Nowa karta graficzna

[Sharingan777]

Witam kupiłem nową kartę graficzną po podłączeniu do płyty głównej i włączenie komputera jest czarny obraz na monitorze i wiatrak od procesora kręci się przy włączeniu tylko sekundę i staje i tylni wiatrak w obudowie z nim jest tak samo . to wina procesora czy może stara karta graficzna przy zepsuciu się uszkodziła coś jeszcze stara karta przy graniu nagle zaczęła głośno chodzić wyć i wiatraki kręciły się na maxa i zrobił się czarny ekran w monitorze. POMOCY

[Mr.T...]

Witam

zakładamy ze karta graficzna jest poprawnie zamontowana w gnieździe płyty głownej, oraz ma podłączone dodatkowe zasilanie o ile tego wymaga.

to może na początek napisz, na jakim zestawie jest problem.

płyta główna - producent model

procesor - producent model

zastosowana karta graficzna - producent model 

sposób połączenia karty graficznej z monitorem- HDMI/DP 

wstępnie zakładamy ze sprzęt jest sprawny

możliwa przyczyna karta graficzna jest zbyt "stara" (napisałeś nowa, ale nowa ze sklepu ? czy "nowa" w sesie używana ?) i np. nie posiada natywnego wsparcia dla trybu pracy biosu UEFI, czasami wystarczy włączyć w biosie "csm support", ale uwaga po włączeniu, na części płyt głównych dyski pod gniazdo M.2 mogą nie być wykrywane, następnie, nowsze płyt główne sprawdzają połączenie karata graficzna- monitor i przy zastosowaniu kabla np. HDMI 20 pin gdzie w 20pinie idzie napięcie 3.3 v, do sprawdzania ch...uj wi czego, płyta główna zwyczajnie wstrzyma procedurę rozruchowa , potrzebny kabel HDMI 19pin. 

[B@nita]

W dniu 24.11.2022 o 22:59, Sharingan777 napisał:

Witam kupiłem nową kartę graficzną po podłączeniu do płyty głównej i włączenie komputera jest czarny obraz na monitorze i wiatrak od procesora kręci się przy włączeniu tylko sekundę i staje i tylni wiatrak w obudowie z nim jest tak samo . to wina procesora czy może stara karta graficzna przy zepsuciu się uszkodziła coś jeszcze stara karta przy graniu nagle zaczęła głośno chodzić wyć i wiatraki kręciły się na maxa i zrobił się czarny ekran w monitorze. POMOCY

Czekaj, bo szklana kula jeszcze nie odpaliła...