Zniknęły partycje -padł HDD?

[KoS]

No i stało się. Komp się zawiesił - nie pomagało nic oprócz wyłączenia listwy. Po uruchomieniu nie bootuje sie z twardego. BIOS widzi dysk właściwie, ale spod DOS'a ani na drugim kompie (Win 2000) nie widać ani jednej partycji (3 z nich NTFS, jedna FAT32).

Amen czy da się go jakoś "ożywić"?

Menadżer urządzeń widzi HDD, a zerknąwszy w zarządzanie dyskami cały obszar dysku jest widoczny jako "nie przydzielone".

Help!!

P.S. Dysk działał pod Win XP.

[2002JSQ]

Do odzyskania danych mozesz uzyc Easy Recovery Pro, lecz nie daje on 100% pewnosci. Nie wiem wogole czy lepiej radzi sobie na FAT/FAT32 czy tez NTFS? Powinienes nastawic sie tez na najgorsze - strata danych!

Jest tez program GetDataBack (czy cos takiego) sluzacy do takich operacji...

 

Zreszta poszukaj, ostatnio bylo o tym sporo.

 

Powodzenia...

 

A tak wogole to co rozumiesz przez slowo "ozywic"?

Odzyskac dane czy dysk?

[miro]

mozesz sprobowac Norton disk doctorem, mi uratowal jakies 80% danych wiekszosc to muzyka i zdjecia i filmy :-)

[2002JSQ]

mozesz sprobowac Norton disk doctorem, mi uratowal jakies 80% danych wiekszosc to muzyka i zdjecia i filmy :-)

Norton Disk Doctor? Nie pamietam aby mial opcje odzyskiwania danych... :oops:

Przynajmniej na dysku, ktory juz nie ma partycji...

[miro]

chodzi o to ze ja kilka dzi temu zaraz potym jak spalil mi sioe komp tez mialem klopoty z dyskiem

tyle ze umnie partycje stracily Tablice allokacji plikow i NDD sbie z tym poradzil przywracajac stara kopie..

[majma]

wlasnie pare dni temu mialem tez taki problem

ja mam dysk taki jak w podpisie

a ty jaki masz dysk ten jak w podpisie ?

to

wejdz na strone

http://www.maxtor.com/en/support/downloads/

 

i ustaw model dysku i sciągnij do niego jakis tam program a on ci na bank pomoze wszystko nim naprawisz

 

moja propozycja wiąze sie z utratą danych

[SGJ]

No i stało się. Komp się zawiesił - nie pomagało nic oprócz wyłączenia listwy. Po uruchomieniu nie bootuje sie z twardego. BIOS widzi dysk właściwie, ale spod DOS'a ani na drugim kompie (Win 2000) nie widać ani jednej partycji (3 z nich NTFS, jedna FAT32). 

Amen czy da się go jakoś "ożywić"? 

Menadżer urządzeń widzi HDD, a zerknąwszy w zarządzanie dyskami cały obszar dysku jest widoczny jako "nie przydzielone". 

Help!! 

P.S. Dysk działał pod Win XP.

Buahahahaahhaa :D :D :D :D

Sorry za ten śmiech ale w zeszłym tygodniu po zwisie XP przy zamykaniu też znikneły mi partycje z dysku. 4 dni spędziłem na odzyskiwaniu danych. Po użyciu Easy Recovery i GetDataBack da się odzyskać prawie całą zawartośc dysku.