolot. Trzeba obejrzec caly film, przymula, kiedy to po polowie filmu nastepuje przejecie samolotu przez terrorystow i jest ogromna dawka adrenaliny. Pikawa niezle skacze, no i naprawde trzyma czlowiek historia tamtych wydarzen.

 

Film jak wspominalem rewelka, oprocz tych brakow ujec z innych samolotow :>. 9/10.

[jonathan]

Lot 93 - film rewelka. Chodz nie powiem, ze polowa filmu troche nudna, zamieszanie itp, i bardzo mi brakowalo jakichkolwiek ujec z innych samolotow (sa tylko z tego 4, ktory nie trafil do celu), a zdjecia sa z TV, chodz nie brakuje ujecia gdy drugi samolot leci w WTC. Ogolnie nie chetnie ogladalem, bo nudzil mnie, i tak jak wspominale brakowalo mi ujec z innych samolotow, co psuje klimat filmu, i czuje sie niedopracowanie, pujscie na latwizne rezyserki. Troche w pierwszej polowie podciaga klimat przezywanie w stacjach kontroli raz w Bostonie, raz w nowym jorku, chodz nie oddaje to calego realizmu. W drugiej polowie, zaczyna czlowieka ruszac sumienie, i robi sie mu zal, ludzi ktorzy dzwonia do swoich rodzin i sie zegnaja... No i walka o samolot. Trzeba obejrzec caly film, przymula, kiedy to po polowie filmu nastepuje przejecie samolotu przez terrorystow i jest ogromna dawka adrenaliny. Pikawa niezle skacze, no i naprawde trzyma czlowiek historia tamtych wydarzen.

 

Film jak wspominalem rewelka, oprocz tych brakow ujec z innych samolotow :>. 9/10.

 

To juz nie wiem co mam myslec :|

[FastlY]

no nieźle nieźle

 

szkoda, ze mam zepsuta wersje tego filmu ...

[Kaeres]

The Godfather - piekny film. Klasyka gatunku. Dopier niedawno obejrzalem go na spokojnie i smialo moge dac

10/10

 

The Godfather II - rowniez bardzo dobry ale nie az tak jak jedynka... momentami zbyt monotonnie. Do tego wpleciona historia Vito i tego co robil zeby stac sie kims.

9/10

U mnie trylogia przedstawia sie nastepujaco w ocenach.

GF - 10/10

GF2 - 10/10 z delikatnym plusikiem za retrospekcje mlodego Vito. Jest to zadki przypadek aby sequel mogl pobic cos tak idealnego jak GF.

GF3 - 8/10

 

Zawsze GF2 bedzie u mnie na pierwszym miejscu i to zawsze na niego najbardziej czekam gdy zapuszczam sobie trylogie.

[-talib-]

GF2 - 10/10 z delikatnym plusikiem za retrospekcje mlodego Vito. Jest to zadki przypadek aby sequel mogl pobic cos tak idealnego jak GF.

Zgadzam się.DeNiro zagrał bezbłędnie.Druga część jest najlepsza.

Podobno ksiązka jest zaje....Ktoś czytał?

Edytowane 11 Września 2006 przez talib666

[Santi]

Zgadzam się.DeNiro zagrał bezbłędnie.Druga część jest najlepsza.

Podobno ksiązka jest zaje....Ktoś czytał?

Ja czytalem przed obejrzeniem filmu. ;] Film jest super, ale ksiazka jest duzo, duzo lepsza. :P

[Agnes]

"Siedmiu krasnoludków - historia prawdziwa" - niemiecka bajka-pastisz na bajki i na wszystko, co popadnie. Film głupi. Oj, strasznie głupi. Ale tak głupi, że aż w pewnym momencie robi się śmieszny.

Ja mam taką przypadłość, że nie bawią mnie za bardzo płaskie dowcipy w stylu Jasia Fasoli czy Benny Hilla i gdy sala zarykiwała się ze śmiechu, ja blado się uśmiechałam.

Ale proszę państwa - tam pastiszu, parodii, karykatury i tego przyciężkawego niemieckiego humoru napchane jest tyle, że w pewnym momencie coś się we mnie przekręciło, odetkało, i nie czekałam już na żadne wysublimowane dowcipy, wyciągnęłam się wygodnie w fotelu i zdrowo ćwiczyłam przeponę, rechotając i chichocząc na przemian.

Edytowane 11 Września 2006 przez Agnes

[$l@ven]

The Da Vinci Code - 8+/10

 

Od dawna chcialem obejrzec ten film. Mimo niezachecacych opinii, mialem nadzieje, ze sie nie zawiode - i nie zawiodlem sie ;)

Przede wszystkim bez przeczytania ksiazki, nie ma sensu tego filmu ogladac, a tym bardziej, go oceniac - gdy film jest zrobiony na podstawie ksiazki, inaczej sie do niego podchodzi. Do rzeczy:

 

Wg mnie dobor aktorow bardzo dobry, przed obejrzeniem filmu, myslalem, ze Tom Hanks nie sprawdzi sie w takiej roli, jednak sie mylilem. Jedynie troche inaczej wyobrazalem sobie postac Sylas'a i Fache'a (tu mały "-" dla filmu). Jezeli chodzi o zobrazowanie wydarzen z ksiazki - rowniez wysmiecie, moze trocheszeczke za malo skupiono sie uczuciach bohaterow.

 

Ksiazke czytalem dawno, ale z tego co pamietam, zakonczenie minimalnie sie roznilo (choc moge sie mylic) - ale nie oto tu chodzi, to nie jest film, ktory jest ekranizacja jakiegos faktu historycznego.

 

Ogolnie film swietny, szczerze polecam po przeczytaniu ksiazki.

[xpektor]

Kumpel mowil ze czytajac GF poplakal sie w momencie w ktorym praiwe sprzatneli Vito. Zreszta ogladajac film bez wzruszczenia takze bylo ciezko ;p

 

Dzis chyba pora na Part III, choc podobno najgorszy... no ale trezeba samemu ocenic.

[Kaeres]

To, ze najgorszy nie znaczy ze zly.

Film jest nadal wybitny, chocby ze wzgledu na AlPacino.

[andrek]

To juz nie wiem co mam myslec :|

Zgodze się co do tego, że przez połowę jest nudny - dokładnie wtedy, gdy ..

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

pokazują całe zamieszanie w centrach kontroli lotów. Prawde mówiąc przysypiałem wtedy. Jednak gdy kamera przenosi się do samolotu linii United 93 [ stąd tytuł, gdyby ktoś nie wiedział :lol2: ], pokazuje jak 'porwani' planują kontratak, wtedy aż się kibicuje im [ tak było w moim przypadku ]. Końcówka jednak przytłaczająca, no i dosyć smutna - katastrofę przedstawili w taki sposób, że aż mi się żal zrobiło tych ludzi :-|

Film oceniam na 8/10, co jest b. dobrą oceną - szczególnie dla tych co choć troche interesuja się tamtymi wydarzeniami, a nie machają ręką na to wszystko.

[alCatraz]

Ja czytalem przed obejrzeniem filmu. ;] Film jest super, ale ksiazka jest duzo, duzo lepsza. :P

Racja, książka jest genialna. Po za tym zawiera sporo wątków nie poruszonych w filmie (Johnny Fontane jest jedną z ważniejszych postaci, i w książce poświęcone jest mu ładne kilkaset stron).

[Agnes]

"Pod słońcem Toskanii" - świeżo obejrzane. Śliczny film, taki cieplutki. Podobny w klimacie do filmu "Ukryte pragnienia".

Obydwa polecam na zimowe wieczory - od razu robi się cieplej.

[kucyk]

a gdzie tam do zimy jeszcze dziewczyno :)