hubi_89 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2008 Dlatego ja najpierw wsiadam w paska jade po kobiete i odstawiam go.. a powrot taxi albo zatrudnie tate:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McDracullo Opublikowano 15 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2008 to żeś sobie zepsuł imprezę, ja nigdy nie biorę auta na biby, w końcu logiczne że idę tam się bawić .wg mnie bez alkoholu imprezować można ale trochę to drętwe, a po kilku łyczkach czystej od razu robi się weselejNie przesadzaj. Na sylwestrze bawiłem się bardzo dobrze, a też prowadziłem ;P Dlatego ja najpierw wsiadam w paska jade po kobiete i odstawiam go.. a powrot taxi albo zatrudnie tate:PTeż tak zrobiłem, imho teraz studniówka mojej lubej ponad 30km od domu.... Więc troche dużo jazdy jak na 4 razy ;/ (zawieźć - wrócić, pojechać - przywieźć). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2008 (edytowane) Bez przesady, impreza byla bardzo udana. Z alkoholem pewnie byloby jeszcze lepiej ale niestety tak sie zlozylo, ze nie moge przez pewien czas pic alko (leki). Po vodencje skoczylem raz , a ze jazda samochodem to dla mnie czysta przyjemnosc to nie byl to problem ;). Pozdro Edytowane 15 Stycznia 2008 przez martian1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sawyer188 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2008 100wka bez setki to nie 100wka :-| taka prawda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McDracullo Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 100wka bez setki to nie 100wka taka prawdaJa tych setek troche więcej wypiłem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tymin Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 Spożywał ktoś Finlandie Grejfrutową ? Dobre To ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrOOliK89 Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 Temat o alkoholach masz trochę wyżej.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McDracullo Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 Spożywał ktoś Finlandie Grejfrutową ? Dobre To ?No własnie 12 łoiłem Finalndie grejfrutową. Bardzo mi smakowała. Nawet jak drinka z nią piłem (z colą!) to mi smakowała. Pycha! :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 Studniówka (nie moja) w sobotę, alko sam nie biorę - wychowawczyni partnerki jest na mnie cięta i mogę się założyć, że mnie zatrzyma przy ochronie. Ale nie ja jeden mam zamiar coś wypić ;] Sam zaopatrzę się w paczkę cygaretów :P Ktoś tu pisał, że miał 16 lat, jak poszedł na studniówkę bla bla bla. Jakiś problem? ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubi_89 Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 Studniówka (nie moja) w sobotę, alko sam nie biorę - wychowawczyni partnerki jest na mnie cięta i mogę się założyć, że mnie zatrzyma przy ochronie. Ale nie ja jeden mam zamiar coś wypić ;] Sam zaopatrzę się w paczkę cygaretów :P Ktoś tu pisał, że miał 16 lat, jak poszedł na studniówkę bla bla bla. Jakiś problem? ;] No ja pisalem a co? Normalnie;p tylko nauczyciele moi sie dziwili co ja tam robie;p ja wtedy nie pilem ;) A dzis od 16 do 21 dekorowanie sal itp.. jutro jeszcze caly dzien zejdzie.. po dzisiejszym czuje sie jak zwloki, psycha mi siada przy robieniu takich pierdułek.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 No ja pisalem a co? Normalnie;p tylko nauczyciele moi sie dziwili co ja tam robie;p ja wtedy nie pilem ;)Co robisz? Dobrze się bawisz :P A ja tam coś z pewnością wypiję :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 przez 2 dni od 9 do 19 dekorowanie sali ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shoq Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 No to jutro o 20 się bawimy (Hotel Europejski w Krakowie). Wyborowa 0,7 już się w lodówce chłodzi :D. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubi_89 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 za 2h wyjezdzam z domu na 100dniówe:D bedzie cudownie:D kwaitki - jednak jedna czerwona róża dla Niej i czerwono-zolta dla tesciowej ;) a teraz ide jeszcze odpoczac troszke i czadu do rana :D wodka chopin 0,5 juz w szkole na mnie czeka skitrana w skryjówce :D btw. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « "studniówka nie ru***na matura nie zdana" ja planuje zdac :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shoq Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 No ja za poltorej godziny mykam, relacja bedzie jutro. Oj hubi, dobre to motto ;D. No to wyruchaj ta studniowke, zeby matura dobrze poszla ;D. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 (edytowane) "studniówka nie ru***na matura nie zdana" ja planuje zdacbędziesz "ru****ł" w szkolnym kiblu ? ależ to romantyczne :lol: Edytowane 19 Stycznia 2008 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McDracullo Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 będziesz "ru****ł" w szkolnym kiblu ? ależ to romantyczneNie ważne gdzie, ważne kogo :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 Nie ważne gdzie, ważne kogo :Dspłuczkę od kibla :lol2: ? zadziwiają mnie co niektóre jeszcze przecież dzieci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McDracullo Opublikowano 19 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2008 spłuczkę od kibla ?Każdy robi (wali) to co lubi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shoq Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 (edytowane) No to wstalem. Impreza ogolnie kozacka, akcje z gitara, automatem z cola do konca zycia zapamietane :D Z alkoholem bez problemu bylo. Jedzenie takie sobie - osobiscie po takim hotelu spodziewalem sie czegos lepszego. Przypal lekki tylko byl jak goscie ode mnie z klasy flaszki na stol wyciagneli (za bardzo oficjalnie bylo :D). Ale pochowalismy elegancko i spokoj byl. Kulturka w miare.. jak kogos faza mocniejsza chwycila to zaraz kumple pilnowali, zeby nic nie bylo. Nawet zarobilem na tej studniowce.. wyborowa 0,5l kupiona za 12zl na handel poszla za 30zl i to i tak byla niska cena ;). Edytowane 20 Stycznia 2008 przez luqash Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 No to wstalem. Impreza ogolnie kozacka, akcje z gitara, automatem z cola do konca zycia zapamietane :D Z alkoholem bez problemu bylo. Jedzenie takie sobie - osobiscie po takim hotelu spodziewalem sie czegos lepszego. Przypal lekki tylko byl jak goscie ode mnie z klasy flaszki na stol wyciagneli (za bardzo oficjalnie bylo :D). Ale pochowalismy elegancko i spokoj byl. Kulturka w miare.. jak kogos faza mocniejsza chwycila to zaraz kumple pilnowali, zeby nic nie bylo. Nawet zarobilem na tej studniowce.. wyborowa 0,5l kupiona za 12zl na handel poszla za 30zl i to i tak byla niska cena ;). Ja wstałem przed 15 ;P Alkohol również większość wnosił. Parę osób jednak cofnięto później przy próbie przemycenia alkoholu przez dziurę w okratowaniu (osiatkowaniu właściwie :P) okien toalety męskiej. Na stołach flaszki jednak nie stały - wszystko ładnie było widać pod stołami :D Papierosy bez problemu paliło się w toalecie z rodzicami, w jednym dogodnym miejscu na sali również mozna było zapalić. Jedzonko w miarę, ale "szału" nie było. Nauczyciele sami niemało wypili, krążą nawet plotki, że v-ce dyrektorka miała bliższe spotkania z klozetem w łazience ;] Co do zarabiania - u nas również niejeden krążył po sali (i nie tylko) w poszukiwaniu pełnej butelki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubi_89 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 (edytowane) było zaje biście :D no u mnie to motto sie nie sprawdzilo.. szkolny kibel nie jest idealnym do tego miejscem;p ale i tak zdam ;] edit: wistler, zobaczymy;) troche nie ten temat ale napisze;) polak podstawa aby zdac, angol podstawa ok 90%, chemia rozszerzona 80%, biola roz 60% studiowac planuje w olsztynie :D Edytowane 20 Stycznia 2008 przez hubi_89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 (edytowane) ale i tak zdam ;]To pozwól, że zapytam jeszcze, ile procent przewidujesz i czy z rozszerzenia ; pp Edytowane 20 Stycznia 2008 przez wistler Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 21 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2008 na pamiatke, dla waszych wnukow ;d podstawowa partnerka wersja rozszerzona Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sigard Opublikowano 22 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 (edytowane) Moja studniówka odbyła się ponad tydzień temu w sobotę. Chciałbym podzielić się z wami moimi doświadczeniami z tej imprezy. Bal maturalny miał miejsce w naszej szkolnej hali sportowej. Hala jest duża i dość dobrze klimatyzowana, więc nikt nie narzekał, że było duszno. Na początku roku szkolnego zgłosiłem się do tańczenia Poloneza - pierwotnie myślałem, że to okaże się być moją tragedią - jednak wszystko wyszło dobrze, publiczność biła nam brawa mimo to, że był straszny ścisk bo za jednym razem tańczyło jakieś 70 par i nie zawsze tańczyliśmy wszyscy równo. Ogólnie ludzi na hali było ok. 400 - całkiem niezła imprezka. Z alkoholem nie było problemów - rodzice się postarali i pomagali szmuglować flaszki, ale równie dobrze można było zrobić to samemu. Moja studniówka trwała od 18:00 do 7:00 rano. Narzekałem jedynie na jedzenie bo było dość mało - tylko dwa gorące dania i barszcz na całą noc, wróciłem do domu głodny. Jeśli chodzi o wódkę, to z tym też był problem, o godz. 1 już jej nie było więc nie dość, że do domu wróciłem głodny to w dodatku trzeźwy. :) Każdy z nas wziął dla siebie 0,5L - jednak okazało się za mało. Następną sprawą, do której chciałbym się odnieść jest moja partnerka. Otóż była bardzo ładna i wogóle fajnie mi się z nią prowadziło konwersację lecz o godz. 1, gdy wódka się skończyła i ja chciałem tańczyć moja partnerka skręciła sobie noge w trakcie tańca i pojechała do domu - tragedia :). Pomimo że jestem w klasie mat-inf to było tam jeszcze kilka fajnych dziewczyn, które również narzekały na swoich partnerów i z którymi mogłem się bawić do samego rana. Ogólnie bawiłem się dobrze chociaż ze swoją partnerką zatańczyłem tylko parę razy. Chociaż nabiwiłem się pęcherzy na stopach, zakwasów i mocnego bólu w plecach to i tak niczego nie żałuję. W końcu to była studniówka ;) Pozdrawiam wszystkich i sorry za błędy w pisowni jeśli jakieś wystąpiły. :D Edytowane 22 Stycznia 2008 przez sigard Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 22 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 (edytowane) OMG. Napisałeś to dokładnie tak, jakby to było sprawozdanie na polski. ;-) EDIT: A Ty już FastlY tak nie szpanuj. :twisted: A tak na serio to gratuluję dobrej zabawy. Szkoda, że mnie w mojej dziurze nie dane będzie mieć studniówki, seksiuśnej partnerki w czerwonych pończoszkach i tańczyć poloneza. :( Edytowane 22 Stycznia 2008 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 22 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 dla mnie moja studniowka trwala za krotko, jak widac wyzej na partnerki nie moglem narzekac :D alkohol pod stolem, jakis powaznych wypadkow z tym nie bylo w calej szkole Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McDracullo Opublikowano 22 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2008 OMG. Napisałeś to dokładnie tak, jakby to było sprawozdanie na polski.Ćwiczy do matury xD A tak na serio to gratuluję dobrej zabawy. Szkoda, że mnie w mojej dziurze nie dane będzie mieć studniówki, seksiuśnej partnerki w czerwonych pończoszkach i tańczyć poloneza.Jak to bez studniówki? :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudek89 Opublikowano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2008 No to chyba w tą sobote nie będzie studniówek w tym mojej... L.Kaczyński nasz prezydent, wprowadził żałobe narodową (a podpisze dzisiaj o 20 lub jutro) na 3dni. Rozmawiałem z synem vc-dyrektora i tak mi powiedział "nie będzie bo w żałobie nie wolno" Więc miałobyć miło, będzie śmiesznie. Jedyny termin to nast. sobota, a później post... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2008 omg ... nie mam pytań, kaczora popierd... oczywiście z całym szacunkiem dla ofiar ale bez przesady, przeciez to jakas paranoja z tymi żałobami,a już miałem nadzieję że chata będzie wolna XD bo siostra miała mieć bibe w ten piątek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...