szwistak Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Tj. w temacie po ostanich przezyciac i dwuch wyciekach pytam sie was czy wam sie tez to zdaza?. I co was sie zalało i czy potem dzialało bo umnie na razie wszystko chodzi czyli mobo i grafika:D(odpukać) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubasik Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 raz mialem grozny wyciek , okolo 1,5l wody na grafe ale wszystko chodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rout Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 ja na szczescie nie mialem zadnego[tfu tfu] , choc wc chodzilo 1miech. generalnie jak sie wszystko b.dobrze przemysli to wycieku nie powinno byc. ale coz , slawna zlosliwosc rzeczy martwych :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 u mnie jeden - zle wkrecone choinki w top i peklo :) no ale ogolnie OKI byl pretekst do zakupu nowego mobo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klmn Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 No cieszy mnie ten topic ;-) Ja jestem w fazie kompletowania czesci do WC (na razie chlodniczka i przekaznik ;-) ) I proponowalbym dodac w ankiecie opcje 0 wyciekow bo widze ze tez sie zdazaja ( jak sie wiecej osob wypowie to mam nadzieje ze takich odpowiedzi bedzie wiekszosc) rout: Sa jakies foty Twojego WC ? Chcialbym zobaczyc jak wyglada takie przemyslane, bo potrzebuje inspiracji ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rout Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 buehehe , najsmieszniejsze jest to , ze cale wc jako takie nie bylo super przemyslane , za to polaczenia nawet. www.routpage.webpark.pl foty w wiekszosci dosc slabe i nie widac akurat polaczen , ale powiem ci ze dalem choinki i gdzieniegdzie cybanty. no i ofkors wczesniej parogodzinne testy szczelnosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adasi Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 1) Moja debilna kuzynka bez pozwolenia odpaliła mojego kompa a wczesniej pani która u mnie sprzata wyrwała jakims cudem wąż z króća przez co oczywiscie kompa zalało całego. O dziwo komp działał normalnie ale wyłączył sie z przegrzania. Nieustraszona kuzynka włączyła go ponownie aż coś pier**** w środku i poszedł smród. Okazało sie ze padł zasilacz Codegen którego akurat miałem wymienić :D Poza tym ok 2) Jak robiłem wc na juz pożądnych częściach to najpierw miałem całego kompa na podlodze bez obudowy. Pompa załączona komp elegancko działa. Mama zawowała na kolacje a ja jak debil zostawiłem włączonego kompa i króciec(powrót) zostawiłem oparty o miske tylko. Jak wróciłem to caaaała woda mi sie wylała na kompa (około 2 litrów :D) ale nic sie nie zwarło, wyłączył sie zapewne z przegrzania. To było około 2 lat temu, teraz juz mam duza wprawe w robieniu wc i o przeciekach nie ma mowy (chyba ze nie wynikają z mojej winy...). Jedno jest pewne, grunt do dobra woda. Moja uratowała mi sprzęt dwa razy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Ja miałem jeden przeciek i zrezygnowałem z WC :D Komp świerzo złożony, wszystko 6h chodziło OK (znaczy się nie było przecieków). Włączam kompa, pochodził 5min., patrze a tu paski na monitorze ;] Myśle sobie what the fuck ?!?! Spoglądam na grafę a tu mała kałuża wody :D Szybko wyłączyłem kompa, wyciągnąłem grafę, suszyłem z 2h i na szczęście wszystko OK. Teraz mam Thermalright SP-97 i VGA Silencera i pierdziele WC, jest cicho i wydajnie, może nie aż tak wydajnie jak na WC (ale niewielo mu brakuje) ale chociaż się nie stresuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adasi Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Po prostu w wc trzeba być dokładnym i przewidujący troche, ot cała tajemnica. Ja zostawiam kompa nawet na 3 dni działania non stop i sie nie martwie czy będzie wyciek :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 polecam zmienic ankiete na 1 i nic nie padlo 1-ipadl jakis podzespół 2-i nic nie padlo 2-padl jakis podzespół wiecej jak 2 razy ale nic nie padlo wiecej jak 2 razy i kilka razy coś sie zjarało :] bedzie lepsza :] dokladniejsza i bedzie miała jakiś sens i cel :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arthx Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 brakuje mi w tej ankiecie opcji "zero wyciekow" oddal bym na to glos :) WC mam juz pare miesiecy i nie ma prawa nic wyciekac arthx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vegan Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Po prostu w wc trzeba być dokładnym i przewidujący troche, ot cała tajemnica. Ja zostawiam kompa nawet na 3 dni działania non stop i sie nie martwie czy będzie wyciek :) Dokładnie ... zrobic raz dobrze i nie grzebac co 5 min to nie bedzie wyciekow Ja miałem jedną przygodę ... jak zaszybko napełnialem układ ... troche wody sie wylało ale na wył. komp ale to było kilka kropel ... ale żeby 1l ?? to już masakra hehe :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuli007 Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 U mnie sie całe szczęście obeszło bez wycieków. Szczelności nigdy nie testowałem- od razu zkładałem na żywca do kompa. Inną sprawą jest że węże są przymocowane do krućców (czy jak się to tam pisze) metalowymi taśmami... Mój komp działał na WC maxymalnie 7 dni bez przerwy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
john_doe Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 wc rok, amatorka i prowizorka, montowane po 36 godzinach bez znu pod czujnym okiem mojej pani i .. zero wyciekow :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 wc rok, amatorka i prowizorka, montowane po 36 godzinach bez znu pod czujnym okiem mojej pani i .. zero wyciekow :) Najlepsze jest to że ja przez rok miałem prawie prowizorkę i nie było żadnych przecieków. Później sprzedałem wszystko bo chciałem się na AC przesiąść. Kupiłem 7000A-AlCu. Nawet nie zamontowałem. Kupiłem drugie WC. wszystko ładnie pięknie, bardzo mi się podobało ale cały czas były z nim problemy (kupa kolanek, zacisków itp.). Teraz mam AC i święty spokój. BTW - nawet nie wiecie jak mi się tęskni za WC :cry: Nie chodzi o ciszę i wydajność bo to mam nawet teraz. Ale popatrze tak na kompa a on jakiś taki zwykły :( Dzisiaj zmieniałem w domu piec i dopadłem pompkę od CO Grundfosa. Ale mnie korci... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Al Bundy Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 hehe, ja miałem 4 wycieki :D każdy spowodowany urwaniem kroćców na bloku (blok beta- home made) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_z Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Ja również jeszcze nie doświadczyłem wycieków. Gdy składałem swoje WC miałem piera jak to wogóle będzie działało. Nie mam dużej obudowy, więc nawet nie zadawałem sobie trudu z mieszczeniem tego wszystkiego w środku. Zbiornik i chłodnica stoją na zewnątrz pod biurkiem (mam tam bardzo dużo miejsca). Dzięki temu węże sa niema całe proste i tylko łagodnie się zaginają. Poza tym na każdym połączeniu mam zaciski, nie ufam złączkom choinkowym. Pocieszające jest to że jak narazie wyszystkim, którzy doświadczyli awarii, wycieki nie narobiły szkód. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santos Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 hmm no to moje cpc zrobilo szkody. na noc wylaczalem pompke z sieci, pojechalem do szkoly, tata wlaczyl kompa i wyszedl gdzies na chwile. wrocil po poltorej godziny to tylko w kaluze depnal. blok sie rozlutowal, cyna zalala agp itp. no i teraz mam nowego epoxa i procka :P i skladam nowe wc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 Zawsze kiedy mnie najdzie ochota cos wyczyscic, zmienic paste i jak sciagam blok to ma z reguly jakis maly wyciek do obudowy, ale zawsze jest bez ofiar, szczescie czy cos :D ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sklerotyk Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 Ja mam WC juz z 1,5 roku, zero wycieków czy problemow. Komp chodzi u mnie 24h 7 dni w tygodniu. Wylaczam tylko okazjonalnie jak gdzies wyjezdzam. Problem mialem tylko raz, na samym poczatku. Jak zmontowalem wszystko do kupy, to rurki z woda (WC mam znanej i lubianej firmy CPC ;) ) postanowilem podwiesić z tyłu biurka co by sie po podłodze nie walały (a jest tego trochę - 7m). Uzyłem do tego takich opasek jak do kabli elektrycznych. Kompa wlaczylem i wyszedlem do pracy, wracam, patrze a tu komp wylaczony. Co sie okazalo ? Kiedy woda ogrzała sie od proca, grafy i NB, wspaniale przewody konwekcyjne równiez sie nagrzały, a co za tym idzie zmiękły i załamały sie na tych nieszczesnych opaskach. Na szczescie MBM wylaczyl kompa i nic sie nie stalo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 Ja mam WC juz z 1,5 roku, zero wycieków czy problemow. Komp chodzi u mnie 24h 7 dni w tygodniu. Wylaczam tylko okazjonalnie jak gdzies wyjezdzam. Problem mialem tylko raz, na samym poczatku. Jak zmontowalem wszystko do kupy, to rurki z woda (WC mam znanej i lubianej firmy CPC ;) ) postanowilem podwiesić z tyłu biurka co by sie po podłodze nie walały (a jest tego trochę - 7m). Uzyłem do tego takich opasek jak do kabli elektrycznych. Kompa wlaczylem i wyszedlem do pracy, wracam, patrze a tu komp wylaczony. Co sie okazalo ? Kiedy woda ogrzała sie od proca, grafy i NB, wspaniale przewody konwekcyjne równiez sie nagrzały, a co za tym idzie zmiękły i załamały sie na tych nieszczesnych opaskach. Na szczescie MBM wylaczyl kompa i nic sie nie stalo.Gwoli scislosci... CPC =/= od WC :D Zmien to badziwewie na normalego WCta, bo sie tylko woda na herbate nadaje :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sklerotyk Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 Gwoli scislosci... CPC =/= od WC :D Zmien to badziwewie na normalego WCta, bo sie tylko woda na herbate nadaje :D Nie chce sie powtarzac (pisalem tym juz w innym watku) ale ja z CPC jestem zadowolony. Jak napisalem wyzej, poza ta jedna wpadka (czesciowo z mojej winy) zadnych problemow nie mam. Jak bede zmienial kompa na cos mocniejszego (obecnie Athlon XP 1700 i GF4MX440 na Gigabyte GA-7VA) to pewnie zainwestuje w jakies inne WC bo obecne zapewnie nie podoła. Poki co mam to, na czym mi najbardziej zalezy : cisze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasir Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 hmm no to moje cpc zrobilo szkody. na noc wylaczalem pompke z sieci, pojechalem do szkoly, tata wlaczyl kompa i wyszedl gdzies na chwile. wrocil po poltorej godziny to tylko w kaluze depnal. blok sie rozlutowal, cyna zalala agp itp. no i teraz mam nowego epoxa i procka :P i skladam nowe wc.To tak ciężko było np na płycie ustawić wyłączanie po osiągnięcie 60-65 stopni dla procka? nawet takprzewidujący nie jesteście? Oczywiście jeszcze wcześniej wypadałoby sprawdzić czy owe zabezpieczenie wogóle działa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 Ja u siebie chyba sprawdze to zabezpieczenie zanim WC zaloze ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
birdman Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 nigdy nie mialem wycieku; zawsze wszystko dobrze sprawdzam przed urochomieniem; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noob999 Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 pomimo tego, ze mam samorobke (oklejony radiator alu) nie mialem zadnego wycieku przez ~2 lata nie borac pod uwage mikronieszczelnosci nagrzewnicy (podpis) :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scoon Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 ja przy moich experymentach z WC mialem kupe wyciekow mniejszych, wiekszych, malutkich, dosc sporych etc.... ale nigdy nic nie ucierpialo (procz mebli czy parkietu) tak czy siak nie boje sie zostawiac mojej maszyny odpalonej non stop nawet na tydzien :) i zawsze jak modernizuje swoj uklad to nie testuje go wczesniej przed odpaleniem (by zlikwidowac jakies male przecieki itp...) czasami tego zaluje ale 2 minuty z suszarka w reku, male poprawki i wszystko smiga wspaniale :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Ankieta jest stronnicza - nie ma opcji bez wycieku I żeby nie było WC mam od czasu mojego K6-450 ... czyli jakieś 3 lata Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mic Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Ja mialem jeden powazy wyciek. Spadla mi rurka z bloku (nie mam pojecia jakim cudem) i do kompa wlało sie ok. 15l wody (mam akwarium). Woda przeleciala przez calego kompa wylala sie na podloge i zalała ją. Część wsiąkneła w dywan ;) (i tak mialem go wyprac). Jak przyszedlem do domu z pracy to mialem niezly szok. Na szczescie kompowi nic sie nie stalo, a pompka mimo to, ze chodzila pare godzin 'na sucho' żyje do dzis. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jodlasty Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 A ja byłem sobie sam winien bo myślałem, że wyłączyłem pompkę. Nie mogłem zdjąć węża z trójnika wiec pomogłem sobie nożyczkami. No tak pompka pracuje ja przecinam weza i stało się. Cały sufit miałem w glixolu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...