luko Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2019 Witam. Wczoraj podczas gry, w pewnym momencie wszystko zawiesiło się i zobaczyłem kolorowy obraz w drobną kratkę. Twardy reset (inaczej się nie dało), ale system nie wstał. Podpiąłem drugi monitor przez DVI - coś tam widać, ale wszystko wygląda bardzo marnie - zielone paski, dziwna rozdzielczość, itd. (wrzucam kilka zdjęć poniżej). Główny monitor podłączony był przez DisplayPort, na nim nie widać nic (dlatego myślałem, że system nie wstaje), w ogóle karta nie daje sygnału, monitor pozostaje w trybie czuwania. Mam jeszcze podłączony telewizor przez HDMI, ale po tej awarii zniknęła opcja "nVidia Control Panel" (czy coś w tym stylu) i nie miałem jak przekierować sygnału na TV w celu sprawdzenia czy cokolwiek się na nim pokaże. Odinstalowałem przez "iObit Uninstaller" wszystkie sterowniki nVidia i ponownie zainstalowałem najnowsze - zero poprawy. Karta to Gigabyte GTX 660 Ti współpracująca z i5 2500K na płycie AsRock P67 Pro3. ...i wspomniane zdjęcia:https://zapodaj.net/276e7d8e08197.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/fafd53c9b5183.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/b9fbed33640e2.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/d9802014a7e5a.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/b2fdc3508e668.jpg.html - to ostatnie zdjęcie to obraz na głównym monitorze, który na moment podpiąłem przez DVI. Właściwie jestem na 99% pewien, że poszła karta... ale tak mi chodzi jeszcze po głowie, czy mogło coś się stać z płytą główną? Czy wg Was są to typowe objawy uszkodzenia GPU? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recedent Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2019 (edytowane) Padła karta, ale nie całkiem. Wygląda jak wadliwa pamięć na niej. Naprawa w okolicach 150-200zł. Z płytą nic nie powinno się dziać, choć ten model akurat nie cieszył się opinią dobrego produktu. Sam taką miałem i mój egzemplarz miał problem z pci-ex i raz widział kartę, raz nie. Poszła na gwarancję, zwrócili kasę i kupiłem inną. Edytowane 30 Września 2019 przez recedent Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luko Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2019 (edytowane) Karta jest pewnie mniej warta, niż ta naprawa... i tak od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem przesiadki na mocniejszą, brakowało zdecydowania - teraz tego problemu nie ma :) Potrzebowałem jedynie potwierdzenia, że to jednak uszkodzenie karty. Ps. Zauważyłem od jakiegoś czasu (2 może 3 m-ce), że dość często wentylatory karty wchodzą na wyższe obroty - dużo częściej, niż wcześniej, a nie zacząłem grać w jakieś bardziej wymagające tytuły obciążające mocno kartę (w ogóle to gramy z synem w Fifę lub Farming Simulator ;) ). Pewnie już od tego czasu coś zaczęło się dziać i w końcu padło. Nawet teraz, po tej awarii, cały czas karta jest wyraźnie słyszalna, także pod samym Windowsem. Dzięki za odpowiedź. Edytowane 30 Września 2019 przez luko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recedent Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2019 Swego czasu z obawy przed uszkodzeniem karty graficznej sprzedałem GTX970, który w zasadzie wystarczał mi do wszystkiego, ale gwarancja na kartę już się skończyła. I tak sobie rozkminiłem, że używam karty za ówczesne 600zł, ale jak padnie to będzie nic nie warta, więc sprzedałem ją, dołożyłem do nowej i tego się teraz trzymam. Nową kartę użytkuję 1,5-2 lata, potem sprzedaję jeszcze z gwarancją, dokładam trochę i biorę nową. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luko Opublikowano 30 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2019 Ja kupiłem tę 660-tkę używaną (tuż przed albo już po upływie okresu gwarancji - nie pamiętam) i u mnie chodziła jeszcze chyba 4 czy 5 lat. Chyba miała prawo zakończyć żywot... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrcszyman Opublikowano 3 Października 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2019 Naprawa nie ma sensu, szkoda pieniędzy. Wygosporaduj sobie nowe środki, możesż nabyć nawet (używane 400-600 zł) gtx 970, 1060 / rx570, 580, które posłużą jeszcze (miej nadzieję) parę latek z Twoim prockiem. Mniejszy budżet? Nie ma problemu, też znajdziesz w miarę wydajne na dzisiejsze czasy karty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michikun Opublikowano 3 Października 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2019 RX 580 dostał niezłego przyspieszenia na najnowszych sterownikach no i dodano funkcję radeon image sharpening, więc z tych starszych kart "budżetowych" to jest najlepsza opcja :) z nówek GTX 1660 to takie minimum, no ale to już koszt ok 950-1000zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luko Opublikowano 3 Października 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2019 (edytowane) Wygospodarowałem nieco więcej na GTX 1070 (używany, ale jeszcze na gwarancji). Macie pomysł co można zrobić z taką uszkodzoną kartą... czy tylko na złom, czy są ludzie, którzy skupują takie uszkodzone? Edytowane 3 Października 2019 przez luko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...