mechl!n Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 (edytowane) Swego czasu kupiłem taki blok: Przerobiłem go zastępując miedziany top plexą- zdjęcia w galerii bloków. No i został mi ODPADEK- kawał miedzi (grubości ~8mm) z otworami: Na pierwszym zdjęciu widać zrytą powierzchnię- kupiony blok rozcinałem brzeszczotem- bałem się, że przy próbie rozlutowania roztopiona cyna "wlezie" mi na finy podstawy. Te czarne kreski to wstępny szkic :D . Plan był taki- wyrównać czymś :?: zrytą powierzchnię, jako spód przylutować blaszkę miedzianą, coś tam nagrzebać nad rdzeniem proca, top z plexy, trzy złączki, szlifowanko. Jako że nie jestem zwolennikiem jednego wlotu i dwóch wylotów (z powodów funkcjonalnych) z pierwotnego planu zostało wszystko z wyjątkiem trzech złączek- robię blok z centralnym wlotem nad rdzeniem proca i jednym wylotem. Założenie: "Tylna" krawędź bloku taka fikuśna bo chcę, aby blok opierał się na czterech gumkach proca- gdybym uciął prosto (tak żeby nie został ślad po jednym z wylotów orginalnego bloku) dwie gumki zostały by odsłonięte. Po wielu bojach z brzeszczotem w ręku udało mi się wyciąć założony kształt. Jako podstawę zastosowałem blaszkę miedzianą grubości 4-5mm. Teraz trzeba to było zlutować. Najpierw obie części położyłem "do góry brzuchem" na kuchence i na każdej z nich położyłem "oring" zrobiony z kilku splecionych nitek cyny. Podgrzałem miedź- gdy cyna się roztopiła wyłączyłem gaz, poczekałem aż elementy wystygną i zmajstrowałem taką konstrukcję: I znów na kuchenkę. Po chwili cyna się roztopiła łącząc jedną i drugą część bloku. Otrzymałem coś takiego: Po wstępnej obróbce (brzezczot, pilnik) blok wyglądał tak: Tutaj widać ułożenie rdzenia przykładowego duronia względem bloku: Plan jest taki: Samo miejsce nad rdzeniem powiercić cieniutkim wiertłem zostawiając nad rdzeniem 1mm nietkniętej miedzi. Następnie otwory te powiercić odpowiednio zeszlifowanym wiertłem- najlepsze do tego były by specjalne wiertła do drewna (firmowo wyglądają jak na rysunku) ale w moim zadupcajewie z pewnością takowych nie uświadczę. Od spodu bloku, od strony wylotu będę musiał zrobić fazę- taki stopień jak w radiatorach- ta strona będzie zachodziła na socketa. Blok montowany odwrotnie uniemożliwiał by montaż bloku na NB. Jakieś sugestie? Edytowane 18 Stycznia 2005 przez mechl!n Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider2000 Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Hmmm chcesz aby to w spodzie były otwory tak? To, żeby to miało sens, trezbaby zrobić top a'la Cascade. Bo inaczej dużo strumień wody może nie wchodzić do cienkich otworów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 ale mechl!n che je "naostrzyc" w tedy woda będzie cieta przez finy i będzie wchodzic bez problemów miedzy nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CthulpiSS Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 na 100% woda będzie "stała" w zagłębieniach : imo jedyne wyjście w praca w strone Cascade - czyli rurka w środek, jak w pt. 2. jakby co mogę załatwić rurkę mosiężną fi 2mm, grubość ścianek 0,2(chyba) mm, czyli fi wewnątrz 1,6 mm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryba_8 Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Pomysł świetny, na dodatek pracował kiedyś (takie dno) w moim kompiku. Tylko wiercąc te otwory postaraj się je łaczyć górą, są woczas znacznie skuteczniejsze. I woda łatwiej płynie. Wesołego skrobania ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider2000 Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 ale mechl!n che je "naostrzyc" w tedy woda będzie cieta przez finy i będzie wchodzic bez problemów miedzy nie. A gdzie ty tu widzisz finy? Bo z tego co przeczytałem, to to mają być otwory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro87 Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 nie będzie stała bo następne litry bedą ja wypychac i wszystko bedzie w ruchu. Nieźle wygląda bloczek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pci Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 A ciepła woda idzie do góry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 mechlin! masz coraz lepsze pomysly :D Tak 3mac, widze tu konstrukcje a'la TDX :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Widzę, że co człowiek to opinia :D . W sprayery bawił się nie będę- toż to blok z odpadków :wink: i hiperwydajności nie zakładam. Popróbuję sobie na kawałku miedzi- chcę osiągnąć takie stożkowe igły- co z tego wydzie- zobaczymy. W międzyczasie zaprojektowałem i wykonałem top: W trakcie jego projektowania "odkryłem Amerykę"- otwory wokół soketa nie są względem niego symetryczne- te od strony wajchy są od niego dalej niż te po drugiej stronie. Człowiek uczy się całe życie 8) . Na plexę nakleiłem taśmę papierową a na taśmę projekt (klejem biurowym). Tak prezentuje się gotowy top (pozostaje powiercić otwory oraz wyszlifować i wypolerować krawędzie): Otwory w spodzie też już pogwintowałem: Prawie gotowy blok leży sobie na plerach: Pozostaje zamontować złączki, wypolerować spód i zrobić "coś" nad rdzeniem proca (najtrudniejsze zostawię sobie na koniec). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryba_8 Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Cud miód. Piękna robota. Proste, łatwe i przyjemne. Lubię takie bloczki ;) Moze nei zabijają wydajnością, ale łatwo je odpowietrzyć, łatwo wykonać i dobrze sieprezentują. Mniód ultramaryna ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARIOSKARPA Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 fajnie to wyszło ;) good job ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 mechl!n Ameryki nie odkryłeś coprawda bo było juz o tym piane kilka razy. Różnica to ok 1.5mm. Wracając do bloczku - jak zrobiłeś TOP? tzn czym i jak go wyprofilowałeś? Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glo Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Ja mam pytanie - jak jest uszczelniona gora i dol , czy tam jest jakis oring ?Ja mam pytanie - jak jest uszczelniona gora i dol , czy tam jest jakis oring ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 wiertla do drewna?? jak to ma wejsc w miedz (i nie zostac uktecone :P ) co prawda narzedzia do drewna sa z najlepszych materialow (powinny byc) ale nie jestem pewien czy poradza sobie z miedzia :? na twoim miejscu uproscilbym konstrukcje i urzyl zwyklych wiertel np. dwoch srednic wieksza robisz kilka otworow by zostawic 2mm podstawy ,a mniejszym (fi conajmniej 2 razy mniejsze) nawiercasz juz istniejce otwory nieosiowo tak by zostal 1mm podstawy w ten sposob otrzymujesz mocno nieregularna powirzchnie - i o to wlasnie chodzi :D PS. gratuluje pomyslu na wykorzystanie bezuzytecznego kawalka miedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 zawsze mozesz zrobic #Rotor konstrukcje, ala moj parownik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 Grzechu -> to że odkryłem amerykę napisałem z przekąsem ("")- świadom byłem że jest to powszechnie wiadome- ja jednak nie zdwawłem sobie z tego sprawozdania :D . A topa wyciąłem brzeszczotem, szlifowałem pilnikiem i kamieniem oraz papierem ściernym. glo -> za oring będzie robiła uszczelka wycięta z gumy dętki od malucha- tak jak w innych moich blokach (looknij do galerii bloków, lub do noname2 na modyfikacjach). KGB -> nie wiercić, tylko powiercać. Pomysł jednak upadł- próbowałem na kawałku miedzi odpowiednio zeszlifowanym wiertłem do metalu- nieciekawo to wyszło. Trza rozważyć inne posybilitys. berkut -> rozwiązanie które zastosowałeś w swoim parowniku było by optymalne (w mniejszej skali ofkoz, mniejsze otwory)- niestety nie posiadam dremela którym naciął bum rowki :( . Dzięki all za wszelkie sugestie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 berkut -> rozwiązanie które zastosowałeś w swoim parowniku było by optymalne (w mniejszej skali ofkoz, mniejsze otwory)- niestety nie posiadam dremela którym naciął bum rowki :( . Dzięki all za wszelkie sugestie. a jakąś małą wiertareczką ?? naszkicowac otwory i lekko bzyk bzyk ;) mozna kupic malutkie wiertełka które sobie z tym poradzą :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 Jesli nie masz dremela to bierzesz dluto, ostrzysz by bylo symetrycznym ostrzem, mlotek i walisz az robi sie to co powinno ... Umiesz blok na jak natwardszej powierzchni (najlepszy bylby gruby stalowy stol albo beton) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 mnie chyba tu nikt nie słucha :) wg mnie lepiej i szybcciej bedzie zrobic to wiertarka , poanwiercać otwory , mam taką fajną toye za 50zł chyba z regulacja obrotow tym sie fajnie takie rzeczy robi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 Jesli nie masz dremela to bierzesz dluto, ostrzysz by bylo symetrycznym ostrzem, mlotek i walisz az robi sie to co powinno ... Umiesz blok na jak natwardszej powierzchni (najlepszy bylby gruby stalowy stol albo beton) Beton :?: 8O Berkut herezje głośisz - jak tak będzie walił to mu się takie wgłebienia i rysy zrobia na spodzie, że tego nie doszlifuje. Beton odpada :wink: Stół stalowy to good idea byle bez opiłków czyli jednym słowem czysty. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 Jesli nie masz dremela to bierzesz dluto, ostrzysz by bylo symetrycznym ostrzem, mlotek i walisz az robi sie to co powinno ... Umiesz blok na jak natwardszej powierzchni (najlepszy bylby gruby stalowy stol albo beton) Beton :?: 8O Berkut herezje głośisz - jak tak będzie walił to mu się takie wgłebienia i rysy zrobia na spodzie, że tego nie doszlifuje. Beton odpada :wink: Stół stalowy to good idea byle bez opiłków czyli jednym słowem czysty. Pozdro. ale po co tyle siły, wiertarka nie wystarczy ?? ponawiercać otwory hej !! wiertarka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 lukasrz -> wiertarka- spoko, ale zauważ na zdjęciu do którego linka zapodał berkut, że między otworami są kanaliki wykonane tarczką dremela. Wiertłem się tego nie zrobi- ewentualnie tarczką dremela umieszczoną w wiertarce- ale tą trzeba trzymać dwoma rękami a to już mało wygodne przy takiej robocie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 dobra dobra - słyszymy :D hehe no wiertarką było by równie dobrze - ja jestem w posiadaniu małej wiertarki ręcznej - nie elektrycznej - robie nią większośc rzeczy a to dlatego, że wierci się bardzo dokładnie i wiertła mogą byc średnicy 2mm. Także do tej roboty polecam wiertarke niskoobrotową chociażby, żeby to zrobić z "wyczuciem" PS wiertła też można odpowiednio wyprofilować także z tym nie powinienes miec kłopotów. :wink: UPDATE te nacięcia można zrobić normalnym dłutem - idzie topornie ale sie da. Ważne jest żeby dłuto było dobre a nie jakies z promocji w hipermarkecie :wink: :arrow: berkut - nie rób zdjęć wypolerowanej lub chociażby wyszlifowanej miedzi z fleshem z tej odległości - prawie nic nie widać :!: OT 8) Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CthulpiSS Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 ewentualnie tarczką dremela umieszczoną w wiertarce- ale tą trzeba trzymać dwoma rękami a to już mało wygodne przy takiej robocie.eh no znajdziesz chyba kogoś ze statywem do wiertarki - bo w sumie otwory + kanaliki pomiędzy nimi to dobry pomysł (szczególnie w kontekscie "stania wody") Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 kanaliki tez mozna zrobic wiertarka :] albo dlutem ale tak jak ktos wspomnial trzeba to tak zrobic zeby woda w nich nie stała ,zeby był jakis obieg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 Wiem ze sie porysuje ;] Ale to jest tak dla okreslenia stopnia twardosci wymaganej od podloza. Osobiscie uzywalem plaskownika aluminiowego 1cm grubosci polozonego na betonowych schodach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tayler Opublikowano 4 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2004 a ja wlasnie kiedys tez robilem na betonie i nic nie podlozylem :wink: i sie nauczylem zeby wiecej tak nie robic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 22 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2004 Pozwoliłem sobie odkopać temt, bo coś się dzieje 8) . Tytułowy blok czeka sobie na lepsze czasy- prawdopodobnie na zakup dremela :wink: . W tzw. międzyczasie zrobiłem następny korpus bloku działającego na tej samej zasadzie co pierwowzór. Spodem i progiem na soketa są blaszki miedziane grubości 2mm. Korpusem jest blaszka mosiężna grubości 7mm. Całość polutowałem i myślałem... w jaki sposób "urozmaicić" dno nad rdzeniem proca. Pierwotny plan zakładał wlutowanie igieł z drutu miedzianego średnicy mniejszej niż 2mm- dno na wylot, igły na wylot- następnie zeszlifowanie całości do jednej płaszczyzny. Pomysł upadł z kilku powodów, m.in. mała powierzchnia oddawania ciepła, brak dostępu do druta średnicy mniejszej niż 2mm oraz potencjalne problemy z wierceniem w miedzi otworów średnicy nieznacznie większej niż 1mm (wiertarką ręczną). Przypomniałem sobie, że kiedyś na allegro kupiłem dwa kompletne miedziane coolery- jeden powędrował na kartę graficzną (a ta "do żyda") a drugi czekał na pomysł jego zastosowania: Nówka FOLIA nieśmigany. Sam radiator wygląda tak: A tutaj ZOOM na "żeberka": Żeberka stanowią integralną całość z podstawą- wykonany taką fajną techniką- niestety nie pamiętam nazwy- może mnie ktoś oświeci? Wyciąłem potrzebny kawałek... ... i jako że podstawa radiatorka miała około 5mm musiałem "zlikwidować" 3mm- dokonałem tego brzeszczotem 8) : MASAKRA Teraz trzeba było połączyć obie części: W dnie bloku wyciąłem (wiertarka, pilnik) prostokątny otwór takich rozmiarów, aby kostka z żeberkami ciasno wchodziła i aby od spodu pozostał naddatek poniżej 1mm (na zeszlifowanie i "zintegrowanie" z całym spodem). Całość na palnik kuchenki spodem do góry. Istniały dwa "zagrożenia": 1. Cyna rozleje się po żeberkach. 2. Korpus rozlutuje się. Nic takiego się nie stało, i TADAAA.WAV : Spód do szlifowania: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 22 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2004 gdzie kupiłeś radiator jak na allegro to daj linka czeka cię mozolne szlifowanie fajnie ci to wyszło :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...