Dziewica Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 najpierw 2 kolarzy : Zanette i mlody francuz nie pamietam nazwiska - 23 latek bodajze jeszcze kazach Kiwilev jednak to byl wypadek nastepnie 2 pilkarzy Foe i Max - dzisiejsza wiadomosc ktora dyscyplina bedzie nsatepna?!? mam nadzieje ze zadna ze to juz koniec ehh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Straszne tragedie. Szczególnie ten Cameruńczyk :( Mnie martwi tylko, że dzisiejszy sport jest nafaszerowany dopingiem... :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil>>> Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Osoby zajmujące się wykrywaniem dopingu zmieniąc jeden składnik są wstanie wyprodukować doping nie wykrywalny. Ale ile tak można kombinowac, jak widać sa efekty... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fredziu Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Szkoda tylko tych mlodych sportowcow. z reszta ciagle sie slyszy o dopingach, raz pilkarze za chwile kolarze pozniej zdyskwalifikowani koszykarze. Kiedy sie skoncza dopingi? Chyba kamil ma racje z tym kombinowaniem skladnikow. Dopoki beda kombinowac z dopingami to takie rzeczy beda mialy miejsce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maybach Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 sport to juz nie to co kiedys :( kolarz to chyba kazdy juz sie dopinguje, np. Tour de France prawie miesiac, dzien w dzien, po 150-200 km i oni maja sile, to juz sa cyborgi :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek198 Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Jakaś ankieta moze :) :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Byl tez boks. Nie da sie oszukac wlasnego organizmu. Co z tego ze w miesniach jest jeszcze sila jak glowny miesien (serce) juz ledwo dycha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 :? co sie dziwicie - zaczelo sie od wykrycia pare lat temu w czasie Tour de France przypadkow uzywania EPO (erytropoetyna) potem okazalo sie ze to bardzo popularna metoda w wielu dyscyplinach sportowych a jak zerknac na skutki uboczne dopingu opartego na EPO to wszystko staje sie jasne - IMO zaczely sie "zniwa" i mozna to uznac za poczatek czarnej serii :? a stosowanie erytropoetyny moze prowadzic do: - zageszczenia krwi i wzrostu jej lepkosci - powstanie zakrzepow wewnatrznaczyniowych - zawalow serca i mozgu - naglych zgonow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xon Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Szkoda ich? Mnie jakos srednio... doping w sporcie jest przeciez zakazany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomeq Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Jakaś ankieta moze :) :!: Taki tekst to chyba nie na miejscu troche ?? nie wydaje ci sie ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Zreszta nikt ich do tego nie zmusza jak slawa i kapucha sa wazniejsze to pies ich(sami wiecie co :D) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomeq Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Szkoda ich? Mnie jakos srednio... doping w sporcie jest przeciez zakazany. Jak moze ci byc srednio szkoda?? umieraja ludzie, tacy sami jak ty, rowniez ciebie moglo to spotkac, a ty od razu o dopingu !! Nie wydaje mi sie zeby ten mlody 21letni brazylijczyk cos bral, chociaz moze sie myle, ale mimo wszystko sa oni ludzmi i na pewno ich smierc nie jest najprzyjemniejsza rzecza !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Szkoda ich? Mnie jakos srednio... doping w sporcie jest przeciez zakazany. Jak moze ci byc srednio szkoda?? umieraja ludzie, tacy sami jak ty, rowniez ciebie moglo to spotkac, a ty od razu o dopingu !! Nie wydaje mi sie zeby ten mlody 21letni brazylijczyk cos bral, chociaz moze sie myle, ale mimo wszystko sa oni ludzmi i na pewno ich smierc nie jest najprzyjemniejsza rzecza !! Sluchaj Tomeq chyba czegos nie rozumiesz. Sam trenowalem kilka lat. Przy zawodowym sporcie masz mase badan co jakis czas. Niemozliwym jest aby serce, pluca, watroba, kregoslup i inne organy i czesci ciala mialy jakies niewykryte wady. Koles ktory zasowa co kilka dni po boisku przez 90m nie moze tak poprostu umrzec na zawal serca. Tak jak pisalem wyzej. Wlasnego organizmu sie nie oszuka. Wszystko ma swoje granice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomeq Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Szkoda ich? Mnie jakos srednio... doping w sporcie jest przeciez zakazany. Jak moze ci byc srednio szkoda?? umieraja ludzie, tacy sami jak ty, rowniez ciebie moglo to spotkac, a ty od razu o dopingu !! Nie wydaje mi sie zeby ten mlody 21letni brazylijczyk cos bral, chociaz moze sie myle, ale mimo wszystko sa oni ludzmi i na pewno ich smierc nie jest najprzyjemniejsza rzecza !! Sluchaj Tomeq chyba czegos nie rozumiesz. Sam trenowalem kilka lat. Przy zawodowym sporcie masz mase badan co jakis czas. Niemozliwym jest aby serce, pluca, watroba, kregoslup i inne organy i czesci ciala mialy jakies niewykryte wady. Koles ktory zasowa co kilka dni po boisku przez 90m nie moze tak poprostu umrzec na zawal serca. Tak jak pisalem wyzej. Wlasnego organizmu sie nie oszuka. Wszystko ma swoje granice. oczywiscie rozumie cie bardzo dobrze, ale nie znaczy to ze ktos moze sie prawie cieszyc z tego ze drugi czlowiek zmarl, tylko dlatego ze bral !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 No to jest jasne. Ale ja takich ludzi porownuje do narkomanow. Jedni z tego wyjda, drudzy nie. Jedni i drudzy swiadomie narazaja swoje zycie. Tylko powiedz po co???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wierzba25 Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Znacie takie powiedzonko - "zażywasz - przegrywasz"? Sami sobie zgotowali taki los... Ja tam ich nie żałuje - chęć zdobycia sławy i pieniędzy zagłuszyła logiczne myślenie... i tak to się kończy. A inna sprawa że często młodzi sportowcy wcale nie wiedzą co dostają - traner mówi że to koktajl białkowy itp a potem bach - i nie ma kolesia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 a jestem ciekawy czy dyscypliny typu resling strong men czy tam birą ale chyba ostro bo wątpie żeby w strong manach na powarznie sprawdzali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziewica Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 by TomAsz @ 2003-06-19 17:50:00 r. - Co się dzieje z kolarstwem? Co się dzieje ze sportem? Zgnilizna, degrengolada, narkotyki, brudne pieniądze, śmierć. Koniec z ideałami szlachetnej, sportowej walki, po swoje idzie się po trupach, honor jest niczym wobec mamony. Popularność za wszelką cenę, wygrać Tour de France i umrzeć! Coraz częściej słyszy się, że nie ma już ratunku dla Sodomy i Gomory. Już wstyd być kolarzem, nawet amatorem! Koksują się stare dziadki na wyścigach weteranów. Po co to wszystko? Potrzebna jest rewolucja. Zaczynamy od likwidacji serwisu szosa.rowery.org. Potem zróbmy to samo ze sportową prasą, imprezami. Palmy na stosach wyniki wyścigów, zamieniajmy sportowe rowery na wózki do mleka, podepczmy medale i puchary. Już dosyć dowodów na to, że gangrena dostała się w każde zakątki sportu. Bierze nawet ten, który się nigdy nie narodził, szprycują się nawet ci, którzy pomarli od EPO i innych zakazanych owoców. Niech umrze całe kolarstwo. Kości zostały rzucone, stało się, chora kończyna naszego życia społecznego została odrąbana. Wracamy do normalności. Zajmijmy się polityką i biznesem. Tu nie ma dopingu, strzykawek, a uczciwość wszystkich, począwszy od premierów, posłów, senatorów po prostu powala. Co łączy wędkarzy i polityków? Jedni i drudzy łowią duże sumy. Lukę po zepsutym sporcie może zapełnić szlachetna służba bliźnim: po prostu służba zdrowia. Ta sama, którą targają afery, począwszy od handlu ludzkimi zwłokami, skończywszy na udowodnionych przypadkach mordowania pacjentów. Policjant też człowiek i czasem nieźle da czadu. Po godzinach napadnie na dyskotekę, weźmie w łapę, skuma się z przestępcą. I tak dotarliśmy do zawodu, z którym związany jest autor odezwy. Jakoś dzisiaj nie bulwersuje już specjalnie fakt, że nauczycielka zamordowała ucznia. O molestowaniu seksualnym też można by niejedno powiedzieć, wspomnimy o tym mówiąc o tych, co służą Panu. I tak możemy ciągnąć dalej, mówiąc o prawnikach, podpalających domy strażakach, producentach niezdrowej żywności, Microsofcie itp. Jednym słowem - chyba o każdym zawodzie. Co nam zostaje po rewolucji? Ten sam zasrany świat, tyle że bez kolarstwa… Marek Czerwiński Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kloper Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 W strong manach są testy tylko na zawodach międzynarodowych a na zawodach typu Puchar POlski (co w TVN leci) nie ma badan, chociaz chyba nie trzeba nikogo przekonywac ze jak ktos ma 55 cm w bicepsie, i wyciska 250 kg to zrobil to na czysto... Liczy się show, gdyby nie bylo testów antydopingowych we wszystkich sportach zawodnicy brali by srodki bezpieczniejsze, jednak takich nie da sie wyplukac z organizmu i wpadli by na kontroli, a tak muszą sie truć jakimiś wynalazkami... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziewica Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Słuchaj, Heinby TomAsz @ 2003-01-27 12:21:00 r. - Mówisz, że medyczne kontrole są coraz skuteczniejsze, że winą za doping nie należy obarczać grup kolarskich, a zwycięzcy wielkich tourów są całkowicie czyści, że laboratoria są przeciążone tak ciężko pracują. Wszystko to pięknie, ładnie, ale 'real world' różni się od tego na górze. Chociażby u nas, w kraju nad Wisłą, kontroli dopingowych ze świecą szukać. Możesz przejechać całą karierę i nie mieć okazji siknąć do probówki. Badania kosztują, Związek jest biedny, działacza trzeba wyżywić. Owszem, międzynarodowy wyścig panowie w kitlach zaszczycą obecnością, ale co z tego, nieszczęśnicy z podium do kontroli, reszta spokojnie do domu. Wiadomo, każdy chce zaistnieć, wygrać wyścig, pieniądze, zdobyć kontrakt, wyjechać na zachód. No i zaczyna się. Młodziany, chcąc zmniejszyć ból, startują od wpieprzania Apapu. Z czasem obciążenia wzrastają, trenerzy czekają na wynik, trzeba sięgnąć po mocniejszy dopalacz. Skąd kasa na towar? Rodzice, naiwniacy, poprosisz o pieniążki, dadzą nie sprawdzając na co. A jak nie, zawsze na amfę się zaoszczędzi. Później jest kontrakt, sponsor wymaga. By wytrzymać na górze musisz inwestować w koks, w końcu przynajmniej dwóch na trzech kolegów robi to samo. Nie chcesz odpaść, nie masz wyjścia, nie każdy rodzi się przecież mistrzem. Trzeba utrzymać rodzinę, zarobić na dom czy brykę. Sponsor udaje - on nic nie wie, trener odwraca wzrok, lekarza można kupić. I tak to się toczy Hein. Ku chwale sportu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 Smutne, ale prawdziwe... :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tek Opublikowano 3 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2003 szkoda ich... ale prawdopodobnie sami sobie zgotowali taki los... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kain Opublikowano 4 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2003 Heh, mnie podobnie jak Xonowi niespecjalnie gości szkoda. Może i byli fajnymi ludźmi, szczerze mówiąc sport zawodowy mało mnie interesuje, ale co z tego skoro sami są sobie winni? Żałowałby ktoś z Was gościa który jechał 150 na krętej i wąskiej drodze podczas deszczu i zabił się o drzewo? Ja na przykład wcale, a dla mnie to mniej wiecej to samo. Jeden dojedzie do końca, a drugi nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M79 Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 szkoda tych wszystkich chlopakow, bo w wiekszosci wypadkow mysli za nich trener i lekarze i wciskaja im wszystko jak leci. no ale coz, za to tym ktorym sie udaje jest za dobrze, wiec ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roth Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 Szkoda ich? Mnie jakos srednio... doping w sporcie jest przeciez zakazany. Jak moze ci byc srednio szkoda?? umieraja ludzie, tacy sami jak ty, rowniez ciebie moglo to spotkac, a ty od razu o dopingu !! Nie wydaje mi sie zeby ten mlody 21letni brazylijczyk cos bral, chociaz moze sie myle, ale mimo wszystko sa oni ludzmi i na pewno ich smierc nie jest najprzyjemniejsza rzecza !! Sluchaj Tomeq chyba czegos nie rozumiesz. Sam trenowalem kilka lat. Przy zawodowym sporcie masz mase badan co jakis czas. Niemozliwym jest aby serce, pluca, watroba, kregoslup i inne organy i czesci ciala mialy jakies niewykryte wady. Koles ktory zasowa co kilka dni po boisku przez 90m nie moze tak poprostu umrzec na zawal serca. Tak jak pisalem wyzej. Wlasnego organizmu sie nie oszuka. Wszystko ma swoje granice. A pamietasz takiego Goscia Kanu? Tez jakos zawodowiec badania co 3 miesiace i po przejsciu bodaj do milanu okazalo sie ze gosc ma wade serca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomeq Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 ale Kanu na szczescie udalo sie z tego wyjsc i teraz gra w Arsenalu moze nie caly czas w pierwszym skladzie ale gra, wyzej wymienionym sie nie udalo... :( :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roth Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 ale chcialem Ci pokazac ze wcale nie oznacza ze goscie musza leciec na dopingu. Napisales ze nie ma szans zeby mieli wady bo co chwile sa badania itd. I co? Gosc ktory byl objawieniem i bily sie o niego prawie wszystkie kluby mial wade serca i jakos wczesniej nic nie wyszlo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamerek Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 co do dopingu to jst to jak sciagnie na egzaminach - to trzeba usunac ze swiadomosci -- zobaczic ejakie kary sa w usa za sciaganie? - nawet wydalenie z uczelni!! jestem bikerem i brzydze sie wszystkim co sztruczen i doping. m.in. nie jezdze zawodowo ale w zyciu bym nie przedkladal wyniku nad organizm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xon Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 Tomeq: a gdzie ja napisalem ze sie ciesze albo prawie ciesze? Poprostu niektorych ludzi mi _nie szkoda_. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...