Studniowka

[???????]

mhahaha truman20 ale ty masz problem : ( zdegenerowana polska mlodziez. na 200 uczniow 300 policjantow do kontroli.

Jestes nauczycielem ktorego drecza uczniowie ?

Pozatym po alkoholu w umiarkowanych ilosciach, kazdy sie lepiej bawi i raczej nei przekonasz mnei ze tak nie jest. Prosze nie pisz ze bez alkoholu nie potrafie sie bawic...

[mihalo]

No odnosnie alkoholu, mam własnie problem

 

Absolut

Finlandia

Soplica

 

tylko te 3 wchodzą w grę. Absolut ma zaletę, że jest niewielkich rozmiarów a Soplica tańsza, choć w tym wypadku nie powinno się kierować tym wyznacznikiem.

[gib]

No odnosnie alkoholu, mam własnie problem

 

Absolut

Finlandia

Soplica

 

tylko te 3 wchodzą w grę. Absolut ma zaletę, że jest niewielkich rozmiarów a Soplica tańsza, choć w tym wypadku nie powinno się kierować tym wyznacznikiem.

 

Obojetnie jaka - przelej np. do dwoch piersiowek i problem z rozmiarem rozwiazany :)

[truman20]

mhahaha truman20 ale ty masz problem : ( zdegenerowana polska mlodziez. na 200 uczniow 300 policjantow do kontroli.

Jestes nauczycielem ktorego drecza uczniowie ?

Pozatym po alkoholu w umiarkowanych ilosciach, kazdy sie lepiej bawi i raczej nei przekonasz mnei ze tak nie jest. Prosze nie pisz ze bez alkoholu nie potrafie sie bawic...

No nie wiem kto ma problem, ale chyba z poprawną pisownią. Swoją drogą widzę, że na ostatnich dwóch stronach w tym temacie średnia wieku nie przekracza tegorocznego wieku studniówkowego, więc to usprawiedliwia wasze wypowiedzi. Dorośniecie, to zrozumiecie.

[Gość]

ja tam nie widze problemu, niech się bawią póki można ...lepiej czegoś spróbować niż żyć jak pies na uwięzi by później zerwać się z łańcucha jak wściekły i konkretnie przesadzać.

 

za studniówkę płacą niemałe pieniedze więc alkohol owszem, by tylko nie przegiąć - takie zdanie ma większość nauczycieli

[Gość]

Swoją drogą widzę, że na ostatnich dwóch stronach w tym temacie średnia wieku nie przekracza tegorocznego wieku studniówkowego, więc to usprawiedliwia wasze wypowiedzi. Dorośniecie, to zrozumiecie.

Nie masz więcej jak 28 lat, a zachowujesz się co najmniej tak jak byś był w wieku naszych ojców. Racja, "dorośniemy" do tego wieku co Ty i z pewnością wtedy każdy zda sobie sprawę jaki to ogromny błąd życiowy popełnił pijąc alkohol na studniówce.

[McDracullo]

Więcej od Ciebie.

Domyślam się skoro "w twoich latach".... Mimop wszystko przynaj się ile masz lat.

 

To dalej nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie: po co pić na studniówce? Czy to taka trudna odpowiedź?

Bo picie z kolegami i koleżankami z klasy sprawia mi ogromną przyjemność.

 

Masz jakiś uraz z dzieciństwa ?

Też chciałem to napisać, ale się powstrzymałem.

 

No nie wiem kto ma problem, ale chyba z poprawną pisownią. Swoją drogą widzę, że na ostatnich dwóch stronach w tym temacie średnia wieku nie przekracza tegorocznego wieku studniówkowego, więc to usprawiedliwia wasze wypowiedzi. Dorośniecie, to zrozumiecie.

Powiedz w końcu ile masz lat i przestań krytykować nas - młodych, ambitnych ludzi, którzy chca się dobrze bawić. Twoje wypowiedzi przypominają mi troche wypowiedzi zazdrosnego gimnazjalisty, któremu pić nie wolno :D

 

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

Można się dobrze bawić bez alkoholu?

Można. Ale po co? :lol:

Edytowane 8 Stycznia 2008 przez McDracullo

[Darks]

Nie wiem jak Ty - truman20 ale ja pewnych imprez bez alkoholu wogóle sobie nie wyobrażam. Wesele bez wódki ? Można dzisiaj ? 18 urodziny ? Sylwester ? I wiele innych których tutaj nie będę wypisywał. Być może dlatego że jestem jeszcze smarkaty, nie tak jak Ty - ideał dorosłości.

 

Bez urazy truman20 ale prawisz jak dj Radia Maryja... alkohol na imprezach to zuooooo...

[McDracullo]

Wesele bez wódki ? Można dzisiaj ? 18 urodziny ? Sylwester ?

Ej... ja w ostatniego sylwestra za kierowce robiłem ;P

[radeksz]

Cos mi sie wydaje ze kolo 22 lat truman20 ma co oznacza ze nie taki stary ale przynajmniej ma swoje zdanie i nie chce go odrzucac.

[truman20]

Nie wiem jak Ty - truman20 ale ja pewnych imprez bez alkoholu wogóle sobie nie wyobrażam. Wesele bez wódki ? Można dzisiaj ? 18 urodziny ? Sylwester ? I wiele innych których tutaj nie będę wypisywał.

Przeczytaj z 20 razy tytuł tego tematu to dowiesz się o czym w ogóle rozmowa. Popadasz w skrajności.

 

nie tak jak Ty - ideał dorosłości.

 

Bez urazy truman20 ale prawisz jak dj Radia Maryja... alkohol na imprezach to zuooooo...

Zaczynasz przeginać. Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, to nic lepiej nie pisz.

[Gość Kaaban]

Przeczytaj z 20 razy tytuł tego tematu to dowiesz się o czym w ogóle rozmowa. Popadasz w skrajności.

Zaczynasz przeginać. Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, to nic lepiej nie pisz.

Za to ty jak narazie piszesz same mądrości, powinieneś napisać vademecum imprezowicza-trzecio(czwarto)klasisty :lol:

[truman20]

vademecum imprezowicza-trzecio(czwarto)klasisty :lol:

Lepiej nie przeginaj.

[McDracullo]

Lepiej nie przeginaj.

Wszyscy drżymy z ciekawości co tym razem wymyślisz.

 

IMHO ja już kupiłem na studniówkę - Finalndia żurawiona (wolę czystą ale że idę z partnerką to musiałem się dostosować :P). Mimo to czuje, że zostanie ona spożyta przed sobotą :D

[und3r]

Więcej od Ciebie.

Uuuuuu....

 

Lepiej nie przeginaj.

Sorry. (Tak, wiem, że to nie było do mnie. Ale też piję czasem wódkę, więc przepraszam.)

 

:lol:

 

 

Ps.

Wybaczcie, że wtrącam, ale...

 

- Ile ty masz lat?

- Więcej od ciebie

 

...tak rozmawiają dzieci pięcioletnie, a w tym wieku NA PEWNO nie powinno się pić wódki. A teraz wracać do łóżek, bo późno już!

[Gość Kaaban]

Lepiej nie przeginaj.

I co mi zrobisz? :huh:

 

Może to Ty zacznij odpowiadać na postawione pytania a nie się migasz? :blink:

[und3r]

Nie odpuścisz tego wieku, co?

[truman20]

Może to Ty zacznij odpowiadać na postawione pytania a nie się migasz? :blink:

Mam 23 lata...lepiej ci? Ty nie masz nawet 18, więc co tu w ogóle robisz w tym temacie? Kto nieletnim pozwolił zabierać głos w sprawie picia alkoholu? Picie na studniówkach jest łamaniem prawa, łamanie prawa to przestępstwo. Jeśli nauczyciel was nie upilnuje, to wylatuje ze szkoły. Dalej się dziwicie czemu policja? Kontrole? Przestańcie już wreszcie pieprzyć farmazony o czymś, o czym nie macie w ogóle pojęcia. To, że dzisiejsza, wszechobecna bezkarność w tym kraju sięga już zenitu, to nie znaczy, że wszystko możecie ( to się tyczy tych kilku dzieciaczków, którzy przez ostatnie 2 strony pyskują bezkarnie).

[kamien]

Mam 23 lata...lepiej ci? Ty nie masz nawet 18, więc co tu w ogóle robisz w tym temacie? Kto nieletnim pozwolił zabierać głos w sprawie picia alkoholu? Picie na studniówkach jest łamaniem prawa, łamanie prawa to przestępstwo. Jeśli nauczyciel was nie upilnuje, to wylatuje ze szkoły. Dalej się dziwicie czemu policja? Kontrole? Przestańcie już wreszcie pieprzyć farmazony o czymś, o czym nie macie w ogóle pojęcia. To, że dzisiejsza, wszechobecna bezkarność w tym kraju sięga już zenitu, to nie znaczy, że wszystko możecie ( to się tyczy tych kilku dzieciaczków, którzy przez ostatnie 2 strony pyskują bezkarnie).

OK mam 25 lat tak na poczatek - pilem na studniowce i zyje, moj ojciec co ma 52lata takze pil na studniowce i rowniez problemow nie ma...

Od kiedy picie na studniowkach jest przestepstwem ? Przeciez zazwyczaj sa one w prywatnych lokalach, organizowane przez komitet rodzicielski - a nauczyciele sa zaproszeni jako goscie. Wiec metoda dedukcji - pelnoletni ludzie, wynajety lokal - czyli teren prywatny a nie miejsce publiczne... to gdzie tu przestepstwo to ja zielonego pojecia nie mam... obierajac Twoj tok rozumowania to urzadzenie imienin we wlasnym domu z alkoholem podlega pewnie pod przestepstwo.

Odnosnie jeszcze studniowek - klase mialem fajna, paczka super - umowilismy sie ze bierzemy 0,7l na pare; wytanczylismy sie, najedlismy, wypilismy (w tym kilka toastow z nauczycielami) nic nikomu sie nie stalo, gdyz mozna byli pic jawnie. Wodka i kieliszki staly na stolach, bylo w pelni kulturalna impreza. Wg mnie jezeli jednak sie zabrania pic, to uczniowe pod stolem leja w szklany wode, pija ja na szybkiego i na takich niby "abstyneckich" studniowkach zazwyczaj jest duzo gorszy "chlew" niz na takich gdzie alkohol jest dozwolony.

Nie mow takze ze kiedys to bylo inaczej; ojciec moj mial studiowke w '76 roku (po 5 latach technikum) opowiadal ze wodke normalnie sie pilo tak jak i teraz, nawet niby jak sie skonczyla to poszedl do swego ojca (mego dziadka) ktory byl w komitecie rodzicielskim i ten odsprzedal mu jeszcze flaszke.

 

Alkohol jest dla ludzi i poki spozywaja go w ilosciach rozsadnych to nie ma co tu nikogo dyskryminowac (oczywiscie tych co maja wiecej jak 18lat - zeby nie bylo :) ), jednak tych ktorzy dostaja malpiego rozumu, robia burde czy zalacza im sie syndrom "niesmiertelnosci" to wg. za morde i na zewnatrz bez wstepu spowrotem.

 

ps. to ze wszechobecna bezkarnosc siega zenitu - to wlasnie znaczy ze prawie wszystko mozna ;)

a juz napewno zapewniam cie ze w Polsce mozna wyrazac swoja opinie bezkarnie - i nie mozesz w zaden sposob zastraszyc nikogo kto tutaj sie wypowiada tym ze "przegina" lub jakies konsekwencje bedzie mial tego - smieszne poprostu

Pozatym mowisz z pogarda o osobach tutaj udzielajacych sie dzieciaczki - tak sobie z nudow sprawdzilem to wszyscy ktorzy maja date urodzenia wpisana maja skonczone 18lat - czyzby w jakis sposob dyskryminujesz i probujesz uciszyc te osoby ? - uwazaj bo dyskryminacja to juz przestepstwo

 

Pozdrawiam

Edytowane 9 Stycznia 2008 przez kamien

[Gość]

Kto nieletnim pozwolił zabierać głos w sprawie picia alkoholu?

Kto i z jakiej racji niby miał by im tego zabronić pytam sie?

 

Picie na studniówkach jest łamaniem prawa, łamanie prawa to przestępstwo.

W takim razie na mojej studniówce wszyscy popełnili zbiorowe przestępstwo łącznie z panią dyrektor pijąc szampana. Paragrafy na to poproszę.

 

Jeśli nauczyciel was nie upilnuje, to wylatuje ze szkoły. Dalej się dziwicie czemu policja? Kontrole? Przestańcie już wreszcie pieprzyć farmazony o czymś, o czym nie macie w ogóle pojęcia.

No to wreszcie nas oświeć, poważnie mówię, bo jak na razie to tylko straszysz i wyzywasz od [ciach!]iarzy.

 

To, że dzisiejsza, wszechobecna bezkarność w tym kraju sięga już zenitu, to nie znaczy, że wszystko możecie

Era Prawa i Sprawiedliwości się skończyła 21 października i to ponoć właśnie dzięki tym "[ciach!]iarzom", masz Ci pech. No niestety, jak widzimy - wszechogarniający chaos.

 

( to się tyczy tych kilku dzieciaczków, którzy przez ostatnie 2 strony pyskują bezkarnie).

Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Sam pierwszy sprowokowałeś.

 

PS. Takie osobiste pytanie, ktoś w twojej rodzinie jest nauczycielem? Miałeś jakiś osobisty incydent na studniówce z alkoholem? Bo wybacz, ale na prawdę nie wiem skąd się u ciebie bierze ta zaciekłość i wizja destrukcyjnego świata dookoła.

Edytowane 9 Stycznia 2008 przez Gość

[KAX_]

Mam 23 lata...lepiej ci? Ty nie masz nawet 18, więc co tu w ogóle robisz w tym temacie? Kto nieletnim pozwolił zabierać głos w sprawie picia alkoholu? Picie na studniówkach jest łamaniem prawa, łamanie prawa to przestępstwo. Jeśli nauczyciel was nie upilnuje, to wylatuje ze szkoły. Dalej się dziwicie czemu policja? Kontrole? Przestańcie już wreszcie pieprzyć farmazony o czymś, o czym nie macie w ogóle pojęcia. To, że dzisiejsza, wszechobecna bezkarność w tym kraju sięga już zenitu, to nie znaczy, że wszystko możecie ( to się tyczy tych kilku dzieciaczków, którzy przez ostatnie 2 strony pyskują bezkarnie).

Łamanie prawa? Gdzie w kodeksie karnym jest napisane, że picie alkohol na imprezach szkolnych jest łamaniem prawa skoro większość jego uczestników ma ukończone 18 lat? Owszem może to być zapisane w statucie szkoły jednak co ma do tego policja skoro jest to tylko "prawo" wewnątrz szkolne? Wiadomo, że oficjalnie zakaz picie jest i pewnie przez dłuższy czas będzie obowiązywał na studniówkach jednak jeśli uczniowie potrafią się zachowywać i nauczyciela mają do nich zaufanie to nikt nie powinien robić problemów z tego powodu. Tak było u mnie na studniówce (rok temu) oficjalny komunikat o zakazie oczywiście był jednak i tak nasz wychowawca powiedział, iż jest świadom, ze alkohol na tego typu imprezach, był, jest i będzie i zamiast prawić nam o kazania pouczył nas tylko aby nie mieszać, nie przesadzić itp. Mimo iż alkoholu było naprawdę bardzo dużo to na grubo ponad 300os tylko jedna osoba "poległa" i to na dodatek towarzysząca. Butelki po godzinie 10 stały na stołach i nikt nam problemów nie robił ponieważ wszyscy się świetnie bawili. Jeśli Ty nie piłeś to ok ale to nie znaczy, że inni nie mogą, więc poczekaj z tymi swoimi kazaniami aż w przyszłości Twoje dziecko będzie się wybierało na studniówkę wtedy będziesz je mógł pouczać do woli ciekaw jestem tylko czy posłucha...

 

A i zapomniałem dodać, że byłem bez partnerki, a wybawiłem się lepiej niż ci co wzięli swoje panny, bo ciągle były brane do tańca przez innych :lol:

Zapewne były brane przez cieci którzy poszli sami. Ja jakoś nie miałem problemów z tego powodu, że kumple tańczyli z moją partnerką ba nawet dobrze, że tańczyli przynajmniej ja mogłem potańczyć z innymi dziewczynami nie martwiąc się, ze siedzi sama. Nie ma nic gorszego niż pójście na studniówkę samemu i wmawianie sobie później, ze się bawiło lepiej niż z partnerką. Ja na szczęście nie byłem sam i bawiłem się świetnie więc życzę wszystkim aby ich studniówka była przynajmniej tak udana jak moja ;]

Edytowane 9 Stycznia 2008 przez KAX_

[McDracullo]

to się tyczy tych kilku dzieciaczków

"oj uważaj bo przeginasz"

 

Właściwie większość co miałem do powiedzenia napisał już mój przedmówca. Powiedz mi tylko kto pyskuje? Pozatym, to że jesteś 5 lat starszy nie znaczy że nie jesteś [ciach!]iarzem. Strasznie dorosły jesteś ;]

 

Dodatkowo na uwagę zasługuje jeszcze określenie "w Twoich latach" - sory, ale Twoje roczniki dały właśnie nam taki przykład. :lol:

A na upartego można nawet twierdzić, że te Twoje lata się jeszcze nie skończyły - 5 lat róznicy to przecież nie tak dużo.

 

Mam 23 lata...lepiej ci?

I kto tu pyskuje :lol: Znacznie lepiej nam wszystkim. W związku z Twoim wiekiem mamy się do Ciebie zwracać per Pan? Bo w końcu w "Twoich czasach"...

[truman20]

kamien nie mówimy o imieninach, weselu czy dyskotece. Mowa jest o balach maturalnych. Wyraźnie jest na to ustawa. MEN wysyłał komunikaty o pilnowaniu i kontrolowaniu uczniów na studniówkach. Masz 25 lat i pewnie widzisz co się teraz w szkołach wyrabia? Samowolka, bezkarność, i myślisz, że jak taki jeden z drugim pójdzie na studniówkę, to będzie pił z umiarem? Owszem będą takie osoby, ale wystarczy jedna, dwie, które się schleją i popsują całą imprezę. IMO jak ktoś chce pić, to niech sobie zorganizuje poza szkołą jakąś imprezę i niech pije. Studniówka nie jest od tego, jest tylko raz w życiu i sam nie chciałbym żeby jakiś nachlany gość mi ją popsuł. Dlatego lepiej jak tego alkoholu nie ma w ogóle. A jeśli ktoś nie ma chociaż odrobiny silnej woli i nie potrafi raz w życiu sobie odmówić, to niech lepiej w ogóle nie idzie na studniówkę. Takie jest moje zdanie.

[kamien]

kamien nie mówimy o imieninach, weselu czy dyskotece. Mowa jest o balach maturalnych. Wyraźnie jest na to ustawa. MEN wysyłał komunikaty o pilnowaniu i kontrolowaniu uczniów na studniówkach. Masz 25 lat i pewnie widzisz co się teraz w szkołach wyrabia? Samowolka, bezkarność, i myślisz, że jak taki jeden z drugim pójdzie na studniówkę, to będzie pił z umiarem? Owszem będą takie osoby, ale wystarczy jedna, dwie, które się schleją i popsują całą imprezę. IMO jak ktoś chce pić, to niech sobie zorganizuje poza szkołą jakąś imprezę i niech pije. Studniówka nie jest od tego, jest tylko raz w życiu i sam nie chciałbym żeby jakiś nachlany gość mi ją popsuł. Dlatego lepiej jak tego alkoholu nie ma w ogóle. A jeśli ktoś nie ma chociaż odrobiny silnej woli i nie potrafi raz w życiu sobie odmówić, to niech lepiej w ogóle nie idzie na studniówkę. Takie jest moje zdanie.

W pewnym sensie zgadzam sie z toba - napweno czasem zdarzy sie osoba ktora przesadzi z alkoholem i moze wywolac zamieszanie, w takich wypadkach od tego jest ochrona w lokalu aby goscia szybko "eksmitowac".

Tylko interesuje mnie ta ustawa MEN. Bo w sumie tak naprawde na studniowce uczen jest juz nie w szkole tylko na prywatnej imprezie, wiec kadra nauczycielska nie ma nic do tego co robia uczniowie bo sami sa goscmi. Masz jakies namiary na to ? bo w sumie pierwszy raz slysze o czyms takim.

[truman20]

Proszę. Dodaję, że napomnienia są na podstawie ustaw o wychowaniu w trzeźwości i bynajmniej nie są to ustawy z wczoraj.

 

McDracullo, ale trochę szacunku dla starszych nie zaszkodzi, prawda? Do rodziców też się tak odnosisz jeśli mają inne zdanie niż ty?

Edytowane 9 Stycznia 2008 przez truman20

[Gość]

napweno czasem zdarzy sie osoba ktora przesadzi z alkoholem i moze wywolac zamieszanie, w takich wypadkach od tego jest ochrona w lokalu aby goscia szybko "eksmitowac".

Tylko interesuje mnie ta ustawa MEN. Bo w sumie tak naprawde na studniowce uczen jest juz nie w szkole tylko na prywatnej imprezie, wiec kadra nauczycielska nie ma nic do tego co robia uczniowie bo sami sa goscmi. Masz jakies namiary na to ? bo w sumie pierwszy raz slysze o czyms takim.

Też się z tym mogę zgodzić. Na mojej imprezie na szczęście do żadnych incydentów nie doszło, bo każdy zdawał sobie sprawę czym może to grozić. Co do tego rozporządzenia MEN:

 

(...)że ustawa o wychowaniu w trzeźwości zabrania podawania alkoholu w murach szkolnych.

 

Wszystko na ten temat. Dodając do tego, że pomysłodawcą tej akcji jest Mirosław Orzechowski to... Dobra już się wiecej nie narażam starszyźnie.

Edytowane 9 Stycznia 2008 przez Gość

[KAX_]

Proszę. Dodaję, że napomnienia są na

"Mirosław Orzechowski rozesłał do kuratoriów, samorządów i dyrektorów szkół list z przypomnieniem, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości zabrania podawania alkoholu w murach szkolnych"

 

Super tylko w większości przypadków jest tak jak napisał kamien, studniówka często jest organizowana po za terenem szkoły nie wspominając już, że organizatorem jest rada rodziców, a władze szkoły jak i nauczyciele są na nią zapraszani przez uczniów...

[truman20]

To nie ma znaczenia gdzie jest organizowana, czy w szkole, czy poza szkołą i nie ma znaczenia czy masz 18 lat, czy nie masz 18 lat.

[shoq]

Truman, daj już sobie spokój. Przez 2 ostatnie strony cały czas prawisz morały.

 

Ty idziesz na tą studniówke? To Tobie mogą zepsuć impreze?

Bo się tak zachowujesz jakby pół ludzi w tym temacie miało Ci jedno z ważniejszych wydarzeń w życiu zepsuć

 

Nie umiem się bawić bez alkoholu na takich imprezach? To moja sprawa i ja nie widzę tu nic strasznego.

[tukamon]

Jesli nie podobaja Wam sie zasady jakie obowiazuja (np o zakazie picia), to je zmiencie. Ale jesli nie macie checi i/lub odwagi aby to zrobic to chociaz ich nie lamcie, bo to do niczego nie prowadzi.