kądziel Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 Poczytaj te 30 stron tego tematu :D Tam o nim piszą :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mariush190 Napisano 13 Października 2006 Zgłoś Napisano 13 Października 2006 ja taki sam osad usuwałem szczoteczką i cilitem bang!. Jakos to szło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kądziel Napisano 19 Października 2006 Zgłoś Napisano 19 Października 2006 Aby dobrze wyczyścić nagrzewnice musiałem przeciścić kanały. Kilka było kompletnie zatkanych ...... błotem !! Szukałem odpowiedniego brzeszczota ale nie znalazłem ... Został mi drut , który znalazłem w piwnicy . Wyglądał jak spinacz tyle że dłuższy. Czyściło się tym beznadziejnie ! Po pewnym czasie Ojciec załatwił mi brzeszczot wycięty z blachy (jakiej , to nie wiem). Czyściło mi się tym rewelacyjnie , pasował idealnie ! Chyba każdy wie jak wyglądał proces czyszczenia :) Aby dokładnie wyczyścić kanały , czyszczenie składało się z 4 serii. Seria 1 , usuwała najwięcej syfu. Seria 2 , Usuwała resztę pierwotnej warstwy. Seria 3 , usuwała resztki resztek. Seria 4 , jak nic nie poleciało z kanałów to znaczy , że kanał czysty :) . Ponieważ "szlam" , który znajdował się w kanałach był suchy , była lana woda w kanały aby bród mógł spokojnie wypłynąć. Efekt ? Kanały świetnie wyczyszczone ze szlamu oraz udrożnione. Zostały wyloty kanałów i możemy lutować :) Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bellon Napisano 20 Października 2006 Zgłoś Napisano 20 Października 2006 Twoje fotki przywołują mi wspomnienia, jak czyściłem nagrzewnice od fiata, pamiętam tą euforię na widok błysku wyszczotkowanego mosiądzu mieniącego się w krystalicznie czystej wodzie. Przypominam sobie jeszcze, że też używałem brzeszczota do przepychania kanałów z tym, że normalnego, takiego wąskiego. Ukształtowałem go w taki sposób że udało się poprzetykać kanały ale też wyskrobałem kamień. O coś takiego mi chodzi: Tylko trzeba pamiętać, aby leciutko zaoblić rogi takiego „skrobaka” żeby w trakcie intensywnego przepychania nie przeciąć kanałów. Powodzenia podczas lutowania :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kądziel Napisano 20 Października 2006 Zgłoś Napisano 20 Października 2006 @bellon na temat twojego foto to myślałem dużo o tym. Jestem ciekaw czy w kanałach jest jakaś warstwa kamienia. Pod światło widać , że kanał jest wyczyszczony , tylko nie wiem jak z tym kamieniem . Jak to sprawdzić ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bellon Napisano 20 Października 2006 Zgłoś Napisano 20 Października 2006 @banditos, z tym skrobakiem to było tak że podczas czyszczenia brzeszczotem z naklejonym papierem ściernym co chwile mi się ten papier odklejał a sam prosty brzeszczot przetykał kanały ale po prostu czułem że w znikomy sposób oddziałowywał na ścianki kanałów i w trakcie tego przetykania jakoś samo tak mi się zajarzyło aby powyginać ten brzeszczot tak żeby chociaż w jakimś minimalnym stopniu coś skrobało po tych ściankach. Tak zrobiłem w zamian za śmiganie kanałów papierem ściernym. Wiadomo jedne kanały były bardziej zasklepione inne mniej, jednak profilaktycznie przepchałem wszystkie, raz drapiąc jedna raz drugą ściankę. Nie wiem pewnie już wydziwiam. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanczu Napisano 18 Stycznia 2007 Zgłoś Napisano 18 Stycznia 2007 Takie pytanko mam: Właśnie czyszczę mazde 626 zakupioną niedawno i nie mam sprzętu żeby ją rozłupać na kawałki, więc chce ją zalać octem. I tak.. lejecie sam ocet, czy np. ocet rozcieńczony wodą itp? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mechl!n Napisano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2007 Najlepiej sam wrzący ocet. Jeśli nie masz możliwości zagotować ocet to wlej ocet a resztę uzupełnij wrzącą wodą. Niestety- tak czy inaczej dużo nie osiągniesz bez czyszczenia mechanicznego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilczurek Napisano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2007 (edytowane) A jak połącze AL z CU to szybo układ zawale ?? Stosuje polimer waterdos SIM 28 zalecane 5/15ml /L ale ja na 400ml dałem 15ml preparatu:D Edit: thx mariush190 Edytowane 21 Stycznia 2007 przez wilczurek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość mariush190 Napisano 20 Stycznia 2007 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2007 boże, co ty stosujesz. Wlej zwykłe borygo (najlepiej EKO) na połowe z demineralką i nic ci nie będzie zasyfiać!! pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Borys-Tech Napisano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2008 (edytowane) Przeczytałem cały topic ale nie wiele się dowiedziałem odnośnie czyszczenia nagrzewnic ALU :/ Może ktoś zna jakieś tanie domowe sposoby czyszczenia Alu?? Czy Ocet+ciepła woda to dobry pomysł?? Mam taką nagrzewnicę: http://moto.allegro.pl/item297315904_nagrz...rt_orginal.html Dostałem ją za darmo więc nie mogę narzekać :D Edytowane 24 Stycznia 2008 przez Borys-Tech Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor666 Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2008 Wrzuć nagrzewnicę do dużego garnka, zalej wodą i duzą ilością octu, zagotuj i już. Pyszne danie gotowe w pare minut i bez kamienia. :gitarzysta2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa512 Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2008 Ja ze swoim rekordem robilem podobnie aczkolwiek troche inaczej. bo dorwalem stary czajnik elektryczny i w nim gotowalem ocet i bezposrednio wlewalem do nagrzewnicy. po kilku minutach szlaufem ogrodowym zimna woda przemywalem pod sporym ciesnieniem az syf przestal wylatywac i tak kilkukrotnie :] i przy okazji sie czajnik odkamienil :D a i nagrzewnica przestała rzygac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Borys-Tech Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2008 (edytowane) osa512 Rekord o ile się nie mylę jest miedziany a mój Behr jest Aluminiowy więc proszę porady dotyczące czyszczenia nagrzewnic Alu a nie CU :] Chyba że Ocet nie szkodzi Alu?? Edytowane 25 Stycznia 2008 przez Borys-Tech Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario2k Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2008 Skad wy bierzecie sily na takie Cyrki z tymi nagrzewnicami ?? Mialem jedna nowke 42zl alegor (przez 3 miesiece) od WV golfa , tak sie zapychala kurzem ze ja wywalilem na hasiok . Wydalem troche siana na Core Pro i teraz raz na miesiac wystarczy ja raz pedzlem przejechac zeby ja odkurzyc 5s roboty . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ushi_Real Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2008 Tu raczej nie chodzi o kurz a o syf w środku,jak kamień,glony i co tam jeszcze kto ma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borewicz1982 Napisano 26 Marca 2009 Zgłoś Napisano 26 Marca 2009 Witam. Jestem nowym użytkownikiem.Chciałem napisać coś o czyszczeniu swojej nagrzewnicy a właściwie całego układu chłodzenia w mojej Hondzie civic 91, EC9.Miałem problem z ogrzewaniew więc wymieniłem termostat.Troszkę się poprawiło, ale i tak słabo grzało.Zalałem więc układ litrem octu i jeździłem z tym tydzień czasu, żeby nie rozbierać tego.Niestety ocet nie pomógł.Okazało się, że poprzedni właściciel jedźił na zwykłej wodzie z kranu bo jak zobaczyłem od środka blok silnika to mało nie zemdlałem tyle tam kamienia było, że nie było widać metalu!!Nagrzewnicy nie dałem rady wyjąć, ale i tak nie dało by mi to dużo skoro cały układ jest zasyfiony.Płukałem sepecjalnym płynem do płukania ukałdu chłodzenia, niestety również bez skutku.Postanowiłem zryzykować rozsczelenie układu chłodzenia i kupiłem odkamieniacz do czajników.5 opakowań po 2 złote.Jeździłem na tym jeden dzień.Gdy spusciłem wodę wyleciała prawie czarna z mnóstwem syfu a kamień prawie nie ruszony.Postanowiłem powtórzyć operację.Na drugi dzień znów zleciało mnóstwo syfu ale silinik w środku czyściutki. :D Podpiałem wąż ogrodowy do nagrzewnicy i wypłukałem jeszcz dużo syfu z niej i całego silnika.Grzeje super, nic się nie rozszczelniło na razie.Polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni Napisano 26 Marca 2009 Zgłoś Napisano 26 Marca 2009 Jestem nowym użytkownikiem.Chciałem napisać coś o czyszczeniu swojej nagrzewnicy a właściwie całego układu chłodzenia w mojej Hondzie civic 91, EC9.Miałem problem z ogrzewaniew więc wymieniłem termostat.Troszkę się poprawiło, ale i tak słabo grzało.Zalałem więc układ litrem octu i jeździłem z tym tydzień czasu, żeby nie rozbierać tego.Niestety ocet nie pomógł.Okazało się, że poprzedni właściciel jedźił na zwykłej wodzie z kranu bo jak zobaczyłem od środka blok silnika to mało nie zemdlałem tyle tam kamienia było, że nie było widać metalu!!Nagrzewnicy nie dałem rady wyjąć, ale i tak nie dało by mi to dużo skoro cały układ jest zasyfiony.Płukałem sepecjalnym płynem do płukania ukałdu chłodzenia, niestety również bez skutku.Postanowiłem zryzykować rozsczelenie układu chłodzenia i kupiłem odkamieniacz do czajników.5 opakowań po 2 złote.Jeździłem na tym jeden dzień.Gdy spusciłem wodę wyleciała prawie czarna z mnóstwem syfu a kamień prawie nie ruszony.Postanowiłem powtórzyć operację.Na drugi dzień znów zleciało mnóstwo syfu ale silinik w środku czyściutki. icon_biggrin3.gif Podpiałem wąż ogrodowy do nagrzewnicy i wypłukałem jeszcz dużo syfu z niej i całego silnika.Grzeje super, nic się nie rozszczelniło na razie.Polecam.Witaj to jest wzorowy user :D bierzcie z niego przykład ja chyba zaraz pójdę przeczyścić chłodniczki tak asekuracyjnie bo nie wierze w płyny fesera ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...