Skocz do zawartości
DaM

Spaliłem proca dzieki FalconRockII:(

Rekomendowane odpowiedzi

No i stało się:(((((( spaliłem mojego AXP 1700 ale opowiem od początku

Miałem na procu założonego zwykłego TITANA i przy temperaturach panujących teraz na dworze temperatura sięgała prawie 60 stopni , postanowiłem więc kupić coś bardziej wydajnego i wybór padł na FalconRockII ze sklepu PCCooler zamówiłem od razu także CS .

Przesyłka doszła dzisiaj więc zaraz zażyłem całość wraz z CS na proca wszystko ruszyło ale temperatura była prawie identyczna jak na Titanie więc pomyślałem że może to CS jest krzywy i przez to cooler źle dociska proca. Wyciągnąłem CS założyłem z powrotem cooler włączam kompa i momentalnie czuje spaleniznę. Już się domyślałem co się stało . Na po wyciagnięciu zauważyłem że wokół jądra jest oblepiony jakąś czarna mazią a z pod spodu także pojawiły się oznaki spalenia. I teraz pytanie co mam robić? Czy są jakieś szanse na reklamacje kupiłem proca w LOGOS ? Czy może reklamować proca w PCCooler z powodu wady konstrukcyjnej coolera? Czy komuś z was wymienili spalonego proca?

Chociaż jedno dobre ze nie sprzedałem mojego Durona mam chociaż na czym pracować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez.

krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedys wymienili spalonego Palomino, podobnie jak ty zle cooler zalozylem, ale najpierw proca dokladnie rozpuszczalnikiem i alkoholem ze spalenizny umylem, a maly czarny slad pokrylem pasta silikonowa.

Mozesz probowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też kiedyś spłonął i też było widać coś jakby czarną smołę koło jądra procesora. Umyłem go spirytusem, spalenizna zeszła i oddałem na gwarancji. Jęśli jądro nie jest ukruszone to jest jakaś szansa na wymianę. Mi AMD dało nowego procka więc raczej nie mam powodów by na nich narzekać. Procek był z Komputronika. Fakt że czekałem cały miesiąc ale się opłaciło. Najważniejsze aby nie było ukruszeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) Zle zalozyles 2 raz cooler na proca.

2) Podejzewam ze po zdjeciu i przed zalozeniem ponownie nie napastowales nowa, swierza pasta proca i to tez moglo sie przyczynic

 

Jednym slowem. Chwila nieuwagi i nieszczescie GOTOWE :(

 

P.S: Sam ostatnio spalilem se grafe jak na wlaczonym kompie chcialem zobaczyc czy nowy cooler nie bedzie za ciezki... i... nieswiadomy niebezpieczenstwa polozylem go na grafie. W tym momencie zrobilo sie zwarcie i tylko poszedl niemily zapach. :( Karte oddalem juz 2 tyg temu do servisa zobaczymy co z tego wyjdzie (Karte oddalem bez gornej czesci coolera ktora wczesniej zgubilem i z gwintem w radiatorze bo byl tez inny wiatrak) to dodatkowo moze spowodowac ze nie uznaja mi reklamacji :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie uda Ci sie ukryc oznak spalenia to nie poddawaj sie jeszcze.

Oddaj go firmie gdzie kupywales, zeby go przekazala importerowi. On takie spelenizny skupuje!

 

Kiedy zjaral mi sie Athlon 1300. Nowy kosztowal 530 PLN, a udalo mi sie odzyskac 380 PLN czyli calkiem niezle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez.

krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac.

ja przewaznie zakladam w budzie bo nie chce mi sie calosci wyciagac ;) tylko wtedy odkrecam wentyla i mam idealny dostep ;) :D wracajac do glownego watku popieram przedmowco krzywo zalozyles coolerek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

falcon rock II jest do bani naczytałem sie o tym jaki to o jest super a tu taka kicha .

zamowiłem to cudo w pccooler zalożyłem na athlona 2400+ (podają że chłodzi 2800+) i temp w stresie 68 stopni komp sie wiesza w gierkach zalozylem starego zalmana 6000 ALCU i jest 56 stopni .

Kilka razy go zakladałem i za kazdym razem taka sama temp.

 

odradzam go do tego typu prockow nie wieżcie reklamie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój 1700+ @2200Mhz na Spire Falcon Rock2 ma temp około 45 stopni a po kilkugodzinnej ciężkiej pracy max 51 stopni. Wentyl kręci się wg. Sandry na 2300 obr i cisza !

DZIWNE te prawie 70 stopni przy @AXP2400+, może mobo albo soft tak wskazuje... a faktycznie jest mniej ...

Pozdrówko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez.

krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac.

Założyłem go dobrze nie wiem co mogłem zrobić źle zawsze przed odpaleniem kompa na nowym radiatorze sprawdzam czy pasta z rdzenia odcisnęła się na nim.

W momencie kiedy mój procek szedł z dymem to zasilacz Forton zaczął strasznie piszczeć jakby był przeciążony a radiator od tego FalconRock był bardzo gorący(miał chyba ze 100 stopni) tuż po wyłączeniu zasilania wiec miał kontakt z rdzeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez.

krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac.

Założyłem go dobrze nie wiem co mogłem zrobić źle zawsze przed odpaleniem kompa na nowym radiatorze sprawdzam czy pasta z rdzenia odcisnęła się na nim.

W momencie kiedy mój procek szedł z dymem to zasilacz Forton zaczął strasznie piszczeć jakby był przeciążony a radiator od tego FalconRock był bardzo gorący(miał chyba ze 100 stopni) tuż po wyłączeniu zasilania wiec miał kontakt z rdzeniem.

a jaką użyłeś paste bo jak ze srebrem to może zrobiłeś gdzieś zwarcie na płytce procesora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

topic bez sensu. nie spaliles proca przez fr2 tylko przez wlasna glupote / lenistwo / niezrecznosc. skoro bylo ok z cs to czemu mialo byc zle bez.

krzywo zalozyles cooler i tyle. pewnie nie chcialo sie juz plyty z budy wyjac.

Założyłem go dobrze nie wiem co mogłem zrobić źle zawsze przed odpaleniem kompa na nowym radiatorze sprawdzam czy pasta z rdzenia odcisnęła się na nim.

W momencie kiedy mój procek szedł z dymem to zasilacz Forton zaczął strasznie piszczeć jakby był przeciążony a radiator od tego FalconRock był bardzo gorący(miał chyba ze 100 stopni) tuż po wyłączeniu zasilania wiec miał kontakt z rdzeniem.

a jaką użyłeś paste bo jak ze srebrem to może zrobiłeś gdzieś zwarcie na płytce procesora

Nie pasta była silikonowa. Jeszcze przed drugim założeniem coolera(tym feralnym) wyczysciłem radiator z fabrycznej pasty(było jej strasznie dużo) i posmarowałem rdzeń zwykłą białą pasta. Może dlatego że za pierwszym razem pasty było tak duzo to proc przeżył a pózniej jak dałem mniej to proc sie zjarał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może proc spalił się od drut moda? Miałem druciki wciśniete w socketa do zmiany mnoznika i napięcia ale to chyba mało prawdopodobne aby dały zwarcie akurat przy zmianie coolera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnąłem CS założyłem z powrotem cooler włączam kompa i momentalnie czuje spaleniznę.

A podłączyłęś wiatrak?????? ;)
No pewnie że podłączyłem.

Wyczyscic to się go nie da bo z podspodu ta zielona obudowa tak się stopiła że widać coś metalowego. Ale i tak wybiore się z nim w poniedziałek do sklepu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po tym co czytam to wydaje mi sie ze jednak bylo jakies spiecie albo cos takiego. mowisz ze

1. radiator byl bardzo goracy - to by raczej wykluczalo zle zalozenie (ze proc jadra nie dotykal)

2. zasilacz piszczal - to raczej wskazuje ze cos moglo byc nie tak z tym drutmodem

 

podlaczenie / nie podlaczenie wiatraczka nie ma nic do rzeczy - nie w tak krotkim czasie

 

tak jak mowili przedmowcy wyczysc proca dokladnie i dawaj do serwisu udajac ze nie wiesz wogole co sie stalo. mozesz walnac ze miales wirusa i moze to on zepsul ci proca albo inny debilizm (to cie uwiarygodni)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po tym co czytam to wydaje mi sie ze jednak bylo jakies spiecie albo cos takiego. mowisz ze

1. radiator byl bardzo goracy - to by raczej wykluczalo zle zalozenie (ze proc jadra nie dotykal)

2. zasilacz piszczal -  to raczej wskazuje ze cos moglo byc nie tak z tym drutmodem

 

podlaczenie / nie podlaczenie wiatraczka nie ma nic do rzeczy - nie w tak krotkim czasie

 

tak jak mowili przedmowcy wyczysc proca dokladnie i dawaj do serwisu udajac ze nie wiesz wogole co sie stalo. mozesz walnac ze miales wirusa i moze to on zepsul ci proca albo inny debilizm (to cie uwiarygodni)

Dzięki za rade. Ale czy da sie jakos usunąc to odkształcenie na spodzie proca(taki czarny bąbel) i czy z widocznymi nadpaleniami wogóle warto iść z nim do serwisu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...