Drukarka do domu z WIFI i tani koszt eksploatacji do 300zł duplex

[neotps]

Witam, potrzebuję Waszej rady. Jak dotąd używałem drukarek atramentowych HP. Jednak zraziłem się do tej firmy całkowicie. Stosowanie wymiennych głowic, blokowanie nieoryginalnych tonerów itd..  Teraz szukam czegoś NORMALNEGO. Czegoś co drukuje tanio, pozwala na używanie zamienników które chcę stosować, nie ma wymiennych części, które nie powinny być wymienne. Czyli drukarki/producenta który nie robi mnie w .... 

Drukuje w domu rzadko, stąd myślałem o drukarce laserowej aby nie mieć problemu z zaschniętym tuszem. Ale, czytałem o zintegrowanych zbiornikach z tuszem w canonach, gdzie tusz się wlewa do zbiorniczka. Jak to rozwiązanie się sprawdza? 

Z Góry dziękuję za pomoc :)

 

W przypadku drukarek CISS cena okolicach 650zł.

Edytowane 19 Listopada 2017 przez neotps

[Kyle]

Jak drukujesz rzadko, to radzę laser (przy atramencie i na prawdę rzadkim drukowaniu, więcej tuszu pójdzie w pampers, niż w papier). Tonery są drogie, choć przy rzadkim drukowaniu, to i startowe potrafią na parę lat wystarczyć (jeśli mają deklarowaną wydajność np. 1000 stron i więcej). Zamienników nie polecam, bo pełno z nimi problemów (w pracy Kyocera P6021 regularnie zaczęła się na zamiennikach zapychać i co chwilę kończyła w serwisie - generalnie skończyło się na zakupie nowej drukarki) .

Jakość papieru dla niektórych drukarek ma duże znaczenie (np. Ricoh Aficio SP C240dn ), wiec jak chcesz wysoką jakosć druku, to lepiej kup dobry papier. Osobiście używam POL Color Laser 90g - bardzo dobry jakościowo papier, z którym świetnie moja laserówka pracuje (idealnie jednolite wypełnienie, niezaszumione gradienty - na zwykłym papierze tak nie było) ale wolałbym jeszcze większą gramaturę.

[Kwazor]

 

 

w pracy Kyocera P6021 regularnie zaczęła się na zamiennikach zapychać i co chwilę kończyła w serwisie - generalnie skończyło się na zakupie nowej drukarki) .

 

Bo Kyocera nie lubi syfu a dobrej jakosci toner...

 

A tak to kupuj laserówke bo nawet najlepszy tusz potrafi zaschnąć a udrażnianie głowicy stałej to już ryzyk fizyk... Jak koniecznie atrament to coś na wymiennych zespolonych kardridzach.

[barwniak]

W canon, lexmark głowica w drukarce, jak zaschnie to na 90% drukarka do wyrzucenia. Atramentówkę trzeba 1 raz w tygodniu minimum przedrukować.

Mało druku radzę jak wyżej laser. Bierz Brother-a.