Watcher Opublikowano 2 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2004 witam Od dawna zastanawiam sie ile kaski panowie dystrybutorzy zarabiają na sprzęcie komputerowym w %. Np. w actionie, pronoxie, californi, ab, abc, incomie i innych tego typu instytucjach :?: Moze ktoś wie :D pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dares Opublikowano 2 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2004 w każdym razie na tym co sprzedają, już nie wiele można zarobić :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 2 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2004 Te hurtownie ktore wymieniles sa w duzej mierze same dystrybutorami, czesto wylacznymi importerami na Polske, wiec pytac musialbys producentow, kokosow nie ma. Zreszta nie wiem kto mialby Ci udzielic takowych informacji, Ty sie pochwalisz na forum ile zarabiasz Ty i kazdy czlonek w Twojej rodzinie bo np ja jestem ciekaw??? to nie sa informacje do wiadomosci publicznej chociazby ze wzgledu na konkurencje, a kazdy dystrybutor negocjuje indywidualnie ceny z hurtowniami wiec marze na ten sam produkt mogą byc rozne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chaos Opublikowano 2 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2004 tak jak mowisz mrtnt .. sam pracuje w sklepie komputerowym .. marze w sklepach sa marane .. a nie sadze zeby w hurtowniach mieli lepsze .. chociaz action daje lepsze ceny tym ktorzy maja lepsze obroty .. OT: dzis masz 2 lata na tym forum .. rowno ..tak mi sie data rzucila w oko :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 2 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2004 OT: dzis masz 2 lata na tym forum .. rowno ..tak mi sie data rzucila w oko :) LOL faktycznie, gdzie jest flacha! :roll: :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watcher Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 Tez pracuje w sklepie komputerowym i wiem że marże 5%-10% nie są duże, lecz z punktu widzenia dystrybutora to wygląda troche inaczej. Oni zamawiają tysiącami sztuk, a my po kilka. Czasami można sie załapać na duże upusty a przecież oni i tak na tym zarobią. Poza tym nie tylko [niezrozumiale okreslenie] z actiona dają lepsze ceny przy dużych obrotach - każda hurtownia daje upusty. Poza tym ze stwierdzeniem ze misie z tego koksu nie mają jest najbardziej błędne - jakby im sie to nie opłacało to by sie zwinęli z rynku. Chodziło mi raczej o wypowiedzenie się handlowca z którejś z w/w firm, przecież to handlowcy ustalają ostateczne ceny pozdr -- Post ocenzurowany przez marco Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 Zastanow sie w ogole co ty pieprzysz, geje z actiona, jakies misie... Przespij sie lepiej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watcher Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 jestem ciekaw ile kaski koszą dystrybutorzy na sprzęcie to chyba nie jast jakaś ściśle tajna tajemnica :P nieprawdaż :?: Moze niech jakiś Product Manager sie wypowie :D pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 Ale nie ma też obowiązku publikowania tej informacji wraz z NIPem i PESELem, n'est pas? Właściwie to czemu tak cię to interesuje? Kto zakłada biznes typu przemycanie cyrixów z Tajwanu, ten raczej nie nastawia się na filantropię. A ile zarabia? Widocznie wystarczająco, żeby nie splajtować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endor Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 Marże są oczywiście różne ale trzeba doliczyć do tego jeszcze koszty serwisu ( np. zaprzyjaźniony handlowiec powiedział mi, że na produktach Solteka po odliczeniu wszystkich kosztów mieli ok.2 % na czysto ). Praktycznie nie ma hutrowni która ma wyłączność na jakieś produkty tak więc konkurencja jak wszędzie powoduje erozję marży. Trzeba być monopolistą tak jak np. Microsoft aby podność sobie ceny jak się podoba ( najwyżej zapłacą kilkadziesiąt milionów $ kary jak się ktoś przyczepi, właśnie zaplanowali podwyżki swoich produktów w Polsce, jutro mają być nowe cenniki ). Dyski twarde to produkt na którym hurtownie praktycznie nie zarabiają ( marża netto na poziomie 1-5 zł to norma ), trzeba jednak pamiętać, że dystrybutorzy mają u niektórych producentów price protection co pozwala im uniknąć wpadek gdy producent obniża ceny ( ja tego nie mam i trzeba dokładać z własnej kaski ). Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 Generalnie wychodzi ok. od 5-6% do 10, a nawet 12% zależy od sklepu. ;) Ale to jest % dodawany do ceny danego akcesoria nie wliczając cła, tego ile pośrednik weźmie. Jak do ceny doliczą te przypuśćmy 10% ceny od producenta, to po drodze ta część wygasa na pośredników, transport, gażę dla dystrybutora itd, więc w rzeczywistości ostatniemu sprzedawcy zostaje na czysto w granicach 3% wyjatki stanowią 5% utarg, ale to na niektórych przedmiotach tylko ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 3 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2004 Wychodzi co wychodzi zawsze co innego, kazda hurtownia dostanie inny % tylko co to w ogole za bezsensu rozwazania, zaznaczam temat tyczy sie jaki zarobek ma dystrybutor na hurtowniach a nie ile hurtownie na sklepach, czy jeszcze dalej same sklepy. chyba w ogole nie wiesz czym sie zajmuje product manager skoro tak gadasz i na pewno nie udzieli informacji na temat cen od dystrybutora jeszcze publicznie, hahaha bo po pierwsze ma powazniejsze sprawy od chodzenia po forach po drugie musialby miec jego zgode a po trzecie nie lezy to zupelnie w interesie ich obu, zastanow sie dlaczego w hurtowniach cenniki dla firm sa udostepniane wylacznie partnerom handlowym i to czesto po dokladnej weryfikacji a ty chcesz znac wyzej, ceny jakie ma dystrybutor, LOL Poza tym chcesz zeby tu przyszedl product manager hahaha dobre a jaka ma pewnosc ze go nie nazwiesz np gejem jak wczesniej?, masz strony kazdej z firm, sa podane telefony, dzwonisz i sie wszystkiego wiesz, po co to zakladac post ktory nie prowadzi do niczego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 do wszystkich: nie robcie ze sklepow komputerowych BIEDAKOW! jesli ja kupujac np. herca Fortissimo 7.1 dostalem 20 zeta obnizki to co pierdzielicie ze sklep ma 5% narzutu??? w takim razie koles mi dolozyl ze swojej kieszeni abym kupil tak??? nie maja kokosow ale tez nie zarabiaja na procku za 500 zl, 30 zeta...bo imho byloby to bardzo malo oplacalne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Sklep w ktorym ja pracuje ma około 8% marzy... Przy czym jest ona zmienna .. na bajery w stylu swiecace wentyle, jakies cuda moze dochodzic ona nawet do 20-30% a natomiast na standardowych podzespołach 2-4%... Przy czym sklepy detaliczne nie mają gwarancji spadku cen,,, i czasem sie zdarzy ze skep ma np, 0,6 roczną pamięć.. i przycina na niej po 50zł.. bo ceny poszły w górę... co do cen towrów.. myszka w chinach logitecha kosztuje około 1,5-3 zł.. potem dystrybutorzy cło.. dochodzi w polsce u dystrybutora do 10-15zł.. a sklepy kupują ją za 30-35zł ... klient za 50-60... I tak najwiecej na tym zarabia państwo... Moja dzieczyna uczy sie farmacji.. ludzie tam jest kasa.. oni mają marzy po 25-30%... przy czym te chijeny zarabiają na ludzkim nieszczeciu - a my na cały czas narzedziach zbytku.. 8% Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 do wszystkich: nie robcie ze sklepow komputerowych BIEDAKOW! jesli ja kupujac np. herca Fortissimo 7.1 dostalem 20 zeta obnizki to co pierdzielicie ze sklep ma 5% narzutu??? w takim razie koles mi dolozyl ze swojej kieszeni abym kupil tak??? nie maja kokosow ale tez nie zarabiaja na procku za 500 zl, 30 zeta...bo imho byloby to bardzo malo oplacalne Bo JEST bardzo malo oplacalne, wiesz za ile trzeba kupic procek zeby go sprzedac za 500 zlotych i zarobic na nim 30 zeta? Co znaczy zarobic? LOL Otworz wlasny sklep zobaczysz co znaczy sprzedaz komputerow i akcesoriow, co znaczy np zarobic 30 zlotych i przez rok czy dwa lata serwisowac taki towar bo zarobiles 30 zlotych... Wiekszosc mniejszych sklepow komputerowych plajtuje nie dlatego ze im zle szlo, tylko dlatego ze wlasnie nie mieli pojecia jak wszystko rozbic i rozplanowac i podobnie jak Tobie wydawalo im sie ze wystarczy kupic sprzedac drozej i juz zarabiaja, a zazwyczaj zapominali o polowie kosztow jak nie wiecej ktore wychodzily w praniu, to nie jest kupic np karte za 400 sprzedac za 450 i 50 do kieszeni, zalozmy ze sprzedasz towar za 450 a kupiles za 400 to wiesz ile na tym zarabiasz? A 450>400 to 12,5% marzy, baaaaaaardzo duzo, to wez teraz policz ile w tych 50-ciu jest czystego zarobku... jesli taki produkt sie zepsuje juz praktycznie straciles bo musisz go zawiezc do hurtowni czy dystrybutora to juz same koszty np paliwa powoduja ze zysk szlag trafil, wez za podobny przyklad taksowke, 10 litrow paliwa kosztuje ~40 zlotych za 10 srednio przejedziesz powiedzmy 100 km to teraz idz do taksiarza i popros zeby cie zawiozl 100 kilometrow za 60 czy nawet nie zaluj daj 100 zlotych, jednak nie zdziw sie kiedy policzy ci 200... To samo tyczy sie sprzedazy akcesoriow dla ciebie marza to jest zysk a w tej marzy tylko malutki procent to prawdziwy zarobek. Dzisiaj wiecej zarobic potrafi chociazby fryzjer niz przecietny sklep komputerowy bo koszty ma minimalne wlosy strzyze prawie kazdy i to regularnie, usluga nie tanieje jest stala, nie zmienia sie a fryzura nie jest na gwarancji itd itd. Zarobic wiecej (czyt miec wyzszą marze) potrafia jedynie wieksze sklepy ktore maja lepsze warunki u dystrybutora, lepsze ceny a co za tym idzie nizsze na polce, to w rezultacie znowu owocuje w postaci wiekszej ilosci klientow. Jednak tez nie jest to tyle ile Ci sie wydaje. Suma sumarum przecietny sklep komputerowy zarabia baaaaardzo malo. Jesli dostales obnizke to nie zgaduj, ze stalo sie tak bo sklep ma nadmiar marzy, tego nie wiesz i napewno sie pomylisz probujac wyciagac takie wnioski, sa rozne sytuacje w ktorych trzeba stracic, bo np lepiej stracic i sprzedac towar ze strata powiedzmy 5 zlotych lub bez zysku, ktory lezy i sie nie sprzedaje przez dlugi czas bo w przeciwnym wypadku masz zamrozone pieniadze ktorymi nie mozesz obracac i co z tego ze masz marze 50% jak i tak nie sprzedasz tego wcale, a towar komputerowy tanieje w nieublaganie szybkim tempie, obnizke mogles tez dostac np dlatego ze rozne sklepy zwabiaja w ten sposob klientow i jest to bardzo dobry gest bo najczesciej taki klient wraca, obnizke mogles tez dostac np jesli nie brales towar z polki a z cennika (na zamowienie) bo jesli w cenniku byla na jakis towar cena np 100 a w hurcie 80 i w momencie zakupu w hurcie byla juz cena 60 totez znizono do 80 i czesc sklepow tak robi mimo iz nie musi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Sklep w ktorym ja pracuje ma około 8% marzy... Przy czym jest ona zmienna .. na bajery w stylu swiecace wentyle, jakies cuda moze dochodzic ona nawet do 20-30% a natomiast na standardowych podzespołach 2-4%... Przy czym sklepy detaliczne nie mają gwarancji spadku cen,,, i czasem sie zdarzy ze skep ma np, 0,6 roczną pamięć.. i przycina na niej po 50zł.. bo ceny poszły w górę... co do cen towrów.. myszka w chinach logitecha kosztuje około 1,5-3 zł.. potem dystrybutorzy cło.. dochodzi w polsce u dystrybutora do 10-15zł.. a sklepy kupują ją za 30-35zł ... klient za 50-60... I tak najwiecej na tym zarabia państwo... Moja dzieczyna uczy sie farmacji.. ludzie tam jest kasa.. oni mają marzy po 25-30%... przy czym te chijeny zarabiają na ludzkim nieszczeciu - a my na cały czas narzedziach zbytku.. 8% ojjj juz ta kasa sie konczy...uwierz mi...mam nadzieje ze Twoja dziewczyna ma "wtyki" w aptece czy tez hurtownii....bo jesli nie i chce isc "z ulicy" pracowac do apteki to kokosow nie bedzie miala (jesli wogole dostanie prace)...kilka late temu(3-4) to jeszce bylo super, ale teraz farmacja po[gluteus maximus]da, a apteki i hurtownie przejmuja "grube ryby" nie bedace aptekarzami... do mrtnt troche poczytalem twoje wypociny, ale PROSZE!!! postaw wiecej kropek ok??? bo serio niektore zdania (nawet z przecinkami) sa takie dlugie ze nie mam ochoty ich czytac i nad nimi myslec...ja NIE MOWIE ze maja KOKOSY , ale ZLE tez im sie nie wiedzie....jesli bylo by tak starsznie to powiedz mi dlaczego, u mnie w bydgoszczy na jednej ulicy jest 8 sklepow z kompami (Sniadeckich - do tych co z bydgoszczy, do innych - jest to na odcinku 200-300m)??? Polacy maja dziwna mentalnosc..nwet jesli im sie wiedzie dobrz to i tak tego nie powiedza tylka umartwiaja sie przed innymi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Bo JEST bardzo malo oplacalne, wiesz za ile trzeba kupic procek zeby go sprzedac za 500 zlotych i zarobic na nim 30 zeta? Co znaczy zarobic? LOL ... ... bo jesli w cenniku byla na jakis towar cena np 100 a w hurcie 80 i w momencie zakupu w hurcie byla juz cena 60 totez znizono do 80 i czesc sklepow tak robi mimo iz nie musi. całkowita racja - marża to nie zysk ! Jeśli ja kupuję procek w Action (bo mogę) za 160 zł, a np taki sklep jak speed ma go za 150 i sprzedaje za 165/170 zł, to nie oznacza że oni zarabiają na tym 20 zł do kieszeni. A gdzie pracownicy ? koszty utrzymania sklepu itd itd. W tej chwili pracuję u resselera i mogę powiedzieć, że na "przerzucaniu paczek" czyli sprzęcie najmniej się zarabia (a czasem nawet traci), bo największy zysk generują usługi. A mały sklepik komputerowy niestety nie może sobie pozwolić na świadczenie niewiadomo jakich usług czy wdrażanie skomplikowanych systemów. Jak sie sprzedaje dużo to mozna na tym zarobić - ale taktem jest, że firmę też trzeba za coś utrzymać i za coś też trzeba zapłacić pracownikom Polacy maja dziwna mentalnosc..nwet jesli im sie wiedzie dobrz to i tak tego nie powiedza tylka umartwiaja sie przed innymi to bardzo dobra cecha narodowa - spróbuj komuś powiedzieć że bardzo dobrze ci idzie ... zobaczysz co się wtedy stanie (nie życzę ci tego). A narzekania naprawdę warto się nauczyć - pomaga w życiu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Polacy maja dziwna mentalnosc..nwet jesli im sie wiedzie dobrz to i tak tego nie powiedza tylka umartwiaja sie przed innymi to bardzo dobra cecha narodowa - spróbuj komuś powiedzieć że bardzo dobrze ci idzie ... zobaczysz co się wtedy stanie (nie życzę ci tego). A narzekania naprawdę warto się nauczyć - pomaga w życiu jejka...ja NIE MOWIE ZE IM IDZIE BARDZO DOBRZE...tak samo jesli bede kiedys BARDZO bogaty to tez nie bede klepal o tym na lewo i prawo....ale JESLI KTOS mnie zapyta jak mi idzie to powiem : DOBRZE,JEST OK....a nie bede narzekal i mowil ze musze brac kredyt aby przezyc....czujesz roznice?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watcher Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 mrtnt nie rozumiem czemu tak się rzucasz, czyżbyś znał odpowiedż na pytanie postawione w nazwie topicu :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 do mrtnt troche poczytalem twoje wypociny, ale PROSZE!!! postaw wiecej kropek ok??? bo serio niektore zdania (nawet z przecinkami) sa takie dlugie ze nie mam ochoty ich czytac i nad nimi myslec... ja NIE MOWIE ze maja KOKOSY , ale ZLE tez im sie nie wiedzie....jesli bylo by tak starsznie to powiedz mi dlaczego, u mnie w bydgoszczy na jednej ulicy jest 8 sklepow z kompami (Sniadeckich - do tych co z bydgoszczy, do innych - jest to na odcinku 200-300m)??? Polacy maja dziwna mentalnosc..nwet jesli im sie wiedzie dobrz to i tak tego nie powiedza tylka umartwiaja sie przed innymi LOL, jak nie masz zamiaru czegos czytac to nie czytaj proste jak 2 + 2. Po co jakies glupie uwagi na temat kropek czy nie kropek? Popatrz na swoj post i ile masz tam bykow a mnie smiesz zwracac uwage. Polacy maja dziwna mentalnosc??? Ona sie nie bierze z kosmosu tylko ma swoje silne korzenie i podstawy. Zreszta jaki ma zwiazek to jak komu sie wiedzie do tego jaka marża jest w sklepach? Mozesz miec marze 1%, miec najwyzsze zarobki w miescie, a mozesz miec marze 30% i splajtowac po 3 miesiacach. Rozwaliles mnie tutaj kompletnie, malo wiesz (wlasciwie to poprostu nie wiesz) a probujesz filozofowac. Polakom sie dobrze wiedzie to dlaczego w Polsce jest tak duze bezrobocie, dlaczego w Polsce srednia krajowa jest smieszna w porownaniu juz do samych elementarnych wydatkow, skad tyle strajkow? To moze wiezniowi sie dobrze wiedzie bo dla wieznia stawka dzienna jest wieksza niz pacjenta w szpitalu... Ale Polakom sie nie wiedzie tak zle? Ciekawe bo ja nie zwrocilem uwagi na cos takiego, wrecz powiedzialbym ze baardzo duzy procent Polakow narzeka, jak juz pisalem nie bezpodstawnie, nie cieszy nikogo placenie wysokich podatkow za auto/drogi ubezpieczenia i jezdzenie po najwiekszych dziurach na swiecie. Bardzo duzy procent Polakow w ogole wyjezdza z kraju. Czy kiedykolwiek prowadziles firme? Wez chocby taki wariant kosztow 800 za mieszkanie, jedzenie i elementarne wydatki typu zywnosc pasta mydlo itp kolejne 800, zalozmy ze jestes sam to 1 zus 700 przy 1 osobie, czynsz 1000-1500 za jakis kiepawy lokal w beznadziejnej lokalizacji do tego podatek VAT i dochodowy licze juz najnizszy 19%, wywal z 20000 na starcie na byle jaki towar, skarbowka cie sciga na kazdym kroku, raz na trzy lata cie obrobia wyrywajac drzwi z kratą wraz ze scianą i te 3 tysiace masz minimum wydatkow co miesiac i wez teraz zarob te 3 kola byle gdzie, wiesz ile trzeba sprzedac zeby zarobic 3tys??? A tyle potrzeba zeby w ogole wyzyc a gdzie tam abonament np za komorke 50, czy jakas neostrada 200, czy cos w ogole sobie kupic... A teraz wez sklep ciut wiekszy, tez nic specjalnego, czynsz 2000-3000 za lepszą lokalizacje, zusy 2-3 pracownikow - 2100, wez im wyplac no chociaz po 1000 to razem 3000, juz samo to daje prawie dyche i jeszcze w takim sklepie to trzeba miec towar a nie pudelka za 20k... Szwed ktoremu sie wiedzie calkiem przecietnie pracuje 2-3 lata na Volvo czy Saaba a przecietny polak jesli ma szczescie to 10 na uno... Gdziekolwiek sie nie obrocisz to panstwo robi wszystko zeby obywatel mial jak najlepiej a u nas odwrotnie zeby cie okrasc, wyssac itd, zaloz firme zobaczysz jak panstwo poda ci reke. Latwo byc szczesliwym i happy jak sie nie ma. A miec w Polsce nie jest latwo U mnie w Bydgoszczy jest 8 sklepow8O i jaki z tego wniosek?... LOL u mnie ponad 10 i jaki z tego wniosek sie pytam? Wlasciciele kazdego z tych sklepow prowadzą baaaardzo przecietne zycie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arthi Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 marza w sklepach, kurde jakie to ma znaczenie i tak ci nie obniza ceny, widzialem w sklepie plyty asrock za 135-145zl, w innym za 120 (wyjaktowo tanio jak na sklep) ta sama, na allegro 109, wiec pewnie w hurtowni do dostania za 90zl... jak nie mniej! W tych wszystkich marzach boli mnie tylko jedno, sklepy internetowe teoretycznie powinny byc tansze, a czesto ceny sa wyzsze niz w zwyklych sklepach! taki komputronik sirius wgk itd... czasem trafi sie cos taniej, ale generalnie nie ma roznicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endor Opublikowano 5 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2004 Pytanie dotyczyło dystrybutorów. Teraz widzę, że wszyscy liczą kasę w portfelach innych :D Generalnie w moim sklepiku ( 2 pracowników, niezła lokalizacja ) w takich miesiącach jak teraz przez 14-20 dni pracuję na opłaty, ale te 10 dni to mój zysk. Wydaje mi się, że wszystko z zewnątrz wygląda lepiej, widzimy zalety takiego interesu a jakoś nie zauważamy wad. Myślę, że Polakom aż tak źle się nie powodzi, faktycznie większość ludzi marudzi zamiast wziąć się do roboty. Jest kilka krajów w których można więcej zarobić ale są i takie ( i to nie tak daleko ) gdzie ludzie zarabiają 10-20 $. Niestety taki jest świat. Życzę udanych interesów ( i sprzedawcom i Klientom ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 6 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2004 Dystrybutorzy zyją w polsce jak w raju.. Naprwy gwarancyjne nie na czas, oszustwa itd itd. Oddajemy sprzet do dytrybutora np. z terkoczacym wentylem na grafice.. to nie mozemy tego dotknąc, ale dystrybutor porafi oddawac miesiąc taką kartę.. i oczywiscie tłumaczyc sie klientowi trzeba, a jak sie zamówi na sklep to nie wiadomo kto kupi potem uzywaną... albo nienaprawioną - bo takie zonki tez sie zdarzają.. Ogolnie rzecz biorąc ja uciekam ze sklepu jak najdalej moge.. zarabiam 600-800zł jak sie Bossowi spodoba.. Siedze sam na sklepie, odpowiedzialny jestem za wszystko a pracuje po 10-12godzin dziennie.. Jesli chodzi o komputery to po prostu rynek sie obzarł i marze im weksze tym lepiej. Po pierwsze jak czesto kupujecie sprzet? po drugie, dla sklepu 5-10 zł wiecej to czysty zysk a dla was cóż.. hdd 330 a 335 -340 nie za dozy procent.. upusty na zestawach jak najbardziej wtedy.. po trzecie im wiecej sklep zarobi tym lepiej bedzie miał rozwiniety sektor serwisów.. bo to jakos idzie w parze.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dozeer Opublikowano 6 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2004 no bla bla bla ... ale powiedzcie sami... czy to taka tajemnica jakie hutrownie maja marże? ehh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 6 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2004 no bla bla bla ... ale powiedzcie sami... czy to taka tajemnica jakie hutrownie maja marże? ehh bla bla bla... tak to tajemnica. Bo jak na razie to chyba nikt nie wie po prostu z wypowiadających się. Ale sadzę że duze. Bo chandlowcy zarabiają po 3-4000 zł, a sami dystrybutorzy co jakiś czas urządzają jakies imprezy, prezenciki itd.itd. Procentowo nikt nie poda ale sądzę ze to 20% to mają.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 6 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2004 Wlasnie wiec po co sie wypowiac w tym temacie? Jest telefon coz prostszego zadzwonic zamiast pitolic 3 po 3 na forum, to tak jakbym stal obok sklepu i sie pytal przechodniow jakie tam sa ceny zamiast wejsc i sie spytac sprzedawcy, po co te szopki? no bla bla bla ... ale powiedzcie sami... czy to taka tajemnica jakie hutrownie maja marże? ehh Tajemnica??? 8O 8O 8O pochwal sie np zarobkami swoich rodzicow swoimi, czy np przedstaw tu swoje dane osobowe, czy to taka tajemnica? Co to hurtownia jest zeby sie chwalic tobie marzami? Zaloz sobie hurtownie i sie bedziesz wszem i wobec chwalil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dozeer Opublikowano 6 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2004 ale tutaj niechodzi o to ze HUTROWNICY WEJDA SOBIE do wątku i się będą chwalić jakie to oni mają zarobki... tylko tutaj chodzi o to zeby tak ogólnie powiedzieć ile zarabiają na podzespołach , moze 20zł od każdego moze 1 zł od każdego... tutaj niechodzi o chwalenie się - tylko o czystą ciekawość - bo jak ci powiem ile zarabiają moi rodzicie wiesz że to MOI rodzice... i wiesz ze to JA CI powiedziałem... tr4oche bezsensu... a tak anonimowo ... powiem np w kompolu w gliwicach zarabiają max 5 zł na sprzęcie sam to osobiście sporawdzilem skąd zamawiają... proline? -> zarabia od 10 zł do 80 zł ... mają fajnego dostawce zwł. dysków twardych ... a tak na marginesie może ktoś chce kupic baracudy 120gb za 299 zł netto? min 100 szt. ; ) pobawie sie w hutrownika - ps. to nie zart. nic wiecej niewiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 7 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2004 Glupoty wygadujesz i wlasciwie to niewiadomo o co Ci chodzi, pobaw sie w hurtownika masz racje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2004 Moja dzieczyna uczy sie farmacji.. ludzie tam jest kasa.. oni mają marzy po 25-30%... przy czym te chijeny zarabiają na ludzkim nieszczeciu - a my na cały czas narzedziach zbytku.. 8%No nie przesadzaj.. obrazasz teraz moja rodzine. Tak sie sklada ze moja matka ma apteke i wierz mi, ze az takich kokosow to nie ma. Z tym, ze to jest apteka w malym miescie (~14k) i jest takich u nas chyba z 7... z czego 4 w promieniu 800-1000m (w tym nasza), a wg przepisow moze byc max jedna na 5k mieszkancow (chyba 5k, nie pamietam dokladnie), niestety u nas inspektor calkiem niedawno pozwolil zalozyc jeszcze jedna (mniej wiecej po srodku tych 3). W przypadku takiej konkurencji marze nie moga byc duze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzPoiu Opublikowano 7 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2004 Włącze się do rozmowy i postaram się trochę spraw wyjaśnić. Po pierwsze zasadnicza różnica pomiedzy hurtownią i dystrybutorem.Hurtowania to taki duży sklep ale bez obowiązku rękojmi i zarabia na przewalaniu dużej ilości towaru. To jej główny zysk. Im więcej kupują od dystrybutora tym lepszą cenę dostają i termin płatności czyli najtańszy kredyt obrotowy. Natomiast dystrybutor działa zupełnie inaczej dostaje kasę przede wszystkim od producentów za to żeby sprzedawać jak najwięcej jego towaru np monitory neca a nie samsunga. ABC DATA za zakup LCD NECA daje 20 netto od ceny zakupu każdego dnia czyli że sama musi mieć większy z tego profit. Poza tym dystrybutorzy rozliczają sie tylko z towaru który sprzedali i to jeszcze w danym okresie cenowym ustalonym przez producenta. Dalej jeśli np dystrybutor ma dużo jakiegoś towaru np karty WIFI 11 Mbit a producent wprowadza produkt lepszy np WIFI 22 Mbit to przecież nie bedzie przyjmował swoich kart tylko obniży cenę na swoje produkty. Nie znaczy to wszystko jednak że dystrybutorzy nie muszą mieć kasy żeby prowadzić biznes bo przecież niby płacą dopiero jak coś sprzedadzą ale ... Hurtownie nie kupują nic za gotówkę tylko na termin a ogólnie wiadomo jak wszyscy płacą. Jeżeli chodzi o imprezy czy szkolenia(łojenia) to za wszystko płaci producent zawsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...