Problem z dyskiem :(

[tl81]

Witam. Mam od 2 miesiecy nimego kompa. Wczoraj niespodziewanie skopał mi się komp...to znaczy dysk sie zachowujek jakby był nowy - z nie podzielonymi partycjami i nie sformatowany :( Po przełożeniu dysku do innego kompa jest to samo :(...co mam zrobić? Mam ważne dane na dysku

[Madridista]

Zachowuje sie jak nowy to znaczy jak?? Co sie pojawia? Nie uruchamia się system?

Jeżeli są to BARDZO ważne dane to możne je odzyskać o ile te miejsca nie zostaną nadpisane (czyli lepiej nie używać dysku) i skierować się do specjalistów.

Opisz dokładniej na czym polaega zachowanie dysku ... :wink:

[Dijkstra]

Opisz dokładniej na czym polaega zachowanie dysku ...  :wink:

Raczej Ty uważniej czytaj, bo z tego, co napisał kolega:

jakby był nowy - z nie podzielonymi partycjami i nie sformatowany

chyba dosyć jasno wynika, że dysk "zgubił" partycje, więc JAK ma się system uruchamiać?

 

 

tl81

Poszukaj tematów o odzyskiwaniu danych (było ich trochę) i spróbuj, może Ci się uda. A co może być przyczyną można na tym etapie zgadywać co najwyżej.

[co3en]

sprawdz kabel od dysku jak jest uszkodzony to przewaznie sa takie objawy...

ale dysk i tak nie zadziala(jak dasz sparawny kabel) bo juz zgubil partycje

[tl81]

Więc...miałes kiedyś fabrycznie nowy zapakowany dysk?? Napewno tak. Po włożeniu tego dysku do kompa, wykrywa ci go bios, ale z uwagni na to ze jest nowy - nic na nim nie ma-ani partycji, ani systemu...ani BOOTRECORD'u,...tak się właśnie zachowuje ten dysk-jakbym dopiero co odpakował go z folii i włożył do kompa...sprawdzałem go na innym kompie - też nie działa...nie widzi nawet partycji (dodam że uszkodzenia sprzętowe nie wchodzą w grę-dysk nie był wykręcany nigdy...jak juz to tylko programowe)... nawet jak odpalam instalatora WINDOWS"a XP - to widzi "obszar niesformatowany i niepodzielony na partycje)... Tak jakby zupełnie się zamazał MBR i FAT...PS: Dodam, że jest to dysk (2 miesięczny) WD - 80 GB, 8 MB CACHE... Partycje są podzielone następująco:

 

1-wsza: SYSTEM - 10 GB - system plików FAT32

2-ga : DANE (około) 70 GB - system plików NTFS

 

Zadnej nie widzi.....raaaaaaaaaatunku co zrobić...czy da się jakoś przywrócić system plików (bo prawdopodobnie uległ on uszkodzeniu)

[tl81]

sprawdz kabel od dysku jak jest uszkodzony to przewaznie sa takie objawy...

ale dysk i tak nie zadziala(jak dasz sparawny kabel) bo juz zgubil partycje

Raczej małe prawdopodobieństo żeby kabel się skopał (był tylko założony i leżał sobie grzecznie w skręconej obudowie...dodam, że był to kabel firmowy dołączony do płyty MSI DELTA - ten taki okrągły)

No dobra ale...nie ma rzeczy idealnych....załużmy że się skopał - co w takim wypadku mogę zrobić??

[HQ12]

nieznam żadnych programów do naprawy czegos takiego, kiedys zwlił mi sie hadek w podobny sposub podpiołem do innego kompa i Norton Disk Doctor "bodajrze" bo to dawno było i dokładnie zajścia niepamiętam naprawił mi te błędy.... poszukaj tych wątków o odzyskiwaniu danych..

[tl81]

[quote="Dijkstra

 

. A co może być przyczyną można na tym etapie zgadywać co najwyżej.

 

Przyczyną mogło jedynie być włączenie przycisku POWER OD :(

[SGJ]

Ja powiem tyle że przyczyną wywalania wszystkich partycji z HDD jest Windows XP. Ma on jakiś bład, którego efektem jest wywalenie wszystkiego z dysku. W lipcu przy zamykaniu XP wywaliło mi jakiś bład, a gdy włączyłem kompa partycji juz nie było. Potem były jeszcze ze 3 tematy innych osób które również miały XP i im też poznikały wszystkie partycje.

Do odzyskania danych użyj Easy Recovery Pro lub GetDataBack, tyle ze potrzebny jest drugi hdd z systemem na który mozna skopiowac odzyskane dane. Ja nimi odzyskałem prawie wszystko z mojego HDD.

[Mr.LordOlO]

Moze to nie bedzie konieczne.... Sprobuj zrobić najpierw manewr z tasma - tzn zmień na inną. To nie wszystko ;-). Stawiam na zamazany MBR. Kiedyś miałem podobny zagwozdzik z moim IBMem (ach te IBMy :-( )... Pomogło przywrócenie MBR z poziomu dosu zwykłym FDISKiem. Najpierw z dyskietki startowej odpalasz DOSa a potem już "fdisk /mbr". Trwa krótko a może nie trzeba będzie ERPRO używać.... POWODZENIA!

[SGJ]

Moze to nie bedzie konieczne.... Sprobuj zrobić najpierw manewr z tasma - tzn zmień na inną. To nie wszystko ;-). Stawiam na zamazany MBR. Kiedyś miałem podobny zagwozdzik z moim IBMem (ach te IBMy :-( )... Pomogło przywrócenie MBR z poziomu dosu zwykłym FDISKiem. Najpierw z dyskietki startowej odpalasz DOSa a potem już "fdisk /mbr". Trwa krótko a może nie trzeba będzie ERPRO używać.... POWODZENIA!

Wydaje mi sie ze to sie nie uda bo to polecenie przywraca tylko sektor rozruchowy a tl81 napisał że z dysku znikneły partycje.

[Mr.LordOlO]

Też racja.... Ale raczej nie zaszkodzi :-D

POZDR!

[tl81]

Też racja.... Ale raczej nie zaszkodzi :-D

POZDR!

A czy czasem robienie jakiś operacji na dysku - nawet głupiego MBR nie pogrąży mnie jeszcze bardziej?? Mam na myśli - czy czasem nie będzie w razie czego trudniej odzyskać dane ??