Skocz do zawartości
kucyk

Filmy - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

Ale o co Ci chodzi? Sa filmy, ktore nie aspiruja do bycia niczym wiecej niz odmozdzajaca rozrywka i popisem specow od efektow - i takie filmy najlepiej oglada sie w duzej rozdzielczosci, na sporym ekranie i z porzadnym naglosnieniem (BTW. DTS jest slaby ;) ).

Właśnie o to mi chodzi te filmy nic nie wnosza fabułą gra aktorską etc to jest pokaz fajerwerków i możliwości tyle ale jak już tak Arniemu gula chodzi, że można oglądać odmóżdżający film w HD na dużym ekranie na porządnym kinie który nic nie wnosi przecież nie będe go przekonywał że film obejrzany w ten sposób podnieca bardziej niż bez kina i na małym monitorku. Analogia do gier czyli Crysisa włacz na low 5-6/10 włącz V.H bite 8/10 :) taka prawda.

 

Jak bym mial ogladac tylko "ambitne" produkcje to chyba by mi czacha pekla od przemyslen "po filmowych". Nie wiem jak inni ale ja lubie ogladac ambitne produkcje rownie mocno co te typowo rozrywkowe gdzie jestesmy w centrum strzelaniny i wybuchow. A nie robiac ot, moon bardzo ciekawa pozycja, ale koncowe 2-3 zdania mogli sobie darowac i koncowke pozostawic bez "dopowiedzenia" :) a chcialem dodac ze film mozna ogladac na 9" wyswietlaczu czarnobialym + dzwiek mono i film nic nie straci na koncowej ocenie ;)

Tu się zgadzam ja oglądałem moona na wykładzie na telefonie + słuchawki + wyświetlacz 2,3 cala :lol2: wyłączyłem się centralnie totalnie mnie wciągnęło

 

Moon - litości, przecież fabuła tego filmu to jedna wielka nieścisłość i bezsens. To ja już wolę transformersy, bo tam przynajmniej jak widzę, że coś jest bez sensu to wiem, że ma takie być, a nie że nie udało się tego zamaskować.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "SPOILER"
Po cholerę wsadzać na stację klony "żeby nie trzeba było co 3 lata przywozić załogi jeśli i tak przylatuje statek odebrać martwego klona?

2.Po cholerę klony jeśli mają tam robota który jest tak kumaty jak człowiek i umie obsługiwać komputery?

3.Komputer pomaga samowi- "bo troszczy się o jego dobro" -yhy już widzę kolesia który pisze fabułę i myśli "o shit i co oni teraz zrobią? -fuck it all, komputer im pomożę, bo ma dobre serduszko i w [gluteus maximus] bazę naziemną..."

Mam całe multum "po co? na co? jakim cudem?" ale nawet mi się nie chce zaczynać. Te 2 wystarczająco kwestionują sens całej fabuły.

Co do spoilera

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "SPOILER"
o ile mnie pamięć nie myli a może :) to przy tej "trumnie" była rurka a pod rurką był popiół także mi się wydaje że było to swego rodzaju krematorium. BTW po nich żaden statek ni przylatywał jedyny statek to "barka/stateczek" że tak to nazwę transportujący/a Hel3 z księżyca na ziemię

2. Wsadzać klony jak najbardziej, może korporacja oszczędziła na dobrym zabezpieczeniu palcówki przed wiatrem słonecznym i wzmożoną aktywnością bo w sumie po co ? to tylko klony z wszczepionymi wspomnieniami. I zanim zaczną się sypać od napromieniowania to wsadzają ich do krematorium/trumny gdzie następuje błysk i ciała nie ma a uśpione kolny pod spodem były dość sporo pod ziemią czyli nad nimi było sporo materiału bóg wie jakiego które mógł je chronić przed promieniowaniem kosmicznym.

3.Program Robota obejmował pomoc i ochronę klona także w zaistniałej sytuacji gdy robot wiedział co ich czeka po przybyciu grupy ratunkowej jego własny program nakazał mu zrobić wszystko aby pomóc im zachować życie i to jest spójne i przemyślane a glitch polega na tym, że robot jeśli działał zgodnie z programem nie powinien za żadne skarby uronić im rąbka tajemnicy bo tego nie nakazywał mu program ale tutaj możemy zaczepić oczywistą analogie do Hala 9000 z Odysei ;).

Dobrze, że twórcy nie rozpędzili się i nie zrobili tak że robot mówi im o polu tłumiącym w okół terenów prac wtedy było by nie fajnie.

I to są znamiona dobrego filmu dużo szczegółów, pytań, niedopowiedzeń, miejsce na debatę i interpretacje :) ten film wymiata :)

 

edit: spoiler

Edytowane przez Art385

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Ty oglądałeś ten film, ale przykro jest mi stwierdzić, że niestety nic nie zrozumiałeś :P

Ee z tym statkiem faktycznie nie zrozumiałem. Thx za wyjaśnienie. Ale co do reszty zdania nie zmieniam. Dla mnie fabuła jest grubymi nićmi szyta i basta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Up(Odlot) - no może nie aż taka rewelka jak tu niektórzy opisują bo widziałem lepsze bajki ale ma jednak coś w sobie.

Dość poważna bajka pragnę zaznaczyć i co mądrzejszym lub spostrzegawczym dzieciakom trzeba wiele spraw wytłumaczyć.

Od strony technicznej górna półeczka - brawo Pixar.

7/10

 

God Father (Ojciec chrzestny) - wersja odrestaurowana DVD.

Opiszę jedynie samą wersję bo o filmie wiedzą już chyba wszyscy i zasługuje na miano najlepszego filmu ever nie bez podstaw.

Ładnie poprawione kolory, dźwięk, rozdzielczość. Ogląda się na 42 plazmie bajerancko.

Jako smaczek możemy sobie w trakcie oglądania posłuchać (lub poczytać) uwagi/komentarze od Francisa Coppoli.

Dla mnie 10/10 jako film i jako odnowiona wersja.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Texas Chainsaw Massacre: The Beginning (Teksańska masakra piłą mechaniczną: początek) - tak jak się spodziewałem już po durnym tytule.

Raczej po tym wątpliwej jakości filmie ciężko mi w ogóle zabierać się za pierwowzór z 1974r ale spróbuję (lepszy pierwowzór czy remake ?).

4/10

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pandorum - Kolejny bardzo dobry film Sc-Fi. Tym razem coś ala Obcy, z zaskakującym zakończeniem. Mocna ósemka.

O, to wyszło już? Dawałem kilka miesięcy temu link to trailera w "Na Co Czekamy", zatem na pewno nie omieszkam sprawdzić :) . Jeśli widziałeś też Event Horizon to napisz, czy bardzo podobne, bo tak wynikałoby ze zwiastunów.

 

Ps.

Choć goni nas czas - 7/10

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gamer : Pozycja obowiązkowa dla graczy. Zwłaszcza w Simsy / CoD. ;) Mi się film podobał i dostaje 7/10. Może jest banalny, ale uważam, że realizacja jest świetna.

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, to wyszło już? Dawałem kilka miesięcy temu link to trailera w "Na Co Czekamy", zatem na pewno nie omieszkam sprawdzić :) . Jeśli widziałeś też Event Horizon to napisz, czy bardzo podobne, bo tak wynikałoby ze zwiastunów.

 

Ps.

Choć goni nas czas - 7/10

Już wyszło :)

 

Faktycznie podobny jest do Event Horizon. Tylko że klimat ma o wiele cięższy. Taki brudny, klastrofobiczny. Takie połączenie Event Horizon z Obcym. No i to zakończenie. Cud, miód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Funny games - szaleństwem nie jest branie 350.000 zł kredytu na 30 lat - to jest Sparta. Szaleństwem nie jest też chodzenie na wybory - to naiwność. Nie jest również szaleństwem downhill - to adrenalina. Czym szaleństwo nie jest - próbuję zdefiniować, czym zaś jest - nie wiem, ale po obejrzeniu tego filmu mam pewne mętne wyobrażenie. A najważniejsze jest to, że kiedy spojrzeć szaleństwu w oczy, ono również spojrzy w twoje. Do tego pytanie "co ja bym zrobił", na które najstraszniejsza jest odpowiedź najprawdziwsza - "nic". I można wytrzeć siedem klawiatur na pisanie po forach o stymulującym działaniu szoku, logicznym postępowaniu, instynkcie przetrwania, "ja to bym ich ...". No co, co byś? Nic. Bo nawet nie wiadomo dlaczego, po co i jak. Dopiero po dobrej godzinie kapnąłem się, że w tym filmie nie ma za bardzo podkładu muzycznego. Jedna rana postrzałowa na prawie dwie godziny, a umysł rzeza jak Herod niewiniątka. 10/10

;)

 

Najmocniejszy film, jaki miałem przyjemność oglądać. Nie ma tu super-duper efektów specjalnych, scen batalistycznych, potworów, wychodzących z telewizora lasek czy innego crapu - są ludzie. I może właśnie dlatego ten film tak przeraża, bo jest bliski rzeczywistości, a poczucie bezsilności udziela się widzowi w niemniejszym stopniu jak bohaterom filmu. 10/10 (wersja oryginalna z 1997 r.)

 

Dystrykt 9 - paradokument o "krewetkach", pastisz S-F czy ki czort? Może mnie ktoś oświecić, jaką wartość przestawia ten film? Dla mnie porażka.

 

Antychryst - mocna rzecz, emocje dosłownie wypływały z ekranu - realizm pokazanych scen, okrucieństwo i jednocześnie piękno natury. Szaleństwo, religia, seks, przemoc. Szarpie po flakach ostro. Ciężko wystawić jakąś ocenę, bo to się nie mieści w definicji normalnego filmu. Moim zdaniem must see, jeśli ktoś szuka wrażeń.

 

Visitor - bardzo dobry dramat.

 

Notes on a Scandal - jw.

 

Wszystko będzie dobrze - jw. ale po naszemu.

 

After Hours - porcja klasyki od Scorsese. Coś w rodzaju snu na jawie. Rewelacja!

 

Look both ways - główna bohaterka cierpi na paranoję, wszędzie widzi zagrożenia, które autor zdecydował się pokazać w nieco inny sposób - w postaci ciekawych animacji. Warto!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moon, District 9 - nie rozumiem zachwytow niektorych ludzi, zmusilem sie zeby obejrzec Moon do konca, fabula bardzo slaba "jejku jejku jestem kl....", a D9... ciezko skomentowac krewetkowa inwazje i nazwac to jakas rewelacja/rewolucja w filmach s-f... oba slabe 5/10

 

Star Trek - film lekki, przyjemny i widowiskowy 7.5/10

 

Zombieland - polaczone stare i mlode pokolenie dobrych aktorow, bardzo ciekawy film godny polecenia 8.3/10

 

Public Enemies - Johnny, ale czegos tu brakuje... 7.5/10

 

Surrogates - Bruce 7.7/10

 

500 Days of Summer - zycie 9/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do takich filmów jak Moon czy District 9 trzeba po prostu dojrzeć i dorosnąć. Proste.

Predzej lubic nudne kosmiczne wojaze, badz chodzace krewetki. Nie kazdego zachwycaja takie filmy i nie ma to nic wspolnego z dorastaniem, przykro mi ze obalam twoj swiatopoglad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Predzej lubic nudne kosmiczne wojaze, badz chodzace krewetki. Nie kazdego zachwycaja takie filmy i nie ma to nic wspolnego z dorastaniem, przykro mi ze obalam twoj swiatopoglad.

Jestem podobnego zdania. Predzej bym stwierdzil, ze to raczej film dla mlodszego pokolenia czy powiedzmy sobie mlodziezy. Malo kto z osob starszych czy tez 'doroslych' ma ochote ogladania ciach!l dziejacych sie w kosmosie jeszcze z udzialem klonow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moon, District 9 - 5/10

Zombieland - polaczone stare i mlode pokolenie dobrych aktorow, bardzo ciekawy film godny polecenia 8.3/10

Zombieland LOL, film o niczym, stare pokolenie to jeden aktor, mlode pokolenie to 3 aktorow, totalne zero zera fabuly, ten film to maks 6/10, a ty go wyceniles wyzej od Moona. Jeszcze na dodatek "bardzo ciekawy fil" - leze :lol2:

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem podobnego zdania. Predzej bym stwierdzil, ze to raczej film dla mlodszego pokolenia czy powiedzmy sobie mlodziezy. Malo kto z osob starszych czy tez 'doroslych' ma ochote ogladania [ciach!]l dziejacych sie w kosmosie jeszcze z udzialem klonow.

Te filmy skłaniają trochę do refleksji. W przeciwieństwie do szybkich teledysków w transformersach.

Edytowane przez MariuszDW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zombieland LOL, film o niczym, stare pokolenie to jeden aktor, mlode pokolenie to 3 aktorow, totalne zero zera fabuly, ten film to maks 6/10, a ty go wyceniles wyzej od Moona. Jeszcze na dodatek "bardzo ciekawy fil" - leze :lol2:

Dla mnie zajebista komedia ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te filmy skłaniają trochę do refleksji. W przeciwieństwie do szybkich teledysków w transformersach.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Moon"
Jesli chcesz mi powiedziec, ze Moon sklania do refleksji to nie mam pytan. Refleksji na jaki temat? Klonow, AI, kosmosu i zycia na innej planecie?
Edytowane przez sector

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Właśnie tak. "
Budzisz się, dzień jak codzień i odkrywasz, że wszystko, co pamiętasz przeżył ktoś inny. Nie masz żadnych praw i zostało ci 3 lata życia. Tzn. jesli będziesz robił co do ciebie należy, a nie tworzył problemy
Edytowane przez MariuszDW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kilku osób powyżej - ludzie kurde, wrzucilibyście w spoilery swoje przemyślenia dot. Moona, bo psujecie komuś film totalnie. Jeśli czyta to jakiś mod to też proszę, aby wrzucił posty o Moonie w spoiler.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda Moon skłania do refleksji, dystrykt 9 też

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "SPOILER"
aby naprowadzić co bardziej nie kumatych na co zwrócić uwagę przy minucie refleksji po każdym z tych filmów to jak istoty ludzkie "naturalne" są bestialskie w zachowaniu i bezlitosne dla istot obcych w tym wypadku krewetek nie wspominając o własnych pobratymcach, sztucznie stworzonych czy nie.

Rozumiem, że "Krewetki" czy klony są dla niektórych zbyt futurystyczne ale to tylko taki środek przekazu.

W D9 to oprócz akcji jest ładnie nakreślone co by było gdyby ... i wydaje mi się, że dość trafnie to twórca ujął ale według mnie i tak łagodnie choć atmosfera nieufności i pogardy dwóch gatunków jest dość wyraźnie nakreślona no i końcowe dojście do rozsądku człowieka z drugiej strony barykady, który zrozumiał jak czują się krewetki dopiero jak zaczął się stawać jedną z nich itd.

Moon trochę bliżej nas niż myślimy klonować umiemy są już firmy które chcą wydobywać hel3, wszczepianie wspomnień ? też pewnie nie daleko.

A co tu głębokiego ? a no np. sprawa czy istota sztucznie wytworzona ma takie samo prawo do życia jak człowiek poczęty w normalny sposób i czy zasługuje na równe traktowanie itd. Czy moralne jest wszczepić istocie bądź co bądź ludzkiej fałszywe wspomnienia mamić ją i wykorzystać ją do roboty za którą nic nie otrzyma oprócz śmierci ?.

Czy przesłanie tych filmów jest nie zauważane tylko dlatego, że są to filmy SF ? mam nadzieje, że nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli ktos oglada filmy aby sie odmiozdzyc, to rzeczywiscie moon i district9 mu sie nie spodobaja, wybierze zoombieland albo transformersy... ale opinii takich ludzi (ktore nie lubia ogladac, ale tylko patrzec) nie warto sluchac... dla nich filmy to tylko rozrywka

Edytowane przez grzechuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...