Skocz do zawartości
rafi

zagadka dla "komputerowych doktorów"

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pewną zagadke związaną z 1 komputerem a może już dwoma.

Obydwa zestawy to :

1. Athlon XP 0.13 JIUCB 1800+, Asus A7V8X-X na KT400, 256 DDR samsung, GF2MX, CD-Rom i reszta. I co może b. ważne zasilacz DEER 400W.

2. Athlon XP 0.13 JIUHB 1700+, Asus A7v266-C na KT266a, 256 Mb DDR twinmos, k. graficzna Matrox 4 mb PCI, seageate 40 Gb, CD-ROM, nagrywarka i reszta. Zasilacz FEEL 300W.

 

"Bieg wydarzeń" :

Zakupiono płyte Asus A7V266-C wersja 2, czyli obsługa do 2600+ w Proline. Płyta nieuszkodzona fizycznie dotarła. Założyłem na nią 1800+ i działa tylko wentylator na procku Spire FR2. Po resecie CMOSU nawet ten spire nie działa. Odesłałem więc płyte do serwisu Proline. Odesłali niby nową. w międzyczasie brat zaproponował mi wymianę płyt.

Jego komputer na Asusie KT400 i 1700+ JIUHB działa. Zostaje rozebrany. W miejsce tej płyty jest wstawiana nowa, przysłana jeszcze raz z Proline płyta Asus A7V266-C. Komputer po złożeniu działa, może troszke niestabilnie przez 2 dni. Napięcie we wskażnikach były troszke zawyżone, procesor ma 1.6VCore a płyta pokazuje 1.7V. Podobno ten model tak ma. nikt nie bawił sie w podkręcanie.

 

W drugim komputerze, który stał tydzień bez używania zamontowana jest

wspomniana płyta Asus A7V8X-X, procesor 1800+, pamięci samsung i reszta.( Dodam że ten procesor był założony w tej płycie którą reklamowałem i odesłałem pierwotnie. Byłem przed odesłaniem w zaprzyjaźnionym sklepie komputerowym na miejscu żeby sie upewnić. Tam stwierdzono że płyta jest "martwa".)

Wracają, to w tym kompie jest zasilacz DEER 400W, z którym nie było problemu, jedynie co to zawyżał Vcore z 1.6 na 1.62 czasem 1.63V.

Po złożeniu komputer nie uruchamia się zupełnie. Kilkukrotnie sprawdzane są wszystkie kable, taśmy zworki itp. Zupełna cisza. Koło baterii na płycie jest styk od CMOSu, zakładam na nią na chwilke zworke. Komputer dalej nie działa. Wyjmuje na chwilke baterie - może skuteczniejsze kasowanie biosu. Komp dalej martwy. Nie ma żadnego sygnału POST ani dzwiękowych. Płyta nie ma żadnej wady fizycznego uszkodzenia. Zresztą działała 15 minut wcześniej.

W końcu wpadam na pomysł że to może zasilacz Deer 400W.

Wyjmuje ten zasilacz i podpinam pod sprawny choc troszke niestabilny komputer z tym asusem A7V266-C, gdzie spokojnie działa Feel300W.

Komp sie uruchomił.

Na drugi dzień w sprawnym komputerze zostaje dołożony dysk twardy, komputer uruchamia sie ale po zczytaniu procka i pamięci bios wiesza

sie !!! Zakładam w magiczne pinki zworke w celu resetu CMOSu i .... drugi

komputer martwy. Taka sama sytuacja jak z drugim komputerem. Poddałem się i odniosłem komp z Asusem A7V8X-X do serwisu sklepu gdzie był kupiona płyta główna i zasilacz DEER400W.

 

CIĄG DALSZY :

 

Otóż oddałem ten komp na KT400 do serwisu z JIUCB 1800+. Po tygodniu "badań" okazało sie, że procesor jest uszkodzony !!!!

Nie ma śladu fizycznego uszkodzenia ani spalenia..... Po prostu uszkodzony 1800+ 0,13 JIUCB. Nie był przetaktowywany !!!! Drugiego procka nie dawałem jeszcze do sprawdzenia ale tak samo sie zachowuje...

Podobna sytuacja musi być z tym procesorem - 1700+ JIUHB.

Wg panów serwisantów zasilacz DEER 400W i płyta ta A7V8X-X są sprawne i nie są przyczyną uszkodzenia procesorów.

Podejrzenie pada więc na płyte A7V266-C zakupioną w Proline, ktora jest na gwarancji.

 

Mam teraz pytanko - Czy i jak można sprawdzić/udowodnić, że to płyta psuje

????? A może zasilacz DEER400W i ta płyta tworzą taki "śmiercionośny duet" ? Na tym A7V266-C napięcie było zawyżone z 1.6Vcore do ok. 1.7VCore na tym 1700+JIUHB.

Na tej płycie chodził tylko 2 dni i dość niestabilnie. Płyta ta była już raz

wymieniana !!! Czyżby druga płyta była taka sama , wadliwa ???

 

Na szczeście mam oba procesory na gwarancji, jednak nie chce już do tego asusa pakować i niszczyć procków.

 

Co wy na to "doktorki" ??? Interesuje mnie teraz co serwisanci, domowi maniacy i komputerowcy sądzą o tym wszystkim ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mojego rozeznania nie ma na to prostej solucji, przynajmniej ja nie znam takowej.

W serwisie w ktorym pracowalem w takich wypadkach kazdy z podzespolow sprawdzalismy w 100% sprawnym kompie.

I chyba cos takiego bedziesz musial wykonac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm ciężki przypadek, wątpie aby ktoś coś tutaj wyjaśnił, próbowanie rozwiązywania tej zagadki to raczej zgadywanka, wiadomo jak w sprawach serwisowych się postępuje, sprawdza kolejno każdy podzespół, objawy Twoich komputerów są bardzo zróżnicowane i niejasne, wyglada że przyczyn jest więcej niż jedna, może więcej niż dwie a nawet trzy a tak też bywa.

 

W każdym bądź razie współczuje bo to nerwowa i przykra sprawa.

 

Mam teraz pytanko - Czy i jak można sprawdzić/udowodnić, że to płyta psuje

Wkładając 3 procki na 3 różnych zasiłkach i wyciągając je uszkodzone masz już prawie pewność że to płyta je psuje :lol: Może zabrzmiało ironicznie ale raczej nie da się inaczej.

 

????? A może zasilacz DEER400W

Szczerze wątpię, aby winien był zasilacz.

 

Płyta ta była już raz wymieniana !!! Czyżby druga płyta była taka sama , wadliwa ???

Nie ma rzeczy niemozliwych i to jest bardzo prawdopodobne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa podstawowa: nie rozumiem wyboru takiej plyty. Podejscie 'Asus only' przypomina mi tzw. klapki na oczach. Kosztowala 130zl? Tylko przy takiej cenie moge zrozumiec ten wybor - za 150-160zl mozna kupic plyte na KT333 /innego producenta/ i nie miec zadnych klopotow.

Wkladanie karty PCI do komputera wyposazonego w XP1800+ rowniez mnie troche dziwi.

Reset BIOsu mam nadzieje byl wykonywany po wyjeciu wtyczki z zasilacza i w czasie resetowania BIOSu nikt nie wpadl na pomysl wlaczania plyty.

Rada: Asus robi fajne plyty ale pod AMD nie udaje mu sie jakos zrobic produktow w pelni stabilnych - polecam zainteresowac sie markami Abit, EPoX, czy ECS (plyty na chipsecie VIA sa bardzo stabilne).

I prosze nie krytykowac mojego uprzedzenia do Asusow - wynika ono z duzego doswiadczenia a nie z pojedynczego przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reset BIOsu mam nadzieje byl wykonywany po wyjeciu wtyczki z zasilacza i w czasie resetowania BIOSu nikt nie wpadl na pomysl wlaczania plyty.

nie rozumiem :| - z tego co pamietam np. epox przy resetowaniu CMOS w 8RDA zaleca przełożenie zworki na resetowanie, odpalenie płyty (na wyświetlaczu pojawia się CF, wyłącznie, przestawienie zworki. Poza tym spotkałem kilka innych płyt w których samo przełożenie zworki nie resetowało CMOS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reset BIOsu mam nadzieje byl wykonywany po wyjeciu wtyczki z zasilacza i w czasie resetowania BIOSu nikt nie wpadl na pomysl wlaczania plyty.

nie rozumiem :| - z tego co pamietam np. epox przy resetowaniu CMOS w 8RDA zaleca przełożenie zworki na resetowanie, odpalenie płyty (na wyświetlaczu pojawia się CF, wyłącznie, przestawienie zworki. Poza tym spotkałem kilka innych płyt w których samo przełożenie zworki nie resetowało CMOS.

Był kiedyś jeden model płyty (?MSI? DFI?) który miał w instrukcji napisane "nie włączać do sieci przy zworce w położeniu ClearCMOS". Asus A7V266 nie ma nic takiego w instrukcji, podłączony ze zworką w pozycji "ClearCMOS" nie pali procesora -> przynajmniej ja nie miałem takiego przypadku.

Jedni mają alergię na Asusa, inni na ESC-a, a jeszcze inni na Abita. A prawda jest tak, że każda firma produkuje dobre i złe płyty - tylko niektóre mają lepszą reklamę.

---

AT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgred

 

Sprawa podstawowa: nie rozumiem wyboru takiej plyty

Wkladanie karty PCI do komputera wyposazonego w XP1800+ rowniez mnie troche dziwi

Krytykujesz i piszesz nie na temat, ma prawo kupować co chce i wkładać do tego co chce, nie wiesz z jakich powodow jest tam ta karta moze przejsciowo bo wczoraj mu sie spalil R9800Pro, ale to jest zupelnie nie wazne... Mówimy o AWARII sprzetu a nie o tym czy dokonal slusznego wyboru czy nie...

 

za 150-160zl mozna kupic plyte na KT333 /innego producenta/ i nie miec zadnych klopotow.

Od kiedy suma 150-160 gwarantuje brak kłopotow? Od kiedy gwarantuje to jakakolwiek suma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytałem jużw kilku serwisach i w każdym sugerowano mi że to raczej nie zasilacz a płyta. Przy procesorze standardowo 1.6Vcore 1800+ 0.13 w biosie napięcie oscylowało około 1.7Vcore - troszke dużo. Deer 400W na poprzedniej płycue Shuttle AK32L wskazywał Vcore w przedziale (1.60- 1.63V) - fakt że troszke zawyżał.

Obydwa procki dałem na gwarancji do reklamacji. Nie wiem jednak co zrobić z tym asusem.

Kontaktowałem się ze sprzedawcą tej płyty A7V266-C i wg niego to niemożliwe że trafiły mi sie tak samo wadliwe płyty i ze asus ma tylko 1% zwrotów i inne <span style="color:red;">[ciach!]</span>ły. Nie mam jednak od nich żadnego dowodu że to nie tą samą sztuke mi odesłali. Jak mam mu udowodnić W sumie zakup płyty u nich kosztował mnie już 200 zł i żałuje bo dawno kupiłbym dużo lepszą używaną. Mam ochote zażadać od niego zwrotu całej kasy !!!

Do tej pory nie wiem czy uznają mi reklamacje procesorów. A co bedzie jeśli nie ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...