Jeśli towar nie wygląda na zniszczony, nie posiada śladów używania to na jakiej podstawie mogą potrącić? Takie praktyki stosują chyba tylko x kom, morele, czy kompuszrot które tak się afiszują na forach. Przecież kupujący ma prawo otworzyć pudełko i wyjąć towar. Zwracałem dziesiątki razy towary i nigdy mnie nic takiego nie spotkało. Ale nigdy tez nie kupowałem w tych wymienionych "sklepach". Zwykłe sieciówki jak MM, ME itd, podobnie Amazon, zero problemów.
Pewno kluczowe jest to, w jakim stanie towar jest zwracany, nawet samo otwieranie i zniszczenie opakowania ma na to wpływ, no ale to już kupujący do siebie mogą mieć pretensje.
I warto zrobić zdjęcia przed zapakowaniem, żeby nie wcisnęli kitu, że sam coś zniszczyłeś. Bo ta labie już były podobne uwagi.